Skocz do zawartości
Forum

Egzamin na prawo jazdy :) Nie taki diabeł straszny :D


Kate

Rekomendowane odpowiedzi

Witam nowe dziewczyny. Fajnie, że wątek ciągle istnieje i pojawiają się nowe osoby.
Powodzenia MAMONIKOLI!!!!!!!!!
Zdrówka życzę dla wszyskich chorych dzieciaczków i dla Myszki. Myszka ty
zadbaj o siebie.
Emilka wiesz, że dobrzę Ci życzę :) . Mam nadzieję, że wraz z wiosną zawita miłość w twoim życiu. Bo dobrze doczytałam, że pajawił się jakiś chłopak?

Przepraszam, że woglę nie piszę, ale staram się zgłębić swoją wiedzę na temat paznokci i czytam fora kosmetyczne, wziełam udział w następnym konkursie ale paznokcie wyszły mi tragicznie w poruwnaniu z innymi pracami.
Stoję przed wyborem jak rozsądnie zainwestować swoje skromne 600zł i co kupić czy woskownice, parafiniarkę, masarzer do nóg, jakie produkrt do pedicur.
Zakładamy z mężem kolejną stronę ze sklepem z bielizną. Muszę wybrać nazwę, która wam się podoba sirene, czy secret, nazwy świat kobiet czy zmysłowa kobieta i tym podobne są już zajęte. Może coś doradzicie.
Jak ja bytm chciała żeby taka ładna pogoda jak jest dziśaj utrzymała sie dłużej, ale w sobotę ma już śnieg padać :(
Pozdrawiam (ale się rozpisałam)

Odnośnik do komentarza

:Śmiech::Śmiech::Śmiech::Śmiech::Śmiech:
Zdałam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Teorię miałam na 7.45, pytania zrobiłam w ciągu 2 minut, ale dla pewności sprawdziłam jeszcze raz wszystko od początku. Miałam 0 błędów! W sumie od godziny 8 czekałam do 9.40 na praktykę. Oczywiście w ciągu tego czasu naoglądałam się jak to ludzie oblewają i na ok. 25-30 osób (przez te półtorej godziny) zdało tylko 4 :Histeria: Jak tylko wsiadłam do auta od razu mi stres minął. Dziwne, bo myślałam, że będzie na odwrót, że dopiero w samochodzie zacznę się stresować. Egzaminatora miałam zajebistego!! Super, starszy facet, ok. 55-60 lat. Wyobraźcie sobie, że zrobiłam na mieście sporo błędów, tzn. największy i najgłupszy jaki mógł być to skręcenie z jednokierunkowej w lewo z prawej strony :Histeria: Egzaminator nic mi nie powiedział tylko jeszcze raz pojechaliśy na tą samą ulicze i drugi raz pojechałam już dobrze. Dopiero zewócił mi uwagę, ale powiedział, że tylko uratowało mnie to, że drugim razem pojechałam dobrze. Wyobraźcie sobie, że na spadku zgasł mi samochód :Nieśmiały: Ale to też mi podarował. Ogólnie było jeszcze pare innych malutkich szczegółów, ale na szczęście skończyło się pozytywnie.
Uffff...
Teraz życzę powodzenia każdej z Was osobno. Ja sobie wyobraziłam, że koło mnie jedzie mój instruktor, a nie egzaminator i jakoś poszło. rzeczywiście wszystko zależy od egzaminatora i sytuacji na drodze, ale naprawdę spokój i opanowanie oraz myślenie o tym co się robi to podstawa.

Dziękuję Wam Kochane za trzymanie kciuków i wspieranie. Kochane jesteś. Będę do Was zaglądała i z przyjemnością czytała o Waszych pozytywnie zdanych egzaminach :)

Nikola 13.05.2006,

27.04.2007 http://www.suwaczek.pl/cache/a58340ee40.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da5ed1ab10.png
Odnośnik do komentarza

makoladka
GOGA heh to może palnijcie mnie na odległość młotkiem bo ja jużtworze różne scenariusze :Kiepsko: :Histeria: czasami chciałabym zdawac ten egzamin w o wiele mniejszym mieście niż Łdz ale trudno :P

to wpadaj do mnie ;) moje miasto nie jest duze :)
nie snuj scenariuszy , najlepiej staraj się o tym nie myśleć , podejdź do tego raczej z dystansem ... jak się nie uda - to nie koniec świata sa ważniejsze rzeczy w życiu ;)
nie będzie to trwało w nieskończoność ! :)

http://www.suwaczek.pl/cache/f7be68eb60.png

http://www.suwaczek.pl/cache/69cb6b6b6c.png

:Oczko:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...