Grudnioweczki 2009 :))))

[Gość patrycja`81]

witam
dzis dzieci daly pospac
pol godziny dluzej 7 brzmi zdecydowanie lepiej
cos cora ma kaszel i minac nie moze:(
nie zapominajmy ze Ben wczesniak i nie musi umiec wiecej ,bo jest starszy
ale mysle ze prawidlowo sie rozwija zreszta neidlugo sie przekonam bo za tydzien idziemy na kontrole

Ana powodzenia ze starsza corka


Milego Dnia


PS
Agula pisala ze gdzies jedzie

[ana79]

patrycja`81

witam
dzis dzieci daly pospac
pol godziny dluzej 7 brzmi zdecydowanie lepiej
cos cora ma kaszel i minac nie moze:(
nie zapominajmy ze Ben wczesniak i nie musi umiec wiecej ,bo jest starszy
ale mysle ze prawidlowo sie rozwija zreszta neidlugo sie przekonam bo za tydzien idziemy na kontrole

Ana powodzenia ze starsza corka


Milego Dnia


PS
Agula pisala ze gdzies jedzie

Pati ja pamiętam,ale jak sie na niego patrzy to niczym sie nie rózni od dzieci donoszonych....a poza tym bardzo dobrze sie rozwija....

zycze dobrych wieści z kontroli

[ana79]

widziałyście ten artykuł?.....szok ,że tak można dać się wciągnąc grze

Dziecko umarło z wycieńczenia bo... - Facet - WP.PL

[Gość patrycja`81]

ja wiem,ze Ben nie jest az tak super wczesniakiem
ale no on nalezal do tych wczesniakow z koncowej granicy,ktore nie umieja samodzielnie oddychac po urodzeniu
wiec kiedy inne niemowlaki urodzone o czasie zajmowaly sie ciumlaniem cyca mamowego
on uczyl sie oddychac,pozniej dopiero cycac,a pozneij zdobywal tluszczyk ktorego nie zdazyl nagromadzic w brzusiu(mimo ze nie mial niskiej wagi -ale nie mial tluszczyku)
pieknie mu to poszlo
a wedlug tego co pisza w ksiazkach-rozwija sie prawidlowo,kazda umiejetnosc zdobywa w swoim czasie

[gosiaj]

dzien dobry wtorkowo!

to moze dorota albo mia powinny napisac co ich dziewczynki potrafia, bo sa najstarsze..

mi wczoraj K na dzien kobiet przyniosl dvd kwiat pustyni- o tej modelce z somalii, ktora jako 3-letnia dziewczynka zostala obrzezana (chpc to za malo powiedziane)...
film swietny...dziewczyna ktora grala Waries Dirie przepiekna...ale jak pokazali scene obrzezania to ryczalam jak glupia, bo widzialam juz oczymi wyobrazni olivke...boze kochany...strasznie....

Kwiat pustyni / Desert Flower (2009) - WIDEO - ZWIASTUN - FILM w Stopklatka.pl

[cherry82]

ana79

WITAM WSZYSKICH!!!!!!!!

Marika śpi,a ja próbuję Was nadrobić....byłam wczoraj w szkole u córy porozmawiać z jej wychowawcą.....no i jest tak jak myślałam....wpływ koleżanki....mówi,że bardzo zdolna dziewczyna i szkoda,żeby się zmarnowała....umówiłam się z nim,że zorganizuje spotkanie u pedagog,a ona jest świetnym psychologiem,więc może coś da jej do myslenia....a w domu,to powiedziałam jej,że jak się nie poprawi,to wyrzucą ją z tej szkoły i zabroniłam jej kolegować się z tą dziewczyną....wychowawca mówi,że siedzac z nia na lekcji biologii nie chciała się rozpakować i dyskutowała z nauczycielem....naśladowała tę koleżankę.....dałam jej szlaban do końca wakacji....zmieniłam jej także hasło na NK,bo na przerwach siedziała non stop na niej....powiedziałam,że jesli się nie poprawi,to następnym razem zlikwiduję jej to konto.....narazie nie ma dostępu do niego.....przestraszyła się i obiecała poprawę......zobaczymy

powodzenia z corka napeno sie poprawi widac twarda babka z ciebie a cora tak jak mowisz ma taki juz wiek ze na kolezanki patrzy jesccze troszk i za chlopakami bedzie sie uganiac hihi

patrycja`81

witam
dzis dzieci daly pospac
pol godziny dluzej 7 brzmi zdecydowanie lepiej
cos cora ma kaszel i minac nie moze:(
nie zapominajmy ze Ben wczesniak i nie musi umiec wiecej ,bo jest starszy
ale mysle ze prawidlowo sie rozwija zreszta neidlugo sie przekonam bo za tydzien idziemy na kontrole

Ana powodzenia ze starsza corka


Milego Dnia
no to se pospalas woow do 7 ja to nie ja to musze do 9 chociaz polezec nawet jak maly nie spi ale praktycznie 8 9 to juz tak jest ze brak spania przez dzieci powodzenia na kontroli ja z nathanem mam na 11 marca beda go kluc
powiem wam babulki ze zaczyna schodzic ta pzrekleta wysypka cycus zostalo lekko na prawym i na tym uchu ale naprawde malo moze zanika i juz nie bedzie za 3 dni do poloznej jak mu zniknie to juz nie wiem czy beda mu cos zalecac gozej jak po wizycie wyjdzie na nowo hmm

PS
Agula pisala ze gdzies jedzie

ana79

widziałyście ten artykuł?.....szok ,że tak można dać się wciągnąc grze

Dziecko umarło z wycieńczenia bo... - Facet - WP.PL

szook

patrycja`81

ja wiem,ze Ben nie jest az tak super wczesniakiem
ale no on nalezal do tych wczesniakow z koncowej granicy,ktore nie umieja samodzielnie oddychac po urodzeniu
wiec kiedy inne niemowlaki urodzone o czasie zajmowaly sie ciumlaniem cyca mamowego
on uczyl sie oddychac,pozniej dopiero cycac,a pozneij zdobywal tluszczyk ktorego nie zdazyl nagromadzic w brzusiu(mimo ze nie mial niskiej wagi -ale nie mial tluszczyku)
pieknie mu to poszlo
a wedlug tego co pisza w ksiazkach-rozwija sie prawidlowo,kazda umiejetnosc zdobywa w swoim czasie

super naprawde ie widac z eto wczzesniak

gosiaj

dzien dobry wtorkowo!

to moze dorota albo mia powinny napisac co ich dziewczynki potrafia, bo sa najstarsze..

mi wczoraj K na dzien kobiet przyniosl dvd kwiat pustyni- o tej modelce z somalii, ktora jako 3-letnia dziewczynka zostala obrzezana (chpc to za malo powiedziane)...
film swietny...dziewczyna ktora grala Waries Dirie przepiekna...ale jak pokazali scene obrzezania to ryczalam jak glupia, bo widzialam juz oczymi wyobrazni olivke...boze kochany...strasznie....

Kwiat pustyni / Desert Flower (2009) - WIDEO - ZWIASTUN - FILM w Stopklatka.pl

muszze s ciagnac ten film

kasie kasiulki wszystkiego naj z okazji imienin

[Mia]

Witam :)

A no właśnie... Ben niby najszybciej urodzony, ale wcześniaczek :)

Marika umie: krzyczeć, piszczeć, gaworzyć i zaczyna śmiać się w głos. Łapie już zabawki, ssie kciuka, włożoną grzechotkę potrafi utrzymać w rączce. Nie przewraca się jeszcze z pleców na brzuch ani odwrotnie...
Trzeba pamiętać, że każde dziecko jest inne, i że nabywa umiejętności w różnej kolejności i np. niektóre Wasze dzieciaczki mogą umieć więcej niż Marika, choć niby jest starsza ;)

[Mia]

Gosiaj nie wiem czy dałabym radę obejrzeć ten film... Czytając książkę ryczałam jak szalona...

[Aguu]

Ja po tych opiniach już z niego zrezygnuję :)

A propo wczorajszego pytania... to to uczulające to.... pyszna czekolada z orzecham laskowymi narazie tylko mi ślina cieknie bo jeszcze nie próbowałam

[yasmelka]

moja robi to co Marika....różnica - 2 dni....leżąc na brzuchu wysoko zadziera łowe, która np kilkunastu sekundach staje sie cieżka...:) i zbiera znowu siły i tak aż zacznie stękać to ja odwracam...czasami zaprze się rączką i z brzucha pacnie na plecy...ale chyba to ne jest jeszcze świadome...pozatym oprócz kciuka wkłada do pyszczka całe piąstki hihihh....grzechotke trzyma długo...czasem pacnie sie nią w głowe czasami ja oberwe....potrafi też ja wsadzic do buzi....no i tak jak Marika jak pokazuje jej laleczke szmacianeczke którą jest zachwycona bo ma takie wyraźne kolorki to potrafi wyciągać do niej rączkę na razie lewą i czasami jej sie uda złapać...jak juz złapie to do buziola drze....i potrafi robić słoiczek musztardy heheheeh np. wczoraj...po pachy...cały brzuch plecy...masakra.....no ale na to psychicznie przygotowana byłam bodwa dni kupy nie robiła

[Aguu]

W takim razie już się nastawiam na słoiczek musztardy u mnie

[Aguu]

Fajne, już tyle skarby potrafią ;))

[yasmelka]

niop...fajnie sie to obserwuje....

[yasmelka]

a ja sie pochwale, ze juz dzisiaj wieczorkiem bede miala prawdopodobnie swojego laptopika....nie moge sie doczekac....czyli moze was dzisiaj wieczorem odwiedze....
a jutro rano przyjezdza moja mamuska to przybawi dziecko a ja zabieram sie za przygotowania do chrzcin...jest troszke tego ale wyrobie sie...tymbardziej ze nie musze piec zajme sie gotowaniem...

[gosiaj]

Mia

Gosiaj nie wiem czy dałabym radę obejrzeć ten film... Czytając książkę ryczałam jak szalona...

film jest zajebisty...jest tylko jedna jedyna scena kiedy ja na pustyni obrzezaja...ale ja ta scene przeskoczylam bo nie moglam...juz na samym poczatku jak widzialam ta maluska dziewczynke jak idzie przez pustynie do tej wiedzmy co ja okaleczyla to ryczalam...a potem kurde krzyk tej dziewczynki.,...matko jedyna, jak matki moga na to pozwalac i jeszcze na dodatek sa podczas tego okaleczania i trzymaja dzieci, zeby sie nie ruszaly...normalnie w glowie mi sie to nie miesci...

ksiazka jest jako calosc duzo bardziej emocjonalna...jak juz powiedzialam w filmie
taka szokujaca jest tylko jedna scena...polecam film...

[gosiaj]

to teraz ja napisze o najmlodszej grudnioweczce czyli stycznioweczce: potrafi gaworzyc, smiac sie szeroko, ale nie na glos, wkladac piastki do buzi i pojedyncze paluszki, splatac palce u raczek jakby sie modlila :-) , trzymac grzechotke i nia wymachiwac, przyciagac grzechotke do buzi, jak siedzi w lezaczku to siega raczkami zabawek, ktore wisza...no i na brzuszku lezy z glowka do gory co widac na obrazku...no a zdolnosc robienia kup opanowala do perfekcji...

czego nie umie: zasypiac w swoim lozeczku

[yasmelka]

hehehe..moja w swoim łóżeczku to na wieczór i to tylko czasami...a tak to w dupke kuje...ale w dzień to różnie...w wózku albo na łózku z mama nos w nos...:0

[ana79]

siemka ponownie.....

a ja już po spacerku...wykorzystałam pogodę,bo pięknie słoneczko świeciło i nawet ciepło było....gorzej jest teraz ,bo jakieś ciemne chmurki zawisły nad nami,hihi....opuściłam Marice budkę w wózku,a słoneczko świeciło na nią....spoglądała ,ale oczka mrużyła,bo wcześniej w takich ciemnościach żyła,to cięzko się przyzwyczaić,hihi

a co moja potrafi?

-główkę trzyma sztywno kilka minut a przy tym opiera się na rączkach i wysoko podnosi brzuszek
-odwraca się z brzuszka na plecy(gdy układam ją na brzuszek)
-śmieje się,a od paru dni w głos,najbardziej lubi pogadać z misiami,a uwielbia jednego krasnala z karuzelki,jak go widzi to tak się cieszy,że aż cała skacze
-wcina wciąż paluszki ale woli całe piąstki i ślini się strasznie przy tym
-jak włożę jej grzechotkę do rączki to tak macha,że nie raz się uderzy a potem płacze
-dużo rozmawia po swojemu
-jak leży w foteliku,to próbuję się dzwigać do przodu...zaczęłąm już ja przypinać na wszelki wypadek

aha...no i robi potężne kupy a bąki takie,że aż trudno uwierzyć,że to ona hihi

[ana79]

a co do łóżeczka to nawet nie wiem czy chce w nim spać,bo śpię z nią...jedynie w dzień kładę ją.....zamierzam o9d 3 miesiąca już kłaść ją w łóżeczku....no zobaczymy co wyjdzie z tego

[yasmelka]

ana79

siemka ponownie.....

a ja już po spacerku...wykorzystałam pogodę,bo pięknie słoneczko świeciło i nawet ciepło było....gorzej jest teraz ,bo jakieś ciemne chmurki zawisły nad nami,hihi....opuściłam Marice budkę w wózku,a słoneczko świeciło na nią....spoglądała ,ale oczka mrużyła,bo wcześniej w takich ciemnościach żyła,to cięzko się przyzwyczaić,hihi

a co moja potrafi?

-główkę trzyma sztywno kilka minut a przy tym opiera się na rączkach i wysoko podnosi brzuszek
-odwraca się z brzuszka na plecy(gdy układam ją na brzuszek)
-śmieje się,a od paru dni w głos,najbardziej lubi pogadać z misiami,a uwielbia jednego krasnala z karuzelki,jak go widzi to tak się cieszy,że aż cała skacze
-wcina wciąż paluszki ale woli całe piąstki i ślini się strasznie przy tym
-jak włożę jej grzechotkę do rączki to tak macha,że nie raz się uderzy a potem płacze
-dużo rozmawia po swojemu
-jak leży w foteliku,to próbuję się dzwigać do przodu...zaczęłąm już ja przypinać na wszelki wypadek

aha...no i robi potężne kupy a bąki takie,że aż trudno uwierzyć,że to ona hihi
tak...u mnie też to podnoszenie....potrafi na kilka sekund podnieść głowe z leżaczka....a i jeszcze jak leży na pleckach i dam jej ręce to potrafi sie dźwignąć do siedzenia...ale nie pozwalam jej jeszcze na to...

[yasmelka]

ana79

a co do łóżeczka to nawet nie wiem czy chce w nim spać,bo śpię z nią...jedynie w dzień kładę ją.....zamierzam o9d 3 miesiąca już kłaść ją w łóżeczku....no zobaczymy co wyjdzie z tego

może sie uda...pewnie na początku będziesz kursować parenascie razy...a może wcale? kto to wie? może nasz wróżka czarodziejka cherry....?

[ana79]

yasmelka

ana79

siemka ponownie.....

a ja już po spacerku...wykorzystałam pogodę,bo pięknie słoneczko świeciło i nawet ciepło było....gorzej jest teraz ,bo jakieś ciemne chmurki zawisły nad nami,hihi....opuściłam Marice budkę w wózku,a słoneczko świeciło na nią....spoglądała ,ale oczka mrużyła,bo wcześniej w takich ciemnościach żyła,to cięzko się przyzwyczaić,hihi

a co moja potrafi?

-główkę trzyma sztywno kilka minut a przy tym opiera się na rączkach i wysoko podnosi brzuszek
-odwraca się z brzuszka na plecy(gdy układam ją na brzuszek)
-śmieje się,a od paru dni w głos,najbardziej lubi pogadać z misiami,a uwielbia jednego krasnala z karuzelki,jak go widzi to tak się cieszy,że aż cała skacze
-wcina wciąż paluszki ale woli całe piąstki i ślini się strasznie przy tym
-jak włożę jej grzechotkę do rączki to tak macha,że nie raz się uderzy a potem płacze
-dużo rozmawia po swojemu
-jak leży w foteliku,to próbuję się dzwigać do przodu...zaczęłąm już ja przypinać na wszelki wypadek

aha...no i robi potężne kupy a bąki takie,że aż trudno uwierzyć,że to ona hihi
tak...u mnie też to podnoszenie....potrafi na kilka sekund podnieść głowe z leżaczka....a i jeszcze jak leży na pleckach i dam jej ręce to potrafi sie dźwignąć do siedzenia...ale nie pozwalam jej jeszcze na to...

a też robi przy tym takie śmieszne minki?

[yasmelka]

no dokładnie...szczeka do przodu wysiłk w oczach....hih

[ana79]

yasmelka

ana79

a co do łóżeczka to nawet nie wiem czy chce w nim spać,bo śpię z nią...jedynie w dzień kładę ją.....zamierzam o9d 3 miesiąca już kłaść ją w łóżeczku....no zobaczymy co wyjdzie z tego

może sie uda...pewnie na początku będziesz kursować parenascie razy...a może wcale? kto to wie? może nasz wróżka czarodziejka cherry....?

może się uda...póki co to wolę spać z nią,bo mojej koleżance tak zmarło 2 miesięczne dziecko w łożeczku ...a potem się okazało,że była śmierć łożeczkowa...po 3 miesiącu ponoć ryzyko spada,ale i tak nie wolno kłaść niemowlę do spania na brzuszku

[ana79]

yasmelka

no dokładnie...szczeka do przodu wysiłk w oczach....hih

właśnie to miałam na myśli