Skocz do zawartości
Forum

Grudnioweczki 2009 :))))


Rekomendowane odpowiedzi

netka3
czesc kochane :Kiss of love:

widze ze zaginiona w akcji panna sie odnalazła super ze jestes znowu z nami :yuppi:

sandra jak ty masz dobrze mój co dwie godziny w nocy syrene uruchamia ja to juz chodze jak w amoku mam nadzieje ze jeszcze troszke i sie unormuje to spanko i jedzonko

Aguu jak tam przeprowadzka, oj zamarzyłam o własnym ogródku :36_1_21:

yasmelka cherry widze ze dzieciaczki cos gnębi, oby tylko nie koleczki bo to masakra, u nas kropelki sprowadzone dają dobre rezultaty, mały pierdziochy wali jak szalony :36_1_21: i kupy niezłe :36_1_21: dzis jak go przewijałam rano walnął to az podskoczyłam

wiecie czego strasznie sie boje jak mały nieraz podczas karmienia się zakrztusi, jakie macie sposoby na to bo ja szybko przekładam na brzuszek i pukam w plecki tak położna kazała, czesto sie to zdarza waszym maluchom ?
netka/witaj fajnie z ekropelki pomagaja bidulek sie juz tak meczyc niue bedzie moj tez jak sie zachlysnie to zaraaz na brzusio

agula7777
Cherry moja tez lubi jeść z tatusiem a mi się flaki przewracają jak ona mu grzebie po talerzu,hihi.
Ale chciałabym,żeby nauczyła się jeść sama z talerza i wszystko:)-ale jestem wymagająca,hiih

oj tez bym chciala

netka3
cherry82
a mowilam wam ze zas pale faje no ale jak tu nie zapalic jak czlowiek jakis kryzys przechodzi ktora z was tez zaczela zas

kochana nie pal, szkoda zdrowia tyle wytrzymałas bez fajek ze szkoda teraz zaczynac... ja juz nigdy wiecej....

nie wiem jakos mam straszna ochote palic

http://suwaczki.maluchy.pl/li-39814.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-39815.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-39810.png

17.04.2009-2 piekne kreseczki
22.06.2009-zobaczylismy cie masz juz 72,2mm w 13,4tc
28.07.2009-masz juz 15cm
28.07.2009-USG-SYNEK
19.08.2008-slyszelismy bicie twojego serduszka

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

panna-em
no to sie zapytam :D
czy któraś z was pije kawe?? :D


ja pije:D

agula7777
[ A może przez to tak mało je,że duzo pije?bo ponad półtora litra dziennie
Serki je ale przychodzi pora obiadu,to mnie krew zalewa


nie sadze ze to od tego,ze duzo pije
Emilia pije duzo i je normalnie:lol:

jak zje taki serek przed obiadem czy slodycza,to wiadomo,ze juz zapchana
zmien zwyczaje-owszem serek,ale po obiedzie

troche pewno bedzie buntu,ale niestety trzeba byc konsekwentnym,jesli sie chce zeby dziecko jadlo
noi do niczego nie zmuszac,a zachecac
ja bylam niejadkiem,wiem jakie bledy popelnili moi Rodzice
i ja ich unikam:wink:

odpukac-nie mam takich problemow z Emilia
ona za duzo nie wie o slodyczach(nie liczac mamowych plackow,ale tez bez przesady)

Odnośnik do komentarza

yasmelka
pierworódki pisć mi tutaj jak się czujecie w roli matki....mamuśki ...matuli...mlekodajni :lol:
kiedyś na początku niektóre sobie nie mogły wyobrazić....i co jakie teraz miotająwami uczucia :)
no i cudna ta miłość do dziecka nie?

o tak tak czuję się jak jedna wielka mlekodajnia ;>

ale fruwam z radości jak mała się do mnie uśmiecha :D:D :36_1_21:

http://www.par-michal.legnica.opoka.org.pl/adwent.gif

Odnośnik do komentarza
Gość agula7777

patrycja`81
panna-em
no to sie zapytam :D
czy któraś z was pije kawe?? :D


ja pije:D

agula7777
[ A może przez to tak mało je,że duzo pije?bo ponad półtora litra dziennie
Serki je ale przychodzi pora obiadu,to mnie krew zalewa


nie sadze ze to od tego,ze duzo pije
Emilia pije duzo i je normalnie:lol:

jak zje taki serek przed obiadem czy slodycza,to wiadomo,ze juz zapchana
zmien zwyczaje-owszem serek,ale po obiedzie

troche pewno bedzie buntu,ale niestety trzeba byc konsekwentnym,jesli sie chce zeby dziecko jadlo
noi do niczego nie zmuszac,a zachecac
ja bylam niejadkiem,wiem jakie bledy popelnili moi Rodzice
i ja ich unikam:wink:

odpukac-nie mam takich problemow z Emilia
ona za duzo nie wie o slodyczach(nie liczac mamowych plackow,ale tez bez przesady)

Dzięki Patrycja za rade,mój Ty forumowy expercie:yuppi::yuppi:

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

Agula no problemos:D

sama bylam niejadkiem:D znaczy tyfusem do jedzenia:sofunny:
noi sie balam zeby nie wyhodowac wlasnego tyfusa:lol:
czytam doczytuje slucham noi z dziecinstwa doswiadczenie
noi i poki co,i mocno odpukac,idzie dobrze

ale mam stresa,zeby tego nie popsuc:wink:

Odnośnik do komentarza

Agula a Ty dalej w Sosnowcu będziesz mieszkała??
jak tak to na wiosne wbije do Ciebie na ten ogródek :lol::D:D

Majucha znowu komara tnie ::): marudna dzisiaj jest jak nie wiem, tylko na rękach by chciała być a mi juz ręce odpadają :ehhhhhh:
musze iść z nią do lekarza bo skoro to nie skaza białkowa to od czego ona taka chropowata na buzi?? i co chwile jakieś krostki nowe sie pokazują ::(: no i ten katar nic jej nie przechodzi i to co lekarka przepisała nic nie pomaga ::(:
i z ciemieniuchą dalej walczymy ::(: masakra jakaś

Netka mi położna powiedziała że jak sie zakrztusi to tylko podnieść ją pionowo do góry i tyle ::): pomaga ::):

Cherry co to za kurzenie Ty cipulino po dupsku dostaniesz :lup:

Tyś moje dziecie, ja Twoja mama!!:wink:

Tyś mój mąż, ja Twoja żona!! :mdr:

Odnośnik do komentarza
Gość agula7777

Moja w dzień praktycznie wogóle nie spi,większość czasu gapi się w sufit i gęga,hihi
Za to nocki,nie narzekam,bo już się wysypiam:)

Kurcze,zamiast zabrać się za robote to siedze sobie i klikam na kompie,hihi
Dobrze,ze mój tego nie widzi:36_1_21:

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

a moich starszych "sposobem" na mnie bylo:
siedzenie przy stole dopoki wszystkiego nie zjem-nsjczesciej samotne
najgorzej mi szly zupy i mieso,ktore nie bylo kurczakiem:lol:

nienawizde sama jesc przy stole
niecierpie zup
polubilam swinke,bo w domu rodzinnym jadlam tylko mieso mielone ze swinki:D
a tak to nic,z miesa ze sosem,jedynie sos:D


czasem bylo,jak nie zjesz to nie dotaniesz czegos tam-tez mi sie nie podoba


moja babcia czesto powtarzala mojej mamie-jak zglodnieje to sama przyjdzie
szkoda,ze nie stosowala mama tego zawsze:/

ze slodyczami bylo roznie-napewno nie mielismy ich zawsze pod reka,i nie napychalam dupska nimi przed jedzeniem-to akurat po latach uwazam za plus:wink:wtedy oczywiscie minus:hahaha:



a Emilie nigdy nie przymuszam do jedzenia,nie chce to nei je,staram sie dawac jej jedzonko 5 razy dziennie-sniadanie,obiad,kolacja,noi pomiedzy jakies desery przegryzajki:wink: typu jogurt,owoc,ciastko

do niektorych nowosci,ja ciezko przekonac-ale po pierwszym kesie jest mniam mniam:D

nie dawno jakos nei podchodzily jej warzywa,ale teraz wrocily do lask

znaczy jadla warzywa w sloiczkach,ale po skonczonym roczku zaczelam jej gotowac-noi roznei bywalo:D
ale doszlismy do pieknego momentu,kiedy mamusia i tatus dumni:wink:

babcia tez-
bo"nie wrodzila sie do matki" :sofunny:
pewno ze sie nie wrodzila,bo gotuje to co ja lubie:lol:
co nei znaczy ze moja mam zle gotowala-poprostu czesto bylo to czego ja nie lubialam:/




no to zapodalam zywnosciowego posta:sofunny: :sofunny:

Odnośnik do komentarza

Witajcie mamuśki:)
Po pierwsze gratuluje wam ślicznych pociech:D
Po drugie mam do was pytanie odnośnie córeczki kuzynki, która też jest z grudnia. Nie wiedziałam gdzie napisać ale pomyślałam o was i może któraś z mam też ma taki problem. Otóż mała płacze 24h na dobe i do tego wymiotuje. Jest karmiona piersią i mlekiem modyfikowanym na zmianę, ponieważ mamie zanika pokarm...mleko było już zmieniane kilka razy ale bez efektu, mała ma ciągle wzdęcia, pręży się i płacze. Na początku pomagały jej troszkę kropelki sap simplex i inne które polecił lekarz ale nie pamiętam nazwy, wtedy było trochę lepiej, mała płakała tylko w nocy ale teraz wszystko zaczęło się od nowa ciągły płacz itd ostatnio nawet miała krew w buzi!!! lekarze rozkładaja rece i twierdzą,że to kolki. Mała ma też czasem luźne kupki, czasami zielone no i te wymioty. Dodam jeszcze,że małej się wcale nie odbija po jedzeniu...jest noszona,poklepywana po pleckach ale nic, po jakimś czasie jej się dopiero ulewa. Ja z moim synkiem nie miałam takich problemów więc nie wiem co mam mysleć, Kacper miał kolki ale po sab simplex był spokój i nigdy nie był takim płaczliwym dzieckiem. Co prawda karmiłam go piersią prawie 1,5 roku i nie dostawał mleka modyfikowanego więc nie wiem czy w mleku tkwi problem??? Kuzynka ma dzisiaj jechać do dobrej lekarki prywatnie, może ona coś poradzi.
co wy o tym myślicie??? przepraszam,że to wszystko tak chaotycznie napisałam ;)

http://kacper-kacperek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/007/007215981.png?9220
:11_6_204:
http://maja-majeczka.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

Mloda Mamusia oby cos madrego doradzil dzis lekarz kuzynce:wink:

moze jakas alergia,na skladnik w mleku modyfikowanym?
kolki chyba sa bez wymiotow...chociaz do konca nie jestem pewna-chwala bogu nie wiele wiem w tym temacie:wink:

mojemu mlodemu,zreszta starszej tez ,nie zawsze sie odbijalo po jedzeniu,i bylo ok,wiec mysle ze to nei jest glowna przyczyna

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

agula7777

Kurcze,zamiast zabrać się za robote to siedze sobie i klikam na kompie,hihi


a mi sie mieso przyjaralo z lekka,tak sie wczulam w wyklad o jedzeniu:sofunny: :sofunny: :sofunny:


Cherry nie pal:D
poczekaj jak inni beda mogli:sofunny:
nie jestem nalogowcem...w zasadzei nigdy nei bylam,tylko popalalam
ale taki fajek z pifkiem....byle do grudnia:sofunny:
pomylka do listopada,mlody roczek konczy w listopadzie:D
tez chce karmic Bena rok,jak Emilie:wink:

Odnośnik do komentarza
Gość agula7777

patrycja`81
agula7777

Kurcze,zamiast zabrać się za robote to siedze sobie i klikam na kompie,hihi


a mi sie mieso przyjaralo z lekka,tak sie wczulam w wyklad o jedzeniu:sofunny: :sofunny: :sofunny:


Cherry nie pal:D
poczekaj jak inni beda mogli:sofunny:
nie jestem nalogowcem...w zasadzei nigdy nei bylam,tylko popalalam
ale taki fajek z pifkiem....byle do grudnia:sofunny:
pomylka do listopada,mlody roczek konczy w listopadzie:D
tez chce karmic Bena rok,jak Emilie:wink:

fajek i piwko?:36_1_21:
ooooo,w grudniu sobie pozwole hihihi

Odnośnik do komentarza

heheh wlasnie przy piffku sie skusilam kupilam 6 paka 3,5 slabe ale mialam ochote wkurzona i do tego faje i tak juz popalam ach te piwo ono prowokuje do palenia hihi

http://suwaczki.maluchy.pl/li-39814.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-39815.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-39810.png

17.04.2009-2 piekne kreseczki
22.06.2009-zobaczylismy cie masz juz 72,2mm w 13,4tc
28.07.2009-masz juz 15cm
28.07.2009-USG-SYNEK
19.08.2008-slyszelismy bicie twojego serduszka

Odnośnik do komentarza

Witam

MłodaMamusia takie wymioty kojarzą mi się z refluksem.... Biedne dzieciątko, że się tak męczy...

Widzę, że temat o niejadkach ;) Majka (po mamusi i tatusiu) jest bardzo wybredna... Stosuję taką metodę: jak zgłodnieje to zje... Nie ma przekąsek słodyczami póki nie zje czegoś solidnego. I tym sposobem sama mówi mi co chce zjeść albo sama sobie wyjmuje coś tam z lodówki ;) Oczywiście nadal jest problem z niektórymi nowościami, by spróbowała, ale to tylko dziecko ;)

Marika mój aniołek spała dzisiaj od 21 do 9 rano z przerwą na karmienie o 4 ;) Teraz siedzi w bujaku i prowadzi żywą dyskusję z zabawką ;)

[Panna śliczna pszczółka... i ma piękne imię :D :D :D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-30733.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53788.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53787.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...