Skocz do zawartości
Forum

Szczecińskie dziewczeta;)


Demether

Rekomendowane odpowiedzi

Sweethope
Galopek ja bym pofikala bo brzuch mi do ziemi zwisnie za moment a i kilogramow bym sie pozbyla i to 20 na spokojnie...ale leniwa ze mnie bestyjka samej mi sie nie chce gdzies na slonecznym dziewczyny wiecei moze gdzie mozna na jakis aerobik pojsc czy cos?????

Sweetko ja słyszałam,że tam fajny basen i aerobik w wodzie...a to podobno ekstra sprawa!

Mama trójki fajnych babeczek Oliśki, Majci i Jukciaka

Odnośnik do komentarza

galopek
Sweetko ja słyszałam,że tam fajny basen i aerobik w wodzie...a to podobno ekstra sprawa!

ooo fajnie to musze sie rozgladnac gdzie jak i co...jakbys miala jakies namiary to mi sprzedaj:Oczko:

galopek

Dagles mało do czytania, coś te Szczecinianki ostatnio:
a) zapracowane
b) leniwe
c) wola tylko podczytywać
d) wszystko razem do kupy sie złożyło

prawda:yes::yes::yes::yes::yes::yes::yes:

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja zaraz zmykam nad morze:) wracamy w niedzielkę i mam nadzieje,że przy herbatce poczytam sobie troszkę...postarajcie się...PLIS!

Mam do Was jeszcze prośbę, chyba już kiedyś pisałam. Potrzebuję opakowań od herbatek dla niemowląt granulowanych typu HIPP. Każda jedna sztuka się przyda.Podjadę, odbiorę, złożę buziaka w podzięce....poratujcie:Nieśmiały:

P.S. Miłego weekendziku bez fochów i ze słońcem, co by tyłeczkiem poruszać na spacerku a nie tylko paluszkami:sofunny:

Mama trójki fajnych babeczek Oliśki, Majci i Jukciaka

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczynki :)

Co u mnie:
Ja już jestem po pierwszych bojach. Gimnastyka za mną, wreszcie dojrzałam do ecyzji o zrzuceniu pare deko :) Nie głodzę się jakos starsznie, bo wyznaję zasadę, że i tak jak skończyłabym dietę to wrócę do wagi bo lubie jeśc i z niektórych rzeczy nie zrezygnuję, więc jem w miarę normalnie, ale wyrzekłam się nietórych rzeczy. Tak jak nie zrezygnuję z kawy z tłustym mlekiem lub smietanką tak zrezygnowałam całkowicie ze słodyczy, nie podjadam "głupot", tylko jakies dobre przekądki, warzywa, owoce, jogurty, musli, itp. Zobaczymy, zaparłam sie bardzo, jutro pewnie nie wstanę z wyra, bo zakwasy mnie nie ominą :Męki:

Co u Kubiego:
Jestem z niego starsznie dumna. Na noc zakładam mu pieluszkę, ale jest sucha, rano wola siku i leje pól nocnika :) Na spacer dzis pierwszy raz nie zakładalismy i super poszło, na zakupy wieczorem założyłam mu pieluchomajtki i tez się nie zsisiał, wołał w samochodzie, ale nie zrobił, a jak weszlismy do domu to od razu w kurtce na nocnik :) Gada coraz to więcej, dzisiejsze nowe słowka to : ziaba, gebień (grzebien), podoba, czapa, oj pociechy mam co nie miara. Dzis miałam wolne, a takie dni celebruję szczególnie i tak tym razem tez było cudownie.

Dziwnie mi się zrobiło dzis jak poszłam do H&M i zobaczyłam, że rozmiar jakiego potrzebujemy nie jest juz jak do tej pory na niemolakach tylko juz na chłopięcym :( dziecko mi rośnie, a ja cięzko przechodze każdy kolejny etap, ciesze sie, ale i smucę...
Kupilismy nowe majteczki, jakies rajtki, czapke na wiosnę, bo fajna spotkałam, skarpetki i puściło się tyle kasy, że zabolało, ale czasem mozna zaszaleć, nie? :)
Rozpisałam się, mam nadzieję, że mnie nie zlinczujecie, a teraz odpisuję.

SZANUJĘ TWOJE ZDANIE, ALE NIE ZAMIENIĘ GO ZE SWOIM

Odnośnik do komentarza

dobry wieczor,
Adasiu przyjmij spoznione zyczenia

ja wciaz w niedoczasie i jakos szlam tu i szlam i nie doszlam...
dodatkowo do wszystkich zajec dwa razy w tygodniu jestem w przychodni bo wciaz cos sie czepia dzieci (kiedys jezdzilam tylko na szczepienia), nie goraczkuja ale albo gardlo, albo katar, albo cos tam swiszcze

pozdrawiam serdecznie, na brzuszki i inne cwiczenia sie nie pisze bo wystarczy mi intensywne zycie i moja (odpukac) przemiana materii

Odnośnik do komentarza

Gosiu
Po pierwsze spóźnione ale szczere zyczenia dla Twojego mężczyzny !!! Niech rośnie duzy i zdrowy i niech cieszy swoich cudownych rodziców !!!
Życzę Ci awansu z całego serca, należy Ci się, cięzko pracujesz! Mam nadzieję, że Cie docenią! A co miałabys robić?
A jak chcesz gdzies dalej pojechać nie autem to idziesz z Małym za rękę, długo wytrzymuje? Kuba tez do tej pory buntował sie strasznie na wózek, nie zawsze chętnie do niego wsiada, ale ten podpasował mu chyba szczególnie, jak musze gdzies podejśc to go pakuję, bo jak przy bloku to tez tylko na nózkach.

SweetHope
Nie powiem Ci gdzie to osiedle bo mnie jeszcze złodziej nawiedza :Śmiech: Ale między pogodnem a Zawadzkiego, tak mniej więcej.
Juz niedługo się wyspisz, poczekaj :) I tak Mały Ci dobrze spi, prawda? Ale rozumiem Cię, ja marzyłam, żeby pospac do 8 i jakis czas się udawało, a teraz znów 6-7 :Męki:

Galopek
U mnie odp A i C. Wiesz z reszta co mam teraz w pracy.
Ja mam takie jedno oapkowanie, ale herbatka w nim jeszcze, jak zuzyję todam, ale to na juz potrzebne? Co to za szczepionka doustna? U nas wraz z zakonczeniem traumatyczne przygody, że żłobkiem skończyły się choroby, a Ty widze zmieniłas zdanie i chcesz posłac Maję. Ja nie posyłam Kuby w tym roku ani do żłobka ani do przedszkola. U Arlety jest supe, była dzis u nas na kawie, cały czas ją wołal, żeby mu budowała, itp, kontakt maja super, a te obawy o których kiedys Ci mówiła, o braku okazywania uczuć, minęły bezpowrotnie :) Widzę, że cos nie leży Ci ta nowa opiekunka. Byłaś u tej drugiej co mi pisałaś??? Dla Oliwii to tez stres napewno jak nianie się zmieniaja, większy pewnieniż dla Mai... Ale myslę, że to tez po krótce wina niani, jakby miała podejcie to Oliwia chyba by tak nie schizowała?
Gdzie wstawiliście łóżeczko Mai?? Czy z Oliwią śpia razem?? Masz teraz więcej luzu i swobody u siebie, więc nie fochaj się z Małżem, dobrze, że na niego działają te "wasze rozmowy". A z miłościa jak z małsem, od czasu do czasu troche chłodu utzrymuje je w konsystencji :Śmiech:
Udanej imprezy roczkowej zyczę.

Dales Kim co u Was?
Atena cos tez mniej piszesz niż kiedyś...

SZANUJĘ TWOJE ZDANIE, ALE NIE ZAMIENIĘ GO ZE SWOIM

Odnośnik do komentarza

Galopek
Mowilas, ze chcesz lozko pietrowe dla dziewczynek, moze takie :Śmiech::Śmiech:
meble dziecięce

Poogladajcie sobie jakie cuda ale jakie ceny :Szok:
ŁÓŻKA MŁODZIEŻOWE

Kubuś własnie sie przebudził, zszedł z łózeczka i przyszedł do mojego pokoju z przytulankami pod pachą o wdzięcznych imionach : Kumpel i Miś :) Stoi taki "zamazany", wzięłam go na ręce zaniosłam do łózka, a on "mama tiu" i pokazuje palcem na poduszkę, położyłam się z nim na 5 min i usnął, ciekawe czy sie przebudzi :) Raz juz tak wstał na nowym łóżeczku podszedł do mnie w nocy a ja wciągnęłam go do siebie i spał juz z nami :)

SZANUJĘ TWOJE ZDANIE, ALE NIE ZAMIENIĘ GO ZE SWOIM

Odnośnik do komentarza

no hej laseczki!!

sweethope ale rośnie Ci super chłopak, no i wie co dla niego dobre, ze nakrzyczal na pielegniarke, hihih

gosiai spóźnione życzonka dla Adasia z okazji urodzinek:Święto: niech zdrowo rośnie i daje rodzicom dużo radości:Śmiech:
A Tobie życze awansu w pracy!!!!

galopek przede wszystkim gratulacje z zaliczeń:Śmiech: nastepnie trzymam kciuki za wieksze "m", no i za gorącą atmosfere z M:Oczko: mysle ze żelik play sie przyda, moj m juz zakupił, hihihi, próba tez byla:Spoko: mozna to potraktowac jako atrakcje ale nie umiem powiedziec czy super dziala, chyba bardziej na psyche:Oczko:
fajnie ze dziewczynki beda razem w pokoiku, napisz jak Oliwia to przyjęła. I powodzenia z nianią, moze poszukasz jeszcze innej:Oczko:
Miłej imprezki roczkowej, zdaj relacje jak było!!
niestety moge dostarczyc jedynie opakowania bo herbatkach bobovity bo hippa nie uzywamy...

Madzia ale dłuuuugi pościk, takie lubie najbardziej:Oczko:
az miło sie czyta to co u Was sie dzieje...a dzieje sie duzo:Śmiech:
przede wszystkim fajowo ze juz biegacie w majtetach!!!! Kubus dojrzal do opampkowania całkowicie!! i w ogole widze ze pozostało mu szybkie tempo w rozwoju, pamietam jak mial 4 m-ce i raczkował!!! to byl szok, podejrzewam ze wiele osob nie wierzylo, ja mialam szczescie bo widzialam to na wlasne oczy:Oczko:
moja Ninka z kolei leci swoim tempem, czyli jakies 6 m-cy za Kuba;-))) nie ma zamiaru siadac z gołą pupą na nocniku ( placze przy tym i jest sztywna) wiec sobie daruje nauki, nie sygnalizuje ze zrobi, robi, lub zrobila cokolwiek w pampa, jak ją pytam czy chce zrobic siusiu, albo czy zrobila kupke to mowi ze nie, gada po swojemu chociaz artykułuje nowe gloski;-) tak wiec przy Kubusiu jest daleko ale chyba nie jest jeszcze jakas opóżniona??
Ja tez uwielbiam kupowac dla Ninki!! i powiem Ci ze na nią mi nie żal;-) na wiosne trzeba przyszykowac nową kolekcje bo tak juz urosła ze nie ma juz zadnej dobrej kiecki;-) jaki nosicie rozmiar?? bo my 92-98. a w h &m zauwazylam ze mają mniejsze ciuszki, kupilam np bluzki w dwupaku 98 a sa jak 86, waskie ramionka, rekaw w sam raz...
a co sie stało w pracy????pisalas ze cos sie popsuło....
co do przytulanek, słodkie to jak chodzi z misiem!! u nas na topie szczeniaczek - dopiero teraz sie nim zainteresowala!!! chyba rok stal na półce, hihihi, ciagle puszcza swoje wierszyki albo ulubione piosenki a ja musze sobie przypominac teksty;-))
do spania ma 2 owieczki i obowiazkowo musza lezec z nia po obu stronach głowki;-)

Dagles łodezwij sie!!!!

Atena i jak skonczyla sie sprawa z mandatami za parkowanie??
i jak zdroweczko??

na Dzien babci i dziadka nie mialam czasu wymyslec nic orginalnego i beda kubki z Ninka, zdjecia w ramkach z Ninka i karteczka z bochomazem Ninki:Oczko:

Ninka 04.05.06 nasz słodki promyczek

http://www.suwaczek.pl/cache/293d248de0.png

Odnośnik do komentarza

oo jak to się Panie rozpisały :)
Kim a nijak, zakończy sie dopiero jak zapłacę, na razie co miesiąc robię jakiś przelewik, cóż...się parkowało czy nie, płacić trzeba. Przynajmniej będę miała z głowy.

Milka mi się dzisiaj obudziła o 5 rano i chciała iść, przyniosłam ją do Nas, pogadałam z nią, ze wszyscy śpią, wypytała dokładnie kto śpi, "Nana pi? Tata pi? Pan pi? pani pi? hau PI? tot pi?auto pi? itd." jak się okazało, że wszyscy śpią i jest "noć" to powiedziałam, że też idę spać, a jak ona nie chce spać to niech siedzi na tapczanie i posadziłam ją między sobą a M Cała rozmowa odbywała się oczywiście po ciemku, wiecie, że łobuziara siedziała cicho ponad pół godziny, chyba myślała nad tym o czym rozmawiałyśmy, potem położyłam ją i leżała, ale przynajmniej nie wstawała, jak wreszcie zasnęła to zaniosłam gadzinę do łóżeczka. Rano oczywiście ją obudziłam o tej porze, o której zwykle wstaje i mi awanturę zrobiła

Odnośnik do komentarza

hejka

podczytuje ale mam jakiś lenia giganta :Nieśmiały::Nieśmiały::Nieśmiały: wybaczcie mi...

Dziś przyjechali tesciowie i babcia Piotra przyszła.
Jagódka zaczyna rączki opierać na dywanie i dupkę odrywać z siedzenia :Śmiech: czasem się wywali w przód lub na bok.
jak lezy na brzuchu to przemieszcza się w tył. to jej pierwsze samodzielne przemieszczanie dziś nastąpiło przy dziadkach :Śmiech: :Śmiech: :Śmiech:
w ogóle jest taka kochana i słodka ze nie wytrzymuję :Śmiech::Śmiech::Śmiech:

Jagoda zepsuła mi komórkę. Nic nie słychać, ale na szczescie mogę juz kupić nowy telefon i przedłużyć umowę ufff... chce soniacza z lampą błyskową. Ma ktoś z Was taki aparat? Mam nadzieję ze są to fajne telefony... :Niewiniątko:

ja jakaś smutna jestem... ta pogoda chyba (muszę na coś zgonić)

Kasia i jak egzaminy? juz po?

Galopek Gratuluję kolokwium i trzymam kciuki za mieszkanko!!

Magda Gratulacke dla Kubiego!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

Kasiu
No przecież wiesz jakie jest moje zdanie odnosnie rozwoju dzieci! Wałkowałysmy to nie raz :) Ninka jest cudowna i Ty o tym wiesz i napewno nawet nie myślisz tak jak napisałas, to tylko tak z przekąsu...:Śmiech: Kuba nie mial 4 m-cy jak raczkował! Zaczął jak miał 5,5 :) :)
My mamy jakies tam zapasy na wiosnę, no wiesz...mama :) Ale chętnie wybrałabym sie z Tobą na jakies male buszowanko :) Mi się zawsze wydawało, że H&M ma zawyzone numeracje... Nosimy tak przecięztnie 86 czasem jeszcze 80 więc Ninka jest dużo większa od Kuby. Jak go zmierzyłam miarą (stanął pod ścianą) to ma 84 cm.
Z przytulankami Kub ajest słodziak, zawsze w filmach się zwruszałam, jak dziecko wychodziło ze swojego pokoju takie "zamazane" z misiami - słodkie to :)
A Wy uszykowaliście już Ninie ten pokoik przy drzwiach po prawej? Czy nadal śpi w Waszej sypialni? U nas też dopiero Uczniaczek się zacząl podobać, chyba wtedy za wczesnie je pokupowałyśmy, hi, hi :)
W pracy jestem teraz bardzo przepracowana, mam na glowie za duzo i to tak zrobiło sie poza mną?! Raptem a to jedną rzecz zaczęłam więcej robić, drugą, itd... Szefowej od dziś w ogóle nie ma w pracy, jej mama, jeszcze sie uczy i tak to wyglada. O zbyt wielu rzeczach musze pamiętać...
A z długimi pościkami mam tak jak Ty, jak ktoś odpisuje to moge pisać mega długie :)
Na N Pisanka się o Ciebie pytała, widziałaś?

Dagles
Życzę powrotu do kondycji! Mam cos podbnego co Ty... Dobrze, że jest Jagodka i ona Was cieszy swoimi postępami :) Dla mnie towarzystwo Kubiego jest zbawienne :)

SZANUJĘ TWOJE ZDANIE, ALE NIE ZAMIENIĘ GO ZE SWOIM

Odnośnik do komentarza

hej hej

no w koncu jakies slonce sie pojawilo za oknem, wczoraj mial byc najgorszy dzien w roku wg jakis badan, kazdy chyba to odczuwa...

Ninka dzisiaj siedziala 30 minut na nocniku no i bylo siku:Śmiech: jak jej pokazalam zawartosc to sie ucieszyla, hjihihi, ja chyba bardziej:Oczko: no ale juz cos!!
musze zakupic pieluchogacie bedzie nam łatwiej, i duzo majtów i spodenek (te chyba w ciucharni;-)

Ula juz zaczelam sie o was martwic tak dlugo nie pisalas, a tu prosze: leń się załączył:Oczko:
brawo dla Jagódki!!!!! zaraz zacznie sie jazda na wstecznym:Oczko:
ja juz po egzaminach, na szczescie, juz swoje odreagowalam, hihihi

Madzia wczoraj bylam w reserved i zakupilam sobie pare szmatek, a widzialam tam tez dział dzieciecy, za dwie pary gaci chca 9,90, to chyba nie duzo?? niesteyt nie bylo naszego rozmiaru.
czytalam tez artykul zalaczony przez Ciebie na majowkach i w sumie po czesci racja, ale nie wyobrazam sobie zastosowania do 4 m-cznej Ninki jak robila 6-8 kup dziennie:Oczko:
kwestie od 15 m-ca sa dla mnie zrozumiale;-)
chociaz nie wiadomo co bedzie za 20-30 lat jak nasze dzieci beda mialy swoje:Zakręcony:
w pracy tez mam kociol wiec wiem co przechodzisz, nawet wczoraj musialam poprawiac babole po sekretarce, wiec nie dosc ze mam swoje to jeszcze robie jej a powinno byc na odwrót, ale niestety ja tak mam ze jak nie zrobione to biore na siebie i po jakims czasie mam fulla, moze uda sie wam kogos zatrudnic chociaz na 1/2 etatu zeby odciazyc Cie z obowiazków??
na N nie wchodze...miło mi ze ktos o mnie pyta:Nieśmiały:

Atena dobrze ze chociaz na raty mozna zaplacic!! tak czy siak ból jest...

sweet no silny chłopiec rośnie!!! tylko sie cieszyc:Śmiech:

ja zmykam na spacer troche tlenu zażyc:Oczko:

Ninka 04.05.06 nasz słodki promyczek

http://www.suwaczek.pl/cache/293d248de0.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!
Ja dziś w domku zostałam chociaż na dwa dni z Majutkiem...muszę pilnować jej gili, bo znowu pofruną na oskrzela ;) Dosyć mam tych infekcji.Oliwia 4 dni katar a Maja buja się z nim 3xdłużej i to jeszcze z zalegająca wydzieliną na oskrzelach :(

Właśnie zasnęła, to skoczę po kawulca i sobie poczytam co żeście naskrobały i poodpisuję.
Tymczasem miłego wtorku...tup tup...śmigam po kawkę...

Mama trójki fajnych babeczek Oliśki, Majci i Jukciaka

Odnośnik do komentarza

Kim
Nie duzo, tyle co w H&M, a na samie w Realu patzryłam sa po 5=6 zł... W Reserved to chyba jest dział, ale dla starszych dzieci, kiedys bylismy i nic na nas nie było.
Wiesz, jest nowa osoba do pracy, pisąłm juz, że jest nia mama szefowej, ale na razie się uczy. Przetrwam, na przełomie kwietnia i maja M jedzie zagranicę na miesiąc, a ja wtedy będę pracowac na pół etatu, zamieniłam tak sobie 15 dni urlopu na 30 po 4 h :)
Ja do tej pory nie mam zdania na temat tego art. jakies to dziwne... Ale co nam obce na ogól wydaje sie dziwne.
Gratuluje Wam pierwszego siuisu :) Super, że się udało :)

SZANUJĘ TWOJE ZDANIE, ALE NIE ZAMIENIĘ GO ZE SWOIM

Odnośnik do komentarza

oj dużo mam do napisania...

Madzix Ty pewnie już kawkę dawno spiłaś...

Tak jak pisałam ja dziś z Mają w domku więc bezstresowo sobie kisimy w domku :) Za oknem nie wiem co to, bo jesień jest o 100 razy ładniejsza od tego czegoś za oknem...bleee

Madzix trzymaj to pudełko po herbatce koniecznie...każda sztuka mi się przyda i wierzyć mi się nie chce,że tylko Ty sie w tej kwestii odezwałaś...liczyłam na więcej...kurczaki będę musiała pokupować chyba na rok herbatek i powysypywac do słoików aby zaliczyć ten jeden przedmiot :(

Kim nie przejmuj się tym sikaniem.Kuba to ewenement...w dodatku bardzo słodki ewenement....hehe. Już kiedyś Madzixowi mówiłam,że dziecko ma swój "PLAN", my kombinujemy, rozważamy różne opcje, metody a będzie taki moment,że z dnia na dzień dziecko załapie samo. Ja w ogóle mam wrażenie,że teraz to jakiś wyścig szczurów z dzieci Ci rodzice robią...które wcześniej wstanie, chodzi, siądzie na nocnik...a najlepiej żeby w wieku 2 lat już liczyło po angielsku...hehe ( nie mam tu na myśli Was dziewczyny, ogólnie piszę)....fora jeszcze wspomagają takie wzajemne nakręcanie się. To samo jest ze smoczkami, butelkami...robimy z tego nie wiadomo jakie przeżycia dla dziecka, planujemy, stresujemy się jak sobie dziecko poradzi....jeden dzień i z głowy...to my wiele rzeczy wyolbrzymiamy.Same zobaczycie , przy drugim już będziecie takie mądre jak ja...hehe..prawda Atenko??? :)

Wy dziewczyny buszujecie po firmowych sklepach a ja wczoraj reklamówę ciuchów dla dziewczynek wyniosłam z polickiego lumpa za 12 zeta...ale byłam szczęśliwa...heheh
Ja ostatnio szalałam po Galaxy w celu zakupu pierdółek typu, pierścioneczek, kolczyki i łańcuszki...dostałam świra na tym punkcie...to dlatego chyba,że na tyłek mało już co się mieści hehe to na uszy sobie cuda różne szukam:Oczko:

Dagles super,że mała już pupą kręci w górze...lada moment pójdzie na raki a wtedy kochana wszystkie paprochy Ci pozjada z podłogi...u mnie to z tym koszmar.Non stop muszę pilnować, a najgorzej,że Oliwia ma wiele zabawek z małymi elementami a nie daj boże ciastolinka...ścisły nadzór wtedy.
Ja myślałam,że Maja zacznie coś kombinować z chodzeniem ale gdzie tam...na raczkach jej dobrze :)

Madzix co do Twoich pytań:
*Maja ma wstawione łóżeczko do Oliwii, Oliwia bardzo zadowolona z tego faktu a my mamy cały pokój dla siebie wieczorami...choć nie wiem po co ...hehe...nie pytajcie nic o żelik...nic nadal nie wiem:Spoko:
* łóżko pietrowe mam upatrzone, moja siostra ma takie.Chodzi o ŁÓŻKO PIĘTROWE VOX DUO...znalazłam na necie jedynie używane:( Mają porządne dwa łóżka i duży wysuwany blat...spokojnie dla dwki starczy...więc dwa łóżka z biurkiem i jeszcze wnęką na książki i takie tam.Jak na nasze mini warunki luksik.
*niania sie wyrabia ale to nie to co wcześniejsza...
* o żłobku nie zmieniłam zdania, nadal mam na myśli prywatne w małej grupie i to tylko wtedy jak Maja dobrze się tam będzie czuła...więc chyba w lutym ją zapiszę
* co do Oliwii...ona ostatnio bardzo ma dziwne zagrania...nie wiem czy to nie brak naszego zainteresowania w tym całym biegu i zmęczeniu:((...często mam wyrzuty sumienia....

W ogóle wczoraj miałam ciężki dzień...Oliwia wybiegłaby mi na ulicę pod samochód.Gdybym jej zaufała i nie pobiegła za nią nie wiem jakby się to skończyło.Normalnie nigdy tego nie robi, jest ostrożna, nie biegła za czymś, do czegoś po prostu i wołam stój Olisiu ulica a ta nic biegnie dalej...jak nigdy...szok więc zaczęłam wrzeszczeć i biegiem ją złapałam...normalnie to sama się zatrzymuję, daje rękę, nie odchodzi od nas...a teraz nie dość,że krzyczałam stój to nawet nie zareagowała....w aucie puściły mnie emocje i zaczęłam szlochać i się trząść...Oliwia milczała i tylko przepraszała a ja nie mogłam sie uspokoić. W domu na Maję zrzuciła na głowę swój komputerek...niby niechcąco..tak jak już pisałam wcześniej te fochy u niani...zrobiła sie strasznie niegrzeczna..rozumie, przeprasza...ale co z tego???Wczoraj mi opowiadała,że wyrywała rysunki chłopcu w przedszkolu....

Atenko Antenko może Ty coś zaradzisz...też młoda Twoja podobne miała zachowania?Wybawcie się na kulkach!

U nas roczek został połączony z Dniem Babci i Dziadka.Oliwia porobiła super laurki, sama sie podpisała pod życzeniami, kupiła po tulipanku i zrobiłyśmy dla każdego galaretkę z owocami i bita śmietaną:) Poza tym Olisia była przejęta i dumna z laurek.Również część imprezy była poświęcona dla Olisi, zrobiłam jej medal SUPER STARSZEJ SIOSTRY ...cieszyła się.

Dziewczyny co myślicie na temat blogów? Mam jeszcze coś Wam do napisania ale chyba zrobię to za kilka postów :)

Mama trójki fajnych babeczek Oliśki, Majci i Jukciaka

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...