Mamusie z przełomu 2007/2008

[Gość Szani84]

hejka co tam u Was?

znowu cisza..

u nas zimno :) ale dobrze....wole mrozik bo przynajmniej te bakterie wymrozi.... szkoda tylko że śniegu niema.......

[Gość kwiatuszek9876]

Witam u nas jakoś czas leci . Minął już czas baliku w przedszkolu :)
Zimno tylko szkoda ze tego śniegu brak :((

Szani jak tam Kamilek już przestał chorować?

[Gość Szani84]

kamis jeszcze nie ale co zrobic...........

u kamisia bal jest 13 lutego więc balik przed nami :)
jutro idzie do przedszkola :)

martus masz tak ze zastanawiasz się czy nasze dzieci naprawde mają juz 4 lata i leci im 5 ? bo ja czasem się nad tym zastanawiam ............i az ciężko mi uwierzyć że czas tak szybko leci........ :)

[Mama Dawidka]

Witam wszystkie mamy :)
Ja mam synka z końca roku 2007 - dokładnie 6,12,2007r :)
Jestem po zwbraniu rodziców podsumowujących I półrocze w przedszkolu i licze na waszą pomoc. Otóż mój synek raczej nie ma problemów adaptacyjnych bo ani razu od początku wrzesnia nie płakał że musi iśc do przedszkola - lubi tam chodzic - panie go chwalą za pamięć - pamieta wszystko - najlepiej jest z angielskim (najlepszy z grupy ) , bawi sie z kolegami i koleżankami , ale jak ma wyjść na środek sali i coś powiedzieć, lub gdy bawią się w śpiącego miśia, lub w "chodzi lisek koło drogi" lub gdy jest jakaś konkurencja gdzie z góry wiadomo że będzie wygrany i przegrany to mimo tego że jestem pewna ze by sobie poradził i z łatwością wygrał - on się wycofuje. Wychowawczyni powiedziała że jest nie rozwiniety emocjonalnie. Ja uważam że jest nieśmiały i wrażliwy, ale co mam zrobić , jak mu pomóc by się przełamał , czy poczekać aż się sam "rozwinie"??
miałyście taki lub podobny problem??
pomóżcie
Mama Dawidka - 4 latka

[Gość kwiatuszek9876]

Witaj :) Moja mała miała inny problem , bo jak były występy to płakała ale chyba dlatego ze się bała . Trudno powiedzieć .
Może watro napisać do psychologa? Albo w domku weźcie pobawcie się w występy itp.

Szani ja tez nie mogę w to uwierzyć ze ten czas tak szybko zleciał i są takie duże już . Jeszcze niedawno gaworzyli a tu już tyle lat .

[Gość Szani84]

witam

mama Dawidka nie wiem co Ci doradzić bo mój synek nie miał problemów :) Bawi się , bierze chętnie udział w każdej zabawie a i na występach występuje. Widac treme ale daje radę :)
Albo tak jak Kwiatuszek napisała spróbuj do psychologa na forum napisać. Ale myślę że mały wyrośnie z tego, przecież nie każde dziecko tak od razu chętnie wszystko robi... Dziwi mnie tylko stwierdzenie pani że jest "nierowinięty emocjonalnie" głuota jak dla mnei ... ja uważam że poprostu się wstydzi i tremuje.

[Mama Dawidka]

Dadam że znaczy "wycofuje się" to znaczy stoi z boku i nie bierze udziału w tych zabawach.
Martwie sie tym

[Mama Dawidka]

Dziękuje za odpowiedz. Nie jestem tutaj "obeznana" - gdzie moge szukać tego psychologa??
A poza tym wasze dzieciaczki ile maja wzrostu i wagi ?? Bo Pani powiedziała również że jest najmniejszy w klasie i wygląda na trz-latka w porównaniu do pozostałej grupy - w centylach się miesci , ale może rzeczywiscie powinien wiecej jesc bo w przedszkolu nie chce jesc nic - jest raczej niejadkiem

[Mama Dawidka]

aaaaaaaa a jeśli chodzi o próby w domu to nie ma problemu. Gramy w rózne gry i nawet jak czasami przegra to nic sie nie dzieje. wystepy tez w domu sa ok bo jak miał powiedziec wierszyk babci na dzien babci wyrecytował bez pomyłki i bez wiekszych trem.

[Gość Szani84]

Mama Dawidka

Dziękuje za odpowiedz. Nie jestem tutaj "obeznana" - gdzie moge szukać tego psychologa??
A poza tym wasze dzieciaczki ile maja wzrostu i wagi ?? Bo Pani powiedziała również że jest najmniejszy w klasie i wygląda na trz-latka w porównaniu do pozostałej grupy - w centylach się miesci , ale może rzeczywiscie powinien wiecej jesc bo w przedszkolu nie chce jesc nic - jest raczej niejadkiem

tu masz dział psychologa :) Psycholog - Ciąża, poród, wychowanie - serwis dla rodziców Parenting.pl

myślę że jego "wycofaniem" nie musisz się martwić, myślę że mu to minie tylko potrzebuje czasu :) a występami to w przedszkolu jest co inego bo w końcu to sa "obcy ludzie" a w domu wszystkich zna. Na występie w przedszkolu to widziałam że i niektóre dzieci z najstarszych grup też się wstydzą.

co do wzrostu to u mnie odwrotnie kamil jest praktycznie jednym z większych dzieci choć najmłodszy bo chodzi do średniaków a powinien do maluszków ( średniaki 2007 r a maluszki 2008 ). Ma ponad 110 cm wzrostu i 18 kg (mniej więcej) bo na bilansie 4-latka jeszcze nie byłam.

[Mama Dawidka]

Dziękuje Szani84
Dziekuje za post o psychologu, ale niestety nie moge napisać do psychologa , ponieaz nie mam wiecej niż 100 postów - narazie mam tylko 22 :(
Gdzie mam szukać pomocy w takim razie????
Nie wiem czy namawiac synka na wszystkie zabawy z dziecmi (ryzyko że zniecheci sie do przedszkola), czy czekać az "samo przejdzie"!?

[Gość kwiatuszek9876]

Mama Dawidka weź napisz to co chcesz do psychologa a ja to wstawię :)

czytając twoje posty na temat pani nauczycielki to ona jest jakaś chora psychicznie . Nie kazde dziecko tak syzbko rośnie jak inni .
Moja jest z grudnia i nie widzę zeby była tam mała . Ma 108 i 17 kg .
A co do występów będzie lepiej , moja już drugi rok chodzi i jeden z jej grupy też nie chce występować . Nauczy się i oswoi zobaczysz

[Mama Dawidka]

Dziękuje Kwiatuszek:)
Mój tez jest z grudnia i ma dopiero 100 cm wzrostu waga 17 kg

[Mama Dawidka]

Kwiatuszek - jeśli chodzi o nauczycielke to musze ja wziąść w obrone bo naprawde jest super pedagogiem - uczy dzieci wielu rzeczy i potrafi to robic, ale to co powiedziała to mnie zaniepokoiło , zaraz napisze to do psychologa - dzieki

[Gość kwiatuszek9876]

Napisałam juz do psychologa jak coś odpisze to zobaczysz sama :)

[Gość Szani84]

Witam

co tam... u nas leci pomału.

mama dawidka mój jest ze stycznia 2008... :) ja myślę że niemasz się co martwić ale zobaczymy co poradzi Ci psycholog.

coś mało aktywny wątek :( ehhh ale pewnie brak czasu, bo praca, dom i wszystko na raz....

'
a myślicie o rodzeństwei dla dzieciaczków?

[Mama Dawidka]

Dzieki Kwiatuszek
Mam jeszcze prośbe jak to mozliwe byś dopisała do psychologa:
"dodatkowo Mały rezygnuje z jakichkolwiek konkurencji - wygrany - przegrany-chociaż w domu nie ma problemu jeśli w jakąś gre przegra - rozumie to że czasami sie wygrywa a czasami przegrywa. Do odpowiedzi zgłasza się , ale gdy Pani każe mu wstac i wskazać poprawną odpowiedz np: na obrazku - mówi że nie wie-choć jestem pewna że zna poprawną odpowiedz. W zabawy typu - puzle, układanki z koralików itp - w domu je uwielbia i idzie mu swietnie , ale gdy ma się w to bawić w przedszkolu - to mówi że nie umie układac puzzli i innych podobnych układanek (w domu układa nawet ze 160 szt). W przedszkolu praktucznie bawi się tylko klockami i samochodami. Nie wiem w czym jest problem - czy to rzeczywiscie nierozwiniecie emocjonalne??
Z góry dziekuje :)

[Mama Dawidka]

Szani - a prosze powiedz mi ile wzrostu i wagi ma twój synek??

[Gość kwiatuszek9876]

Szani mało aktywny ale widzisz zostałyśmy tylko my , i Mama Dawida z nowych .
A ty kochana pracujesz ???

A rodzeństwo bedzie ale jeszcze nie teraz zobaczymy jak to pójdzie :))

[Gość Szani84]

Mama Dawidka

Szani - a prosze powiedz mi ile wzrostu i wagi ma twój synek??

mój kamiś ma 112-114 wzrostu (ostatnio niemierzyłąm go ... ) i waży około 18-19 kg

kwiatuszek9876

Szani mało aktywny ale widzisz zostałyśmy tylko my , i Mama Dawida z nowych .
A ty kochana pracujesz ???

A rodzeństwo bedzie ale jeszcze nie teraz zobaczymy jak to pójdzie :))

tak pracuje.....

[Betty]

Hej. Martusia widzę, że jesteś najwierniejszą forumowiczką:) Pozdrawiam

[Gość kwiatuszek9876]

Betty jakoś tak widać :))

U nas jakoś czas leci gorączka jest więc nic się mnie chce

[adamlipinski]

W dniu 19/6/2009 o 5:49 PM, Gość Szani napisał:

 

aganowak i agus szkoda ze sie nei zgadałyscie bo moglybyscie sobie pogadac 🙂 no ale nigdy nic straconego ...

a u nas zaczyna sie znowu "walka z pupą" ehh. Ząbki małemu wychodzą (tzn chyba wewnątrz najpierw wyrastają) no i znowu typowe objawy. Pupa taka obszczypana ze az ranki sie robią juz 😞 A jak tylko ściagamy mu pieluszke to juz krzyk jest, bo go boli. A pampersów w ciagu 2 dni zurzylismy tyle co normalnei chyba przez tydzien a moze i dłużej. No ale co zrobic taki urok małego przy zabkach. No i tradycyjie mały nie chce jesc...
Ja walcze dalej z kg i coraz bardziej jestem zadowolona choc jeszcze troche zostało ale juz jest dobrze, wchodze w rzeczy ktore zaraz po porodzie kupowałam.
Byłam u dentysty i mam leczenie kanałowe. nigdy niemialam jeszcze wiec nei dokonca wiem czego sie spodziewac, tylko tyle co mi powiedzieli.

wizyta nie będzie odbiegać o d normalnych wizyt, niczym sie nie różni

[Dziubala]

Witam

Wasze dzieci z wątku "Mamusie z przełomu 2007/2008" są już za duże, by być w dziale Przedszkolaki, dlatego przenoszę Was do działu Uczniowie, Nastolatki 🙂

Pozdrawiam serdecznie
Moderator