Skocz do zawartości
Forum

Mama Dawidka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mama Dawidka

  1. DziubalaMama Dawidka - no to wygląda, że jest ok, nie ma powodów do niepokojów gdy różnica w siatkach centylowych wzrost - waga nie przekracza 2 siatek. Ale nie zaszkodzi jak wybierzesz się do pediatry po skierowania na ogólne badania, warto sprawdzić czy wszystko jest ok. A synek bierze wit. D.? Obawiam sie że od pediatry nie dostane skierowania (czas zmienic pediatrę :( ) Synek bierze cały zbiór witamin (syrop)
  2. DziubalaMama Dawidka - masz bardzo zdolnego synka A te skoki intelektualne to nie tak, że trwają non stop, tylko jest tak, że dziecko ładnie rośnie, a potem wzrost na chwilę się spowalnia, bo następuje skok intelektualny, i potem znów dziecko ładnie rośnie. A jak siatki centylowe, naniosłaś wzrost? Tak naniosłam waga na 50 centylu , a wzrost na 10 - mniej wiecej cały czas tak samo sie utrzymuje
  3. a jesli chodzi o siatki centylowe to jak tylko wróce do domu to naniose wzrosty jego i będę to obserwowac
  4. Niewiedziałam że rozwój mózgu może miec wpływ na wzrost ?!! Mój Mały ma teraz dokładnie 4 lata i 3 miesiace i w tym wieku rozpoznaje prawie wszystkie literki i wszystkie cyferki (nawet dwu-cyfrowe), liczy do 30 , dodaje , odejmuje, potrafi rozpoznać ze słłuchu na jaką literke rozpoczyna się mówione słowo np: powiem na jaką literke zaczyna się pająk - odpowie że na "p" - byc może to nic trudnego ale wiem że w jego grupie w przedszkolu nawet starsi tego nie potrafia jeszcze. Czyta równiez słowa 3-literkowe. Wydaje mi się że jest bardziej rozwiniety umysłowo niż jego wyżsi rówiesnicy (ale może mi sie tylko wydaje jako matce :)) Być może właśnie to jest powodem jego wolniejszego wzrostu???!!!
  5. DziubalaMama Dawidka - ważne są siatki centylowe o tyle, że można zaobserwować czy dziecko rośnie od początku na 10 centylu czy na 50. I jedno i drugie jest w normie, bo rozpiętość siatek centylowych jest od 3 do 97 centyla. Nanieś wzrosty dziecka, które masz zapisane w książeczce zdrowia (np. przy bilansach) na siatkę centylową i w ten sposób zobaczysz, na którym centylu syn rośnie. Jeśli rośnie na tym samym centylu, to ten jego obecny wzrost nie powinien Cię niepokoić, bo ten typ tak ma :) Dla porównania napiszę Ci, że mój młodszy syn miał spowolniony wzrost po wziewach na bazie sterydów i od tamtej pory rósł na 25 centylu. Ostatnio spadł na 10 centyl (miał 103 cm), ale lekarka rodzinna mówiła, że martwić się można gdy spadnie o 2 siatki centylowe, czyli gdyby teraz spadł na 3 centyl, to byłby to powód do szukania przyczyny wolniejszego wzrostu. Maciuś na tle chłopaków z grupy przedszkolnej należy do jednego z najniższych. No ale staram się nie martwić, bo jest zdrowy, waga utrzymuje się na tym samym centylu (na 50), a że rośnie wolniej, to może też być związane ze skokami intelektualnymi ;) "Ze skokami intelektualnymi"??? - możesz rozwinąć??!! A ten syn gdy miał 103 cm - w jakim wieku wtedy był?? Jestem brzewrazliwiona na temat tego wzrostu bo non stop słysze że jest mały w przedszkolu itd.
  6. nie bierze wziewów sterdydowych, ani innych leków. Jak się urodził miał 56 cm i ważył 4050 - był duży dzieckiem; na jakich siatkach centylowych rósł?? Niebardzo się na tym znam - zawsze liczyłam na lekarza który mi mówił , że jest w normie. Ja mam 162 cm , mąż ma około 180 cm.
  7. Witam mój synek miał operacje przepukliny pachwinowej w wieku 7 tygodni. Za jednym razem miał sciągniety wodniaczka z jąderka. Na wizycie kontrolnej okazało sie że ma sklejke - usunieta po tygodniu. Teraz Dawi ma 4 latka - jak któras mama chce wiedziec wiecej na ten temat chetnie pomoge :) pozdrawiam
  8. Witam wszystkie mamy po 30-tce mam pytanie do MONIKI4 - otóz znalazłam info (jakis rok temu) ze wtedy twój synek miał 101 cm wzrostu - wg bilansu. Prosze powiedz mi ile ma teraqz w wieku 5 lat??? Interesuje mnie to bo mój synus ma 4 latka - mierzy 100 cm i jest nizszy od rówiesników o jakies 6-12 cm - nie wiem czy sie tym niepokoic czy nie?? Kogo sie pytam to zawsze w Wiec jak jest u was??
  9. Witam ponownie :) Dawno mnie tu nie było :) Przypomne - mam synka 4-latka z AZS. pierwsze 1,5 roku było tragiczne - proaktycznie skórka z niego schodziła - zmiana lekarza zrobiła cuda - pisałam juz o tym. Dzisiaj jest zdecydowanie lepiej - wiecej produktów je, a jak czasami znajdzie sie jakas krostka to szybciutko ja zwalczamy :) Mój synek jednak jest niejadkiem - wiele rzeczy nie je bo "nielubi". Jest równiez najnizszy w przedszkolu (średnio jest nizszy o jakies 6-12 cm). Czy może miec na to wpływ AZS i astma oskrzelowa?? Jego wzrost jest w centylach w normie (u dołu , ale w granicach normy) Drogie mamy co wy o tym myślicie?? pozdrawiam
  10. Szani - a prosze powiedz mi ile wzrostu i wagi ma twój synek??
  11. Dzieki Kwiatuszek Mam jeszcze prośbe jak to mozliwe byś dopisała do psychologa: "dodatkowo Mały rezygnuje z jakichkolwiek konkurencji - wygrany - przegrany-chociaż w domu nie ma problemu jeśli w jakąś gre przegra - rozumie to że czasami sie wygrywa a czasami przegrywa. Do odpowiedzi zgłasza się , ale gdy Pani każe mu wstac i wskazać poprawną odpowiedz np: na obrazku - mówi że nie wie-choć jestem pewna że zna poprawną odpowiedz. W zabawy typu - puzle, układanki z koralików itp - w domu je uwielbia i idzie mu swietnie , ale gdy ma się w to bawić w przedszkolu - to mówi że nie umie układac puzzli i innych podobnych układanek (w domu układa nawet ze 160 szt). W przedszkolu praktucznie bawi się tylko klockami i samochodami. Nie wiem w czym jest problem - czy to rzeczywiscie nierozwiniecie emocjonalne?? Z góry dziekuje :)
  12. Kwiatuszek - jeśli chodzi o nauczycielke to musze ja wziąść w obrone bo naprawde jest super pedagogiem - uczy dzieci wielu rzeczy i potrafi to robic, ale to co powiedziała to mnie zaniepokoiło , zaraz napisze to do psychologa - dzieki
  13. Dziękuje Kwiatuszek:) Mój tez jest z grudnia i ma dopiero 100 cm wzrostu waga 17 kg
  14. Dziękuje Szani84 Dziekuje za post o psychologu, ale niestety nie moge napisać do psychologa , ponieaz nie mam wiecej niż 100 postów - narazie mam tylko 22 :( Gdzie mam szukać pomocy w takim razie???? Nie wiem czy namawiac synka na wszystkie zabawy z dziecmi (ryzyko że zniecheci sie do przedszkola), czy czekać az "samo przejdzie"!?
  15. aaaaaaaa a jeśli chodzi o próby w domu to nie ma problemu. Gramy w rózne gry i nawet jak czasami przegra to nic sie nie dzieje. wystepy tez w domu sa ok bo jak miał powiedziec wierszyk babci na dzien babci wyrecytował bez pomyłki i bez wiekszych trem.
  16. Dziękuje za odpowiedz. Nie jestem tutaj "obeznana" - gdzie moge szukać tego psychologa?? A poza tym wasze dzieciaczki ile maja wzrostu i wagi ?? Bo Pani powiedziała również że jest najmniejszy w klasie i wygląda na trz-latka w porównaniu do pozostałej grupy - w centylach się miesci , ale może rzeczywiscie powinien wiecej jesc bo w przedszkolu nie chce jesc nic - jest raczej niejadkiem
  17. Dadam że znaczy "wycofuje się" to znaczy stoi z boku i nie bierze udziału w tych zabawach. Martwie sie tym
  18. Witam wszystkie mamy :) Ja mam synka z końca roku 2007 - dokładnie 6,12,2007r :) Jestem po zwbraniu rodziców podsumowujących I półrocze w przedszkolu i licze na waszą pomoc. Otóż mój synek raczej nie ma problemów adaptacyjnych bo ani razu od początku wrzesnia nie płakał że musi iśc do przedszkola - lubi tam chodzic - panie go chwalą za pamięć - pamieta wszystko - najlepiej jest z angielskim (najlepszy z grupy ) , bawi sie z kolegami i koleżankami , ale jak ma wyjść na środek sali i coś powiedzieć, lub gdy bawią się w śpiącego miśia, lub w "chodzi lisek koło drogi" lub gdy jest jakaś konkurencja gdzie z góry wiadomo że będzie wygrany i przegrany to mimo tego że jestem pewna ze by sobie poradził i z łatwością wygrał - on się wycofuje. Wychowawczyni powiedziała że jest nie rozwiniety emocjonalnie. Ja uważam że jest nieśmiały i wrażliwy, ale co mam zrobić , jak mu pomóc by się przełamał , czy poczekać aż się sam "rozwinie"?? miałyście taki lub podobny problem?? pomóżcie Mama Dawidka - 4 latka
  19. megimeya mi to rece opadaja, jak zmieniłam proszek to byłam szczesliwa, ze skóra córki sie poprawiła. A tu znów jakies plamy. Dopiero zaczelismy wprowadzac soczki marchew i marchew z jabłkiem bobofruta. Ale zanim wprowadzilismy na nozkach dokadnie z tyłu kolan sa straszne zaczerwienia. dermatolog powiedziala ze to nie wyglada na alergie tylko odparzenia. Tak sie zastanawiam, bo to takie czerwone i gorace jak sie dotknie. Czy marchewka lub jablko moze uczulac?? A od czego moga byc tez takie delikatne czerwone jakby krostki na ciele?? stosujemy emolium, lovela, nutramigen. Witam serdecznie! Ja mam Dwu-latka już. Stosowałam bardzo dużo najrózniejszych preparatów (o których już pisałam we wcześniejszych wypowiedziach). Ze skórą synka było bardzo źle - na ulicy mówili że jak mogłam tak poparzyć dziecko!!!!!! Ludzie nie miogli pojąc że zdara skórka na policzkach, sączące się rany i zakrwawione strupy to efekt alergii i AZS mimo że byliśmy pod stałą opieką alergologa!!!!!!!!!!! Po zmianie lekarza już teraz to MY WYGRYWAMY z tą chorobą. Oczywiście unikamy allergenów, choć nie do końca ...... elidel jest nam bardzo pomocny - na opakowaniu pisze że stosować dopiero od 2 lat ale my stosujemy już od roku (na polecenie lekarza) i jest rewelacja- zaden steryd!!!!!!!!!!POPRAWA JUŻ NA DRUGI DZIEŃ 0- a było naprawde źle!!!!!!!! Odpowiadając na pytanie to wiem ( z doświadczenia)że uczulać może dosłownie wszystko. To zależy od dziecka. Mój mały jest także na Nutremigenie i narazie nie mam zamiaru tego zmieniać :) Mi także ręce opdały i niewiedziałam co mam robić by mu pomóc ale dasz rade :) Jeśli chodzi o zmianę proszku to my stosowaliśmy dzidzius ale lekarz kazał zmienić na Jelp, gotować pranie (oczywiście bieliznę) no i dwa razy płukać!!!!!!!! Stosuję te zalecenia i odkąd się tego trzymam to ciałko jest ŚLICZNE :) oD CZASU DO CZASU coś tam się pokarze (po zjedzeniu "zakazanych owoców") ale elidel pomaga. Jak macie jakieś pytania lub chcecie zobaczyć zdjęcia mojego synka z wysypką(by porównać że naprade są złe przypadki lub porównac wygląd dzieci) to piscie wyśle wam by pomóc jak mogę :) pozdrawiam :) i życze wytwałości wszystkim mamom :)
  20. Kadineczka pamietaj także że w kaszkach mlecz-ryżowych także jest białko - mój alergolog odradził te kaszki - jak już to tylko ryżowe na wodzie lub na mleku bez białka czyli - nutremigen!
  21. Witaj. Mam dziecko z AZs i na wiele rzeczy jest uczulony ale po tym co napisąłaś to ja mam wrażenie że może to być od mleka (białko) lub cielęcina, zależy też jakie owoce mu dajesz - bardzo silnie działa truskawka. My przeszliśmy na Nutremigen 2 - pomaga. No i odstawiona została cilecina oraz wołowina. Dowiesz się tylko stsoując metodą "prób i błedów" bo każde dziecko jest inne i może reagować inaczej ale jednak ja sugerowałabym na białko!!! Pozdrawiam
  22. I w dodatku Nivea nie jest drogi a dość wydajny :)
  23. Mama DawidkaMama DawidkaWitam ponownie! Jak już pisałam mój Dawi ma ciężką postać AZS i wiele "przetestowaliśmy " preparatów. Niżej wymieniam te które stosowaliśmy (te które pamiętam - mam jednak dziwne wrażenie że o którymś zapomniałam :)) : - Lichtena - kremy robione - receptura wybrana przez farmaceutów i lekarzy; - Diprobase ; - Ziajka - krem łągodzący; - Muprimoź - Emolium - Aerius - Kwas borny 1%; - Wapno; - Fenistil; - Fucidin; - Cutivate; - Triderm; - Ketotifen; - Primafucort;Po niektórych tych preparatach się poprawiało ale na krótko, niektóre pogarszały stan. Nam pomogła kompiel w Nivea sensitiv skin, na krostki - Elidel, na drapanie - długotrwałe stosowanie Zyrteku, nawilżanie - Emolium. Piszę to wszystko dla mam które mają jakieś pytania co do w/w preparatów - chętnie odpowiem choć zdaję sobie sprawę że każdemu dziecku może pomóc coś innnego. :) Pozdrawiam NapisaŁAM muprimoź - miało być Muprimox :) A zapomniałam także o komieli: - balneum hermal; - balneum plus; - oilatum plus; - oilatum Pozdrawiam :) Witam Ja stosowałam opilatum p i to rzeczywiscie na złe stany ale gdy stosuje się go zbyt długo to pogarsza tylko stan skóry (tak było z moim Małym) Ja teraz stosuję Nivea sensitive - hipoalergiczny - rewelacja - natłuszcza skórkę rewelacyjnie. Polecam w 100%
  24. Witam serdecznie! Przeszukiwałam tytuły ale nie mogłam znaleść takiego wątku - otóż mój synek ma już 18 miesięcy i praktycznie od urodzenia miał "kulki na żyłach na szyjce". Są one widocznie w momencie kiedy płacze lub krzyczy - wtedy są widoczne żyły (w innym przypadku szyjka jest gładka) . Napewno go to nie boli i ostatnio tak jakby było ich kilka więcej. Nie wiem czy mi się wydaje czy tak jest naprawdę, ale proszę o odpowiedz czy to jest naturalne u dzieci?? Czy to jest objaw jakieś choroby? Proszę o pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...