Mamusie z przełomu 2007/2008

[agusia1]

Witam :)

Mam nadzieję że dzisiaj znajdę trochę czasu aby dodać fotki z urodzin i opisać troszeczkę bo ostatnio w ogóle brak czasu. Mało o 12 idzie spać a więc ja zasiądę:):)

[Gość kwiatuszek9876]

My już po spacerku mała idzie spać chodż opornie jej to idzie ale zaśnie sama .
Aguś czekamy na fotki i relację z imprezki

[agusia1]

Postaram się dodać idę małego usypiać.

[agusia1]

Ok mały śpi a więc mam luzzz:):)
Moniczko najpierw życzonka dla Synka. Dużo zdrówka, przede wszystkim przespanych nocek i spełnienia wszystkich marzeń chociaż taki mały szkrab wszystko ma a więc nie wiadomo czego może sobie marzyć, no i dużooo zabawek:):) Buziaczki dla szkraba. Oraz gratuluję synka:) Chłopcy są tacy kochani że mogłabym mieć jeszcze jednego:):)

Betty fotki rzeczywiście superrrr kolega faktycznie ma talent:)

Szani to faktycznie mały robi wam wczesne pobudki, ale plusem jest to że możecie przespać całą nockę, a nie tak jak my:(:(

A teraz relacja z impreki:):)
Mały poszedł spać do mojej mamy bo inaczej nie dałby nic przyszykować wstał o 14:15 i mąż po niego pojechał. Przyjechał juz wystrojony:) Chwile bawił się z prababcia i pradziadkiem bo oni byli pierwsi. A później zaczęli się juz schodzić wszyscy goście nikt się nie spóźnił bo było to zaznaczone na zaproszeniu że ani minuty dłużej na nikogo nie czekamy:):) Jak już wszyscy się zeszli Pawciu zebrał prezenty to został wniesiony tort oczywiście z fontanną mały był zachwycony:) Z prezentów otrzymał: rowerek od chrzestnego, od chrzestnej oryginalny dres reeboka w sumie to taki na wiosnę, bo ma kurteczkę ortalionową, po za tym otrzymał dres z polarku, bezrękawnik ocieplany, 3 t-shirty, no i oczywiście pieniądze uzbierał 380zl, były też kwiatki i oczywiście kartki. Mały bawił się świetnie imprezka była naprawdę udana, robiłam ja u siebie w domku z czego jestem bardzo zadowolona wszyscy się pomieścili i nie było z niczym problemu.
Acha mały 3 razy wybrał kieliszek, tylko nie wiem po kim bo my z mężem nie przepadamy za alkoholem chyba że ja jakieś winko albo drineczka hihi a mąż to już w ogóle anty:):) A później wybrał kasę i wszyscy się śmiali że będzie pił za swoje zarobione pieniądze. A najbardziej podobała mu się zabawa z kuzynami ganianie sie pod stołami. Goście rozeszli się po 20 mały poszedł spać był taki padnięty że zasnął w 5 minut nawet nie miał siły wojować w łóżeczku, ale i tak zasnął w nogach:) No i tyle, trochę się rozpisałam:):)
Zaraz postaram się wkleić fotki.

[Gość Szani]

witajcie :) maly juz spi..:) padl 10 minut temu :)

maz w pracy a ja nad ksiazkami ehhh ....zaraz troche posprzatam i poprasuje wkoncu :)

[MonikaWK26]

Hej laseczki

Dzieki za mile slowa, zyczenia dla mnie i dzidzi i Szymonka. Ktoras pytala czy malenstwo bylo planowane - i tak i nie:) Tzn caly czas myslelismy o drugim i strasznie szalelismy z sexem bez zabezpieczenia ale jak juz wyszly dwie kreseczki to sie troche zaskoczylismy:)

Teraz juz nie ma mowy o szalenstwach i koniec z przerywanym - nie mam zamiaru ryzykowac. Jednak dwojka maluchow to juz cos!!!

My dalej w domu siedzimy bo Szymek nadal ma katar a na dworze brzydko.

Podziele sie z Wami ze ostatnio chodzi mi po glowie zalozenie wlasnego interesu. Mam zamiar otworzyc przedszkole, do tego jesli byloby zainteresowanie to moze nawet calodobowe? Bede miala jeszcze troche czasu na przemyslenia i zaplanowanie. Nie wiem jak wyglada sprawa od strony przepisow ale moze sie uda. Ach... zobaczymy

Ok, uciekam i zycze zdrowka dla Was.

Szymonku magduski wracaj juz do zdrowka

[Gość kwiatuszek9876]

Aguś fajnie że imprezka się udała :)
Dzieczyny wiecie może jak można zapobiedz gromadzeniu sie pokarmu ??

[Gość Szani]

martus jak najmniej odcigac w najlepeij wcale nie odciagac....i przykladac zimne a nawet zamrozone cos...wtedy robi sie pomalu zastoj....tak nam polozna gadala na szkole rodzenia.....

[dominisbur]

Monika gratuluję synka na córkę przyjdzie jeszcze czas
Moja koleżanka jest z trzecim w ciąży i właśnie wczoraj się dowiedziała, że będzie trzeci synek
Zawsze można na to spojrzeć z innego punktu widzenia, zawsze to bardziej ekonomicznie

Planowaliście drugą ciążę?? My niestety wpadliśmy z Gabrysią (czego nie żałuję:)
Chociaż przyznaję, że początki były ciężkie, ja wymiotowałam
I teraz jak powiedzieć w pracy, bo pracowałam tylko miesiąc... to było straszne...

Będą miały nasze Gabrysie moja i Martusi w czym wybierać

A przedszkole to suuuuuuper sprawa i bardzo polecam, bo niesety u nas tego brakuje

Aguś cieszę się, że impreska się udała

Magduś mam nadzieje, że biegunka szyko minie

Szani Filip od urodzenia do grudnia 2008 r. budził się o 5-5.30:/
Dopiero, gdy dojrzał do tego, że mozna sobie troche dłużej pospać, a może o mnie zapomną i nie bede musiał iść do przedszkola... to śpi dłużej do 8.00
To znowu Gabrysia zaczęła się budzić ok 6 rano echhhh... kiedy ja się wyśpię...??

Martuś chodzi ci o pokarm w piersiach, żeby nie doszło do zapalenia?
Jeżeli czuje się, że piersi robią się twarde należy pokarm ściągnąć, albo przystawić dziecko do piersi, żeby to wypiło. Mi osobiście żadne ściąganie nie pomagagało, ja przystawiałam Filipa tak długo do piersi, aż poczułam, że są miękkie

[aganowak40]

Aga, Betty fotki rewelka:)))))) a dzieciaczki przesłodkie!!!!!
Marta z tego co wiem to szani dobrze ci podpowiada, mogę tylko dodać że dobrze jest też pić herbatę z szałwii działa na zmniejszenie i zgubienie laktacji:)) PS gratulacje dostania okresu:)))

[dominisbur]

Betty zdjęcia po prostu rewelacja, są śliczne

[Gość kwiatuszek9876]

Witam od rana chyba jestem pierwsza dziś :) My wstałyśmy o 8,15:)) Ja narazie co do spania i budzienia się małej nie narzekam , chodz napoczątku budziła się o 6 a teraz nie :)))
Diminiko zapomniałam całkiem że jeszcze jest Gabvryśka twoja jak mówiłam o dziewczynkach na forum . A chodzi o to że koleżanka chce przestać karmić piersią bo ma mało a pokarm jej nachodzi i wylatuje . Ale już pytałam się naszej pani z laktacji i mi odpowiedziała .
Wyobrażcie sobie że mojej idzie następna czwórka z lewej a na dole tylko dwa i nie idą wogóle :)
Ja dziś ostatni dzień do pracy :)) i wolne do wtorku :)) A wczoraj kupilismy na allegro małej łóżeczko turystyczne bo u babcii śpi na łóżku i muszą ją pilnować a takto włożą w łóżeczko i spokój . Powiem wam że moja wogóle nie umie spać na łóżku u dzisków śpi tylko godz i więćęj nie .

[regina224]

Czesc dziewczynki troche mnie nie bylo bo naprawde malo czasu mam.Teraz przez ten tydzien mialam dzieciaczki kolezanki i naprawde brak czasu.Potem nadrobie zaleglosci.
Bylam dzis z Kordiankiem na szczepieniu.Super sie zachowal.Nic nie plakal.Teraz spi.Pani doktor go zawazyla i niestety chudziutki jest 8.950.Ale powiedziala ze nie mam sie przejmowac bo normalnie je i rozwija sie prawidlowo.No i teraz najgorsze.Jakis czas temu Kordian odpazyl sobie pisiolka tak ze az mu spuchl.Wszystko sie zagoilo i bylo ok.Cale szczescie ale mi od tamtej pory wydawalo sie ze ma zwezony czubeczek.Wczesniej jak go mylam to moglam troche odciagnac skorke a teraz nic!!!!!!Wiec poprosilam zeby zobaczyla i okazalo sie ze moze to byc Stulejka.Masakra w poniedzialek jade do chirurga dzieciecego.Wiem ze nawet do 3 lat moze byc zwezenie i potem juz go nie ma ale tu bylo normalnie a potem nagle sie zrobilo wasko.
Trzymajcie w kciuki.
Oczywiscie w kopieli nadal bede delikatnie naciagac ale nie za mocno.
Martusia oklady z kapusty bialej albo z natki pietruszki sa dobre na zbireajacy sie pokarm.

[Gość kwiatuszek9876]

Reginko to nie ciekawei z malym siusiaczkiem . Trzymamy kciuki .Powiem ci że ja się nieraz zastanawiam jak to będzie jakbym miała chłopca i ztym siusiakiem będziebo z dziewczynkami nie ma wogóle żadnych kłopotów co do tych rezczy a z chłopcami .
mała spi a ja pomalutku się szykuje do pracy a tak mi się nie chce .
Dzięki za doradzanie co do tych piersi napewno przekaże wszyztko

[regina224]

Martusia ja to mam fiola na punkcie pisiolkow.Na szczescie Oskarowi nic nie bylo i do tej pory ma wszystko ok.
Ale nie zapomne jednej histori.W roli glownej moj starszy syn.Bierze prysznic i chyba cisnienie wody spadlo bo poleciala lodowata.Po chwili z lazienki dobiega lkanie.Pobieglam bo myslalam ze moze sie opazyl albo upadl a on stoi lzy jak grochy.Pytam co sie stalo a on :Nie mam jajek,byly a teraz nie ma.ziewczyny ja dawaj za sprawdzanie zeby go uspooic i mowie mu ze tak sie robi od zimnej wody.Kurcza sie i wtegy wyglada tak jak by z dwuch zrobilo sie jedno.Uspokoil sie a ja do tej pory nie moge sie przestac usmiechac na to wspomnienie.Oczywiscie nie zawstydzam go przy moich kolezankach ale uwiezcie jest to historyjka ktora opowiem mojej synowej
Martusia milej pracy.

[aganowak40]

Regino mam nadzieję że wszystko okarze się ok. i to nic poważnego
A ta historyjka hihi nieźle się uśmiałam dzieciaki co jak czasem dadzą czadu to potem jest co wspominać....

[didianka]

Hejo moje mile!!
ja to niestety mam teraz dopiero chwilunie - i nawet mnie nie obrzydza dzis na widok komputera - 8 h w pracy mi w zupelnosci starczy...
u nas ok :) wczoraj skonczylismy 13 miesiecy jejuu jak to szybko leci
Regi - wspolczuje tych dżezów z sisiakiem - moj maz sie smieje i nazywa go - pytongiem hahahaa - ciekawe co powie chirurg...
My idzimy na kontrole do gastrologa we wtorek a na szczepienie za tydzien - ciekawe ile ten moj maly klocus wazy...??

Kochnane dzieciaczki!! Gratuluje urodzinek i zycze wszysykiego najjjj :)
Monika- gratki za chlopaczka - bedzie fajowo :)
Martuusia - mialas jazde z tym @ - ale tak to juz bywa... dobrze ze sie wszystko dobrze skonczxylo!!
Szani - dasz rade!! trzymam kciuki!!
Pozdrawiam was buzka!!!...

[Gość Szani]

reginko my tez myslelismy ze maly ma stulejke...poszlismy do dermatologa (ona tez ma jakis inny fakultet) i przy okazji pokazalismy siusiaka. Popatrzala pokazała jak naciagac (jak ja zobaczylam jak to robi to az mi sie plakac zachcialo ...az malemu pekla skórka na siusiaku ale powiedziala ze si emamy tym nie martwic...i faktycznie nic go nei bolało ani nic) i tez tak jak ona pokazała tak naciagałam i zero problemu...powiedziala nam ze pewnie hirurg chcialby go operowac ale nie trzeba. A teraz małemu skórka na siusiaku normalnie schodzi. A ja przy każdej kąpieli naciągam :)

a dzien nuddddddddddny...na spacerku nei bylismy bo brzydka pogoda. Jutro moze sie wybbierzemy ale niewiem bo musze jeszce prace robic. Mam seminarke o 17:00 a w sobote egzaminy.
Ugotowalismy obiadek, mały sie bawi. Czasem troche pokasłuje ale syropek z cebuli z miodem pije i mu smakuje :)
A ostatnio wcinał smażone klopsiki ehhe aż mu sie uszy trzęsły :)
i doszłam do tego na co ma uczulenie...na płyn do kapieli. Wiec juz poszedł w odstawkę :)

[regina224]

Szani ja wiem jak naciagacale wiem tez ze naszym maluchom nie wolno na sile bo potem moga (ale nie musza)pojawic sie zmiany bliznowate a wtedy to juz nie zabieg typu naciecie tylko niemalze obrzezanie.Wole nie ryzykowac.

[Gość Szani]

reginko dlatego mi to lekarka zrobila ja sama bym tak nie zrobila...a potem juz nie bylo problemu :):):) i niema :)

[agusia1]

Witam wieczorkiem:)
Synek właśnie wypił kaszkę i zasypia w łóżeczku zobaczymy czy zaśnie bo wczoraj niestety ale zasnął przy mleku:(:( Mam nadzieję że mu nie minęło ładne zasypianie:)

A co do tego naciągania to ja nie umiem tego robić, albo mi nie wychodzi pomału zaczynam się bać bo nie wiem co robić:(:( Jak próbuję naciągnąć mu to on mi szarpie za ręce i wyrywa i w ogóle nie pozwala:(:( Dziewczyny poradźcie jak wy to robicie.

A jak u was z nockami??? Bo u nas w sumie nie zbyt ciekawie, mały potrafi budzić się co godzinę, albo dwie o 5 dostanie mleko i śpi do 8:00-8:30. Mam nadzieję że kiedyś mu to minie tylko kiedy:(
Mąż pojechał się załadować i o 24 jedzie w trasę a więc my jutro sami:(:(:( i co tu robić??

Mały właśnie zaczął wymuszać i płakać a więc chyba nie zaśnie sam:(:(:

[regina224]

No to super Szani!!!!!!!!!!!!!Mam nadzieje ze i u nas bedzie tak.Jednak jutro jade wiec juz jutro bede wiedziala.

[regina224]

Agusja to robie podczas kompieli.Jest rozgrzany i wtedy latwiej

[agusia1]

No i chyba śpi bo ucichł:):):):):)

Ale ja też próbowałam podczas kąpieli to tym bardziej nie pozwala. Może ja źle chwytam albo coś już sama nie wiem:(:(:(

[Gość Szani]

agus Kamilek tez czasem niechce sie dawac...i czasem na "siłe" mu robie tzn nie do konca na siłe...ale...nie jest chetny do tego :)