Mamusie z przełomu 2007/2008

[MonikaWK26]

szani gratuluje i zycze powodzenia na obronie. Nie stresuj sie -potraktuj to jako 5 minut w zyciorysie.

agusnowak dzieki za pocieszenie. jakby nie bylo nie ma wyjscia, jakos trzeba urodzic.

Nie pisze wicej bo zle sie czuje i samopoczucie kiepskie choc na dworze prawdziwa wiosna.
Szymek nadal ma duzy katar i ciagle duzo odkaszluje flegmy wiec ze spaceru nici. mam zamiar wieczorem wyjsc na krotki spacer i moze troche sie zrelaksuje.

Pozdrawiam i zycze dobrego samopoczucia w marcowy (juz!) dzionek:)

[Gość kwiatuszek9876]

Witam my byliśmy wczoraj u mojej kolezanki co ma Maksia 10 miesi. bawil sie z Gabryska i sie jje nie bal:)
Agus napewno nam ciebie bedzie brakowac ale pewnie cos wykabinujesz zeby miec jakis kontakt z nami :)
Didianko wiem cos o bolacych pleckach , wybierz sie biedulko do lekarza co?
Szani dasz rade z obrona swietna z ciebie i zaradna dziolch wiec , ale daj jeszcze znac to kciuki bedziemy trzymac
Moniczko ja tez cos sie czuje jakos tak to chyba przez ta pogode nie mawrtw sie bedzie dobrze juz koniec ciazy wiec tylko czeka cie lepeij niz gorzej . A dajesz malemu krople do nosa nasivin ? dobre sa , chodz tez ogladalam w telewizji jak pediatra mowila ze jak dziecko ma katar to zeby wyjsc lepeij sie oddycha i wogole ale jak maly ma ten kaszel to moze zostan w domku

[dominisbur]

Witajcie

Przepraszam, że mnie dawno nie było:(, ale ostatnio brakuje czasu na wszystko:/

Martusia dziękuję, że pamiętasz o mnie kochana jesteś:*

[MonikaWK26]

martusia9876

A dajesz malemu krople do nosa nasivin ? dobre sa , chodz tez ogladalam w telewizji jak pediatra mowila ze jak dziecko ma katar to zeby wyjsc lepeij sie oddycha i wogole ale jak maly ma ten kaszel to moze zostan w domku

Dawalam przez 2 dni a potem przestalam bo wczesniej dwa tygodnie temu tez mial katar i wtedy dlugo podawalam (5 dni) a to jest max. Nie chce przedawkowac. W nocy juz teraz nie jest tak zle - czasem z raz odciagne katar a raczej wypada tak ze przez cala noc jest ok. No a w dzien latam za nim z frida i jakos daje rade.
No wlasnie zeby to tylko byl katar to wyszlibysmy na dwor ale niestety kaszel nadal jest wiec boje sie wyjsc na spacer. Odczekam jeszcze 2-3 dni i jak bedzie lepiej to wyjdziemy. Poki co wietrze dom kilka razy dziennie.

[regina224]

Czesc dziewczynki.Witam nowe panie!
U nas masakra remont nadal trwa.W zeszlym tygodniu tesc trafil do szpitala.Okazalo sie ze mial lekki wylew.Cale szczescie ze nic powazniejszego.Dzis juz jest w domku.

Kordian nadal n ie ma nowych zabkow.
Wiecie co mu dawalam przedwczoraj do jedzenia?Kupilam mleczna kanapke kinderka i wiecie jak wcinal!!!Super.
Kordian jak na razie nie choruje i mam nadzieje ze tak zostanie.A wszystkim chorusianym maluchom szybkiego powrotu do zdrowia.
Monisia ja mojemu dodatkowo jak ma katarek smaruje pod nos masc majerankowa a poduszeczke i gore pizamki mascia pumplex ona tak fajnie pachnie(w sumie to masc rozgrzewajaca dla maluszkow)i ulatwia oddychanie.Raczej nie stosuje kropelek.Lekarak przepisala malemu kiedys takie hemopatyczne i te czasem podaje.

Mam nadzieje ze Szymko juz lepiej sie ma!!!!!!!!!Duzo zdrowka i niech wraca do zdrowia przed rozwiazaniem bo mamusia bedzie sie denerwowala.

BUZIACZKI

Mam nadzieje ze nic nie pominelam a jesli tak to sorki nadrobie zaleglosci.

[didianka]

:)
witam poniedzialkowo - wiadomosc dnia - plecy lepiej... i wysiedzialm w pracy
Tomciowi powoli schodzi wysypka - chyba jajo winne... oby tylko krostki nie wrocily
moja metoda na katar to otriwin roztwor 0,05% - dwa razy dziennie- lekarka mi poradzila - ten w areozolu - dzieku nie leje sie tak z nosa a i nawet mnie pomogl jak mialam katar tyle ze ja dwa razy sobie psiklam :P
sle buziaki, zycze zdrowka i milego wieczora!!

[Gość kwiatuszek9876]

Witam wieczorowo Gabi już śpi a ja sama siedzę bo mój m robi szafkę taka w pracy i wróci póżno :(((
Didianko a nie myślisz żeby zrobić małemu jakieś testy na co jest uczulony ? Może jakbyś mu podawała jakieś mleko dla alergików by mu przeszło , bo coś mi się zdaje że on będzie uczulony .
Moja bardzo nie lubi jak się wyciąga babolki z nosa masakra zawsze mi jej szkoda :( a dziś po kąpieli był taki ryk że :( ale sama wie że będą wyciągane i mówi babol ale płacze .

[Gość Szani]

witam :)
Moj tez juz śpi :) noska tez nie znosi odciagac .....wrzask jakich mało ... a ja mu psikam głównie wodą morska...albo nasivinem albo mamy takie krople do noska przepisane kiedys jak był mały chory, ale tak jak reginka smaruje mu pod noskiem maśćią majerankową a czasem daje na podusie czy np, na pieluszke tetrową kropelke kropli mietowych....albo takich do inhalacji. i w pokoju super wtedy pachnie i lepiej sie odddycha a i mały lepiej oddycha od razu :)
My bylismy na spacerku dzisiaj bo pogoda cudna. Grzechem byłoby siedziec w domu :) Przyjechalam z uczelni i małego na spacerek. Teraz pomału pomyje naczynia, okompie sie i spac. Bo od jutra musze sie zacząć uczyć wkoncu zostało mi raptem 15 dni...aaaaaaaaaa juz nawet godzine nam powiedzieli ... jakos to do mnie nie dociera ;P

[didianka]

martusia9876

Witam wieczorowo Gabi już śpi a ja sama siedzę bo mój m robi szafkę taka w pracy i wróci póżno :(((
Didianko a nie myślisz żeby zrobić małemu jakieś testy na co jest uczulony ? Może jakbyś mu podawała jakieś mleko dla alergików by mu przeszło , bo coś mi się zdaje że on będzie uczulony .
Moja bardzo nie lubi jak się wyciąga babolki z nosa masakra zawsze mi jej szkoda :( a dziś po kąpieli był taki ryk że :( ale sama wie że będą wyciągane i mówi babol ale płacze .

Matrusiu - ja chce mu dac to mleko dla alergikow ale po prirwsze czekam jak mu wszystko zejdzie a po drugie nie na mleko tylko ma uczulenia...
z drugiej strony trochu maly jest na testy a testy z krwi sa niemiarodajne... najlepszy test to czy wychodza krosty czy nie...
Z innejbedzie mamy w domu duzy problem - oczywiscie z praca W - mamy dylemat - czy jechac za granice na kontrakt czy rzucic robote w ciezkich czasach i zostac w domu....

[Gość Szani]

Witam w kolejnym dniu :) u nas mały juz od 7:20 nie śpi czyli normalnie :) teraz wcina chlebek z szyneczką :)

didanko to faktycznie macie duży problem.... niestety musicie sami zadecydować bo tak fajnie komuś doradzac. Ja bym powiedziała zeby jechac ale wiem po sobie ze bylam 2 tygodnie za granicą i tesknilam i chcialam przyjechac.

[MonikaWK26]

Hejka

Szymek ostatnio budzi sie juz 6:15 lub 6:30 tak ze teraz wczesniej wstajemy.
Nie pisalam wczesniej bo zapomnialam ale juz od kilku dni daje malemu paroweczki -wcina ze szok i najchetniej nic innego by nie jadl.
Dzisiaj jade do gina to zrobie zapasy parowkowe bo u nas w sklepie "maluszkow" nie ma. Mamy co prawda w saczu swietne parowki z konspolu ale jednak sa nieco twardsze niz te malutkie z indyka.

W sobote bylam do spowiedzi i dostalam swietna pokute:) Zakupy!!! Hihihih....
A tak na serio to faktycznie zakupy tyle ze nie byle co ale medalik. Dobrze sie sklada bo juz chyba od roku mialam zamiar kupic sobie zloty medalik z lancuszkiem ale zawsze mi tak schodzilo bo albo zapomnialam albo akurat kasy nie bylo. Tak ze moze dzisiaj skocze do jubilera. wszystko zalezy od tego ile bede u gina czekac bo wizyte mam o 18.

didianko wspolczuje takich wyborow - to i to skomplikuje wam zycie. trzymajcie sie dzielnie.

regina zdrowia dla tescia! Czemu zawsze musi byc jakis "kopnak" z nienacka?
Mleczna kanapke kiedys dawalam bo szymek dostal od rodzinki ale tylko troche bo jak zjadl wiecej to wymiotowal- a tak mamusia miala smakolyki:)

Dzisiaj znowu od rana glowa mnie boli. Chyba to przez niewyspanie no ale w dzien spac nie potrafie a moglabym sie polozyc z Szymusiem. Kilka razy mi sie co prawda zdarzylo ze sie drzemnelam chwile ale wtedy bylo ciemno, zimno i ponuro na dworze a teraz slonce daje czadu ze hej. Wiosna!

Milego dzionka drogie Panie:)

[Gość kwiatuszek9876]

Witam my już po spacerku chodz mała mrzawka leci :) Gabi śpi a ja mam chwilkę , pózniej wstawie wam zdjęcia jak moja córcia jadła sama danonka ( pierwszy raz sama ) .
Moniczko a może masz niskie ciśnienie , mnie też boli główka ale piję kawkę więc może przejdzie .
Dziś umówiłam się do ortopedy :) muszę podbić książeczkę bo już nie wiem kiedy ostatni raz podbijałam .
Didianko my też myślimy wyjechać ale nie zagranicę tylkoi do innego miasta chodz z jeden strony bym chciała a z drugiej nie . A ten problem wasz musicie sami rozwiązeć , gdyby to było coś innego ale takie sprawy to tylko sami.

[regina224]

Witam.Kordianek spi a ja mam chwilke.Wczoraj bylismy u tesciow i dziewczyny masakra.Okazalo sie ze to nie byl wylew.Tylko nie operacyjny rak mozgu i pluc.Facet 60 lat sprawny same wiecie serce sie sciska.Wczoraj to naprawde ciezki dzien a raczej wieczor.Tesciowa placze tesc podobno nie wie na co jest chory.A ja jakbym cofnela sie w czasie.11 lat temu moja mam zachorowala na raka pluc zmarla po 3 latach.To jest straszne tak bardzo mi ich zal.Wiem jak sie czuja bo ja juz mam to za soba nawet kilka razy.Dzis tesciowa pojechala na onkologie i tam jej powiedza co dalej ale jak znam zycie to juz nie zrobia nic!!!!!!!!!!!!!!1Bo lecza tylko max do 60 a tesciu juz po 60.

[Gość kwiatuszek9876]

Reginko biedy ten twoj tesc to on meza tak ? to ta tesciowa co nie akceptuje twoich dzieci?
Noniestety tak nieraz jest u nas z kasa zdrowia nawet nie wiemy co i jak czy zdrowi czy nie . Mojego wuja bratowa miala dwa krwiaki w mozgu zemdlala w pracy i szybko operacja i pozniej spiaczka wogole sie nie obudzila lezala tak pol roku i zmarla

[regina224]

Gdyby byl mlodszy to moze jeszcze by cos robili.Mam nadzieje tylko ze w glowie ma jedno ognisko bo jesli bedzie tylko jedno to moga naswietlania pomoc.Martwie sie bo tesciowa dzis tam pojechala a ordynator na onkoligii jest bardzo opryskiliwy.Jak juz bede miala caly opis co jest tesciowi to jeszcze do znajomego profesora uderzymy ale tak szczerze piszac to jakos nie widze tego bo z glowa to naprawde ..............ciezko bedzie.Wiecie nawet nie wiem jak mam sie zachowac wzgledem S.Narazie to postaram sie wszedzie uderzyc zeby wiedziec wiecej jak mozna pomoc tesciowi.Mam kuzynke na onkologi w slupsku jest pielegniarka ale zawsze to lepsze niz nic.

[didianka]

Reginko - ty to masz zmartwienie - mam nadzije ze wszystko sie ulozy... zostaje ylko nadzieja i modlitwa ...
a ja przy swoim malym problemie - w stosunku do waszych to az sie wstydze ze wam biadole... tak czy siak dzieki za wsparcie... :)

[Gość kwiatuszek9876]

nie przesadzaj Didianko że to wogole nie problem boi po to jestesmy tu zeby sobie pogadac i powspierac sie , nawet jakbys napisala ze nie wiesz jak cos zrobic to niebylaby zadna blachostka

[didianka]

mam dzis dzien leniucha - tak mi sie dzis nie chce nic robic ze az mi wstyd...
buziaki - ide rozprostowac kosci bo moje male niedawno usnelo
obiad mam - dzis fasolka po bretonsku :)
paaaaaaaaa

[aganowak40]

Witam..
Didianko u mnie też taki sam leń, na dodatek głowa mnie boli i nic nie pomaga, chyba jakaś zmiana pogody idzie......
martuś chyba mnie pomyliłaś z drugą Agą bo to ona nie ma dostępu do netu, bo jest u teściów teraz....ale w końcu nas tu tyle, że mogłaś nas pomylić:)))
regina współczucia dla teścia, nie ma nic gorszego niz takie cholerne choróbsko, jestem z tobą..
A mój szaleje na całego, ciągle tylko chodzę i sprzatam, żeby przypadkiem nie przewrócił się o swój bałagan hihi
Buziaki

[didianka]

tak idzie wiosna!!!!!!!!!!!!1 jupiiiiiiiiiiiiiiiiii
i dlatego boli nas glowa i stawy :P oj te my staruuszki :P
tomcio juuz zasypia - ubiegal sie dzis jak nie wiem... poprostu zaczyna coraz wiecej lazikowac samodzielnjie - ale jestem duuuuumna!!

[Gość kwiatuszek9876]

aGA A GDZIE SIE POMYLILAM BO Z TEGO CO WIDZIALAM NAPISALAM AGUS ?
MOJA WLASNIE SIE KAPIE Z TATUSIEM WIEC ZARAZ SPAC , MILEJ NOCKI WSZYSTKIM I DO JUTYRA BO DZIS JUZ MNIE NIE BEDZIE

[regina224]

Dobry wieczorek.Kordianek zasnol po 20.Super bo troche odpoczne.
Remont nadal trwa ale juz blizej konca.
Dziewczyny ja jestem taka szczesliwa ze mam was.Naprawde!Didianko Martusia ma racje po to jest faorum zeby sie wygadac.Jest latwiej i wszystkie problemy sa duze dla tego kto je ma i to normalne i tak powinno byc.Didianko i to dzieki Tobie jestesmy razem bo to Ty zalozylas to forum.
U nas malo sloncznie deszczyk siapil caly dzionek na spacerek nie poszlam caly czas siedzielismy w domku ale milo bylo w pilke pogralismy nawet ladnie zjadl obiadek,bo wczoraj to nie za bardzo mial apetyt.Kiedy wyjda mu te zebiska?????????????????Juz widac gorne 2 ale widec je od TYGODNI!
Dobranoc kobitki oby byla udana

[magduska]

Hej:)U mnie kłopotów ze zdrowiem ciąg dalszy,serce boli...Byłam wczoraj u lekarza,mam leki uspokajające,zobaczymy...Dziś kończy mi się zwolnienie,jutro idę do znów lekarza i ma mi przedłużyc do końca tyg.Dziś u nas piękna pogoda od rana,słoneczko świeci:)Szymon śpi,jak wstanie zjemy drugie śniadanko i wyruszamy na spacer:)
Pochwalę się Wam,że Szymek chodzi już prowadzony za rączki a nie za paszki I potrafi już przy meblach zrobic kilka kroczków samodzielnie!!:))Ale jestem dumna z niego,tak szybko robi postępy;)))
Obudził się mój juniorek,więc spadam,miłego dnia kochane

[Gość kwiatuszek9876]

Magduś to super że Szymek już tak chodzi :) a ty biedylko zdrowiej szybciutko i nie denerwuj się niczym żeby twoje serduszko było zdrowe .
My już po spacerku Gabi śpi dzionek ładny bo słoneczko przebija . Jutro do pracy a mała do babci .
Didianko właśnie to dzięki tobie mamy ten wątek :))))))

[aganowak40]

Oj tak didianko wszystko dzięki tobie:))))) Jesteś wielkaaaaaa
Magda siuuper że Szymus tak załapuje szybciutko zanim się obejrzysz to będziesz go goniła:)))) A ty prooooszę nie denerwój się tak:)))))
Marta mi chodziło o tą wiad, co przysłałaś mi na nk.

My dziś 2 spacerki zaliczone, N się wylatał a teraz słodko śpi achhhhh