Córka płacze przy najmniejszym zwróceniu uwagi

[Gość Kasia]

Córka (6lat) jest bardzo wrażliwa. Płacze przy najmniejszym zwróceniu uwagi. Np. Zaczynamy uczyć się pisać. Dużo słówek pisze ładnie, ale czasami zgubi jedna literkę. Kiedy powiem: córeczko zgubiłaś literkę,zaczyna się płacz i krzyczenie "nic nie umiem,nic nie potrafię". Nigdy jej nie mówiliśmy, że czegoś nie umie. Zawsze chwalimy, mówimy, że dobrze Ci idzie itd. Jest tak też w innych sytuacjach. Np kiedy  wszzyscy tańczą i raz się pomyli zaczyna płakać i nie chce kontynuować. Takich sytuacji jest mnostwo niezależnie od sytuacji. Córka po prostu nie może się pomylić, bo rezygnuje od razu z czynności i zanosi się płaczem. Bóje się że jak pójdzie do szkoły i  zacznie się ocenianie przez nauczyciela, że będzie tylko płacz. Co powinnam zrobić? Tłumaczenie nic nie pomaga