Co chwilę chory 4-latek

[Gość dominika]

Dzień dobry! Mój synek ma 4 lata i od września chodzi do przedszkola. Więcej go nie ma w przedszkolu jak jest, ponieważ co chwilę jest przeziębiony. Ma katar i kaszel, bez gorączki. Wygląda to tak: najpierw pojawia się katar, a potem dołącza kaszel. Na początku synek ma suchy kaszel, a wraz z rozwojem choroby po paru dniach staje się mokry. Kiedy dziecko męczy paskudny kaszel z flegmą biorę je do pediatry. Najczęściej słyszę, że osłuchowo jest czysto. Lekarz twierdzi, że dziecko jest zdrowe, a przecież słyszę jak męczy je kaszel. 2 tygodnie posiedzi w domu aż katar i kaszel miną, wróci do przedszkola, pochodzi tydzień, ponownie katar i kaszel, i tak w kółko. Właśnie 2 tydzień synek jest chory. Mówi przez nos, ma trudności z oddychaniem i męczy go kaszel. Cały czas zalega mu flegma w gardle. Synek nie potrafi sprawnie odkrztusić wydzieliny. Wydzielina z nosa spływa po gardle, drażni go to i przez to bez przerwy kaszle. Niemożliwe, żeby przy osłuchiwaniu nic nie było słychać jeśli podczas kaszlu wyraźnie słychać odrywającą się wydzielinę w drogach oddechowych. Podaję dziecku syrop. Synek łatwiej odkrztusza choć flegma jeszcze jest gęsta. Jak ułatwić dziecku odkrztuszanie?

[Gość Bibs]

Moja młodsza córka (2,5 roku) tak samo jak Twój syn tyle,że poszła do żłobka od września. Często jest chora. Zaczyna się od kataru,potem dochodzi kaszel. Czasem gorączkuje ale to takie jednodniowe epizody. Robię jej inhalacje,przyklejam plasterki Aromactiv,daje syrop na kaszel Grintuss Pediatric, też syrop na odporność np Febricold. Przy badaniu zawsze płuca i oskrzela czyste. Wierzę,że to charczenie to nie to coś jest niepokojącego dla doświadczonego pediatry. Lekarka podpowiedziała,żeby jeszcze poklepywać plecki. Sprawdź w Internecie jak to się robi,powinno pomóc pozbyć się wydzieliny. Mam nadzieję,że Cię pocieszy jeszcze taki fakt. Mam jeszcze starsza córkę, niedawno zakończyła 5 lat. Chodzi do przedszkola już drugi sezon i odpukać trochę mniej choruje niż młodsza. Mam nadzieję,że to przez to,że już trochę się uodporniła. Powodzenia. Wierzę,że będzie coraz lepiej. Pozdrawiam.

[Dziubala]

Dominika, oprócz oklepywania w czasie infekcji z mokrym kaszlem, to bardzo ważne jest picie, które rozrzedza wydzielinę. Dziecko musi duuużo pić. I w czasie infekcji nie dajemy dziecku nabiału do jedzenia, ponieważ jeszcze bardziej zaflegmia drogi oddechowe.
Zdrówka!