Skocz do zawartości
Forum

Pierwsze objawy ciąży przed okresem


Gość Kalina

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, Gość Kajka napisał:

Pierwsze objawy pojawiają się wraz ze wzrostem beta HCG. Najczęściej koło 6-7 tygodnia ciąży. Wcześniej najszybciej w dniu spodziewanej miesiączki

Dziękuję za informacje. Myślałam, że są jakieś symptomy, które mogą świadczyć o ciąży przed okresem. 

Odnośnik do komentarza
11 minut temu, Gość Kalina napisał:

Dziękuję za informacje. Myślałam, że są jakieś symptomy, które mogą świadczyć o ciąży przed okresem. 

Raczej nie ;). Tym bardziej że jedna kobieta nie ma wcale dolegliwości, druga ma całą gamę. Ja cała ciążę czułam się świetnie ale mdłości i wymioty towarzyszyły mi bardzo długo 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Gość Kajka napisał:

Raczej nie ;). Tym bardziej że jedna kobieta nie ma wcale dolegliwości, druga ma całą gamę. Ja cała ciążę czułam się świetnie ale mdłości i wymioty towarzyszyły mi bardzo długo 

w sumie tak. Każdy organizm jest inny i każda kobieta inaczej to przechodzi. Czasem zdarza się że jedna kobieta jedna ciążę czuje się dobrze, a druga znosi gorzej. 

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Gość Kalina napisał:

witam. 

chciałabym się dowiedzieć jakie miałyście i czy miałyście pierwsze objawy ciąży przed okresem. 🙂

w sumie sama się zastanawiam. Każda kobieta znosi ciążę inaczej. Ja staram się od dłuższego czasu o dziecko. W tym miesiącu - jestem trzy dni przed miesiączką jakoś dziwnie się czuję. Mam zawroty głowy, pobolewa mnie podbrzusze - takie kłucie odczuwam, piersi mnie bolą - szczególnie w okolicy sutków, czuje takie jakby pieczenie, i śluzu mam bardzo dużo - jest taki biało - żółty i jest taki jak podczas dni płodnych. Za trzy dni zrobię test i zobaczę czy tym razem się udało. Mam nadzieję, że małpa mnie nie ubiegnie. 

Odnośnik do komentarza
Gość Zaczarowana

Staraliśmy się 1,5 roku więc swój organizm znam. A w miesiącu, kiedy nam się udało było mi strasznie zimno przed okresem, wracałam z pracy musiałam położyć się pod kołdra, bo takie miałam dreszcze. Oczywiście powiększone i tkliwe piersi ale tak też miałam na okres. I chipsy popijałam mlekiem także musiało być coś na rzeczy 

Odnośnik do komentarza
10 minut temu, Gość Zaczarowana napisał:

Staraliśmy się 1,5 roku więc swój organizm znam. A w miesiącu, kiedy nam się udało było mi strasznie zimno przed okresem, wracałam z pracy musiałam położyć się pod kołdra, bo takie miałam dreszcze. Oczywiście powiększone i tkliwe piersi ale tak też miałam na okres. I chipsy popijałam mlekiem także musiało być coś na rzeczy 

Półtora roku to długo. Ja staram się id sześciu miesięcy. Ale faktycznie to mało spotykany symptom - uczucie zimna, dreszcze. Ważne że się udało. 🎉🎊

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Ruda_83 napisał:

Przed okresem nie miałam żadnych natomiast ok tydzień po dniu spodziewanej miesiączki znacząco powiększone sutki 

u mnie wszystko okaże się za cztery dni. Zrobię test i może będą te dwie kreski. Mam nadzieję, że małpa mnie nie wyprzedzi. 

Odnośnik do komentarza
45 minut temu, Gość Kajka napisał:

U nas zaskoczyło grubo po roku starań. W miesiącu w którym totalnie odpuściłam, na wakacjach 😁

to faktycznie musiało być zaskoczenie. A może faktycznie trzeba przestać się starać i o tym myśleć. W pierwsza ciążę było to 14 lat temu też zaszłam przez przypadek. Pół roku starań, czas swiateczno - sylwestrowy. Trochę alkoholu i pyk. A co najlepsze to był to ostatni dzień miesiączki. 😆 teraz jestem w trochę innej sytuacji. Wiek robi swoje. 34 lata to może już nie moja pora. 

Odnośnik do komentarza
19 minut temu, Gość Kalina napisał:

to faktycznie musiało być zaskoczenie. A może faktycznie trzeba przestać się starać i o tym myśleć. W pierwsza ciążę było to 14 lat temu też zaszłam przez przypadek. Pół roku starań, czas swiateczno - sylwestrowy. Trochę alkoholu i pyk. A co najlepsze to był to ostatni dzień miesiączki. 😆 teraz jestem w trochę innej sytuacji. Wiek robi swoje. 34 lata to może już nie moja pora. 

Ja jestem pewna że u nas morze alkoholu pomogło 😂. Nie myślałam k dniach płodnych itp. codziennie przez dwa tygodnie uprawialiśmy sex. I bach 😁

Odnośnik do komentarza
36 minut temu, Gość Kajka napisał:

Ja jestem pewna że u nas morze alkoholu pomogło 😂. Nie myślałam k dniach płodnych itp. codziennie przez dwa tygodnie uprawialiśmy sex. I bach 😁

ten alkohol czyni cuda 🤣. Z obserwacji widzę, że zajście w ciążę nie jest takie proste. To jednak skomplikowany proces. Pomyśle, że moja córka we wrześniu skończy 13 lat, a ja znowu poczułam instynkt macierzyński. A tu latka lecą... Wiem, że teraz dużo kobiet ok 40-stki zaczyna starać się o dziecko. Najlepszym przykładem jest siostra mojego męża. Zaszła w ciążę w wieku 37 lat. Termin ma na koniec lipca. Przez dwa lata łykała tabletki antykoncepcyjne. Przestała, a po miesiącu, już w pierwszym cyklu zaszła. Nie ma reguły. Trzeba żyć chwilą. 

dziękuję, że ze że mi odpusujesz. To miłe. Nie sądziłam, że ktoś będzie miał ochotę ciągnąć mój wontek i przy okazji dzielić się swoimi doświadczeniami. 🙂

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Gość Kalina napisał:

ten alkohol czyni cuda 🤣. Z obserwacji widzę, że zajście w ciążę nie jest takie proste. To jednak skomplikowany proces. Pomyśle, że moja córka we wrześniu skończy 13 lat, a ja znowu poczułam instynkt macierzyński. A tu latka lecą... Wiem, że teraz dużo kobiet ok 40-stki zaczyna starać się o dziecko. Najlepszym przykładem jest siostra mojego męża. Zaszła w ciążę w wieku 37 lat. Termin ma na koniec lipca. Przez dwa lata łykała tabletki antykoncepcyjne. Przestała, a po miesiącu, już w pierwszym cyklu zaszła. Nie ma reguły. Trzeba żyć chwilą. 

dziękuję, że ze że mi odpusujesz. To miłe. Nie sądziłam, że ktoś będzie miał ochotę ciągnąć mój wontek i przy okazji dzielić się swoimi doświadczeniami. 🙂

Nie ma sprawy, czasem dobrze jest z kimś pogadać 😁. Inaczej patrzy się na swoją sytuację. 

My przed tym miesiącem co się udało byliśmy już gotowi iść do lekarza się przebadać. Brałam też tabletki antykoncepcyjne przez kilka lat więc zanim ustabilizował mi się cykl to minęło ze 4 miesiące. 

W rodzinie w ogóle jest tak że "zaraziliśmy" się ciąża jedno od drugiego 😂😂😂. Jak nie było dzieciaków tak nie było, a nagle wszystkie trzy miałyśmy termin po sobie. Ja marzec, szwagierka czerwiec, kuzyna narzeczona lipiec. Wysyp dzieciaków ;). Gdzie wiem że szwagierka też długo się starała 

Odnośnik do komentarza
6 minut temu, Gość Kajka napisał:

Nie ma sprawy, czasem dobrze jest z kimś pogadać 😁. Inaczej patrzy się na swoją sytuację. 

My przed tym miesiącem co się udało byliśmy już gotowi iść do lekarza się przebadać. Brałam też tabletki antykoncepcyjne przez kilka lat więc zanim ustabilizował mi się cykl to minęło ze 4 miesiące. 

W rodzinie w ogóle jest tak że "zaraziliśmy" się ciąża jedno od drugiego 😂😂😂. Jak nie było dzieciaków tak nie było, a nagle wszystkie trzy miałyśmy termin po sobie. Ja marzec, szwagierka czerwiec, kuzyna narzeczona lipiec. Wysyp dzieciaków ;). Gdzie wiem że szwagierka też długo się starała 

Dokładnie fajnie jest pogadać z kimś kto rozumie temat. Myślałam, że raczej nikt nie odpisze. 

Ja też zastanawiałam się czy nie powinnam się przebadać. Ginekolog stwierdził jednak, że to za wcześnie. Na ten moment mówił żeby próbować. 

A to fajnie masz. Tyle dzieci w jednym czasie. Wesoło 😁. Ale faktycznie kiedyś jak pracowałam ktoś powiedział modre słowa "nie wolno siadać na miejscu na którym wcześniej siedziała ciężarna bo można się zarazić". 

Ja nie wierzyłam. Usiadłam na miejscu koleżanki, która była w ciąży raczej nie wierzyłam w te przesądy i chwilę po niej byłam w ciąży 🤣. Potem dziewczyny w pracy się śmiały. 

A ile masz dzieci jeśli wolno spytać? W jakim wieku? 

Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, Gość Kalina napisał:

Dokładnie fajnie jest pogadać z kimś kto rozumie temat. Myślałam, że raczej nikt nie odpisze. 

Ja też zastanawiałam się czy nie powinnam się przebadać. Ginekolog stwierdził jednak, że to za wcześnie. Na ten moment mówił żeby próbować. 

A to fajnie masz. Tyle dzieci w jednym czasie. Wesoło 😁. Ale faktycznie kiedyś jak pracowałam ktoś powiedział modre słowa "nie wolno siadać na miejscu na którym wcześniej siedziała ciężarna bo można się zarazić". 

Ja nie wierzyłam. Usiadłam na miejscu koleżanki, która była w ciąży raczej nie wierzyłam w te przesądy i chwilę po niej byłam w ciąży 🤣. Potem dziewczyny w pracy się śmiały. 

A ile masz dzieci jeśli wolno spytać? W jakim wieku? 

Synka, 15 miesięcy 🙂

Tez mi się wydaje że po pół roku to za szybko na badania. Po co dodatkowy stres ;). 

Odnośnik do komentarza
Gość Zaczarowana
10 godzin temu, Gość Kalina napisał:

Dokładnie fajnie jest pogadać z kimś kto rozumie temat. Myślałam, że raczej nikt nie odpisze. 

Ja też zastanawiałam się czy nie powinnam się przebadać. Ginekolog stwierdził jednak, że to za wcześnie. Na ten moment mówił żeby próbować. 

A to fajnie masz. Tyle dzieci w jednym czasie. Wesoło 😁. Ale faktycznie kiedyś jak pracowałam ktoś powiedział modre słowa "nie wolno siadać na miejscu na którym wcześniej siedziała ciężarna bo można się zarazić". 

Ja nie wierzyłam. Usiadłam na miejscu koleżanki, która była w ciąży raczej nie wierzyłam w te przesądy i chwilę po niej byłam w ciąży 🤣. Potem dziewczyny w pracy się śmiały. 

A ile masz dzieci jeśli wolno spytać? W jakim wieku? 

Ja poszłam dopiero po roku bezowocnych starań. I wiem, że za późno. Okazało się, że nie mam owulacji, potem doszły badania męża, gdzie okazało się, że nasienie jest kiepskiej jakości a potem półroczne leczenie, które dopiero przyniosło efekty. A mamy starszego syna, gdzie tak naprawdę jak podjęliśmy decyzję o potomstwie w kolejnym miesiącu się udało. A teraz 1,5 roku starań. Co miesiąc wizyty albo co 3 dni, żeby zobaczyć czy doszlo do owulacji, czy i jak pęcherzyki rosną. Najważniejsze, że się udało a teraz 35 TC i czekamy na drugiego synka a starszy ma 5 lat. 

Jak coś Cię niepokoi i pomimo regularnych przytulanek ciąży nadal brak ja poszłabym już do lekarza nawet innego. Żeby sprawdził czy masz owulację. A potem przebadać męża nasienie. To też bardzo ważne. Problem bezpłodności dotyczy nie tylko kobiet ale i mężczyzn.

Odnośnik do komentarza
Gość Zaczarowana
10 godzin temu, Gość Kalina napisał:

Dokładnie fajnie jest pogadać z kimś kto rozumie temat. Myślałam, że raczej nikt nie odpisze. 

Ja też zastanawiałam się czy nie powinnam się przebadać. Ginekolog stwierdził jednak, że to za wcześnie. Na ten moment mówił żeby próbować. 

A to fajnie masz. Tyle dzieci w jednym czasie. Wesoło 😁. Ale faktycznie kiedyś jak pracowałam ktoś powiedział modre słowa "nie wolno siadać na miejscu na którym wcześniej siedziała ciężarna bo można się zarazić". 

Ja nie wierzyłam. Usiadłam na miejscu koleżanki, która była w ciąży raczej nie wierzyłam w te przesądy i chwilę po niej byłam w ciąży 🤣. Potem dziewczyny w pracy się śmiały. 

A ile masz dzieci jeśli wolno spytać? W jakim wieku? 

Ja poszłam dopiero po roku bezowocnych starań. I wiem, że za późno. Okazało się, że nie mam owulacji, potem doszły badania męża, gdzie okazało się, że nasienie jest kiepskiej jakości a potem półroczne leczenie, które dopiero przyniosło efekty. A mamy starszego syna, gdzie tak naprawdę jak podjęliśmy decyzję o potomstwie w kolejnym miesiącu się udało. A teraz 1,5 roku starań. Co miesiąc wizyty albo co 3 dni, żeby zobaczyć czy doszlo do owulacji, czy i jak pęcherzyki rosną. Najważniejsze, że się udało a teraz 35 TC i czekamy na drugiego synka a starszy ma 5 lat. 

Jak coś Cię niepokoi i pomimo regularnych przytulanek ciąży nadal brak ja poszłabym już do lekarza nawet innego. Żeby sprawdził czy masz owulację. A potem przebadać męża nasienie. To też bardzo ważne. Problem bezpłodności dotyczy nie tylko kobiet ale i mężczyzn.

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Gość Kajka napisał:

Synka, 15 miesięcy 🙂

Tez mi się wydaje że po pół roku to za szybko na badania. Po co dodatkowy stres ;). 

To moje gratulacje. Teraz chyba trzeba pomyśleć o rodzeństwie 🙂. Ja z perspektywy czasu żałuję, że wcześniej nie starałam się i drugie dziecko. Tylko miałam trochę turbulencji życiowych i nie było nawet mowy żeby się zdecydować. A teraz co ma być to będzie. Jak się uda to fajnie, a jak nie to jeszcze nastolatkę mam w domu 😁. Daliśmy sobie z mężem czas do końca roku na starania, a jak nie wyjdzie to trudno. Widocznie tak miało być. Ja 34 lata, mąż 39 lat. Nie młodniejemy. 

życzę zdrówka i radości z maluszka. 

pozdrawiam

jak coś się u mnie zmienić to dam znać.

Odnośnik do komentarza
8 minut temu, Gość Zaczarowana napisał:

Ja poszłam dopiero po roku bezowocnych starań. I wiem, że za późno. Okazało się, że nie mam owulacji, potem doszły badania męża, gdzie okazało się, że nasienie jest kiepskiej jakości a potem półroczne leczenie, które dopiero przyniosło efekty. A mamy starszego syna, gdzie tak naprawdę jak podjęliśmy decyzję o potomstwie w kolejnym miesiącu się udało. A teraz 1,5 roku starań. Co miesiąc wizyty albo co 3 dni, żeby zobaczyć czy doszlo do owulacji, czy i jak pęcherzyki rosną. Najważniejsze, że się udało a teraz 35 TC i czekamy na drugiego synka a starszy ma 5 lat. 

Jak coś Cię niepokoi i pomimo regularnych przytulanek ciąży nadal brak ja poszłabym już do lekarza nawet innego. Żeby sprawdził czy masz owulację. A potem przebadać męża nasienie. To też bardzo ważne. Problem bezpłodności dotyczy nie tylko kobiet ale i mężczyzn.

Daliśmy sobie z mężem rok na starania. Jak nie wyjdzie to trudno. Ja 34 lata, mąż 39 lat. Mamy prawie trzynastoletnią córkę. 

fajnie, że po tak długim staraniu udało Ci się zająć w druga ciążę. Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie będzie w porządku i już niedługo będziesz się cieszyć z maleństwa. Życzę dużo zdrówka. 🙂

Odnośnik do komentarza
23 godziny temu, Gość Kalina napisał:

witam. 

chciałabym się dowiedzieć jakie miałyście i czy miałyście pierwsze objawy ciąży przed okresem. 🙂

Ostania miesiączka 11.06.2021.

Cykle 26 - 29 dni. 

- ból i zawroty głowy, 

- bolesne piersi, 

- pobolewanie w podbrzuszu, 

- dużą ilość śluzu. 

Okres powinnam dostać do 9.07.2021.

zobaczymy. Jak małpa nie pojawi się to zrobię rano test ciążowy. Wczoraj zamówiłam te strumieniowe o czułości 10. Dzisiaj mają przyjść. 

Mam nadzieję, że to nie PMS. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...