Sierpniowe mamy 2021

[Gość Martyna]

Ja mam suszarkę i chociaż pogoda do suszenia na dworze była to i tak wkładałam do suszarki. Po suszarce bębnowej nie trzeba prasować więc mniej roboty. Tylko pieluchy prasowałam. Ciuszków nie. 

[Gość Gość Karola]

Ja też suszyłam w suszarce, ale mimo to na początku i tak będę prasować. A w jakiej temperaturze prałyście? u mnie dziecięcy program to 95 stopni, na tym prałam białe, a kolorowe na 60 stopniach.

Muszę dokupić pieluszki, na razie mam bambsowe i muślinowe i bardziej w dotyku pasują mi te bambusowe, tetrowych chyba wcale nie będę brać. I pościel do wózka i otulacz to fotelika mi został. W sobotę idę do położnej to podpytam co kupić do szpitala na szybsze gojenie się ran

 

 

[Gość Martyna]

Ja prałam w 40 stopniach wszystko. Program dzieciecy to praktycznie gotowanie.. wydaje mi się że bez sensu nowe ubranka gotować i bałam się że jeszcze się zmniejszą albo zniekształcą. 

[Gość Zaczarowana]

Prałam w 60 stopniach ale na spokojnie można było w 40. Niektóre ubranka szczególnie nowe trochę się podniszczyly. Resztę będę prała w 40 i do suszarki.

Mi tetrowe się przydały chociażby, żeby włożyć do wanienki, bo nie używałam przy starszym żadnych gąbek itp. A druga sprawa, że zawsze jak kładłam gdzieś synka to rozkladalam pieluszkę tetrowa kolorowa i dopiero kładłam synka np. na kanapie. 

 

[Gość Kasia brzoza]

Wszystko się pierze  i prasuje. Ja piorę w 30/40 stopniach w 1 ciąży wyprałam w 60 i to zniszczyło

mi polowe ubrań. Najlepiej patrzeć na metki co zaleca producent.  To żelazko zabija bakterie .

Jednak jak druga ciąża to się bardziej luźno podchodzi do tematu.  Teraz prasuje tylko ten jeden jedyny raz, kupiłam kapsułki do prania z loveli ale jak sie skończą czyli pewnie w 1 miesiącu to o ile nie będzie alergii to będę prała w zwykłych. 
 

uporczywie przypominam o tym, że mamy inną grupę 😜 na Fb 

[Gość Gość Karola]

Też mam kapsułki z lovelli, jakoś nie mogę się przywzyczaić do tego innego zapachu ubranek;) Muszę jeszcze zamówić warkocz i baldachim i będę miała wszystko, pościel i prześcieradełka już jadą:)

Jak się czujecie? U mnie 34 tydzień, mam problemy z zasypianiem, strasznie kręcą mnie nogi mimo, że biorę asparin. O dziwo nie dokucza mi zgaga, w pierwszej ciąży na tym etapie już dawno miałam...

[Gość Sylwia]

Ja mam koncowkę 37 tygodnia wczoraj bardzo mnie bolały kości w pośladkach. I bardzo ciężko mi sie chodziło a szczegolnie mam stopy i łydki juz spuchnięte na szczęscie dzisiaj jest lepiej niz w czoraj 

[Gość Zuuu]

Macie już jakieś symptomy zbliżającego się porodu? :)

[Gość Karola]

U mnie jeszcze za wcześnie, bo dopiero 35 tydzień, ale obserwuję, czy brzuszek się nie obniżył i czy czop nie odszedł, nie mogę się już doczekać Dzidzi:) W nd wieczorem miałam twardnienia brzucha co 5-6 minut i się już wystraszyłam, ale wzięłam nospę i mi przeszło, od tamtej pory jest ok

[Gość Gość]

Mam trochę głupie pytanie, mam cukrzycę ciążową czy jeśli dostałam glukometr za darmo w poradni to czy po porodzie musi się go oddać czy już dają na stałe?

[Gość Martyna]

23 godziny temu, Gość Gość napisał:

Mam trochę głupie pytanie, mam cukrzycę ciążową czy jeśli dostałam glukometr za darmo w poradni to czy po porodzie musi się go oddać czy już dają na stałe?

Pewnie trzeba oddać 

[Gość Hart]

Nie ma głupich pytań :)

Ja jak dotychczas nie słyszałam o oddawaniu glukometrów, ale przecież jak będziesz brać to się po prostu zapytaj. Z resztą w aptece też ci go mogą wydać jak mają na stanie, trzeba tylko mieć zaświadczenie. Wydaje mi się, że taka rzecz jest już po pierwszym użyciu mocno osobista ze względu na styczność z krwią.

[Gość Hart]

A wiecie co, ja właśnie jak przeglądałam wyniki badań, to zrozumiałam, że nie zrobiłam GBS do tej pory, a poród mam na 18 sierpnia 😅 , a nie zrobiłam bo miałam grypę ponad 1,5 miesiąca (tak cholernie długo mnie trzymało) i przez to nie byłam na 2 wizytach u ginki, a teraz ona ma urlop i dopiero 6 sierpnia będzie 😖. Nie wiem teraz jak zrobić ten wymaz 😕 może ktoś miał podobną sytuację?

[Gość Karola]

Mi też wydaje się, że się nie oddaje, to bardzo osobista rzecz i nikt inny nie może używać glukometru. W piątek mam wizytę i zapytam z ciekawości, bo też mam glukometr. A jak Wasze cukry? Mi od 3 tygodni strasznie spadły, jem już nawet normalnie i dalej mam niskie wyniki...

[Gość Dominika]

Hejka. Ja z pytaniem i poradą przyszłam a o tusz dzisiaj byłam u lekarza z hcg z krwi wynika że jestem w 7 tygodniu a lekarz na usg nic nie widział płomień tez nie miałam. Powiedział żeby się nie martwić i mam zgłosić się w czwartek. Co to może oznaczać?! Pomocy!!!!

[Gość Ilona 09]

Hej dziewczyny mam pytanie robiłam test obciążenia glukozą (75g)

Na czczo - 82

Po 1 h - 184

Po 2 h - 150

Czy wynik jest w normie czy jest się czym martwic? 

[Gość Gość J]

W dniu 10/11/2021 o 11:19 PM, Gość Ilona 09 napisał:

Hej dziewczyny mam pytanie robiłam test obciążenia glukozą (75g)

Na czczo - 82

Po 1 h - 184

Po 2 h - 150

Czy wynik jest w normie czy jest się czym martwic? 

Z tego co czytałam to norma po godzinie jest do 180, powyżej stwierdza się już cukrzyce ciążowa. 

[Gość Gość]

Robiłam krzywą po 23tyg i wyniki wyszły w normie, ale miałam w domu nieużywany glukometr i z ciekawości zaczęłam sobie mierzyć cukier niezbyt regularnie i po posiłkach różnie wychodził... po 1h często miałam między 120-140. Czy któraś z Was ma sprawdzone info od diabetologa ile może być max glikemia po 1h? W wiekszości artykułów czytałam, że powinno być do 120... gdzieś jednak piszą ze max 140? 

[Dziubala]

Witam

Wasze Szkraby są już na świecie, dlatego przenoszę Was do działu Noworodki i niemowlaki 🙂

Pozdrawiam serdecznie
Moderator