Skocz do zawartości
Forum

Marcowe mamusie 2021


Rekomendowane odpowiedzi

Ja aktualnie też nie śpię rewelacjnie, ale lepiej niż jakiś czas temu, bo przynajmniej mogę zasnąć... Tak, to kładąc się do łóżka męczyłam się 2,3 godziny i nic. Teraz  zostaly mi standardowe pobudki do łazienki i pierdyliard pobudek nie wiem po co 😂 Na szczęście szybko po nich zasypiam. Ale baaaardzo pomogly mi zatyczki do uszu, bez nich noc jest stracona juz na starcie. Szczęściara, takie bóle jak opisałas tez mi doskwierają. Już nie pamiętam kiedy mnie nic nie bolało. Do tego od wczoraj doszedł kręgosłup i odkrylam tez nowość - nie moge zbyt dlugo siedziec przy stole, bo później bardzo boli mnie brzuch i zwiększają sie skurcze. Jejuu ile tych dolegliwości 🙊

Ale cóż, zniosę te trudne noce, te wszystkie bóle i cała resztę. Oby tylko to wszystko doprowadziło do szczęśliwego, dobrego rozwiązania w odpowiednim czasie. Dziś rozpoczynam 33 tc, kolejny tydzień będzie do przodu. Do tego w tym tyg mam wizytę u gin, więc zobaczę jak tam moja gwiazda się ma 😍 Mam nadzieję, że wszystko u niej dobrze.  

 

Odnośnik do komentarza

Ja też miałam problemy ze spaniem. Stwierdzam że to było na tle nerwowym. Też nie mogłam zasnąć a jak zasnęłam to budziłam się w nocy i znowu nie mogłam spać. Mąż mi przeszkadzał każdym swoim oddechem. Byłam bliska popełnienia zbrodni 🤣. Ale to się chyba wiązało z sytuacja jaką akurat mieliśmy chociaż Też mi brzuch ciążyłi wszystko bolało ale sytuacja minęła i śpię. Wiem co czujecie. Im bardziej chcecie zasnąć tymbardziej się denerwujecie i tymbardziej nie możecie zasnąć. Trzeba się wyciszyć i nawet męża pogonić z łóżka...

Odnośnik do komentarza

Ja budzę się tak koło 2-3 razy w ciągu nocy  do toalety później na szczęście zasypiam .Tez mi ciężko się przekręcić z boku na bok i znaleźć wygodna pozycje .Wogole mam lekka anemię i zawroty .Ogolnie jestem jakaś bez sił .Dobrze ze już ogarnęłam wcześniej wyprawkę 😉

Odnośnik do komentarza

Ja też mam coraz mniej siły A od 2 dni wstaje 5x w nocy do toalety . . .  Chyba mała naciska . A co do męża to ostatnio też 2 razy go wygonilam z łóżka 😂  I mnie wszystko irytuje jeszcze jak nie mogę zasnąć ciamtanie , chrapanie . Za to on mnie opiepsza że cała kołdrę mu zabieram . 😂

Odnośnik do komentarza

O tak, nocki są rewelacyjne 😁 chociaż przestałam wstawać na siku to budzę się milion razy"nie wiem po co" 😁 obrócenie się to ból, do tego mąż ma ze mną ciężko bo od miesiąca zaczęłam chrapać 🙆😳 nigdy nie chrapalam a teraz w ciąży kiedy popuchlam jakby gorzej mi się oddychało? Albo jak nie chrapię to bardzo głośno podobno oddycham przez sen 🤔 dołożymy do tego zgagę więc tych pobudek jest mnóstwo! Ale znalazłam swój sposób - jeśli muszę rano się zebrać (badania czy inny wyjazd) to staram się znaleźć w ciągu dnia 30min na drzemkę - naprawdę stawia na nogi 🙂 a jeśli nie muszę się rano zrywać to po ogarnięciu 6:50-7:15 córki do przedszkola (mąż wstaje o 6 do pracy, budzi ją, jedzą razem śniadanko i mają tam swoje poranne rytuały a ja wstaję ok 6:50 żeby ją uczesać, chwilę pogadać, pomóc z kurtkami etc buziaki, machanko i jadą) to ja się kładę z powrotem do łóżka! 😀 I raz drugi nie zasnę już ale większość razy w końcu przymknę oko i jeszcze z godzinkę zyskuję snu 🙂

Odnośnik do komentarza

Hej. Czy test ciążowy robiony miesiąc od stosunku i 41 dni od stosunku będzie wiarygodny? 13 grudnia i wcześniej miałam zbliżenie z chłopakiem. 19 grudnia dostałam bardzo skąpego krwawienia i tak samo 18 stycznia. Test ciążowy robiłam 23 stycznia i wcześniej. 

Odnośnik do komentarza

Drogie Marcowe Mamusie! 🙂 Jestem studentką dietetyki i prowadzę badania na temat wiedzy kobiet w ciąży nt. programowania żywieniowego. Jeśli znalazłybyście odrobinę czasu, bardzo proszę o wypełnienie mojej ankiety. Z góry serdecznie dziękuję wszystkim za poświęcony czas <3 

https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSf73vftKQiL1Q9Dl0WJEuQABWeTNkoXdCjXCDB52psn-XgAkw/viewform

Odnośnik do komentarza

Jak się czujecie dziewczyny? Ja chyba czuje że poród nadchodzi wielkimi krokami. U mnie 34 tydzień, niby czasu jeszcze jest ale mówią mi że mi się brzuch obniżył 😱 tętno mam 83 w spoczynku i ciągle brakuje mi tchu. 2 kg powiedział mi lekarz dwa tygodnie temu że dziecko moje waży. Jak Wasze samopoczucie? Spakowane do szpitala? Ja częściowo.

Odnośnik do komentarza

U mnie 34 i 2 dni .Mala tez dwa tygodnie temu miała 2100.W poniedziałek wizyta to zobaczymy ile wazy .Ja wam powiem ze po 20 lutym już bym mogła rodzic 😉Termin 9 marzec ale mam nadzieje ze rak długo nie będę chodzić .Szczesciara co u twojego maluszka ?

Odnośnik do komentarza

Ndja u mnie 35tc, dzidziuś 2kg z paroma gramami, brzuch od 2 tygodni nisko, coraz częściej bóle przepowiadające, torba częściowo spakowana (czekam jeszcze na paczki ze szlafrokiem, japonkami, biustonoszem do porodu w wodzie, biustonoszami do karmienia oraz na drugi dwupak seksownych majteczek poporodowych 😉). I też czuję że to coraz bliżej, ale z doświadczenia wiem że to uczucie może trwać jeszcze właśnie ten ostatni cały miesiąc 😂 i tak nam się będzie wydawało że to prawie już aż frustracja będzie rosła 😁

Dziś wyjątkowo coś dziwnie się czuję 🤔 ciśnienie oczywiście powyżej 140, przyspieszyć nie mogłam bo zwijalam się z bólu (coś jak kolka), spinał mi się brzuch, buchało mi gorąco po policzkach, wróciłam teraz do domu i aż musiałam się położyć. 

A macie już rozłożone łóżeczka? Nie wiem kiedy rozkładać 🤔 materac mam ostreczowany, a chyba powinnam go wyprać co ?

I jeszcze chciałam zapytać czy miałyście już skierowanie na badania anty hbs, kiła czy posiew z pochwy i odbytu (chyba posiew to się robiło?) ? Trzeba to mieć do porodu z wynikami z ostatniego trymestru

 

Odnośnik do komentarza
Gość Szczęściara 09

Jestem w szpitalu trzeci dzień. Wodonercze jest już w obu nerkach. Do tego mały słabo się ruszał. 

Nie czekajcie z pakowaniem torb. U mnie była akcja usg i proszę wziąć rzeczy i wrócić do szpitala. Gdybym się pakowała w pośpiechu to bym połowy rzeczy zapomniała. 

Czekamy na decyzję co dalej. Jeśli o mnie chodzi mogę rodzic nawet dziś, Mały też jest zabezpieczony. 

Odnośnik do komentarza
Gość Róża60607

Witam! 🙂 bardzo proszę o poradę i wyrozumiałość. No więc: 13 grudnia i wcześniej odbyłam zbliżenie z facetem. Jakieś plamienie, krwawienie (bo nie wiem czy mogę nazwać to miesiączką) miałam 19 grudnia. 13 stycznia poszłam na bete: <1.10mlU/ml. 18 stycznia dostałam znowu jakieś plamienie. Dziś (29 stycznia) poszłam na bete. I moje pytanie brzmi: skoro jakieś plamienie być może skąpa miesiączka-nie wiem, miałam 18 stycznia czy wynik bety dziś będzie wiarygodny czy zrobiłam za wcześnie?  Mam chyba dni plodne, jestem 6/7 dni po tej skąpej miesiączce

Odnośnik do komentarza

Trzymaj się Szczesciara, jesteśmy z Tobą myślami 😘

Ka-kusia ja pokrowiec na materac zdjelam i wyprałam, ale nie wiem czy był to dobry pomysł. Samo ściąganie było ciężkie, nabrudzilam tym kokosem, a jeszcze nie wiem jak założenie będzie wyglądało 😫

Potem tak stwierdziłam że mogłam wywietrzyc porządnie zwłaszcza że u mnie na minusie fajnie, a prześcieradło i tak wyprane się na to zakłada. No ale ja wszystko robię po omacku, sama nie wiem czy dobrze. 

Odnośnik do komentarza

Szczęściara trzymamy kciuki za Was! pierworódki my się tak nastawiamy na wczesniejszy poród a prawda jest taka  że statystycznie mamy większe szanse na poród po terminie 😅 

Kasia a z tym pokrowcem to nie chce Cie straszyć kiedyś też tak zrobiłam przy materacu z kokosem i już mi się nie udało spowrotem naciągnąć go na materac. Od tamtego czasu mam taka cienką matę na materac pod prześcieradło i wtedy materac się nie brudzi a to można prać w 90C. I też lepiej się leży niż na gołym materacu.  

Wizytę mam we wtorek, i też się niecierpliwie co mi tam powie 😃 już chciałabym te stópki co mi tak wypychają brzuch dotkąć 🥰

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...