Skocz do zawartości
Forum

Mamy październikowe 2020


Kryska89

Rekomendowane odpowiedzi

Czarna.ana dzięki czyli nie jest ze mną tak źle, bo właśnie to samo sobie myślałam jak przynosiłam te nowe rzeczy do domu. Fakt że dodatkowo wózek i fotelik przetarłam chusteczkami detol. Nie będę wychowywać dziecka w warunkach sterylnych ale jakoś tak czułam przymus przetarcia tych rzeczy. 

Co do naszych pociech i ich kopniaków to moja koleżanka swoją córkę nazywała ośmiornicą. W zasadzie dalej ją tak nazywa "Osmernica ma 8 hapadeł" Nie wiem czy tak to się poprawianie pisze bo nie znam czeskiego ale to strasznie nam się podoba. Mój synek też ma coś z ośmiorniczki bo ja nie wiem czy uderza rączkami czy nóżkami czy główką bo w kilku miejscach mnie "bije" równocześnie 😁

Odnośnik do komentarza
Gość Mama2Ania

Qnia ja tez piore i nowe i używane, chociaz wiekszosc mam po córce, które kilka lat przelezaly w kartonach to je tak samo do pralki i prasowanie.

A co do ruchów, to moja córcia do niedawna miala jak wasze malenstwa, a ostatnimi czasy sie jej odmienilo i w nocy sobie spi, a w dzien daje o sobie znaki. Moglo by jej juz tak zostac 😄

Odnośnik do komentarza
Gość Martynabb

Ja tez piorę wszystko i potem prasuję z parą, nowe i te, które dostałam od rodziny/znajomych. Używam bobini, mam nadzieje, że małej podpasuje, póki co mogę tylko powiedzieć, że płyn do prania + płyn do płukania ma jakiś tam delikatny zapach bobasowy, dla mnie plus bo nie toleruje prania bez zapachu. 

Odnośnik do komentarza

Ja też piorę wszystko, nowe i używane. I też prasuje. Co do przecierania to dziś wytargalam na dwór łóżeczko, rozwinęłam i w ciepłej wodzie z płynem gąbką przetarlam każdy element i szczebelek. A teraz stoi na tarasie żeby słonko wysuszyło. Też czuję taką potrzebę 😉 Wczoraj wszystkie zabawki jakie dostałam od kuzynki umyłam w gorącej wodzie, grzechotki itd. Zawsze tak robię, po około 2-3mcach będę już dodawać do proszku do prania dla niemowląt po trochę tego co piorę wszystkim żeby nie od razu tylko stopniowo przyzwyczaić do zapachu i skórę dziecka i będę przechodzić z Loveli na zwykły płyn do prania

Odnośnik do komentarza

AC bardzo się cieszę że u Was wszystko dobrze 😊😘♥️ to cudowne wieści 😊

Cieszę się też że nie tylko ja wszystko piorę i sprzątam w pokoiku małego x2 😁

Dziś mam jakiś mega dzień, mnóstwo siły i zapału 😁 więc korzystam z tego. Oczywiście robię przerwy na odpoczynek 😊

Paula.c dzięki za patent ze stopniowym zmienianiem proszku, na pewno wykorzystam 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza

Hej ja też wszystkie nowe ubranka, kocyki etc. piore. Trochę się zaniepokoilam, że Wasze. Kruszynki długo szaleją.  Moja gwiazda kilka minut ma szał ciał i kilka godzin spokoju. W upały w dzień trochę się wierci,  dopiero wieczorem szaleje. Powinnam się martwić?  

Odnośnik do komentarza

Guunia myślę że nie masz się czym martwić na zapas, każdy maluszek jest inny. Mój synek od dwóch dni tylko jak zasypiam to trochę się rozpycha I nad samym rankiem, wcześniej bywało tak, że prawie całą noc szalał. Może jest to podyktowane tygodniami ciąży? Im większe maleństwa tym mniej miejsca mają na szaleństwa. Ja nie mogę długo zasnąć w nocy, nie mogę się wygodnie ułożyć, jestem cała odrętwiała itp.

Odnośnik do komentarza

Guunia, wydaje mi się, że nie masz się czym martwić. U mnie też dziecko ma spokojniejsze lub aktywniejsze dni. Jak cały dzień coś robię to nawet nie zwracam uwagi czy się rusza, bo się na tym nie skupiam🙂. Dziecko też ma jakiś rytm dnia tak jak dorośli i nie jest w stanie przez kilka godzin machać łapkami. 

Odnośnik do komentarza

Powiem wam że nie mogę uwierzyć że już każda z nas tak daleko, że już przekraczamy 30tydz a niektóre są nawet dalej😉 Tak szybko mi zleciało że nie wiem kiedy?! Dziś urządzałam cały dzień pokoik 🥰 Mąż w końcu pomalował, komody ustawił, zawiesił mi firanki, skręcił łóżeczko. Ja tylko mówię co gdzie😉 Narazie nie rozpakowuje materacyka, stoi w opakowaniu tylko pokrowiec wyprany. Takie rzeczy jak podcirl itd to wypiore i będzie czekać spakowane aż nasza Żabka pojawi się po tej stronie brzucha, wiafoymo. Córka pomaga szczęśliwa, ułożyła ciuszki w komodzie. Nareszcie mogę zasnąć ze spokojem że większość już na swoim miejscu. Bardzo się cieszę.

AC super! Bardzo dobre wieści 🥰😘

Odnośnik do komentarza

Patrzę i znowu panika bo ja nic nie mam😱. Nawet torby do szpitala🙄

Od jutra mąż na urlopie to chyba czas zabrać się za wyprawkę i przegadać aranżacje pokoju dla Małego👶❤️ bo się mogę zdziwić później🤦‍♀️

Odnośnik do komentarza
Gość Ruda 30 tc

Sylwia nie łam się ja też jeszcze nic nie mam. Ani dla maluszka ani dla siebie. Naprawdę ze wszystkim jeszcze zdążymy. W sklepach wszystko pod ręka. Zakupy zrobimy w jeden dzień. 

Wszystko po kolei i z głowa żeby maluszek się nie stresował  

 

Odnośnik do komentarza

Sylwia86 doskonale cię rozumiem bo ja też dopiero co panikowalam. A okazuje się że tyle rzeczy zrobiliśmy w jeden dzień 😉 I dało się. Dziś zamówiłam pralkę bo nasza już dogorywa a nie chce się zdziwić w połowie prania ze stertą brudnych ciuszkow jak mały już będzie z nami że padnie całkiem bo już wyła i skakała po całej łazience 😉 Ale 13 lat od nowości posłużyła! I łóżeczko turystyczne zamówiłam te Kinderkraft. Tak że jest tak jak dziewczyny mówiły, 1-2dni i jestem przygotowana. Ale fakt że mnie to stresowało i nie dawało żyć. Ale też ogarniesz. Potwierdzam że się da😉

Odnośnik do komentarza

Hej!

Smillerka, wow, kawał chłopaka 😉 moja córka w terminie urodzona ważyła 550g więcej, niż Twój synek obecnie 😉 

Paula, śliczny pokoik. No i patrz ile nadrobić można podczas 1 efektywnego dnia 😉

Ja po wizycie w szpitalu spięłam poślady i zamówiłam przewijak i kupiłam w końcu wanienkę, bo się trochę przestraszyłam, że w razie wu, to mąż będzie wybierał i pewnie jego zakup nie będzie spełniał moich oczekiwań 🙂 Kupiłam też śliczny bawełniany kocyk, taki sweterkowy w Ikei nadrogramowo, ale nie mogłam się powstrzymać tak mnie musztardowy kolor zauroczył 🤭😁

Guunia, Jasiek też ma dni leniuszka niekiedy 😉

Qnia, ja kiedyś wystawiałam suwaczek w opcjach. Byłam z siebie bardzo zadowolona, dopóki nie odkryłam, że zrobiłam coś nie tak i on mi się nie suwa, tylko pokazuje na sztywno ten sam stan, w jakim go umieściłam. I poddałam się 🙃

Sylwia, skoro brak wyprawki Cię stresuje, to może chociaż artykuły higieniczno apteczne zamów przez internet? Zawsze to jakiś początek 😊

 

Odnośnik do komentarza

Ja wczoraj zamówiłam z allegro różne art higieniczne, powoli kompletuje resztę. Miałam też dziś chwilowy atak paniki bo to już/dopiero 29+4 dni ale zaraz mi przeszło 🤣 ale te hormony wariują - a w każdym razie zwalam na nie 😛

zaczynam się bać że.moge urodzić wcześniej i nie wszystko będzie gotowe a z drugiej strony to dopiero 29 tydzień 🙃 takie głupie rozterki 🤷

Smillerka duży chłopak Ci rośnie 🥰

Sylwia może właśnie przez internet kup trochę rzeczy?

Paula piękny pokoik🥰

Gunia moja też spokojniejsza ale to pewnie też przez to że i ja się mniej ruszam.... 

AC bo musztardowy jest przepiękny  kolor 😍🥰😍

Odnośnik do komentarza

AC ja właśnie tak zrobiłam, wzięłam listę potrzebnych rzeczy z apteki i zamówiłam jednorazowo paczkę i z głowy... A resztę stopniowo domawiam, jak sobie przypomnę czego jeszcze nie mam.

Mam dwa pytania: co sądzicie o pobraniu krwi pepowinowej? I czy kupowaliście ten czujnik oddechu do łóżeczka?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...