Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe mamusie :)


Gość aldonka23

Rekomendowane odpowiedzi

ZawszeBosa właśnie w tym rzecz że mleko i migdały już przestaja pomagac...Ktos mi mówił, że jak ma sie zgage to maluszek z długimi włąoskami sie urodzi- hahahaha. :smile_jump:Zobaczymy
A co do kości to radziłabym jeść magnez oprócz witamin. Mi swego czasu bardzo dretwiała noga i lekarz kazał jeść magnez. I rzeczywiscie przeszło. Takze moze i ty spróbuj!

Ja czekam na mężulka jak w koncu wróci z pracy :36_3_18:
Całuski

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

hej

mjk89 cieszę sie, ze z niunia OK. ale wierzę, że się rpzestraszyłaś. u mnie od poniedizłku zero plamień, czuje się swietnie, ale obawiam się, że od pracy pewnie nie wróce na te 3 tygodnie (od wrzesnia i tak miałam mieć l4)

aldonka...pewnie nie możesz siew doczekac:) teraz to zobaczysz maleństwo po kawałku..ech..minęły czasy, gdy ansze fasolki mieściły sie w kadrze :)) rosną i rosną :)):36_27_2:

a co do zgagi i kości to nie pomogę, bo mnie to (tfu, tfu) nie dotyczy... ale zycze, aby dolegliwości mijały was dalekim łukiem.

miłego wieczorku. u nas po kilku dciepłych dniach...przyszedł deszcz, solidna ulewa na pomorzu...echhh... a iłąo być tak łądnie i przytulnie :):smile_jump:

http://www.suwaczek.pl/cache/d50187870e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0875309ce7.png

Odnośnik do komentarza

Witam,
Tak się bałam a tu juz po wizycie i kolejne 80 zł. skasowane, ale niech tam. Dziś naczekałam się 2 godzinki w kolejce bo lekarz od poniedziałku idzie na dwa tygodnie urlopu. Wizyta szybka bo widział chyba ile jeszcze kobiet czeka, ale obejrzał dokładnie naszego Jasia, posłuchałam serduszka i zobaczyłam że w tym miejscu na brzuszko co zwykle po 8 rano wypina się nasz dzidzius jest pupcia... A tak wogóle to przytyłam 4 kg. od ostatniej wizyty, szok. Termin teraz wg USG mam na 12 listopad. Dostałam zwolnienie na miesiąc i cóż trzeba czekać do kolejnej wizyty 27 sierpnia, a dwa dni później weselicho mojej młodszej siostry, ciekawe jak przez miesiac urosne bo w sobote wybieram się po sukienke...
Pozdrawiam was...

http://s9.suwaczek.com/20050611650114.png

http://s9.suwaczek.com/200909114662.png

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqyx8dkwym5vvr.png

Odnośnik do komentarza

Witam ponownie!

Zawsze bosa - jak ja nienawidze tych papierków. Co roku łudze się,ze ktoś madry to wreszcie zlikwiduje. Kiedyś nie było takich historii i byli wspaniali nauczyciele.
Co do bólu kosci to nie odczuwam czegoś takiego - moze to reumatyczne?
Miałam kikla razy koszmarne skurcze łydek, ale zaczęłam zazyważ magnez (czysty, bez dodatków) i pomogło.

mjk - na puchnące stopy zakupiłam sobie z serii Dax Perfekta Mama chłodzący krem na opuchnięte nogi - niedrogi - ok. 11zł, a super chłodzi i zbija opuchlizne. Dodatkowo po posmarowaniu leze sobie z nogami lekko uniesionymi i efekty są.
Na szczeście teraz mi juz nie dokucza opuchlina - tak miałam ze 2 tyg temu jak była ta fala upałów. I to głównie lewa noga.

A ja dziś miałam barszczyk czerwony. Moj tak zjadał,ze na koniec orzekł, takie zupki- barszczyki mozesz robic częściej.
Kupił tez dziś arbuza i teraz biegam co chwila do kibelka. Ale słodziutki był! Mniam, mniam.

Ania WF - zgagę miałam tylko raz w zyciu, całkiem niedawno. Niefajne uczucie. Ale mleko mi pomogło. Wydaje mi się ,ze skoro masz czesto to powinnaś jakieś Renni podjadac, czy coś w tym stylu, o ile bezpieczne w ciaży jest.

http://www.suwaczek.pl/cache/28c319502f.png

http://www.suwaczki.com/tickers/4rtke0brr2sqw7p0.png

Odnośnik do komentarza

hihih. za szybko chce coś napisac i zjadam lub przekręcam literki.

Dziewczęta, macie usg co wizytę? Ja niestety nie. A chetnie bym sobie poogladała dzidziulka częściej. Ale coz, grunt,ze na razie wszystko dobrze i nie ma żadnych historii.
Na początku tylko moja ginka mnie nakrzyczała, ze za mocno tyje i jak tak dalej pójdzie to dobije do 80kg. Ale ona ma ewidentnie zepsuta wagę, w domu mam zawsze 2 kg mniej niz u niej.
Na razie mam 8 na plusie, więc chyba nie tak źle.
Wczoraj zadzwoniła do mnie siostra z informacja,ze musze przynajmniej do 26 tyg wytrzymać, bo wtedy juz uratują dziecko w razie czego. No to jej powiedziałam, że mam duze szanse ,bo dziś kończę 26 tydz. Zadziwiła się,ze tak szybko zleciało. A biedna martwi się, bo sama miała zagrozona ciaże i wiekszość przelezała z nadzieją,ze utrzyma jak najdłuzej dzieciaka w brzuszku. . Ale jaką ma córcie madrą, sliczną i fajna. Było warto cierpieć.

Uciekam. Czas na kapiel i film! Papa.

http://www.suwaczek.pl/cache/28c319502f.png

http://www.suwaczki.com/tickers/4rtke0brr2sqw7p0.png

Odnośnik do komentarza

witam ponownie!
divalia rzeczywiście, uczę niemieckiego, teraz mamy wakacje i odpoczywam! chociaż dużo siedzę przed komp., piszę pracę mgr chcę się wyrobić przed porodem, obrona dopiero w czerwcu przyszłego roku ale jak Kruszynka przyjdzie na świat to będzie trudniej ją napisać. Jutro jadę do biblioteki na uniwerek, ostatnie materiały zebrać.

klabacka gratuluję końca plamień! mam nadzieję, że już będziesz miała spokój!

AnnaWF magnez zaczęłam brać od tego tygodnia, zobaczymy, czekam na efekty, oby przeszło. Ale i tak nie mam co narzekać to są obok spuchniętych stóp jedyne dolegliwości no i te skurcze ale nad nimi tez pracuję- więc jest ok, w porównaniu z innymi kobietkami, które cierpią aby móc mieć dziecko to ja nie mam co narzekać.

justka81 wizyta 80 zł, hmm moja gin bierze 100 zł! ale przynajmniej wiem za co, dr nauk medycznych fachura jak się patrzy ale mimo wszytsko uważam, że to są zbyt duze pieniądze za 15-20 min rozmowy.

mjk89 na jakiej podstawie stwierdziła u Ciebie zatrucie cązowe? jeśli puchniesz i jest biało w moczu to rzeczywiście miała podstawy, ale jesli nie to...hmmm.... najważniejsze, że u Ciebie wszystko dobrze! oby tak dalej!

http://www.suwaczki.com/tickers/1usadf9hc7ds9nb2.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kobitki,

można będzie się do dyskusji przyłączyć? Termin porodu mam na 30 listopada... Właściwie już raz się tutaj zapisywałam/witałam, aczkolwiek sporo czasu upłynęło od tego momentu. Trochę się u mnie działo i nie miałam czasu zaglądać na forum. Teraz nadrabiam zaległości. Widzę, że sporo nas tu listopadóweczek :) Będzie mi miło skrobnąć coś czasem do Was.

Kilka słów o mnie... 10.12.2009 skończę 25 lat. Jestem żoną Marcina, mamą Wojtusia, mgr Turystyki i Rekreacji. Obecnie spełniam się w roli pani domu :)

Zawsze marzyłam o córeczce i najprawdopodobniej marzenie się spełni. Na ostatnim USG lekarz powiedział, że będę miała księżniczkę. Mam nadzieję, że się nie pomylił. Fakt, że "ptaszka" nie widziałam (a w pierwszej ciąży w 21 tyg widać było wyraźnie, że będzie chłopak), ale jakoś nie mogę jeszcze uwierzyć, że córa będzie. Wszysy mówili mi, że chłopak... Bo w rodzinie męża jak się pierwszy chłopak urodził to drugie też chłopiec, bo mój brzuch tak wygląda jakbym chłopca nosiła, albo że to chłopak, bo za ładnie wyglądam w ciąży... podobno dziewczynka urodę mamie odbiera. Sama nie wiem co o tym myśleć. Pachnie mi tu zabobonami. Tak więc lekarz mnie uradował nowiną o księżniczce i tego się będę trzymać. A co ;)

Miłego wieczoru Wam życzę

http://www.suwaczek.pl/cache/b55836df51.png

http://www.suwaczek.pl/cache/d49c111a6d.png

http://kuchnia.mamopolis.pl

Odnośnik do komentarza
Gość aldonka23

witaj Karolajna:)
ja jestem rozdarta miedzy pazdziernik i listopad...z miesiaczki wychodzi na 6 listopad a z usg o tydzien wczesniej na koniec pazdziernika:smile_jump:
zreszta zobacze w poniedzialek ile waży i co mi powie:smile_jump:
a zgage mam codziennie...mleczko pomaga ale potem znowu wraca...:(

Odnośnik do komentarza

aldonka23
witaj Karolajna:)
ja jestem rozdarta miedzy pazdziernik i listopad...z miesiaczki wychodzi na 6 listopad a z usg o tydzien wczesniej na koniec pazdziernika:smile_jump:
zreszta zobacze w poniedzialek ile waży i co mi powie:smile_jump:
a zgage mam codziennie...mleczko pomaga ale potem znowu wraca...:(

Witam witam

Mój termin niby na listopad, ale ostatni dzień miesiąca, więc jeśli dzidzia zechce dłużej w brzuszku posiedzieć to już w grudniu się urodzi. Choć mam przeczucie, że jednak listopad. Z miesiączki wychodzi, że jestem teraz 22 tygodniu, a z USG, że ciąża o tydzień starsza...

Współczuję zgagi. Ja na szczęście nie mam (narazie przynajmniej) tego problemu. Niestety męczą mnie inne dolegliwości jelitowo-gastryczne... Kilka miesięcy temu stwierdzili u mnie nadwrażliwość jelit, a teraz ciąża jeszcze pogłębia moje dolegliwości. Ech, różne są "uroki" odmiennego stanu :36_19_3:

http://www.suwaczek.pl/cache/b55836df51.png

http://www.suwaczek.pl/cache/d49c111a6d.png

http://kuchnia.mamopolis.pl

Odnośnik do komentarza
Gość aldonka23

dokładnie w ciązy trzeba przyzwyczaić do róznych dolegliwości.....ale trzeba dać radę bo na koncu czeka nas nagroda:36_27_2:
ja ostatnio sprzatania mam ale pomału i już koniec.....dywan dzis czysciłam i szkła wszystkie takze efekt gniazdka się włącza:smile_jump:
a teraz patrze na allegro za lozeczkami.... z 1 synkiem miałam kupiony zwykle uzywane od znajomej ale rozwaliło się i chce kojec dwupoziomowy bo są naprawde dobre:smile_jump: polecam!!!! wszedzie sie przeniesie i praktyczne.

Odnośnik do komentarza

Moje maleństwo chyba nóżki ma dalej na dole, bo cały czas czuję jak kopie ale w dole brzucha max do okolic pępka! No ale nic nie wiadomo! Może za jakieś dwie wizyty doczekam się usg!
dziś minął "ostatni" dzień pracy, dzień taki pogrążony beznadziejnością-mam wrażenie! Troszkę ciągnie się za mną moja ostatnia "wpadka" w pracy, nie wiem czy słusznie aczkolwiek nie ma się co tłumaczyć. taka troszkę jestem tym zniesmaczona, że "odchodzę" zapamiętana taką gafa. No ależ trudno żyć trzeba!
Teraz to chyba godzinami będę spędzać czas na forum!! HIhi

Odnośnik do komentarza
Gość aldonka23

Justyś
Moje maleństwo chyba nóżki ma dalej na dole, bo cały czas czuję jak kopie ale w dole brzucha max do okolic pępka! No ale nic nie wiadomo! Może za jakieś dwie wizyty doczekam się usg!
dziś minął "ostatni" dzień pracy, dzień taki pogrążony beznadziejnością-mam wrażenie! Troszkę ciągnie się za mną moja ostatnia "wpadka" w pracy, nie wiem czy słusznie aczkolwiek nie ma się co tłumaczyć. taka troszkę jestem tym zniesmaczona, że "odchodzę" zapamiętana taką gafa. No ależ trudno żyć trzeba!
Teraz to chyba godzinami będę spędzać czas na forum!! HIhi

justyś jaka gafa bo nie wiem...

Odnośnik do komentarza

aldonka23
Justyś
Moje maleństwo chyba nóżki ma dalej na dole, bo cały czas czuję jak kopie ale w dole brzucha max do okolic pępka! No ale nic nie wiadomo! Może za jakieś dwie wizyty doczekam się usg!
dziś minął "ostatni" dzień pracy, dzień taki pogrążony beznadziejnością-mam wrażenie! Troszkę ciągnie się za mną moja ostatnia "wpadka" w pracy, nie wiem czy słusznie aczkolwiek nie ma się co tłumaczyć. taka troszkę jestem tym zniesmaczona, że "odchodzę" zapamiętana taką gafa. No ależ trudno żyć trzeba!
Teraz to chyba godzinami będę spędzać czas na forum!! HIhi

justyś jaka gafa bo nie wiem...

Nie wiem czy pamiętasz, ale pracuje w hipermarkecie w salonie optycznym Vision Expres, ostatnio mięliśmy kontrolę i doczepili się do moich prac, na moja pieczątkę robi tez nowa osoba i częściowo zebrałam za dwóch! Ciągnie się to za mną ok 2 tyg. Ja jestem zdołowana bo staram się robić wszystko jak najlepiej, a tu akurat przyłapali mnie na jakiejś wpadce( a skoro jest jedna praca) to jest tez więcej-tak sobie pomyślała ta osoba no i klapa kompletna! teraz moge od tego odpocząć bo ide na to l4, ale sama zobacz jak moge się czuc gdzie na sam koniec odchodzę z taką gafa i tak mnie raczej zapamiętają!

Odnośnik do komentarza
Gość aldonka23

Justyś
aldonka23
Justyś
Moje maleństwo chyba nóżki ma dalej na dole, bo cały czas czuję jak kopie ale w dole brzucha max do okolic pępka! No ale nic nie wiadomo! Może za jakieś dwie wizyty doczekam się usg!
dziś minął "ostatni" dzień pracy, dzień taki pogrążony beznadziejnością-mam wrażenie! Troszkę ciągnie się za mną moja ostatnia "wpadka" w pracy, nie wiem czy słusznie aczkolwiek nie ma się co tłumaczyć. taka troszkę jestem tym zniesmaczona, że "odchodzę" zapamiętana taką gafa. No ależ trudno żyć trzeba!
Teraz to chyba godzinami będę spędzać czas na forum!! HIhi

justyś jaka gafa bo nie wiem...

Nie wiem czy pamiętasz, ale pracuje w hipermarkecie w salonie optycznym Vision Expres, ostatnio mięliśmy kontrolę i doczepili się do moich prac, na moja pieczątkę robi tez nowa osoba i częściowo zebrałam za dwóch! Ciągnie się to za mną ok 2 tyg. Ja jestem zdołowana bo staram się robić wszystko jak najlepiej, a tu akurat przyłapali mnie na jakiejś wpadce( a skoro jest jedna praca) to jest tez więcej-tak sobie pomyślała ta osoba no i klapa kompletna! teraz moge od tego odpocząć bo ide na to l4, ale sama zobacz jak moge się czuc gdzie na sam koniec odchodzę z taką gafa i tak mnie raczej zapamiętają!
nie przejmuj się kochana!!! są ludzie i ludziska także nigdy wszystkim nie dogodzisz....
a jeśli jeszcze ktosik pracuje na twojej pieczatce to ona tez gafe popelniła....
wstawać spioszki:11_9_16:

Odnośnik do komentarza

Karolajna84
Witajcie kobitki,

można będzie się do dyskusji przyłączyć? Termin porodu mam na 30 listopada... Właściwie już raz się tutaj zapisywałam/witałam, aczkolwiek sporo czasu upłynęło od tego momentu. Trochę się u mnie działo i nie miałam czasu zaglądać na forum. Teraz nadrabiam zaległości. Widzę, że sporo nas tu listopadóweczek :) Będzie mi miło skrobnąć coś czasem do Was.

Kilka słów o mnie... 10.12.2009 skończę 25 lat. Jestem żoną Marcina, mamą Wojtusia, mgr Turystyki i Rekreacji. Obecnie spełniam się w roli pani domu :)

Zawsze marzyłam o córeczce i najprawdopodobniej marzenie się spełni. Na ostatnim USG lekarz powiedział, że będę miała księżniczkę. Mam nadzieję, że się nie pomylił. Fakt, że "ptaszka" nie widziałam (a w pierwszej ciąży w 21 tyg widać było wyraźnie, że będzie chłopak), ale jakoś nie mogę jeszcze uwierzyć, że córa będzie. Wszysy mówili mi, że chłopak... Bo w rodzinie męża jak się pierwszy chłopak urodził to drugie też chłopiec, bo mój brzuch tak wygląda jakbym chłopca nosiła, albo że to chłopak, bo za ładnie wyglądam w ciąży... podobno dziewczynka urodę mamie odbiera. Sama nie wiem co o tym myśleć. Pachnie mi tu zabobonami. Tak więc lekarz mnie uradował nowiną o księżniczce i tego się będę trzymać. A co ;)

Miłego wieczoru Wam życzę

Dzień dobry :) witaj Karolajna84 :smile_move:

początek dnia zapowiadął się okropnie, deszcz, itp. ale teraz przebija zza chmuyr słoneczko :)) cieszę się, jest tak jakoś barzdiej optymistycznie :smile_move:

Justyś nie martw się wpadką, gafą. człowiek jest istotą omylną, ma do tego prawo:)) a teraz wypoczywaj na maxa :)) no, zawsze możesz poszaleć na zakupach :D

wszystkim mamuśkom życze ciepłego pięknego dnia :11_9_16:

http://www.suwaczek.pl/cache/d50187870e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0875309ce7.png

Odnośnik do komentarza

Witam sie po dlugiej nieobecnosci.
Witam nowe listopadowe brzuchatki, znajde wasze posty to wpisze na liste. Aldonko pozniej ci wysle na prriv ta liste azeby wrzucic ja na pierwsza stronke.
Ja jak narazie czuje sie dobrze , czasami mam klucia w dole brzucha ale to raczej jelita niz cos groznego. We wtorek na wizyte do gina ide.
AnnaWF powiem ci ze troche dziwne z tymi zebami. Ja lecze zeby i mi moj lekarz nie powiedzial nic na temat nietrzymajacych sie wypelnien, dodatkowo wszystko robie na znieczulenie. Jedyne co powiedzial to to ze w okresie karmienia piersia strasznie szybko leca zeby wiec lepiej je wyleczyc przed porodem. No ale coz , co lekarz to inne podejscie.
Jak sie kobietki czujecie? U mnie jest straszna duchota , nie ma czym oddychac, poprostu sauna.
Ja juz mam cala wyprawke zrobiona i teraz sie biore za pranie i prasowanie Marcelowych rzeczy.Pokoj juz pomalowany, naszykowany, i czeka z niecierpliwoscia na lokatora. A jak tam u was z wyprawkami?

Do spisania pozniej

http://s10.suwaczek.com/200911061762.png
http://s5.suwaczek.com/20080329650113.png

Odnośnik do komentarza

Dzieńdoberek

W końcu mogłam się wyspać. Synek wczoraj wieczorem pojechał z moimi teściami na działkę na weekend i nie przyszedł dziś o 6-7 do naszego łóżka, aby dopominać się o śniadanko i zabawę. Mąż też był łaskawy dla mnie, nawet mu kanapek do pracy nie musiałam dziś szykować, ani koszuli prasować (co zazwyczaj robię codziennie z rana), więc mogłam powylegiwać się w wyrku do 9.20. Tak więc dzień zaczęłam wypoczęta i w dobrym humorze :smile_move:

Dziś mam wizytę u gina, ciekawe co mi za badania zleci...

Mam pytanko do Aldonki23 - mamy dzieci w podobnym wieku. Na jakim łóżku śpi teraz twój pierworodny? Mój jeszcze na takim dzidziusiowym drewnianym, tylko szczebelki ma wyjęte, żeby mógł swobodnie wychodzić i wchodzić. Uznałam, że najwyższa pora, aby "przesiadł" się na coś większego, a to łóżeczko będzie dla Natalki jak się urodzi. Tylko nie bardzo wiem jakie łóżko wybrać. Czy są jakieś "przejściówki", tzn. nie za duże (bo pokoik ma mały) i najlepiej z barierką po boku, bo to straszny wiercipięta jest i bałabym się, że z normalnego tapczanu zleci... Jak to wygląda u Ciebie?

No i u Was dziewczyny, które mają już dzieciaczki? Poradźcie coś proszę. I ile takie łóżko może kosztować... Dzięki wielkie

http://www.suwaczek.pl/cache/b55836df51.png

http://www.suwaczek.pl/cache/d49c111a6d.png

http://kuchnia.mamopolis.pl

Odnośnik do komentarza

Justka81 super, ze z malenstwem wszystko oki!!! To najważniejsze. A waga to sie nie przsejmuj!!! Przeciez Jas musi się rozwijać i rosnąć duzy duzy :smile_move::smile_move:

Aqulina niby Rennie jest dozwolone w ciazy ale wiesz co to mój pierwszy maluszek i chodze i chucham i dmucham na zimne. Włosów nie farbuje, kawy nie piję, żadnego apapu ani nic takiego nawet jak głowa pęka, staram się nie jeść ryb ani serów pleśniowych!! Troche zwariowałam - ale nie chce żeby z mojej winy maluszkowi cos sie stało. Takze wolę 'przeczekiwac' zgage niz jesc leki...
A co do usg to ja chodze do gina co 1,5 miesiaca i mam za kazdym razem. W sumie nie wiem czy to dobrze czy źle czy usg wpływa niekorzystnie na maluszka bo nie jest to udowodnione. No ale jeśli lekarz robi to chyba wie co!!!
Z twoja waga jest jak najbardziej oki. Ja mam 11kg in plus :smile_move: hahaha

Karolajna84 witam Cie serdecznie!!! :smile_move: Gratuluję synka!!! A co do płci Twojego malca to kochana spokojnie poczekaj do usg bo z tymi zabobonami to jest taka sciema, żeby babom w ciazy sie nie nudziło i żeby miały o czym mysleć :36_1_1::36_1_1:
Ja tez nie wiem kiedy urodze bo na jednym usg wyszło , ze 01/11 a na innym że 26 pazdziernik - takze ja też na przełomie:smile_move::smile_move:

Justys ja terz czuje bardziej Antosia na dole brzucha i powyzej pepka. To tak jakby nóżki i rączki :smile_move:
A praca sie nie przejmuj. Ja swoich zostawiłam w srodku takiego młynu, że szok! Nie wiem jak oni tam sobie radzą. I tez pytali czy jeszcze choc tydzien nie moge zostac. A ja stanowczo, ze NIE! I tez gadali pewnie na boku. Ale mam to w d... 6,5 miesiaca to najwyzszy czas na L4. Takze nic sie nie przejmuj. Odpoczniesz w domku i zapomnisz - ja po 3 tyg zwolnienia mam to juz głęboko :smile_move:

Ja dzis na glukozie byłam. Myślałam, ze to jakis koszmar jest a tak naprawde to tylko cukier puder rozpuszczony w wodzie...nic strasznego! A akurat ja jestem słodyczoholiczką więc tak naprawde nic nie poczułam :smile_move:

Jak jechałam do przychodni miałam stłuczke :36_2_13: niestety z mojej winy. W sumie mojemu samochodowi nic sie nie stało a facet ma ryse 3cm na błotniku no ale musielismy oświadczenie napisać itp. Troche to zajeło. Ja sie zdenerwowałam bo jeżdze już 6 lat i to bezwypadkowo a tu takie cos. Zagapiłam sie w lewo i nie zauwazyłam faceta z prawej....moja samoocena strasznie spadła ::(:::(: Dobrze, ze zniżki na OC jeszcze nie sa wielkie chyba raptem 5% więc nie będzie mi zal jej stracic! Biedny facet jak zobaczył, że ja w ciazy to sam sie zdenerowował bardziej ode mnie- nawet do domu chciał mnie odwieźć. W sumie dobrze, że nic większego sie nie stało - uff :Oczko:

Teraz będe sie byczyć w domku...A do auta nie wsiadam przez kilka dni :Śmiech:

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Gumijagodka
Dziewczyny podajcie mi jak wiecie kto mieszka w waszych brzuszkach i jakie imionka Nadacie dzieciaczkom to uaktualnie pierwsza stronke. Powiem ze nie chce mi sie szukac wstecz w naszych postach. Taki maly leniuch ze mnie:smile_move:

hej Gumijagodka :smile_move:
12 listpoada przyjdzie na świat synek...:smile_move:

podobnie jak u Ciebie maiła byc Marcel...ale nie będzie;/ rozmaiwałam kiedyś z moją szwagierką, która urodziła 30 czerwca, że jak ja będe miec synka to dam mu na imie marcel. ona zastanwiała sie nad miłoszem. i jestem zła- bo jak urodziła-to dał synkowi moją propozycje.,.tak jakby ją ukradła..ech... więc na razie nie mam koncepcji.
w sumie mogłaby tez tak nazwac synka, ale mieskzmay obok, dizeci będa w jednej klasie, sa kuzynami. poza tym jej siostra urodziła w lutym bliźniaczki marcelinę i martynę (tez kuzynki dla naszego synka) i jedna z nich to marcelinka. mają nazwisko po mamie-więc i marcelka i nasz synek miałyby takie same nazwiska:) a do tego jeszcze marceli kuzyn :smile_move: trójka w jednej klasie i rodzinie z jednego roku to chyba za dużo:smile_move:
więc narazie koncepcji brak... ja myślałam o Marku..ale nie wiem sam... co sądzicie??

http://www.suwaczek.pl/cache/d50187870e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0875309ce7.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...