Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe mamusie :)


Gość aldonka23

Rekomendowane odpowiedzi

DzIaBoNg
Witam pochmurno
Niestety pogoda do (_:_) a mielismy plany i niestety musze chyba zostac w domu bo nie zakupilismy folii jeszcze do spacerowki...niestety....
mkt100 aha to takie buty :Oczko: a duzo jest zalatwiania po slubie?
paczanga A podasz jakis przpis :D:D??:oczko: moze cos i ja zrobie :)
Ja w pierwszym momencie sie przestraszylam ale inaczej sie nie nauczy lapac rownowagii Sama musi trenowac Ja nawet teraz nie moge spokojnie pisac bo co chwile podciaga sie i wciska mi na klawiaturze wszystko co popadnie i ciagnie za kabel do nata :hmm: lobuz -ona to nie moze usiedziec minuty na pupie A co do imienie to moja mala ma na imie MARTYNA czyli moze byc Martysia Tyska Tysienka itp itd A wlasnie ostatnio myslalam ze jak bym miala jeszcze corke jedna to bedzie miala na imie Antoninka :smile_jump: ale niestety (stety:hahaha:) bede miala jeszcze chlopca tak wychodzi z wrozby :D
Lece bo chyba deszczykk troszke przystopowal Wogoe ciezko wogole dziecko ubrac bo leje wiatr a zaraz slonce!!
Pozdrawiammmmmmyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy

głownie dowód,z nowym nazwiskiem,musialm też poinformować skarbówkę o zmianie nazwiska,to chyba tyle.wiecej nie pamietam,wiec nie ma za duzego kłopotu :)

weeken słóneczny,nawet badzo u nas :) wczoraj caly dzien na powietrzu dzis juz nie mam pomyslu co robic bo maz w racy.

http://www.suwaczek.pl/cache/eb431788d3.png

http://bobovita.com.pl/fotogaleria.php?A=PHOTO&sys_id=45870

Prosimy o głosiki :)

Odnośnik do komentarza

Witammmm
Aldonka ten pierwszy mnie sie osobscie bardziej podoba :D:D
A nam week szybko minol Wczoraj sie dowiedzialam ze idziemy do szwagra i jego syna na urodziny Facet zapomnial mnie wczesniej poinformowac :D:D Dobrze ze mamy do nich na s\druga strone .... My wrocilismy ok 2do domku a Tyska drzemala z babcia (wlasnie od niej klikam ) Tyska wywsciekala sie z dzieciakami i wlasnie spi Biedaczka...:D:D
A pozatym musze sie pochwalic Martynka sama poszla juz 3 kroczki
Odwazna skubana jest i sie puszcza jak stoi sama kolo lozka wedruje Widocznie pupa ja nie boli od upadania :D:D

http://www.suwaczek.pl/cache/573bad4133.png
http://www.suwaczek.pl/cache/d718d694a5.png

Odnośnik do komentarza

w sobote wesele. super jak za starych dobrych lat gdy bawilismy sie na calego. my -ja i maz- tak mamy ze tanczymy jak sie troche znieczulimy. i tancowalismy. ja piłam do 12 później juz nic zeby rano mała karmic. nocowałam gosci młodej okazali sie bardzo fajni ludzie. tylko znajomi z którymi sie zabralismy na weselicho cały czas sie kłócili i musielismy wracac taxi bo oni juz o 12 sie zmyli. strasznie nam psuli nastroje ci znajomi, wszyscy im nie pasowali.
lidka z babcia troche marudziła, ale przetrwały to jakos.
dzis bylismy na poprawinach. irek zabalował na całego i teraz chrapie ze sciany ttrzeszczą.
tylko troche mi młody żal bo na ten ślub to pożyczke wzieli. teraz beda spłacać. łatwo im nie jest bo zarabiają mało mieszkaja w kawalerce w wawie z 1,5 rocznym dzieckiem. no ale ich wybór.
teraz zastanawiam czy za mało im pieniedzy nie dałam w kopercie. dałam 300zł. a u was ile sie daje?

jutro ide na kolejna kontrole do przychodni, ależ mi sie nie chce ciekawe jaki teraz antybiotyk wymyslą.

fajny artykuł czytałam- reklama i dzieci-polecam doczytać do końca Kidnaperzy

aldonka23 super te tauaże. a masz może jakąś stronkę na których jest dużo jeszcze takich ładnych wzorów

Odnośnik do komentarza

hej no to my też się ząbkami pochwalimy,w maju wyszły dwa dolne....potem niiiiiic i teraz trzy, dwie jedynki i dwójka górna, śmiesznie wygląda mój łobuz....a ja dzisiaj odkurzam,Franio w łóżeczku ,bawi się,odwracam się a tu....stoi przy barierce.I jeszcze mówi tatatata.........radocha ,że hej.:sofunny::sofunny: I tak leci, ja już zmęczona pracą,na szczęście urlop tydzień od 13 września,oby pogoda była...

Franio ma jakieś uczulenie na policzkach i nie mogę wyczaić na co,myślicie ,że ryż albo żółtko mogą uczulać?
dziabong co się dzieje???widziałam posta nowego.Jakby co napisz na priv.
aldonka pochwalam,tatuaż super,i gratuluję ząbka.

http://www.suwaczek.pl/cache/d2d06c7147.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8baa4ddde3.png

Odnośnik do komentarza

ja dziś po całym tym weselu strasznie zmeczona jestem. na Lidke też sie to przeniosło i cały dzionek marudziła. mąż stwierdził że może ząbki dalej jej idą.
u nas dwa na dole jak skończła 5m, a teraz na hura górne 1 i 2 i dolne 2, czyli mamy już 8.

zufolo żółtka nigdy nie uczulają (pytałam pediatrę) jak coś to białka. Ryżu też bym nie obstawiała chyba że chinole czymś takim go popsikali co uczula małego.
alergolog mi jescze powiedział że nie uczula pierwsza dawka. po podaniu alergenu organizm uczy sie reakcji i reaguje dopiero przy drugim podaniu (jak dobrze ją zrozumiałam)

Odnośnik do komentarza

hej
aldonka..mnie sie podoba wzór 1:) łśiczny jest

julianku,franio..gratuluję ząvbków... hmm.. chyba tylko marek został bez:D???

poza tym u nas ok. marek od 2,5tyg raczkuje a od 1,5 ewstaje do wszystkiego. masakra. o zasypianiu nie ma mowy..bo wstaje w lozku i szaleje. usypianie to porazka;/ generalnie lazi wszedzie, wspina sie do wszystkiego i stoi. na kolanach tak biega,ze czasmi go na naszych 50m2 gubię..;/

postanowiłam wrócić do pracy 9wrzesnia, od 1 rzesnia wezme jeszcze 6 dni urlopu wypoczynkowego
mam teraz stresa,ze ho ho;////

dziabong..co do swierzych owoców..marek pochlania maliny prosto z krzaczka. mialam stresa..ale za to ma sliczne geste kupki bez sluzu! jupi..bo ostatnio robil kupki blee:36_2_16:..pomagal tylko lacidofil..a tak nałyka sie malinek z witamina c:) i działa.. dobrze,ze chociaz maliny wcina..bo ogolnie to nadal tadek niejadek...masakra z karmieniem. nawet po 4 godiznach nie che;/

http://www.suwaczek.pl/cache/d50187870e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0875309ce7.png

Odnośnik do komentarza

hejka Widze ze jestescie :D:D
No ja sie a wslasnej skkorze przekonalam ze takie dziecko to diabel bo Tyska juz dawno raczkowala a teraz juz sama zaczyna lazic :D Poem wkleje zdjecie jak moje dziecko panicznie sie boi trawy hahahahha a co do malin niestety ich nie chce sama jesc :/ U mnie jest tak ze ona chce jesc ale nie ma czasu wogole na to ..... W wozku tez za bardzo juz nie chce chodzic WCzoraj z 45min z nia lazilam po parku mYslalam ze kregosup mi peknie :P

http://www.suwaczek.pl/cache/573bad4133.png
http://www.suwaczek.pl/cache/d718d694a5.png

Odnośnik do komentarza

u mnie z malinami było tak:
uzbierałam ich trochę i podałam żeby sobie trochę sama zjadła na to tesciowa że sie zakrztusi że źle i cały wykład o wychwaniu. mała jadła niechętnie. wkurzyłam sie strasznie i do domu posiadziłam ja w krzesełku wkurzona na całego a Lidka juz nic nie chciała jesc do tego zrobila sie śpiąca i płacząca to zaczelam ja układać. posprzątałam maliny z krzesełka. nstepnego dnia puściułam małą na podłogę poraczkować i coś tak cicho okazało sie że nie posprzątałam malin dokładnie z podłogi i ona teraz te wszytskie okruchy wcina. jak ją zabierałam z pod stołu to straszny płacz był. nie ma jak dziecko coś samo upoluje.
wysypki nie było mimo że Lidka to alergik

Odnośnik do komentarza

Witam!!!
U nas po staremu, czyli Justynka cofa się do tyłu, do przodu jej raczkowanie nie wychodzi, a w łóżeczku tylko stoi, nie ma mowy o sziedzeniu lub leżeniu:))
Aldonka, super, że zrobisz sobie tatuaż. Mój m jest przeciwny, więc ja sobie napewno nie zrobię tatuaży, mimo że takie delikatne mi się podobają.
Dziabong, jak Martynka znosi przekłute uszka??? Mojej nic się jak narazie z uszkami nie dzieje.

A tak wogóle to byłam dziś z synem u lekarza. Po południu zaczął się skarżyć, ,że go boli po prawej stronie brzucha. Lekarka go wybadała i stwierdziła, że może się zaczyna wyrostek, więc dała skierowanie do szpitala. Jak mały usłyszał o szpitalu, tak ból od razu minął:o_no:

Moje aukcje allegro http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2876612
http://s9.suwaczek.com/200911234965.png
http://s8.suwaczek.com/200506104662.png
http://s1.suwaczek.com/20050108580123.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4d0e845766.png

Odnośnik do komentarza

Witam

W weekend podróżowaliśmy trochę. Byłam w Konstancinie na ślubie koleżanki ze studiów, potem na działce u szwagra za Warką a potem na działce dziadków męża... Wróciliśmy w poniedziałek wieczorem.
A dziś robiliśmy zakupy w Carrefour, między innymi kapcie dla synka do przedszkola i parę nowych ciuchów dla niego, pieluchy itp. i przy kasie ponad 500 zł :( Takie wszystko drogie.
Jutro oprócz swoich dzieciaczków będę miała do opieki na 2h chrześniaka. Siostra ma kurs na prawo jazdy i nie ma z kim synka zostawić.

Divalia mój M też nie bardzo tatuaż u mnie widzi... Ale ja jak będę chciała to pewnie i tak zrobię. Nie chciałabym nic dużego i rzucającego się w oczy. A na kolczyki u małej pozwolił?

Klabacka nie martw się, nie tylko Marek szczerbulek jest. Moja mała też jeszcze bez ząbków... Dlatego tylko papki dostaje a nic do rączki do podgryzania. A widzę, że się rwie do jedzenia, jak my jemy. Dlatego ostatnio np. dawałam jej trochę bułeczki, urywałam po okruszku i do buzi. Ale smakowało ;)

Dziabong gratulacje dla zwinnej Tyski, że już chodzi. Silna i odważna dziewczynka. No i zdrowia i siły dla Ciebie, żebyś jej mogła upilnować.

paczanga twoja córa to ma zębów a zębów... Czym ją karmisz, że tak dobrze rosną? ;)

Spokojnej nocki i miłego jutrzejszego dnia

http://www.suwaczek.pl/cache/b55836df51.png

http://www.suwaczek.pl/cache/d49c111a6d.png

http://kuchnia.mamopolis.pl

Odnośnik do komentarza

Witam babeczki :Kiss of love:
paczanga HEHE dobre z tymi malinami moja niestety nie chce - nie wiem dlaczego .... A sama je banany sliwki brzoskwinki itp...:ehhhhhh:...
divalia Co do uszkow wszystko oki choc jak bylam z nia w tym salonie to babeczka taka starsza caly czas mowila zeby czyscic itp ze pomyslalam ze pewnie jakis bubel w uszka wsadza i potem martw si kobieto ale wszystko jest w nalezytym pozadkow i Malej wcale nie przeszkadzaja Chyba nawet nie wie ze je ma :D
Karolajna84Powiem Ci ze ciezko jest choc mam male mieszkanie ... wszystko mi zrzuca na podloge Posprzatane to ja mam jak Tylko ona spi bo inaczej szkoda moich sil By tylko lazila i lazila
Ostatnio stwierdzilam ze taki okres od raczkowania - jeszcze nie wiem do ktorego momentu jest najgorszy i najciezej go przejsc ale moze sie myle :D
Klabacka jak tam budowa idzie?
Slonecznego dzionka zycze Wam i dzieciaczkom :Kiss of love:

http://www.suwaczek.pl/cache/573bad4133.png
http://www.suwaczek.pl/cache/d718d694a5.png

Odnośnik do komentarza

DzIaBoNg moja bananów nie ruszy, tak jak mama gdy była mała.

Karolajna84 ja bym już jej coś do rączki podała bo w jedzeniu miekich rzeczy nie chodzi o gryzienie tylko o memłanie i buzia sie szybciej wyrabia do mówienia. chrupki kukurydziane mozna odłamać dziąsełkiem a poźniej sie w ślinie rozpuszczają. Podobie rozgotowany kalafior.

Lidka uwielbia jak jej troche ryżu sypnę na stolik do jedzenia i gania tam okruszki ryżowe i wciąga, a ile pies sie przy tym na je. ogólnie to ostatnio zauważyłam że mają sztamę z naszą suczką. karmie lidkę a ona coś tak szybko je (juz jej nie miksuje wiec musi dużo gryźć)a tu tylko łyżeczka za łyżeczką Później patrze że ona sie odchyla na bok i tam dla psa wypluwa a pies zajada- spryciarze.

Odnośnik do komentarza

Dziabong nie pocieszę Cię niestety, będzie tylko gorzej, jeśli chodzi o opiekę nad dzieckiem... Tzn. więcej obowiązków a coraz mniej czasu dla rodzica / opiekuna. Piękne były czasy gdy nasze dzieci jak te "tobołki" nieruchomo w łóżeczku spały słodko, budziły się, jadły i znów spały ;) W miarę postępów motorycznych dziecko się ośmiela i odkrywa świat, poznaje każdy zakątek mieszkania, wszystko pakuje do buzi, wszystkiego chce dotknąć.. I tu mogą być kłopoty, bo z oka na minutę spuścić nie można, żeby się coś nie stało, a jak już staje i zaczyna chodzić to i sięga wyżej, ściąga rzeczy ze stołu razem z obrusem, do kuchenki dosięgnie, na meble się będzie wspinać...
Wszystko to już przerabiałam z synem. Skończyło się na podbitym oku po tym jak na siebie szafeczkę przewalił, tak poza tym noc mu się na szczęście nie stało ;) A teraz mam powtórkę z rozrywki. I niech ktoś powie, że sobie "siedzę w domu"... Siedzieć się już nie da, tylko trzeba być w ruchu i podążać za pociechą. O innych obowiązkach już nie wspominam.

Paczanga może i masz rację. Spróbuję małej podawać coś do łapki, a niech memła choć dziąsłami. Też słyszałam, że to dobre dla prawidłowego rozwoju aparatu mowy jest, ale mi się moja córa wciąż za malutka wydawała ;) A tu już spora pannica. Mam tylko nadzieję, że się nie udławi.

Divalia twój synek do przedszkola jeszcze czy już do zerówki w tym roku? Nie może się pewnie doczekać spotkania z kolegami, co? I ty też sobie odpoczniesz od niego trochę. A jak szukanie pracy idzie?

Miłej i spokojnej nocki dla wszystkich

http://www.suwaczek.pl/cache/b55836df51.png

http://www.suwaczek.pl/cache/d49c111a6d.png

http://kuchnia.mamopolis.pl

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...