Listopadowe mamusie :)

[ZawszeBosa]

Justys ja uważam, że to jednak trądzik ale jeśli nie masz pewności to nie zwlekaj i idź po prostu do lekarza, on na pewno rozwieje Twoje obawy i niepewność.

AniuWF u nas mamy niby rytm dnia, jedzonko co 3 godz., kąpiel o 19:00, spanie o 23:00- no i właśnie to spanie chciałabym wprowadzić wcześniej ale nie bardzo wiem jak to zrobić, bo ja Małej nie usypiam, ona sama zasypia i właśnie o tej porze jej organizm nam mówi "dobranoc". Rozpisz się jak będziesz kilka dni po eksperymencie.

[ZawszeBosa]

a oto moja prowizoryczna chusta...z takim gadżetem żadna kolka nam nie straszna, i co Wy na to?

[Justyś]

ZawszeBosa

a oto moja prowizoryczna chusta...z takim gadżetem żadna kolka nam nie straszna, i co Wy na to?

Niezły miałaś pomysł :) dobrze, że to pomaga,a a propos twojej malej i kolki!! o może ona po prostu potrzebuje twojej bliskości skoro ta pozycja zdaje egzamin to zastanowiłabym się nad tym!!!!Choć kolki nie wykluczone są u jednych są bardziej nasilone u drugich mniej!! Słyszałam że gdy dziecko ma kolki to nic nie jest w stanie go uspokoić, nawet noszenie na rękach!!Wiec gdyby iśc tym tropem, to by nie wiązało się z twoją małą bo ona się akurat uspakaja gdy jest przy tobie!! ehhh troszkę jeszcze potrwa zanim odkryjemy wszystko o naszych dzieciach!!!

[Justyś]

ZawszeBosa

Justys ja uważam, że to jednak trądzik ale jeśli nie masz pewności to nie zwlekaj i idź po prostu do lekarza, on na pewno rozwieje Twoje obawy i niepewność.

AniuWF u nas mamy niby rytm dnia, jedzonko co 3 godz., kąpiel o 19:00, spanie o 23:00- no i właśnie to spanie chciałabym wprowadzić wcześniej ale nie bardzo wiem jak to zrobić, bo ja Małej nie usypiam, ona sama zasypia i właśnie o tej porze jej organizm nam mówi "dobranoc". Rozpisz się jak będziesz kilka dni po eksperymencie.

Do lekarza jeszcze się wstrzymam bo we wtorek i tak muszę iść bo idziemy z wynikami małego na tą żółtaczkę(bo nadal ma nie wiem czy pamiętacie). Mamy skierowanie na morfologie+bilirubinę i mocz, dlatego już jutro będziemy "łapać" do tego woreczka!! och ciekawa jestem mały nie długo skończy 2 mies. a my dalej z tym walczymy a teraz na dodatek to " coś" na buźce!!

[Justyś]

ZawszeBosa

Justys ja uważam, że to jednak trądzik ale jeśli nie masz pewności to nie zwlekaj i idź po prostu do lekarza, on na pewno rozwieje Twoje obawy i niepewność.

AniuWF u nas mamy niby rytm dnia, jedzonko co 3 godz., kąpiel o 19:00, spanie o 23:00- no i właśnie to spanie chciałabym wprowadzić wcześniej ale nie bardzo wiem jak to zrobić, bo ja Małej nie usypiam, ona sama zasypia i właśnie o tej porze jej organizm nam mówi "dobranoc". Rozpisz się jak będziesz kilka dni po eksperymencie.

Do lekarza jeszcze się wstrzymam bo we wtorek i tak muszę iść bo idziemy z wynikami małego na tą żółtaczkę(bo nadal ma nie wiem czy pamiętacie). Mamy skierowanie na morfologie+bilirubinę i mocz, dlatego już jutro będziemy "łapać" do tego woreczka!! och ciekawa jestem mały nie długo skończy 2 mies. a my dalej z tym walczymy a teraz na dodatek to " coś" na buźce!!

[Justyś]

ZawszeBosa

a oto moja prowizoryczna chusta...z takim gadżetem żadna kolka nam nie straszna, i co Wy na to?

Niezły miałaś pomysł :) dobrze, że to pomaga,a a propos twojej malej i kolki!! o może ona po prostu potrzebuje twojej bliskości skoro ta pozycja zdaje egzamin to zastanowiłabym się nad tym!!!!Choć kolki nie wykluczone są u jednych są bardziej nasilone u drugich mniej!! Słyszałam że gdy dziecko ma kolki to nic nie jest w stanie go uspokoić, nawet noszenie na rękach!!Wiec gdyby iśc tym tropem, to by nie wiązało się z twoją małą bo ona się akurat uspakaja gdy jest przy tobie!! ehhh troszkę jeszcze potrwa zanim odkryjemy wszystko o naszych dzieciach!!!

[klabacka]

hej:)
ZawseBosa..super pomysł z szalem. a mrek uwielbia chustowanie, zasypia migiem..tylko najpierw musi sie wyryczec ;/ ps. wlasnie teraz sobie w niej spi
niestetymarek nei jest regularny, bo nocne karmienia sa raz co 3 raz co 4godzinki. wiec rytm dnia nam sie przesuwa.zasypia na spacerkach. ale jak jest w dzien zmecozny to choc go odkladma go do lozeczka to domaga sie bliskosci. nie wiem czemu..chyba dlatego,ze w domu zawsze pelno ludzi i ciagle ktos do niego gada..satje sie stadnym zwierzatkiem. ale niestety sa minusy..musze go lulac do snu;( jestem zalamana...
jak kapiemy go o 19tej to stramy sie, by zasnal. ale chwila samotnosci i placz..tak placze blagalnie, by byc przy nim..bawic sie..ech..wiec zostaje tulenie. wczoraj zasnal pozno, bo o 20:30.. i wstal razem z nami przwe 6-ta. choc ostatnie 2 godzinki jego snu byly marudniaste..
moze marek ma jakis skok rozwojowy?? hmmm Niemowlęce skoki rozwojowe - Dzieci.pl

justys..mam nadziej,ze to tradzik i maly nie bedize alergikiem. trzymam kciuki za wszystkie badania i wierze, ze synek juz bez zoltaczki:)
Aniu daj znac, co i jak z eksperymentem:))

milego dnia.
ps. ktos wie, co u mjk89 i i pozostalych dziewczyn??

[Justyś]

justys..mam nadziej,ze to tradzik i maly nie bedize alergikiem. trzymam kciuki za wszystkie badania i wierze, ze synek juz bez zoltaczki:)

weszłam teraz w google i grafika wcisnęłam i tam są zdjęcia dzieci z trądzikiem niemowlęcym-u mojego synka dokładnie to tak wygląda!!!wiec chyba jednak to trądzik, pki co zastosuje ta dietę eliminacyjna, a jak będę we wtorek u lekarza to się reszty dowiem!! Najwazniejsze ze małego to raczej nie swedzi bo nie widze zeby sie drapał!!

[Justyś]

klabacka

hej:)
ZawseBosa..super pomysł z szalem. a mrek uwielbia chustowanie, zasypia migiem..tylko najpierw musi sie wyryczec ;/ ps. wlasnie teraz sobie w niej spi
niestetymarek nei jest regularny, bo nocne karmienia sa raz co 3 raz co 4godzinki. wiec rytm dnia nam sie przesuwa.zasypia na spacerkach. ale jak jest w dzien zmecozny to choc go odkladma go do lozeczka to domaga sie bliskosci. nie wiem czemu..chyba dlatego,ze w domu zawsze pelno ludzi i ciagle ktos do niego gada..satje sie stadnym zwierzatkiem. ale niestety sa minusy..musze go lulac do snu;( jestem zalamana...
jak kapiemy go o 19tej to stramy sie, by zasnal. ale chwila samotnosci i placz..tak placze blagalnie, by byc przy nim..bawic sie..ech..wiec zostaje tulenie. wczoraj zasnal pozno, bo o 20:30.. i wstal razem z nami przwe 6-ta. choc ostatnie 2 godzinki jego snu byly marudniaste..
moze marek ma jakis skok rozwojowy?? hmmm Niemowlęce skoki rozwojowe - Dzieci.pl

justys..mam nadziej,ze to tradzik i maly nie bedize alergikiem. trzymam kciuki za wszystkie badania i wierze, ze synek juz bez zoltaczki:)
Aniu daj znac, co i jak z eksperymentem:))

milego dnia.
ps. ktos wie, co u mjk89 i i pozostalych dziewczyn??

Fajny artykuł!!!

[ZawszeBosa]

dziewczyny od tego chustowania Malutka się wyciszyła, teraz pospała ślicznie, leży na łóżku i zajmuje się sama sobą, uśmiecha się gaworzy- znów mam moje dziecko!!! Może rzeczywiście potrzebowała bliskości...najważniejsze, że jest spokój. Jak tylko wróci płacz zaraz pakuję ja do szala, dopóki nie przyślą mi oryginalnej chusty!

[AnnaWF]

ZawszeBosa niezły efekt z ta chustą!! Rzeczywiście moze malenka potrzebowała wiecej niz zazwyczaj bicia Twojego serduszka!

Justys kochana no nie łam sie ta zółtaczka. Na pewno juz nie ma po niej śladu. Najważniejsze, że jestescie pod stałą opieką lekarza. A jak tam wysypka? Zmiana diety pomogła?

Mój Antos wczoraj ślicznie pospał. Az sprawdzałam czy oddycha! Wiem, że to głupie ale o 19 poszedłspac. Obudził sie o 21.30. Zjadł jeszcze na pól śpiąco i o 21.50 juz spał ponownie. Obudził się tak jak zwykle na karmienie nocne o 24! No i nocke tez ładnie przespał! Byłam w szoku. Bo Antek chodził spac o 23 dopiero, a tu taka ładna niespodzianka! Fakt, że od kilku dni kapie go wczesniej. Zamiast o 19.30 to o 18. I może dlatego poszedł spac szybciej. I podejrzewam, że mój eksperyment zaczyna przynosic efekty. Od kilku dni mały ma ustalony rytm dnia. I codziennie każdej godziny robi to samo. Może tak go to uspokaja! Zobaczymy co będzie dziś!
Całuski i udanego dzionka zycze!!

[Justyś]

Aniuiwf mam wrażenie ze dziś te krostki są jeszcze mniej widoczne i bledsze!! ale chropowata skora dalej jest! jeżeli mu zaszkodziłam tym jedzonkiem to na efekty pewnie będzie trzeba poczekać kilka dni!Oby zeszły!!!
Byliśmy na pobraniu krwi i mocz oddawaliśmy!tym razem kucie było z 2 paluszków ale mały i tak był dzielny!Wyniki we wtorek jak będziemy na kontrolnej wizycie w patologii noworodka!!
Żółtaczka mu 100% jeszcze nie zeszła bo widać że jest jeszcze żółty ale oby spadła jakoś znacznie to by mnie na duchu podniosło!!
Dziś siostra ma zadzwonić kiedy urlop dostanie wtedy się okaże czy chrzciny będą w święta!!

Pozdrawiam was kochane mamuski!!

[Justyś]

AnnaWF

ZawszeBosa niezły efekt z ta chustą!! Rzeczywiście moze malenka potrzebowała wiecej niz zazwyczaj bicia Twojego serduszka!

Justys kochana no nie łam sie ta zółtaczka. Na pewno juz nie ma po niej śladu. Najważniejsze, że jestescie pod stałą opieką lekarza. A jak tam wysypka? Zmiana diety pomogła?

Mój Antos wczoraj ślicznie pospał. Az sprawdzałam czy oddycha! Wiem, że to głupie ale o 19 poszedłspac. Obudził sie o 21.30. Zjadł jeszcze na pól śpiąco i o 21.50 juz spał ponownie. Obudził się tak jak zwykle na karmienie nocne o 24! No i nocke tez ładnie przespał! Byłam w szoku. Bo Antek chodził spac o 23 dopiero, a tu taka ładna niespodzianka! Fakt, że od kilku dni kapie go wczesniej. Zamiast o 19.30 to o 18. I może dlatego poszedł spac szybciej. I podejrzewam, że mój eksperyment zaczyna przynosic efekty. Od kilku dni mały ma ustalony rytm dnia. I codziennie każdej godziny robi to samo. Może tak go to uspokaja! Zobaczymy co będzie dziś!
Całuski i udanego dzionka zycze!!

Gratuluje postępów! ja tez się lepiej czuje gdy wiem co mnie czeka za chwile gdy mam coś uporządkowane! Mojemu małemu tez już wrócił cykl spania po kąpieli(kapiemy się po 19 a mały zasypia ok 20) i przesypia do ok 24.00 a potem co 2,5 h się budzi!!!
Tak szczerze to czuje się od jakiś 3 dni masakryczne zmęczona,a ja to ja i w dzień nie zasnę!!

[Justyś]

ZawszeBosa

dziewczyny od tego chustowania Malutka się wyciszyła, teraz pospała ślicznie, leży na łóżku i zajmuje się sama sobą, uśmiecha się gaworzy- znów mam moje dziecko!!! Może rzeczywiście potrzebowała bliskości...najważniejsze, że jest spokój. Jak tylko wróci płacz zaraz pakuję ja do szala, dopóki nie przyślą mi oryginalnej chusty!

A to fajniutko że malutka się wycioszyła!! Zawsze fajnie gdy znajdziemy sposób na nasze dzieci!!

[klabacka]

hej
ZawszeBosa..chusty sa super. od 3 dni to jedyny sposob na marka, bo jest nieznosny. a przy mnie jest spokojniejszy
AnnaWf..ale zazdroszcze tego rytmu. ja bardzo chcialabym aby u nas wyszlo..ale marek ma rozne karmienia nocne, ostatnie ma ok 3:30 do 4:30. i w zaleznosic od tego przesuwa nam sie kapiel miedzy 18 a 19ta. bo jakbym chciala zawsze o 19tej, to nie da rady;/ bo czesto wypada pora jedzenia i jest glodny... i nie wiem, jak mam mu to unormowac...hmm. i trzymam za wasz plan kciuki!
justys..trzymam kciuki za wyniki.
poszukalam dla ciebie zdjecia maraka z tradzikiem, z 4tyg. niewyrazne, bo robione tel. po karmieniu, wiec widac zaczeriwenienie. wtedy jeszcze nie mial tak duzo, potem nawet rozdrapywal i mial krostki..tera zpowoli mu schodzi:)

pozdrawiam wsyztskie mamusie;*

[divalia]

Witam!!!
My dziś byłyśmy na szczepieniu. Moje maleństwo strasznie płakało, jak ją kuli:( Waży już 4300g. A ze spaniem jest nadal keipsko u niej. Woli podziwiać świat, niż spać:)

Pozdrowionka dla wszystkich forumowych ciotek. Przepraszam, że Was nawet nie czytam, ale nie mam nawet kiedy. Malutka zawładnęła mamą na dobre.

[Justyś]

klabacka

hej
ZawszeBosa..chusty sa super. od 3 dni to jedyny sposob na marka, bo jest nieznosny. a przy mnie jest spokojniejszy
AnnaWf..ale zazdroszcze tego rytmu. ja bardzo chcialabym aby u nas wyszlo..ale marek ma rozne karmienia nocne, ostatnie ma ok 3:30 do 4:30. i w zaleznosic od tego przesuwa nam sie kapiel miedzy 18 a 19ta. bo jakbym chciala zawsze o 19tej, to nie da rady;/ bo czesto wypada pora jedzenia i jest glodny... i nie wiem, jak mam mu to unormowac...hmm. i trzymam za wasz plan kciuki!
justys..trzymam kciuki za wyniki.
poszukalam dla ciebie zdjecia maraka z tradzikiem, z 4tyg. niewyrazne, bo robione tel. po karmieniu, wiec widac zaczeriwenienie. wtedy jeszcze nie mial tak duzo, potem nawet rozdrapywal i mial krostki..tera zpowoli mu schodzi:)
[ATTACH]22965[/ATTACH]

pozdrawiam wsyztskie mamusie;*

Na początku wyglądało bardzo podobnie jak u Twojego Mareczka, ale teraz(dziś)jest widoczne tylko pod światło i gdy dotknę ręką, mam wrażenie że jest mniej(tylko sucha skóra się teraz robi) i go non stop natłuszczam!! Na moje oko to jednak alergia pokarmowa, bo 2 dzień nie jem chleba ciemnego i nie pije karmi i chyba schodzi!!Nie zaczerwienia się też już przy cycu!

[AnnaWF]

Justyś czyli wszystko wraca do normy!! Super! Bardzo sie cieszę!! Czyli żółtaczka poszła sobie precz i krostki tez znikają!!!

Klabacka co do rytmu to rzeczywiście wszystko zależy od maleństwa. Ale spokojnie niedługo pewnie zaczniesz zauważac, że Mareczek bedzie tego potrzebował. I sama wprowadzisz sobie taki plan na dzien. Ja widzę, że mój mały sie wyciszył i śpi dłuzej i spokojniejszy jest od kiedy zaczęliśmy mieć plan! Bardzo mnie to cieszy!

Divalia współczuję płaczu córci! Wiem, że to koszmarne. Mój Antek na pierwszym szczepieniu tak inaczej płakał niż zazwyczaj tak z bólu...Serce pękało!

[ZawszeBosa]

Witam kobietki!!

u nas dzien odwiedzin, teść nas odwiedził nacieszył się wnusią i juz pojechał, było miło.

a ja dzis razem z mężem wściekliśmy się na lekarza i przychodnię. Mieliśmy termin na usg bioderek, przyjeżdżamy, a podkreślę, że zasypało nas na maxa więc trasa nieciekawa, a tu lekarza nie ma( przyjęcia od 13:00, a o 13:40 lekarza brak). Zamiast przyjmować na godziny( byliśmy przekonani ze tak właśnie jest) to totalna samowolka, przed nami 7 dzieciaczków, nie ma gdzie Małej rozebrać, dziecko zgrzane, na korytarzu chaos, bo nie wiadomo kto ma pierwszy wejść, my przekonani, że mamy wizytę na 13:30, okazało się, że na tą godzinę ma chyba 4 dzieci- nikt nic nie wie!!! W konsekwencji zabraliśmy się stamtąd wściekli jak osy!!!

Zadaję sobie pytanie: jak to możliwe, że przyjmują dzieci kilu tygodniowe i nie ma warunków do ich przyjmowania, do tego nie wiadomo kto kiedy i jak-szok..
Wróciliśmy do domu, a o 15:30 tel z przychodni z zapytaniem: gdzie my się podziewamy??? bez komentarza, ja zapytałam tylko: proszę Pani która jest teraz godzina? jak ja mogłam w tym pomieszczeniu być z dzieckiem 2 godz, kiedy wizytę miałam na 14:30????????

ach...polska służba zdrowia.....

[ZawszeBosa]

no to się wygadałam!

Aniu super że u Was planowanie dnia funkcjonuje, rewelacja!

Justyś, cieszę się, że rozgryzłaś przyczynę wysypki, jednak intuicja mamy najlepsza!

Divalia, rzeczywiście rzadko u nas jesteś, jak tylko będziesz miała chwilkę to wpadaj poopowiadać!

My we wtorek mamy szczepienie, buu oj aż sie boje. Szczepionki te podstawowe + pneumokoki prawie 600 zł nas wyniosą, tak powiedziała kobietka w aptece, gdzie szczepionki zamawialiśmy...no cóż na dziecko warto wydac te pieniazki

[Karolajna84]

Witam

Divalia doskonale Cię rozumiem, pamiętam jak Wojtuś miał pierwsze szczepienia i płakał, to mi się serduszko kroiło. Nawet mi łezki pociekły. Z małą na szczepienie idę dopiero 20.01. Zobaczymy jak będzie. Może tym razem będę dzielniejsza ;) A na co szczepiłaś? Brałaś skojarzone czy normalne szczepionki? Zdrówka życzę. No i więcej czasu dla samej Ciebie :)

Zawsze Bosa nie dziwię się, że się zdenerwowaliście. Niestety nasza służba zdrowia kuleje. Nie ma też udogodnień dla dzieciaczków lub kobiet w ciąży. W większości przypadków kolejki, tłok, zamieszanie. Jak w poprzedniej ciąży chodziłam do gin w ramach NFZ i niby na konkretną godzinę wizyta umówiona była to i tak przychodziłam i musiałam zająć kolejkę i swoje odczekać, zazwyczaj koło godziny, czasem nawet dwie. Dlatego teraz chodzę prywatnie, na szczęście mam abonament wykupny przez zakład pracy męża. Tylko na szczepienia do zwykłej przychodni z małą będę chodzić, bo prowadzą naszą kartotekę, a tak wszystko inne prywatnie. Życzę powodzenia następnym razem, oby nie było już nieporozumień i wszystko przebiegło szybko i sprawnie.

A ja dziś miło zaczęłam dzień. Listonosz przyniósł paczkę, a w niej wyczekiwane książeczki. Zamówiłam sobie "Język niemowląt" i "Język dwulatka" Tracy Hogg i Melindy Blau w Klubie Dla Ciebie. Były w promocyjnych cenach - 12.90 (zamiast 34.90) i 12.90 (zamiast 26.50). Specjalnie dla tych książek się do KDC zapisałam ;) Gorąco polecam "Język niemowląt". Podczytywałam u kuzynki będąc i zapragnęłam mieć u siebie na półce. No i już mam. Choć zaczęłam od czytania "Języka dwulatka", co by się z moim dwulatkiem (już prawie trzylatkiem) lepiej dogadywać, bo ostatnio za nim nie nadążam...

Na koniec fotki z "jazdy próbnej w chuście" :)

Pozdrawiam wszystkie mamusie i miłego wieczorku życzę!

[ZawszeBosa]

Karolajna wyglądacie cudnie! kurcze już nie mogę sie doczekać kiedy listonosz przyniesie mi naszą chustę!

[AnnaWF]

Witajcie kochane!!!

Jak samopocuzcie dzis? Nas zasypało!! Jest tyle śniegu, ze maz zrezygnował z odpalania auta bo nie wyjechałby na ulice bo z parkingu jest pod górkę. Sąsiedzi próbowali ale nikomu sie nie udało!! Koszmar! A do tego nadal pada snieg! Chyba ze spacerku dzis nici....buu szkoda
Całuski

[Justyś]

Karolajna84

Witam

Divalia doskonale Cię rozumiem, pamiętam jak Wojtuś miał pierwsze szczepienia i płakał, to mi się serduszko kroiło. Nawet mi łezki pociekły. Z małą na szczepienie idę dopiero 20.01. Zobaczymy jak będzie. Może tym razem będę dzielniejsza ;) A na co szczepiłaś? Brałaś skojarzone czy normalne szczepionki? Zdrówka życzę. No i więcej czasu dla samej Ciebie :)

Zawsze Bosa nie dziwię się, że się zdenerwowaliście. Niestety nasza służba zdrowia kuleje. Nie ma też udogodnień dla dzieciaczków lub kobiet w ciąży. W większości przypadków kolejki, tłok, zamieszanie. Jak w poprzedniej ciąży chodziłam do gin w ramach NFZ i niby na konkretną godzinę wizyta umówiona była to i tak przychodziłam i musiałam zająć kolejkę i swoje odczekać, zazwyczaj koło godziny, czasem nawet dwie. Dlatego teraz chodzę prywatnie, na szczęście mam abonament wykupny przez zakład pracy męża. Tylko na szczepienia do zwykłej przychodni z małą będę chodzić, bo prowadzą naszą kartotekę, a tak wszystko inne prywatnie. Życzę powodzenia następnym razem, oby nie było już nieporozumień i wszystko przebiegło szybko i sprawnie.

A ja dziś miło zaczęłam dzień. Listonosz przyniósł paczkę, a w niej wyczekiwane książeczki. Zamówiłam sobie "Język niemowląt" i "Język dwulatka" Tracy Hogg i Melindy Blau w Klubie Dla Ciebie. Były w promocyjnych cenach - 12.90 (zamiast 34.90) i 12.90 (zamiast 26.50). Specjalnie dla tych książek się do KDC zapisałam ;) Gorąco polecam "Język niemowląt". Podczytywałam u kuzynki będąc i zapragnęłam mieć u siebie na półce. No i już mam. Choć zaczęłam od czytania "Języka dwulatka", co by się z moim dwulatkiem (już prawie trzylatkiem) lepiej dogadywać, bo ostatnio za nim nie nadążam...

Na koniec fotki z "jazdy próbnej w chuście" :)

Pozdrawiam wszystkie mamusie i miłego wieczorku życzę!

superanckie zdjęcie!!! widzę że moda na chusto noszenie zapanowała! Ja akurat nie nosze za często mojego małego woli sobie swobodnie poleżeć na macie lub łóżeczku wierzgając nóżkami, no ale być może za mies. mu się odmieni i wtedy trzeba będzie go ponosić!!!

[Justyś]

AnnaWF

Witajcie kochane!!!

Jak samopocuzcie dzis? Nas zasypało!! Jest tyle śniegu, ze maz zrezygnował z odpalania auta bo nie wyjechałby na ulice bo z parkingu jest pod górkę. Sąsiedzi próbowali ale nikomu sie nie udało!! Koszmar! A do tego nadal pada snieg! Chyba ze spacerku dzis nici....buu szkoda
Całuski

U nas to samo a w nocy padał w dodatku deszcz tez i bardzo ślisko jest bo przymroziło, ehhh niech się wezmą za odśnieżanie, bo troszkę na chodnikach niebezpiecznie jest!!!