Listopadowe mamusie :)

[Justyś]

motylek21

Witajcie!!!
Kobietki żadna za mną nie tęskniła?:), a ja walczę z komputerem i jak jestem chyba w połowie tej walki okazuje się, że nie marnowałyście czasu. Wczorajszy wieczór spędziłam nadrabiając czytanie Waszych postówWszystkie jeszcze jesteśmy w dwupaku.
Ja czuje sie niezbyt dobrze. Jak czytam opisy sprzątających i czynnych kobietek w ciąży to troszke zazdoszcze. Niestety dopadła mnie rwa kulszowa i nawet wstać mi ciężko. Nie poddam się jedak tak łatwo. Bylismy wczora oglądać wózki bo nie mamy jeszcze wybranego. Czuje ze stoczymy walke z moim m. Mi podoba sie taki jak ma Ania.
Aniu napisz mi jak się sprawuje, a mojemu m podoba sie trzykołowy , albo firma coneco, albo x-lander. Oglądał wczoraj wózki na allegro i zastanawiam sie moje droge czy taki wózek moze kosztować 1200zł (myslałam ze wiecej) Poradzcie, bo dobry wózek to skarb.

Przepraszam ze tak sie rozpisałam, ale wiecie nie mam pewności kiedy znowu zadziała mi net.

miłego dnia

Ja kupiłam właśnie x landera( wersja limitowana), ale 4 kołowego z przednimi kołami skrętnymi, ale da się tez je zablokować- moja szwagierka ma go także tylko w innym kolorze, lekko bardzo się prowadzi i jest wygodny, lekko się prowadzi! minusem dość duża cena! No i zależy co się komu podoba!

[Justyś]

divalia

Mjk ja o przyjemnościach dawno zapomniałam, bo albo jakaś infekcja mnie łapała, a teraz nie mogę, bo gin mi zabroniła. Zresztą wystarczy, ze trochę sie tylko z mężem poprzytulam, a już mam skurcze.

A moje Libido samo wysiadło, mąż by czasem cosik chciał, ale niestety rzadko coś wychodzi, taki zimny głaz teraz ze mnie się zrobił, a nie wiem czemu! Mam nadzieje że mi przejdzie po porodzie!!

[Justyś]

Ale żeście zaszalały od ranka, masakra, doczytać was nie mogłam, tyle tego było!!
Divalia dobrze, że synuś wraca do zdrowia, to przynajmniej tobie lżej się zrobi i wasza Justynka może zechce na świat wtedy wyjść.
Ja byłam z ranka u siebie w pracy odwiedzić stare smieci, pogadałam i nie mogłam do domku dojść! Zimno dziś w ogóle, teraz siedzę w domku grzeję się herbatka, mąż do pracy poszedł, a ja bedę miała samotne piątkowe popołudnie!!

[Gość aldonka23]

Witam!!!!!!!!! ale naskrobałyscie.....
Wiec tak...do szptala nie będe tej wielkiej paki pampersów brać bo zawsze mąż może podrzucić!!!
Z goleniem się cięzko....ale daję radę....wczoraj nogi skrobałam a w miejscu intymnym też choć nic nie widzę.... na ślepo ale udaje się....
moj mąż też nie lubi zarośnietej...hihihihi
a seks.....nie pamiętam kiedy...chyba musze go wykorzystać.....ale widzę,ze nie bardzo mu teraz pasuje....może ten brzuch go odpycha....nie wiem....moze się boi....

[AnnaWF]

ZawszeBosa

Aniu dzięki za odpowiedź! a co z tym pępuszkiem, o który pytałam: jak kąpiesz Antosia aby nie zmoczyć pępka? bo zanim nie odpadnie to trzeba uważać aby go nie zmoczyć i tu mam problem....

Mojemu Antkowi pępuszek odpadł na drugi dzien po porodzie jeszcze w szpitalu. Więc został tylko malutki strupek. Położna kazała normalnie myć i niczym nie przemywać, żadnym spirytusem- podobno takie sa teraz praktyki. I chyba słuszne bo wczoraj mojemu szkrabkowi juz strupek też odpadł i ma śliczny pepuszek juz!

[motylek21]

Rzeczywiście piszecie sporo:)
Co do libido to moje też oslabło za to mojemu lubemu ani troszkę
Dziekuje za rady co do wózka...to ważna kwestia a u nas jeszcze ważne jest aby był mały po złożeniu.
Co do golenia to bardzo pomaga mi m. hmmm wychodzi na to, że powinnam go pochwalic

Czekam na gości pozdrawiam

[mjk89]

Justyś

mjk89

ZawszeBosa

mjk89 twardnienie to normalna sprawa, zaczęłaś 37tc!!!! gratulacje! a do porodu już niedługo! twardnienie to trening do porodu- tak musi być. Mi też się stawiał i stawia nadal, do tego bolesne skurcze przepowiadające tez miałam- trwały godz. i popuszczało. A noc, tak jak mówisz, trudno się obrócić....takie uroki ciąży- ale już końcówka, damy radę!!!

eh ale mi to szybko zlecialo nawet nie wiem kiedy;)
coraz gorzej mi sie wstaje z lozka ubiera skarpetki eh...
powiedzcie mi kobietki ile pieluszek sie zabiera do szpitala?do dziecka bo nie wiem ile zabrac zeby starczylo;)?

ja biorę całe opakowanie(43szt) tych rozmiar 1 ale będę dawkować pielęgniarkom! przy sobie tez muszę mieć-w końcu u nas w szpitalu dzidziuś dzień i noc jest z mamą, zabierają tylko na kąpanie!

A co do golenia nóg to bez problemu-gorzej jak chce sobie wydepilować okolice łonowe, kilka razy mi mąż pomagał, bo niestety nic nie widziałabym, a jak juz musze sama to zrobić to na dotyk-trzeba sobie jakoś radzić!!

to masz dobrze ze ci pomagal moj sie do tego wogole nie zabiera;( czasem moglby sie chociaz spytac do swietego spokoju czy mi pomoc no ale on na to nie wpadnie...nie wiem on tak jak by sie smial z tego ze ma mi pomoc albo cos nie wiem;(

[mjk89]

klabacka

Aniu dziękuje z ainformację:)
mjk89 te nasze kobiece "dołki"..ja też czasmi mam wrażenie, ze się mniej podobam mezowi..ale to tylko ansze wyobrażenia..bo ponoć kobiety z brzuszkiem sa najseksowniejsze na świecie;) a że mężczyźni czasmi teog nie okazują :) hi hi.. moze się wstydza do tego przyznać??
no i pisz te prace..bo potem to faktycznie czsu nei bedize :)

eh z tymi pracami ciezko 2juz mam musze tylko poprawic ;/ale sie nameczylam...do tego mnie cos boli kregoslup znow;/ maz jak wroci jedziemy do tesciow na kawe...

z tymi kobietami to moze masz racje ale nie jestem pewna czy moj M tak twierdzi?

[Justyś]

hej dziewczyny , jak rano naskrobałyście mnóstwo, tak widzę, że teraz zapanowała cisza weekendowa!
A propos wózka x lander mam jeszcze jedną uwagę dla Ciebie Motylku: składa się rewelacyjnie, koło, każde zdejmuje się w prosty sposób a po złożeniu wózek nie zajmuje dużo miejsca, bo cały stelaż świetnie się składa. jak już będziesz w sklepie to poproś o demonstrację każdego podobającego Ci się modelu! nie kupuj kota w worku :)

[Justyś]

AnnaWF

ZawszeBosa

Aniu dzięki za odpowiedź! a co z tym pępuszkiem, o który pytałam: jak kąpiesz Antosia aby nie zmoczyć pępka? bo zanim nie odpadnie to trzeba uważać aby go nie zmoczyć i tu mam problem....

Mojemu Antkowi pępuszek odpadł na drugi dzien po porodzie jeszcze w szpitalu. Więc został tylko malutki strupek. Położna kazała normalnie myć i niczym nie przemywać, żadnym spirytusem- podobno takie sa teraz praktyki. I chyba słuszne bo wczoraj mojemu szkrabkowi juz strupek też odpadł i ma śliczny pepuszek juz!

Ale fajnie :) to raczej rzadkość żeby aż tak wcześnie kikucik odpadł!

[divalia]

Justyś mojemu synkowi kikut też odpadł tak wcześnie:))

Ja umówiłam się na poniedziałek do fryzjera. Trzeb coś z włosami zrobić przed porodem, bo potem może nie być czasu

[Gość aldonka23]

Aniu rzeczywiście szybko mu odpadł ale to dobrze...
moja siostra 3 tyg się męczyła i niedawno mu odpadł bo za blisko pępuszka mu pępowine obcięli...

[Justyś]

divalia

Justyś mojemu synkowi kikut też odpadł tak wcześnie:))

Ja umówiłam się na poniedziałek do fryzjera. Trzeb coś z włosami zrobić przed porodem, bo potem może nie być czasu

Dobry pomysł , a ja się zbieram na henne brwi już chyba z mies. zawsze lepeij się czuje jak mam zrobione brewki :)

[Justyś]

Aldonka czyli mówisz że przełamujesz w przyszłym tyg. pierwsze lody i rozpoczynasz listopadowy bum porodowy od przyszłego tyg. Równy tydzień Ci został wg. TP!!!!

[divalia]

Aldonka masz szansę zostać pierwszą prawdziwą listopadową mamą:)) Trzymam kciuki, w końcu Ty ten wątek założyłaś

[Justyś]

Dziewczyny, a jak to jest z wodami płodowymi, jeżeli nie chlusną ciurkiem tylko się sączą da się to rozpoznać?

[klabacka]

tak, aldonka założyła wątek i mogłaby urodzic w terminie..byloby to świetne rozwiązanie :)
Justyś..ja myślałam,ze mi się sączą wody..ale gin rozwiała moje wątpliwości, więc najlepiej porozmawiać z lekarzem, czy położną..bo samemu cięzko to chyba okreslić..sama nie wiem...
divalia..ja tez byłam teraz u fryzjera..humor się poprawia..no i na porodówce będe jakoś wyglądać..hi hi..do czas aż zacznę się wysilac i pocić

miłego wieczorku :)

[Gość aldonka23]

Dzięki dziewczyny ale czy pierwsza urodzę z listopadówek w terminie to nie wiem....
Już nie zwracam uwagi na skurcze które mijają....

[Gość aldonka23]

Justyś

Aldonka czyli mówisz że przełamujesz w przyszłym tyg. pierwsze lody i rozpoczynasz listopadowy bum porodowy od przyszłego tyg. Równy tydzień Ci został wg. TP!!!!

nic nie obiecywałam...

[Justyś]

aldonka23

Justyś

Aldonka czyli mówisz że przełamujesz w przyszłym tyg. pierwsze lody i rozpoczynasz listopadowy bum porodowy od przyszłego tyg. Równy tydzień Ci został wg. TP!!!!

nic nie obiecywałam...

Hihih, u Ciebie się coś faktycznie nie może rozkręcić, tyle już było symptomów i nic..............zwariowałabym chyba na Twoim miejscu, ale tak na prawdę nie ma co narzekać prawdziwego terminu jeszcze nie było, jak upłynie magiczna data 6 listopad to można się stresować a do tego czasu można powiedzieć ze jeszcze nie pora.........(pewnie tak to sobie twój mały tłumaczy siedząc w brzuchu)

[klabacka]

och...aldonka, nie dziwię się, ze już nie zwracasz uwagi na symptomy... bo faktycznie jeden tylko Julek wie, kiedy zechce przyjść na świat :)
choć pwoeim szczerze, że ja chciałabym chociaż jakieś skurcze czuć, albo inne objawy..a tu nic...a do terminu 13 dni;/

[Justyś]

klabacka

och...aldonka, nie dziwię się, ze już nie zwracasz uwagi na symptomy... bo faktycznie jeden tylko Julek wie, kiedy zechce przyjść na świat :)
choć pwoeim szczerze, że ja chciałabym chociaż jakieś skurcze czuć, albo inne objawy..a tu nic...a do terminu 13 dni;/

to tak jak ja, a teraz np mały się pręży i przeciąga, niezły jest :) może nam się Klabacka rozkręci, bo właśnie u nas najmniej objawów i weźmiemy resztę dziewczyn z zaskoczenia

[Karolajna84]

Witajcie kobietki,
widzę, że dzidzie grzecznie na listopad czekają ;) Fajnie. Tak od 2.11. można chyba zacząć rozpakowywanie, cio? Bo 1.11. to średni termin na urodziny ;) Życzę zdrówka i powodzenia. Ja tam jeszcze mam czas... i strasznie mi się końcówka ciąży dłuży. W poniedziałek mam wizytę, ciekawe co mi gin powie.

Długo się nie odzywałam, bo niestety kłopoty osobiste mam :( Od soboty nie mogę z mężem dojść do porozumienia, jutro minie tydzień... Ech, już prawie załagodziliśmy sytuację, ale nie jest jak dawniej. Z resztą dawno już super nie było. tylko, że ja tłumaczyłam sobie wiele burzą hormonów, zmianą nastrojów, zmęczeniem ect., ale okazuje się, że mój M nie uznaje takiej argumentacji, zero taryfy ulgowej i zwyczajnie go wkurzam :( I się na mnie pogniewał. i to tak na serio. Do bani wszystko

Miłego wieczoru kangurki

[Justyś]

Karolajna84

Witajcie kobietki,
widzę, że dzidzie grzecznie na listopad czekają ;) Fajnie. Tak od 2.11. można chyba zacząć rozpakowywanie, cio? Bo 1.11. to średni termin na urodziny ;) Życzę zdrówka i powodzenia. Ja tam jeszcze mam czas... i strasznie mi się końcówka ciąży dłuży. W poniedziałek mam wizytę, ciekawe co mi gin powie.

Długo się nie odzywałam, bo niestety kłopoty osobiste mam :( Od soboty nie mogę z mężem dojść do porozumienia, jutro minie tydzień... Ech, już prawie załagodziliśmy sytuację, ale nie jest jak dawniej. Z resztą dawno już super nie było. tylko, że ja tłumaczyłam sobie wiele burzą hormonów, zmianą nastrojów, zmęczeniem ect., ale okazuje się, że mój M nie uznaje takiej argumentacji, zero taryfy ulgowej i zwyczajnie go wkurzam :( I się na mnie pogniewał. i to tak na serio. Do bani wszystko

Miłego wieczoru kangurki

Właśnie się zastanawiałam co z tobą, mężczyźni czasami nie mają wyczucia! Przeczekaj ta końcówkę jeszcze w miarę cierpliwie, może faktycznie narodziny dzidziusia zmienia jego postępowanie i troszeczkę się zmieni na korzyść!
A co do terminu 1 listopad to raczej mi sie tez ta data nie podoba i wycinam ja z kalendarza możliwości porodu! U mnie listopad zaczyna się od 2 :)
Trzymaj się i bądź silna, wszystkie nerwy i stresy nie długo miną! trzymam kciuki żeby mąż poszedł po rozum do głowy i troszkę odpuścił!
Tymczasem zmykam do swojego, bo powie, że się wyszłam za mąż za forum :0 hehe

[Justyś]

Dzień doberek u mnie za oknem słoneczko! Az się coś chce robić. Dziś mam w planie zrobienie pieczonek na obiad :) Wczoraj wygrałam aukcje na allegro jestem szczęśliwa-tylko mąż zły, bo ostatnio same" okazje "łapie! Potem wam wkleję co-żebyście zobaczyły!
Miłego Słonecznego dnia wam życzę moje drogie, do usłyszonka później!!