Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe mamusie :)


Gość aldonka23

Rekomendowane odpowiedzi

FENOTEROL

Na receptę
Forma leku: tabletki 5 mg.
Zawartość substancja czynna - fenoterol hydrobromide.
Zamienniki Leku Fenoterol hydrobromide

Sposób działania Fenoterol rozszerza drogi oddechowe i ułatwia oddychanie, przyspiesza czynność serca oraz hamuje skurcze macicy. To ostatnie działanie zapobiega przedwczesnemu porodowi. Efekt leku pojawia się po 30 minutach od momentu podania i utrzymuje się 3-4 godzin.
Zastosowanie Zagrażające poronienie do 16 tygodnia ciąży. Zagrażający przedwczesny poród do 38 tygodnia ciąży. Niewydolność szyjki macicy, zwłaszcza w istnieniu szwu okrężnego na szyjce. Fenoterol stosuje się ponadto w nieprawidłowej czynności skurczowej macicy podczas porodu oraz w celu zmniejszenia napięcia macicy w czasie wykonywania zabiegów położniczych.
Inne leki związane ze schorzeniami Astma oskrzelowa

Ostrzeżenie Leku nie wolno podawać w krwawieniu z łożyska przodującego, przedwczesnym odklejaniu się łożyska, krwawieniach z dróg rodnych o niewyjaśnionej przyczynie, w trudnej do opanowania cukrzycy, zbyt niskim stężeniu potasu we krwi, zaburzeniach rytmu serca i chorobach serca, w zakażeniach wew-nątrzmacicznych. Pacjentki cierpiące na nadczynność tarczycy, nadciśnienie lub niedociśnienie krwi lub jaskrę powinny powiadomić o tym lekarza przed rozpoczęciem kuracji Fenoterolem. Oczekiwany skutek leczenia może ulec zmianie, jeśli Fenoterol stosuje się jednocześnie z innymi lekami. Preparat zmniejsza działanie leków przeciwcukrzycowych. Aspiryna oraz leki zawierające kwas acetylosalicylowy oraz kortykosteroidy mogą łącznie z Fenoterolem wywołać obrzęki. Zamiar stosowania innych leków jednocześnie z Fenoterolem należy omówić z lekarzem.
Działania niepożądane >1/100- Drżenia, niepokój, gwałtowne bicie serca, nudności, bóle głowy.
Dawkowanie Dawkę ustala lekarz. zazwyczaj stosuje się 1 tabletkę co 5-6 godzin.
Ciąża i karmienie Nie stwierdzono jakiegokolwiek szkodliwego wpływu preparatu na płód.
Lek przenika do mleka matki, lecz oddziaływanie na karmione dziecko jest mało prawdopodobne.

Justyś
Fenoterol to lek na podtrzymanie? Bo ja nawet nie wiem, choc dziewczyny często pisały o nim tutaj?:lup::lup:

Odnośnik do komentarza

aldonka23
FENOTEROL

Na receptę
Forma leku: tabletki 5 mg.
Zawartość substancja czynna - fenoterol hydrobromide.
Zamienniki Leku Fenoterol hydrobromide

Sposób działania Fenoterol rozszerza drogi oddechowe i ułatwia oddychanie, przyspiesza czynność serca oraz hamuje skurcze macicy. To ostatnie działanie zapobiega przedwczesnemu porodowi. Efekt leku pojawia się po 30 minutach od momentu podania i utrzymuje się 3-4 godzin.
Zastosowanie Zagrażające poronienie do 16 tygodnia ciąży. Zagrażający przedwczesny poród do 38 tygodnia ciąży. Niewydolność szyjki macicy, zwłaszcza w istnieniu szwu okrężnego na szyjce. Fenoterol stosuje się ponadto w nieprawidłowej czynności skurczowej macicy podczas porodu oraz w celu zmniejszenia napięcia macicy w czasie wykonywania zabiegów położniczych.
Inne leki związane ze schorzeniami Astma oskrzelowa

Ostrzeżenie Leku nie wolno podawać w krwawieniu z łożyska przodującego, przedwczesnym odklejaniu się łożyska, krwawieniach z dróg rodnych o niewyjaśnionej przyczynie, w trudnej do opanowania cukrzycy, zbyt niskim stężeniu potasu we krwi, zaburzeniach rytmu serca i chorobach serca, w zakażeniach wew-nątrzmacicznych. Pacjentki cierpiące na nadczynność tarczycy, nadciśnienie lub niedociśnienie krwi lub jaskrę powinny powiadomić o tym lekarza przed rozpoczęciem kuracji Fenoterolem. Oczekiwany skutek leczenia może ulec zmianie, jeśli Fenoterol stosuje się jednocześnie z innymi lekami. Preparat zmniejsza działanie leków przeciwcukrzycowych. Aspiryna oraz leki zawierające kwas acetylosalicylowy oraz kortykosteroidy mogą łącznie z Fenoterolem wywołać obrzęki. Zamiar stosowania innych leków jednocześnie z Fenoterolem należy omówić z lekarzem.
Działania niepożądane >1/100- Drżenia, niepokój, gwałtowne bicie serca, nudności, bóle głowy.
Dawkowanie Dawkę ustala lekarz. zazwyczaj stosuje się 1 tabletkę co 5-6 godzin.
Ciąża i karmienie Nie stwierdzono jakiegokolwiek szkodliwego wpływu preparatu na płód.
Lek przenika do mleka matki, lecz oddziaływanie na karmione dziecko jest mało prawdopodobne.

Justyś
Fenoterol to lek na podtrzymanie? Bo ja nawet nie wiem, choc dziewczyny często pisały o nim tutaj?:lup::lup:

ale wyczerpująca odpowiedz!!!!!:36_1_21::36_1_21::36_1_21:

Odnośnik do komentarza

Rzeczywiście wyczerpująca odpowiedź.
Mi się niestety nie udało na samej no-spie i magnezie, ale teraz jest przynajmniej lepiej. Nie zawsze co prawda, bo bywają dni, że brzuch twardnieje praktycznie cały czas i męczę się okropnie, no chyba że to są już "te" skórcze i mnie poprostu nie bolą. Teraz jednak nie panikuję, dopóki młody się rusza i wody nie odeszły to się nie martwię....
No i tak długo pociągnęłam, bo lekarz pytał się mnie dwa tygodnie temu czy dotrzymam do jutra i czy się jeszcze zobaczymy u niego w gabinecie, czy już na oddziale. Jednak dałam radę...

No wiadomo, bo kto inny uwił by gniazdko dla maluszka jak nie ja :36_1_21:
Oczywiście mam tu pomoc, ale wiadomo, że ja to ja i będzie tak jak ja chcę :mama:

Śniło mi się że urodziłam Gracjana, był strasznie malusieńki jak typowy wcześniaczek, ale za to ciągnął cyca jak się patrzy. Mam nadziej, że urodzi się godnych rozmiarów i że do cyca szybko się przyzwyczai

http://tickers.baby-gaga.com/p/dev322pr___.png
:guitar_play2:

Odnośnik do komentarza

uleczka170
Rzeczywiście wyczerpująca odpowiedź.
Mi się niestety nie udało na samej no-spie i magnezie, ale teraz jest przynajmniej lepiej. Nie zawsze co prawda, bo bywają dni, że brzuch twardnieje praktycznie cały czas i męczę się okropnie, no chyba że to są już "te" skórcze i mnie poprostu nie bolą. Teraz jednak nie panikuję, dopóki młody się rusza i wody nie odeszły to się nie martwię....
No i tak długo pociągnęłam, bo lekarz pytał się mnie dwa tygodnie temu czy dotrzymam do jutra i czy się jeszcze zobaczymy u niego w gabinecie, czy już na oddziale. Jednak dałam radę...

No wiadomo, bo kto inny uwił by gniazdko dla maluszka jak nie ja :36_1_21:
Oczywiście mam tu pomoc, ale wiadomo, że ja to ja i będzie tak jak ja chcę :mama:

Śniło mi się że urodziłam Gracjana, był strasznie malusieńki jak typowy wcześniaczek, ale za to ciągnął cyca jak się patrzy. Mam nadziej, że urodzi się godnych rozmiarów i że do cyca szybko się przyzwyczai

Oj na pewno, sny przeważnie pokazuja nasze ukryte lęki! Nie ,martw się na pewno wszystko będzie jak należy, a maleństwo skoro wytrzymało juz tyle-to i może nas zaskoczy i wyjdzie w terminie typowanym!! To by był szok dla twojego lekarza dopiero!!

Odnośnik do komentarza

Justyś
uleczka170
Rzeczywiście wyczerpująca odpowiedź.
Mi się niestety nie udało na samej no-spie i magnezie, ale teraz jest przynajmniej lepiej. Nie zawsze co prawda, bo bywają dni, że brzuch twardnieje praktycznie cały czas i męczę się okropnie, no chyba że to są już "te" skórcze i mnie poprostu nie bolą. Teraz jednak nie panikuję, dopóki młody się rusza i wody nie odeszły to się nie martwię....
No i tak długo pociągnęłam, bo lekarz pytał się mnie dwa tygodnie temu czy dotrzymam do jutra i czy się jeszcze zobaczymy u niego w gabinecie, czy już na oddziale. Jednak dałam radę...

No wiadomo, bo kto inny uwił by gniazdko dla maluszka jak nie ja :36_1_21:
Oczywiście mam tu pomoc, ale wiadomo, że ja to ja i będzie tak jak ja chcę :mama:

Śniło mi się że urodziłam Gracjana, był strasznie malusieńki jak typowy wcześniaczek, ale za to ciągnął cyca jak się patrzy. Mam nadziej, że urodzi się godnych rozmiarów i że do cyca szybko się przyzwyczai

Oj na pewno, sny przeważnie pokazuja nasze ukryte lęki! Nie ,martw się na pewno wszystko będzie jak należy, a maleństwo skoro wytrzymało juz tyle-to i może nas zaskoczy i wyjdzie w terminie typowanym!! To by był szok dla twojego lekarza dopiero!!

Oj owszem, zdziwiłby się i to bardzo. A ja bym padła z wrażenia jakby młody się po terminie urodził hehe, ale szczerze mówiąc to za bardzo czekać mi się nie chce ponad miesiąc:noooo: Jednak czego się dla maluszka nie robi. Ma się urodzić zrdrowy

http://tickers.baby-gaga.com/p/dev322pr___.png
:guitar_play2:

Odnośnik do komentarza

uleczka170
Justyś
uleczka170
Rzeczywiście wyczerpująca odpowiedź.
Mi się niestety nie udało na samej no-spie i magnezie, ale teraz jest przynajmniej lepiej. Nie zawsze co prawda, bo bywają dni, że brzuch twardnieje praktycznie cały czas i męczę się okropnie, no chyba że to są już "te" skórcze i mnie poprostu nie bolą. Teraz jednak nie panikuję, dopóki młody się rusza i wody nie odeszły to się nie martwię....
No i tak długo pociągnęłam, bo lekarz pytał się mnie dwa tygodnie temu czy dotrzymam do jutra i czy się jeszcze zobaczymy u niego w gabinecie, czy już na oddziale. Jednak dałam radę...

No wiadomo, bo kto inny uwił by gniazdko dla maluszka jak nie ja :36_1_21:
Oczywiście mam tu pomoc, ale wiadomo, że ja to ja i będzie tak jak ja chcę :mama:

Śniło mi się że urodziłam Gracjana, był strasznie malusieńki jak typowy wcześniaczek, ale za to ciągnął cyca jak się patrzy. Mam nadziej, że urodzi się godnych rozmiarów i że do cyca szybko się przyzwyczai

Oj na pewno, sny przeważnie pokazuja nasze ukryte lęki! Nie ,martw się na pewno wszystko będzie jak należy, a maleństwo skoro wytrzymało juz tyle-to i może nas zaskoczy i wyjdzie w terminie typowanym!! To by był szok dla twojego lekarza dopiero!!

Oj owszem, zdziwiłby się i to bardzo. A ja bym padła z wrażenia jakby młody się po terminie urodził hehe, ale szczerze mówiąc to za bardzo czekać mi się nie chce ponad miesiąc:noooo: Jednak czego się dla maluszka nie robi. Ma się urodzić zrdrowy

Ja też już bardzo niecierpliwa jestem, normalnie każdego dnia zerkam do szafki gdzie ułożyłam jego ciuszki, przeglądam czego mi jeszcze brakuje, ciuszki po sklepach mogłabym godzinami oglądać i mówić o tym.... sama radość:36_1_21::36_1_21: ja też się już nie mogę doczekać godziny zero!!! Ale zdrowie maleństwa przede wszystkim!!!

Odnośnik do komentarza

Witam wieczorową porą :)

W miarę możliwości się kuruję, ale przeziębienie i tak nie odpuszcza. Szczególnie katar męczy. Niestety słyszałam i zawsze się sprawdza, że czy leczony trwa 7 dni a nieleczony aż tydzień ;) To mi chyba jeszcze ze 2 dni zostały i powinno przejść. Oby!

Klabacka fajny wózek, nowoczesny, elegancki, a zarazem przytulny. Oby się dobrze sprawował.

Aldonka na foto widziałam, że brzuszek faktycznie już niziutko, no i te dolegliwości co piszesz świadczą, że chyba pierwsza w kolejce do porodu jesteś. Powodzenia życzę. Na pewno sobie poradzisz. W końcu doświadczona mamuśka jesteś. A jak twój synek na to wszystko? Cieszy się na braciszka? Zazdrosny trochę? Bo mój to nawet bardzo. A jeszcze małej na świecie nie ma. Ciekawe co będzie potem...

Uleczka, jeśli wolno spytać, co się u Ciebie dzieje, że już rodzić masz? Z tego co widzę, to do terminu porodu sporo czasu... Życzę zdrówka i oby dzidzia posiedziała jak najdłużej tam gdzie jej najlepiej, niech zdrowo rośnie i nabiera sił na spotkanie ze światem zewnętrznym.

Szkoda mi Divalii, że ją w szpitalu zatrzymali, to na pewno nic przyjemnego, ale zawsze lepiej być pod opieką lekarzy, w razie czego. Oby wszystko się pomyślnie skończyło. Pozdrówcie ją, kto tam ma kontakt sms.

Dobranoc koleżanki :36_2_53: Kolorowych snów

http://www.suwaczek.pl/cache/b55836df51.png

http://www.suwaczek.pl/cache/d49c111a6d.png

http://kuchnia.mamopolis.pl

Odnośnik do komentarza

Justyś
uleczka170
Justyś

Oj na pewno, sny przeważnie pokazuja nasze ukryte lęki! Nie ,martw się na pewno wszystko będzie jak należy, a maleństwo skoro wytrzymało juz tyle-to i może nas zaskoczy i wyjdzie w terminie typowanym!! To by był szok dla twojego lekarza dopiero!!

Oj owszem, zdziwiłby się i to bardzo. A ja bym padła z wrażenia jakby młody się po terminie urodził hehe, ale szczerze mówiąc to za bardzo czekać mi się nie chce ponad miesiąc:noooo: Jednak czego się dla maluszka nie robi. Ma się urodzić zrdrowy

Ja też już bardzo niecierpliwa jestem, normalnie każdego dnia zerkam do szafki gdzie ułożyłam jego ciuszki, przeglądam czego mi jeszcze brakuje, ciuszki po sklepach mogłabym godzinami oglądać i mówić o tym.... sama radość:36_1_21::36_1_21: ja też się już nie mogę doczekać godziny zero!!! Ale zdrowie maleństwa przede wszystkim!!!

Ja wczoraj z G składałam łóżeczkoi stoi już u nas w pokoju. Aż miło jest teraz wstać rano otworzyć oczy i zobaczyć miejsce maleństwa :-D
Już bym chciała, żeby malutki tam kwilił i domagał się przytulenia i jedzonka ajajaj

http://tickers.baby-gaga.com/p/dev322pr___.png
:guitar_play2:

Odnośnik do komentarza

A to foteczka z wczoraj, nie mogłam się powstrzymać i poleciałam obejrzeć małego siostrzeńca, jak opuszczał szpital... No i pokazać go mojemu synkowi, zaciekawiony był bardzo no i lekko speszony. Chyba spodziewał się jakiegoś większego człowieczka... Na fotce mój szwagier, nowonarodzony Kubuś, ja i mój synek :)

Pozdrawiam

http://www.suwaczek.pl/cache/b55836df51.png

http://www.suwaczek.pl/cache/d49c111a6d.png

http://kuchnia.mamopolis.pl

Odnośnik do komentarza

Karolajna84

Uleczka, jeśli wolno spytać, co się u Ciebie dzieje, że już rodzić masz? Z tego co widzę, to do terminu porodu sporo czasu... Życzę zdrówka i oby dzidzia posiedziała jak najdłużej tam gdzie jej najlepiej, niech zdrowo rośnie i nabiera sił na spotkanie ze światem zewnętrznym.

Mi zaczął brzuchol twrdnieć i szyjka zaczęła się skracać, dlatego mam brać to świństwo...

http://tickers.baby-gaga.com/p/dev322pr___.png
:guitar_play2:

Odnośnik do komentarza

dzien dobry:)
ja juz po śniadanku i zaraz zabieram się za ogarnięcie chałupki, bo jadę do koleżanki...no i chyba zrobię ostatnie zakupy...typu koszule, bo nie mam:)
ale powiem szczerzę, ze auto mi się już niewygodnie prowadzi;/:uff2: najgorzej na skrzyżowaniach, kiedy brzuchol uniemozliwia rozejrzec się dobrze;D reszta bez zarzutów. synek spokojniejszy, więc tak nie dokucza w czasie jazdy :D

Ula trzymaj sie na tych lekach, super, ze zakakujesz lekarzy. widac maleństwo woli mieszkac u ammusi w brzuszku..bo tam w smuie najlepiej :)
Karolajna.. ślicznie wyglądasz! jejciu..normalnie słodycz:) no i widać, ze synek z zaciekawieniem zagląda do Kubusia, a niedługo juz w domu będzie podpatrywał rodzeństwo:))

miłego dnia mamusie :*:hot over you:

http://www.suwaczek.pl/cache/d50187870e.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0875309ce7.png

Odnośnik do komentarza

Karolajna84
Witam wieczorową porą :)

W miarę możliwości się kuruję, ale przeziębienie i tak nie odpuszcza. Szczególnie katar męczy. Niestety słyszałam i zawsze się sprawdza, że czy leczony trwa 7 dni a nieleczony aż tydzień ;) To mi chyba jeszcze ze 2 dni zostały i powinno przejść. Oby!

Klabacka fajny wózek, nowoczesny, elegancki, a zarazem przytulny. Oby się dobrze sprawował.

Aldonka na foto widziałam, że brzuszek faktycznie już niziutko, no i te dolegliwości co piszesz świadczą, że chyba pierwsza w kolejce do porodu jesteś. Powodzenia życzę. Na pewno sobie poradzisz. W końcu doświadczona mamuśka jesteś. A jak twój synek na to wszystko? Cieszy się na braciszka? Zazdrosny trochę? Bo mój to nawet bardzo. A jeszcze małej na świecie nie ma. Ciekawe co będzie potem...

Uleczka, jeśli wolno spytać, co się u Ciebie dzieje, że już rodzić masz? Z tego co widzę, to do terminu porodu sporo czasu... Życzę zdrówka i oby dzidzia posiedziała jak najdłużej tam gdzie jej najlepiej, niech zdrowo rośnie i nabiera sił na spotkanie ze światem zewnętrznym.

Szkoda mi Divalii, że ją w szpitalu zatrzymali, to na pewno nic przyjemnego, ale zawsze lepiej być pod opieką lekarzy, w razie czego. Oby wszystko się pomyślnie skończyło. Pozdrówcie ją, kto tam ma kontakt sms.

Dobranoc koleżanki :36_2_53: Kolorowych snów
witam kochane...ja właśnie wstałam i zaraz na sniadanko lecę...:36_27_5:
Karolinko moj nie jeste zazdrosny jak bawię chrześniaka mojego...wczoraj też byliśmy u mojej siostry i nie interesuje go nicc...ale inaczej jak masz dziecko na chwilę a jak jest z Tobą cały czas więc zobaczymy...:uff2:

Odnośnik do komentarza

witam kochane;]:36_27_5:

wczoraj wrocil moj mezus wiec nie pisalam nawet komputera nie wlaczalam do tego byla moja tesciowa na kawie;]
z mezusiem spedzilam caly wieczor naprawde fajnie bylo;)
kupil kojec do synusia;):36_27_5:

a mnie dzis synus od samego rana bombarduje;] heh same nozki mi wystawia;):36_3_26:

milego dnia babeczki dbajcie o siebie kochane;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jku234d9j.png
20.03.2009 - II kreseczki
28.04.2009 - bicie serduszka ;)
17.05.2009 - muśnięcia motylka
27.06.2009 - pierwsze kopniaki maleństwa ;]
16.07.2009 - tatuś Cie poczuł ;)

http://s1.suwaczek.com/201108104965.png
13.12.2010 - II kreseczki
03.01.2011 - bicie serduszka
18.02.2011 - muśnięcia motylka
16.03.2011 - pierwsze ruchy
28.03.2011 - 20 tc będzie córcia ;)
04.04.2011 - ważysz 373 gramy
26.04.2011 - 100% córcia - 520gram

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!!

Motylek21 super, ze z małym wszystko oki!!! No i będzie duzy chłopczyk!! :36_27_5:

Justys a dlaczego miałabys miec cc??

ZawszeBosa przesyłam Ci troszke dobrych fluidków!! Główka do góry kochana!!! Jeszcze troszke wytrzymaj!!

Uleczka170 mnie też śni sie mój synek...Czasem fajnie czasem dziwnie. Nie ma co sie przejmować tymi snami. A jak do rozwiazania blizej to będzie takich snów i myśli więcej!! Trzymaj sie cieplutko!!! A Twój maluszek jak wytrzymał już tyle to i reszte czasu wytrzyma!!

Karolajna84
foteczka super! Jeszcze raz gratulacje dla siostry!!

A u mnie słoneczko za oknem. Zapowiadali śniegi a tu o dziwo 12 stopni!! Więc nie jest źle. Ide z sunia bo juz tak na mnie patrzy niecierpliwie..:16_2_27: Wczorasj meżus złożył łóżeczko dla małego. Jak wróce to wrzuce fotki z montazu- hihihi
Całuski

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Aniu boje się że od ostatniego usg np. przekręcił się inaczej i ze to spowoduje cc itp. Obawa jest a nie chcę jak cholera cc.....................
U mnie Aniu za oknem zimno jak nie wiem, byłam na zakupach to myślałam że mi zakupy porwie-takli zimny wiatr, od razu czuć ze gdzieś tamw górach śnieg spadł! Zapowiadają w dodatku mocną zimę-ciekawe czy im się sprawdzi bo z tymi prognozami to różnie bywa!

Odnośnik do komentarza

Aniu widziałam na nk jak twój męzczyzna się pocił przy łóżeczku hihihi:hot over you: moje też już stoi..
ja teraz odpoczynek...z synkiem nie poleże sobie...rano cosik mi się w głowie kręciło ale przeszło na szczescie....w krzyżu czuję tępy ból który dalej promienuje....eehhh zanim się rozkręci....przetarłam jeszcze okna ale tylko od strony mieszkanka bo przez muchy zasyfione....mąż mowi,ze mnie weżmie przez to :36_13_4:

Odnośnik do komentarza

aldonka23
Aniu widziałam na nk jak twój męzczyzna się pocił przy łóżeczku hihihi:hot over you: moje też już stoi..
ja teraz odpoczynek...z synkiem nie poleże sobie...rano cosik mi się w głowie kręciło ale przeszło na szczescie....w krzyżu czuję tępy ból który dalej promienuje....eehhh zanim się rozkręci....przetarłam jeszcze okna ale tylko od strony mieszkanka bo przez muchy zasyfione....mąż mowi,ze mnie weżmie przez to :36_13_4:

Dużo frajdy miał przy tym łóżeczku. Az miło było patrzeć!!Hihiih

A Ty to ciekawe ile jeszcze sie pomęczysz...Jaka date obstawiasz??

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...