Clostilbegyt? Opinie

[Gość Inez]

Iza - wcale nie musi być stracony! Przecież nawet tu udawało się dziewczynom, które miały 1 pecherzyk. Zreszta większość owulacji to właśnie 1 pęcherzyk.  Po stymulacji zdarzają się takie anomalie, że są dwa czy wiecej. Cykl z jednym pęcherzykiem to jak najbardziej prawidłowy cykl więc wszystko możliwe 😉

[Gość Ola0]

Cześć dziewczyny.  Jako że moja poprzednia gni nie zauważyła przez ponad rok czasu, że pomijając PCOS mam jeszcze prawdopodobnie IO pobiegłam ostatnio zrobić krzywe. Wizytę mam dopiero we wtorek. Nie potrafię odczytać tych wyników nie znam się na tym, martwi mnie tylko tak niska glukoza na czczo, czy ktoś potrafi je zinterpretować? 😔

Glukoza na czczo 61 (norma 70-99🥺)
Glukoza po 1h 85
Glukoza po 2h 60
Insulina na czczo 7,3
Insulina po 1h 38,7
Insulina po 2h 26,2

[Gość MagdaX]

2 godziny temu, Gość Gość Iza napisał:

Właśnie ja pytałam...

Ehh to ten cykl pewnie stracony bo miałam tylko 1 pęcherzyk 😞 w środę jadę tylko sprawdzić czy pękł... nawet testy owulacyjne są negatywne... Potem czekanie na okres i pewnie nowy cykl.

Ja miałam 1 pęcherzyk i mialam dostać zastrzyk, ale zamiast tego dostałam skierowanie do szpitala. Udało się... I sie nie udało. Kilka postów wczesniej dodałam swoją historię 😢

[Gość Magda1997]

Cześć dziewczyny. Mogę do Was dołączyć?

[Gość Elph]

Ola0, glukozy nie umiem interpretować ale insulina chyba jest ok 🙂 poszukaj jeszcze na necie kalkulator na wskaźnik homa. 

Magda1997 zapraszamy, oby na krótko 🙂

[Gość Magda1997]

Miło mi. 😊 mam dziewczyny taki problem jestem po pierwszym cyjlu z clo. Były 3 pęcherzyki 2 pękły z 1 zrobił się torbiel krwotocnzy. Dzisiaj mam pierwszy dzień miesiączki i jeśli torbiel nie pękł kolejny miesiąc w plecy bez stymulacji. CZY któraś z was miała podobnie ?

[Gość EWA]

Kokardkaa trzymam za ciebie kciuki. U mnie ten cykl raczej bezowulacyjny... także nie ma szans. Nastawiam się na kolejny...

[Gość Magdalena]

Magda witaj 😀 Podobno często się zdarzają torbiele podczas clo.

 

U mnie niby owulacja w środę. Mąż wraca jutro 😀 zobaczymy co to będzie....

 

[Gość Ren29]

Hej wszystkim :) ja zaczynam właśnie pierwszy cykl z clo + lametta i zaczęłam szukać informacji i tak tez trafiłam na to forum ;) zmieniłam ginekologa po 2 latach bezowocnych starań. Może teraz się uda :) 

jestem ciekawa czy po tych tabletkach czujecie się jakoś inaczej/gorzej ? 
zastanawia mnie tez czemu przepisał mi odrazu te dwa rodzaje tabletek z tego co czytam zazwyczaj macie tylko clo lub inny lek 

[Gość MagdaX]

35 minut temu, Gość Ren29 napisał:

Hej wszystkim 🙂 ja zaczynam właśnie pierwszy cykl z clo + lametta i zaczęłam szukać informacji i tak tez trafiłam na to forum 😉 zmieniłam ginekologa po 2 latach bezowocnych starań. Może teraz się uda 🙂

jestem ciekawa czy po tych tabletkach czujecie się jakoś inaczej/gorzej ? 
zastanawia mnie tez czemu przepisał mi odrazu te dwa rodzaje tabletek z tego co czytam zazwyczaj macie tylko clo lub inny lek 

Ja mam clo+miovelia nac tym razem. 

Jakie miałaś badania robione w ciągu tych 2 lat? 

[Gość Ren29]

Tarczyca, prolaktyna, progesteron i mąż badanie nasienia. U męża wszystko wyszło dobrze u mnie trochę gorzej ... 

[Gość MagdaX]

47 minut temu, Gość Ren29 napisał:

Tarczyca, prolaktyna, progesteron i mąż badanie nasienia. U męża wszystko wyszło dobrze u mnie trochę gorzej ... 

Dobry ginekolog i odpowiednie leki i sie wszystko unormuje. 

[Gość Zosia]

Witam. Proszę o poradę. Boję się panicznie, że mogłam zajść w ciążę. Do zbliżenia doszło 4 6,11,12,13 grudnia i wcześniej. Miałam dni plodne. Ja byłam naga on miał bokserki. Dotykał mnie nimi od tyłu, od przodu, no ruchy tak tak podczas stosunku, tak jakby wkładał bo czułam i miał je mokre od preejkulatu bądź spermy(zrobiły się mu w trakcie mokre i nadal wkładał). 19 grudnia dostałam niby jakąś bardzo skąpa miesiączkę a zawsze mam mega obfitą i bolesna. Robiłam testy ciążowe i wyszły negatywne. 13 stycznia-wszystkie poszłam do przychodni na test ciążowy z krwi i wyszło mi <1.10mlU/ml lecz robiłam to 5 dni przed moja kolejna miesiączka-powinnam ja mieć 18 stycznia i nie dostałam, miałam tylko jakieś upławy rozowe a wieczorem lekki śluz z krwią. I już go nie mam dziś. 

[Gość Inez]

Zosia  czy Alicja czy jakie sobie imię wymyślisz... wpisujesz to samo na wszystkich możliwych grupach/forach.. Naprawdę żadna z nas Ci tu nie powie czy jesteś w ciąży czy nie.. Chcesz być pewna to powtórz bętę i tyle. I zastanówcie się trochę nad edukacją seksualną...

[Gość Martyna]

Cześć,

trafiłam na to forum dzisiaj po raz pierwszy. Staramy się o malucha od prawie półtora roku, po pół roku wizyta u gin - zlecone badania insulinooporność - aktualnie zwalczona kompletnie. Teraz kolejna diagnoza niedoczynność tarczycy - tsh 2,65 eurythox, oprócz tego pcos. Leki na wywołanie @ bo cykl ma już ponad 50 dni i od następnego cyklu lamette i clo.

A teraz do rzeczy: Czy wy też tak macie, że jak ktoś was pyta o dzieci to was .... trafia? I czy od razu pojawiają wam się łzy w oczach jak widzicie małe dzieci lub kobiety w ciąży? 

Zaczynam myśleć, że naprawdę jest coś ze mną nie tak - i nie mam na myśli fizycznie, a psychicznie. 

[Gość Elph]

Dziewczyny znalazłam hit 😂 I zamierzam to przetestować!

Mianowicie czy słyszalyscie o używaniu kubeczka menstruacyjnego po stosunku? Chodzi o to, żeby zatrzymać w środku jak najwięcej plemników. Są nawet dedykowane do tego pojemniczki (wyskoczyła mi reklama ferti Lily), ale zwykły menstruacyjny też wystarczy. Jest cały wątek na forum, kilku dziewczynom udało się zajść przy używaniu kubeczka, pod koniec wątku jedna dziewczyna zrobiła research na zagranicznych forach i tłumaczy, dlaczego to może działać. Wklejam link do wątku, co Wy o tym myślicie? Mnie to trochę bawi, ale faktycznie prawie wszystko ze mnie wycieka bardzo szybko więc coś w tym może być, sprawdzę 😄

https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-ogolne/kubeczek-menstruacyjny-pomoc-przy-staraniach,18440.html

[Gość Olgik]

Martyna witamy 🙂 życzę szybkich efektów starań, myślę że każda z nas ma czasem gorsze dni i komentarze albo widok ciężarnych i dzieci przyprawia o wodospad łez...

Elph poruszyłaś fajny temat 😄 tzn. nie o kubeczku bo to już kiedyś mi mignęło przed oczami ten temat, ale chodzi mi o "wyciekanie". Zawsze myślę, że to ze mną jest coś nie tak, bo często zaraz po stosunku czuję lekkie wylewanie ze mnie, a czasami rano jak idę do toalety to znowu się coś wylewa 😛 czy  próbowałyście robienie świecy? Podobno to przereklamowany sposób, ale jeśli zachowam dzięki temu więcej plemników to czasami lekko ten tyłek podnoszę chociaż na parę minut 😉 

[Gość Martyna]

10 minut temu, Gość Olgik napisał:

Martyna witamy 🙂 życzę szybkich efektów starań, myślę że każda z nas ma czasem gorsze dni i komentarze albo widok ciężarnych i dzieci przyprawia o wodospad łez...

Elph poruszyłaś fajny temat 😄 tzn. nie o kubeczku bo to już kiedyś mi mignęło przed oczami ten temat, ale chodzi mi o "wyciekanie". Zawsze myślę, że to ze mną jest coś nie tak, bo często zaraz po stosunku czuję lekkie wylewanie ze mnie, a czasami rano jak idę do toalety to znowu się coś wylewa 😛 czy  próbowałyście robienie świecy? Podobno to przereklamowany sposób, ale jeśli zachowam dzięki temu więcej plemników to czasami lekko ten tyłek podnoszę chociaż na parę minut 😉 

Olgik,

nawet jeśli świeca to przereklamowany temat to najwyżej mobilizujemy trochę mięśni do pracy 🙂

[Gość Ola0]

57 minut temu, Gość Olgik napisał:

Martyna witamy 🙂 życzę szybkich efektów starań, myślę że każda z nas ma czasem gorsze dni i komentarze albo widok ciężarnych i dzieci przyprawia o wodospad łez...

Elph poruszyłaś fajny temat 😄 tzn. nie o kubeczku bo to już kiedyś mi mignęło przed oczami ten temat, ale chodzi mi o "wyciekanie". Zawsze myślę, że to ze mną jest coś nie tak, bo często zaraz po stosunku czuję lekkie wylewanie ze mnie, a czasami rano jak idę do toalety to znowu się coś wylewa 😛 czy  próbowałyście robienie świecy? Podobno to przereklamowany sposób, ale jeśli zachowam dzięki temu więcej plemników to czasami lekko ten tyłek podnoszę chociaż na parę minut 😉 

Olgik mi moja gin sama kazała to robić 😁

[Gość Gość Iza]

Jestem 1 cykl z Clo.

Lekarz po badaniu USG zalecił starać się od piątku do poniedziałku... Obstawiał że owulacja będzie sobota ewentualnie niedziela.

Jednak dziś od rana strasznie boli mnie brzuch zrobiłam rano i teraz test owulacyjny i wyszły pozytywne to znaczy że owulacja dopiero się zbliża? Czyli dobrze byłoby jeszcze jutro się starać? Ale ile można 🤣 a nie wiem głupio mi pisać do ginekologa...

[Gość Malina]

Boże nie wierzę, że to pisze!!! Jestem w 30 dc zwykle trwa 28 dni. Dwa dni temu skończyłam brać duphaston i czekałam na okres od dwóch dni totalnie żadnych objawów.

Teraz zrobiłam test ciazowy i są 2 kreski!!! Godzina 18:00. 😍😍😍😍😍😍

Czy to, że nie mam duphaston może źle wpłynąć? 

Postaram się załatwić jtr betę i zobaczymy co będzie.

Napisałam do mojej Pani doktor i czekam na odpowiedź kiedy może mnie przyjąć. 

Nie wierzę że to prawda! Nie dociera to mnie! Całą się trzęsę xd 

[Gość Gość Iza]

8 minut temu, Gość Malina napisał:

Boże nie wierzę, że to pisze!!! Jestem w 30 dc zwykle trwa 28 dni. Dwa dni temu skończyłam brać duphaston i czekałam na okres od dwóch dni totalnie żadnych objawów.

Teraz zrobiłam test ciazowy i są 2 kreski!!! Godzina 18:00. 😍😍😍😍😍😍

Czy to, że nie mam duphaston może źle wpłynąć? 

Postaram się załatwić jtr betę i zobaczymy co będzie.

Napisałam do mojej Pani doktor i czekam na odpowiedź kiedy może mnie przyjąć. 

Nie wierzę że to prawda! Nie dociera to mnie! Całą się trzęsę xd 

Gratulacje!:*

Długo wyczekiwałas 2 kreski?:)

[Gość Ren29]

Tarczyca, prolaktyna, progesteron i mąż badanie nasienia. U męża wszystko wyszło dobrze u mnie trochę gorzej ... 

[Gość Ren29]

Nie wiem czemu jeszcze raz wysłałam ten sam komentarz .... 

gratulacje Malina :)) ! Który to twój cykl z clo? 

[Gość Malina]

Z mężem staraliśmy się od kwietnia 2020 we wrześniu 2020 lekarz stwierdził PCO i miałam wtedy 1 cykl na Clo- nie udało się wtedy i wysłał mnie na drożność . Teraz miałam pierwszy cykl po drożności, która wyszła bardzo dobrze i na był on na Clo.

Po owulacji brałam duphaston i od dwóch dni nie biorę bo mi się skończył. idę jutro do lekarza i na betę sprawdzić co i jak i zapytać co dalej 🙂 

Do tego zawsze brałam pregna start. 🙂

Trzymajcie kciuki proszę ❤️