Skocz do zawartości
Forum

Clostilbegyt? Opinie


Rekomendowane odpowiedzi

Ola może clo w tym cyklu nie zadziało, jaką miałaś dawkę? Jak długie masz cykle? Może nic straconego, jeszcze coś się może pojawi. Ja mam cykle długie (30-35 dni) i jeśli ostatnio miałam owulację, to dopiero po 16 d.c., ale nie wiem bo później już nie sprawdzałam.

Zuduarinka jestem ciekawa jak mąż Twój zareaguje :)

U mnie 10 d.c., od 2 dni mam wydzielinę zabarwioną lekko krwią. Na owulację jeszcze za wcześnie. Zapytam lekarza przy następnej wizycie czy to normalne. Miał ktoś z Was przy clo tak?

Odnośnik do komentarza
27 minut temu, Gość Ola napisał:

Fela miałam dawkę 25mg czyli pół tabletki, a cykle mam od 28 do czasmi 43dni. W następnym mam brać całą. A w tym cyklu usłyszałam, że już raczej nic z tego 😞

Ja niestety nawet w cyklach, w których brałam po 2 tabletki, miałam przeważnie puste monitoringi... przeszłyśmy na gonadotropiny, ale ostatecznie zmieniłam lekarza. Jeżeli się uda to drugą wizytę będę miała w najbliższy piątek w 23dc i będzie oceniał moje wyniki z krzywych i mam nadzieję, że już mnie zdiagnozuje coś i zaczniemy na nowo starania ;) mam nadzieję że da  mi też progesteron szkoda że tak późno ale nie mógł mnie wcześniej przyjąć :( bez progesteronu nie wiem iledziesiąt dni musiałabym czekać na kolejną małpę... na razie grzecznie zażywam pregnę start, ovarin x 2 i witrum d3 forte, a glucophage czeka w półce ;)

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Gość Olgik napisał:

Ja niestety nawet w cyklach, w których brałam po 2 tabletki, miałam przeważnie puste monitoringi... przeszłyśmy na gonadotropiny, ale ostatecznie zmieniłam lekarza. Jeżeli się uda to drugą wizytę będę miała w najbliższy piątek w 23dc i będzie oceniał moje wyniki z krzywych i mam nadzieję, że już mnie zdiagnozuje coś i zaczniemy na nowo starania 😉 mam nadzieję że da  mi też progesteron szkoda że tak późno ale nie mógł mnie wcześniej przyjąć 😞 bez progesteronu nie wiem iledziesiąt dni musiałabym czekać na kolejną małpę... na razie grzecznie zażywam pregnę start, ovarin x 2 i witrum d3 forte, a glucophage czeka w półce 😉

Trzymam mocno kciuki żeby się i Tobie szybciutko udało 🙂

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj miałam monitoring, pęcherzyk z lewego jajnika pięknie pękł, prawy nie. Czyli wykluczyliśmy luf. Gino mówi, że w ogóle wszystko u mnie pięknie, endometrium, śluz no i sama owulacja. Wyniki męża ok. Może to teraz z głową jest problem. 

Ogólnie przepisał mi 4x clo jeśli teraz się nie udało i chciałabym dalej próbować z clo, ale radził żeby raczej już się zgłosić do kliniki bo może problem jest gdzieś gdzie on w małym gabineciku nie może sprawdzić i szkoda czasu (mam 32 lata)

Nie wiem jeszcze co zrobimy, ale czy któraś z Was się leczy we Wrocławiu? Którą klinikę polecacie? 

23.11 teoretycznie powinnam dostać okres, do tego czasu może coś wymyślimy 😏

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny. 

Po tym zastrzyku czuje się masakra. Dziś już lepiej ale sobota taki ból głowy że aż wylam z bólu. Mdłości i takie rozbicie. 

Starania były od czwartku do dziś czyli nieźle hihi. Teraz czekamy ....najgorsze czekanie do 26.11.

Gratulacje dla Was kochane które zobaczyly dwie kreseczki ❤

 

Buźka 

Odnośnik do komentarza
13 godzin temu, Gość Katarina napisał:

Hopefull, to nieźle, idziemy łeb w łeb😊 jak sie czujesz w ogóle?  dzięki za badania ! Ja w sumie robiłam już większość tych badań, zbierając pakiet do in vitro. Z morfologią i moczem poczekam jednak do po wizycie, mam nadzieję, że dam radę.

Inez, z Tobą też szłam równo chyba w poprzednim cyklu, trzymam kciuki za ten!👊

Zuduarinka, czekamy na relację z reakcji męża 😊

Tak, łeb w łeb 🙂 faktycznie! Przecież Ty badania do in vitro juz robilas! 
Zrobiłam jednak dzisiaj betę i... 3819 🙂 jak liczyłam od ostatniej bety (wynik co dwa dni x2) to dziś powinna być 2500 a jest więcej 🙂 więc chyba wszystko ok ❤️
Czuję się dobrze, dzięki. A jak Twoje samopoczucie? 

Odnośnik do komentarza

Katarina - dokładnie, zaczynałam poprzedni cykl równo prawie z wszystkimi dziewczynami, którym się udało w październiku - 8.10. 😉 Może kolejny cykl będzie szczęśliwy i dla mnie. Dziś 1dc. Od czwartku clo i zobaczymy..

Hopefull - bardzo ładna ta beta.. może bliźniaki? 😁

Hania - skoro wszystko tak ładnie,  to może w tym miesiącu @ nie przyjdzie.. Trzymam kciuki 😉

Magdalena.. dokładnie- starania nas uczą takiej cierpliwości.. Z tymi staraniami to zrobiliście niezły maraton 😆

Odnośnik do komentarza
Gość Zuduarinka

Dziewczyny mąż oszalał ze szczęścia. Na początku nie mógł uwierzyć, a później mówi, że rezerwuje godzinę z brzuszkiem bo będzie rozmawiał, czytał bajki i śpiewał 😭🥰

W piątek pójdę powtórzyć betę, mam nadzieję Hopefull, że będe Cię z betą gonić:D

Hania, jak lekarz sam nie ma pomysłu co dalej to uciekaj od niego bo to szkoda czasu. Co prawda klinika to już taka ostateczność bo oni będą szli w kierunku invitro bo to dla nich jest kasa. Może poszukaj lepszego lekarza, który się w niepłodności specjalizuje. Ja swojego znalazłam po opiniach jak w większości było napisane, że udało się tylko dzięki niemu.

Inez trzymam kciuki za kolejny cykl ❤️

 

Odnośnik do komentarza

Hania, a ja się zgadzam z Twoim ginem, że warto iść już do kliniki i szacunek dla niego, że to przyznał. To jest dla mnie jedna z rzeczy, którą dziś zrobiłabyś inaczej , gdybym miała wrócić w czasie do swojej walki z niepłodnością. To naprawdę czasem może trwać latami.. 

Inez, bardzo trzymam kciuki, ja do tej pory też byłam zawsze równo z jakąś dziewczyną z forum, gdzie zawsze któraś miała 2 kreski, teraz czas na Ciebie, moja droga!

Hopefull,  cudna ta beta!!! Wow, to musiało Cię uspokoić ❤ ja walczę ze sobą,żeby nie powtarzać już i dotrwać do tej I-szej wizyty, ktorą nam w piatek...ja tez sie w sumie czuję bardzo ok, tylko wieczorami mnie trochę pobolewa podbrzusze,ale to nic z moim zwyczajowym bólem okresowym, to mnie najbardziej cieszy, że nie mam okresu i wszystkiego co z nim związane 😊 oby jak najdłużej!

Laski, Która testuje?

Odnośnik do komentarza

Zuduarianka, on jest znanym cudotwórcą w moich okolicach i po 2.5 roku mówi że już wszystko zrobił co mógł, mam owulację, mąż ma dobre wyniki, ciąży brak więc może to ma podłoże np genetyczne.  

Katarina, to naprawdę fajny człowiek i nigdy nie czułam się naciągana na kasę przez niego, za wizytę płaciłam 200 zł (nie wiem jak się płaci w większym mieście) a np hsg już miałam za free i gdyby zaszła potrzeba zrobienia laparoskopii też bym miała za free bo on jest ordynatorem w szpitalu w Jeleniej Górze i mnie wkręcił bez kolejki na badanie. 

Osobiście mam takie przemyślenia że po takim czasie walki może lepiej przyznać że nie uda się naturalnie i być może szybciej cieszyć się macierzyństwem po inseminacji albo on vitro. 

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, Gość Ola napisał:

Dziewczyny, a jest któraś może z Poznania lub okolic i może polecić jakąś dobrą gin? 

Czesc Olu

Ja jestem z Poznania 

Dr. Tomasz Olejniczak lub prof. Piotr Jędrzejczak on pracuje na Polnej i zajmuje sie też in vitro  w klinice leczenia niepłodności na polnej :) 

 

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Gość Monika napisał:

Czesc Olu

Ja jestem z Poznania 

Dr. Tomasz Olejniczak lub prof. Piotr Jędrzejczak on pracuje na Polnej i zajmuje sie też in vitro  w klinice leczenia niepłodności na polnej 🙂

 

Zgadza się, ja chodzę do prof. Jędrzejczaka 🙂 też kontakt dostałam z polecenia. Jak on zabieram się do działania to temat od razu rusza do przodu! Konkretny, rzeczowy, nastawiony na działanie a nie biadolenie 🙂 dodam tylko, że leczenie u niego mimo wszystko wychodzi taniej niż w klinice choc wiadomo koszty w tej sytuacji schodzą na dalszy plan. 
 

Katarina, mnie męczyło juz za mocno. Nie robiłabym gdyby ten lekarz z teleporady mnie nie nastraszył... 😞 ale Ty wizytę masz już niebawem, trzymam kciuki!! Poza tym wczesniej miałaś ładny przyrost wiec spokojnie Kochana 🙂

Inez, trzymam kciuki!

Kto niebawem testuje???

 

Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, Gość Ola napisał:

Hopefull, a moglabyś powedzieć jak cenowo wychodzą wizyty u tego profesora? Pytam z ciekawości bo wiem że sama mało nie płace, a jestem zawiedziona ostatnią wizytą. 

Standardowe wizyty kosztują między 130 a 200 zł - na końcu każdej wizyty pan profesor podaje kwotę (najczęściej płaciłam 150). W tym jest oczywiscie cena konsultacji i badania.

Ja np raz miałam na wizycie takie kombo: wizyta, usg, cytologia, badanie na wrogi śluz i partner badanie nasienia. Zapłaciliśmy w sumie 250zl - czyli tyle ile płaci sie za samo badanie nasienia. Po tym stwierdziłam, że naprawdę nie jest źle jesli chodzi o koszty.

Laparoskopia była wykonywana na NFZ na Polnej. 
 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Gość Hopefull napisał:

Standardowe wizyty kosztują między 130 a 200 zł - na końcu każdej wizyty pan profesor podaje kwotę (najczęściej płaciłam 150). W tym jest oczywiscie cena konsultacji i badania.

Ja np raz miałam na wizycie takie kombo: wizyta, usg, cytologia, badanie na wrogi śluz i partner badanie nasienia. Zapłaciliśmy w sumie 250zl - czyli tyle ile płaci sie za samo badanie nasienia. Po tym stwierdziłam, że naprawdę nie jest źle jesli chodzi o koszty.

Laparoskopia była wykonywana na NFZ na Polnej. 
 

Hopefull dziękuję bardzo. Teraz wiem że czas zmienić leklekarza.. 

Odnośnik do komentarza
Gość Zuduarinka

Cześć dziewczyny,

w poniedziałek beta 84,

dzisiaj 197 w kalkulatorze pokazuje, że przyrost jest w normie, a mi się wydaje, że to jest tak mało. USG dopiero przy 1000 becie, a ja dalej mam plamienia. Chciałabym, żeby lekarz mnie wcześniej przyjął i zobaczył o co chodzi...

Odnośnik do komentarza

A ja już wam powiem nic nie rozumiem. 
miałam owulacje itp. Powinnam dostać okres. A nadal go brak. Przed wczoraj na papierze tylko takie z 2-3 niteczki jakby krwi i cisza.. a to już 33 dc. Wkurzona jestem.. może to ze stresu ten brak. 

Odnośnik do komentarza

Zuduarinka, a robiłaś też poziom progesteronu? Jestem pewna, że wszystko będzie ok, ale dla swojego spokoju jeśli możesz, pójdź do gina wcześniej. 

Kalina, już miałyśmy tu takie przypadki, że test nie wykazywał nic długo, a jednak coś było na rzeczy 😊 może warto zrobić betę dla pewności?

Odnośnik do komentarza
Gość Zuruarinka

Drop z widełek wynika ze koniec 4 tygodnia i chwile przed 5. To by się zgadzało. Lekarz powiedział po wynikach ze wynik wskazuje prawidłowy rozwój ciąży i będę miała wizytę u niego w sobotę żeby potwierdzić umiejscowienie. Kamień z serca bo na to właśnie czekam, żeby wiedzieć czy maluszek znalazł dobre miejsce.

Odnośnik do komentarza

Zuduarinka, a nie masz możliwości napisania/ zadzwonienia do swojego lekarza i powiedziec, ze masz non stop plamienie? Ja nie chce Cię stresować, ale to trzeba wyjaśnić.. dla Waszego dobra.. Moze bierzesz za mała dawkę progesteronu.. ponawiałas dziś badanie? 

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...