Wrześniowe mamy 2019

[Gość 123 45]

Chyba dobry sprzet maja bo juz porzadnie widac czlowieczka na tym zdjeciu. Fajnie, ze same dobre wiesci na forum.
Marzenka mam do Ciebie prosbe ;) wiem, ze jestes tez na tym forum fioletowym. Ja po swoich przejsciach nie mam odwagi sie jeszcze zapisac, zrobie to jak przejde ten 12/13t bo ostatnia ciaza zatrzymala sie właśnie w tym czasie, ale bardzo chcialabym wiedziec jak tam beatka. Ona miala wizyte w ten sam dzien co mOja. Mozesz prosze ja wywolac:)
Ja mam wizyte nastepna dopiero 18. Ale w przyszlym tygodniu ide zobaczyc czy ziarenko rosnie.. przeziebienie tez nie chce odpuscic.

[Gość Aneczkka]

Jak fajnie że jest nas coraz więcej :)
I dzięki za porady! Ja obecnie używam appki Sprout”
Oficjalnie skończyłam dzisiaj 6 tydzień. Jutro badam betkę.
Mam jednak zagwostke, a mianowicie pierwsza moja wizyta to 13.02 a druga 14.02 (u innych lekarzy gin.) na obu domyślam się ze będzie usg TV. Czy tym nie zaszkodzę maluszkowi? Może zrezygnować z jednego z tych usg? Chociaż z drugiej strony nie chcę, by lekarze dowiedzieli się o sobie nawzajem, bo to taki myk... zależy mi na jednym i na drugim.
Co myślicie?

[Gość Annka]

Aneczka, jeśli zastanawiasz się, czy usg szkodzi dziecku, to absolutnie nie. Jest zupełnie bezpieczne. :) Jeśli zatem zależy Ci na opinii dwóch lekarzy, to śmiało. Ostatnio w poczekalni pewna para wyszła od jednego lekarza a w recepcji dopytala, czy jest szansa na wizytę u drugiej pani doktor- po godzinie mieli już kolejną wizytę.

[Gość Aneczkka]

Dzięki Annka pocieszylas mnie bardzo :) oczywiście naczytałam się o możliwych i niezbadanych zmianach neurologicznych w późniejszym wieku u dziecka. Heh ;) niepotrzebnie.
Pozdrawiam!

[ZoryaX77]

AneczkaNie szkodza wiec smialo idz. Ja tez mam wizyte 13.02. :) Juz sie nie moge doczekac. U mnie dzis rowno 10 tygodni

[Marzenka91]

~123 45

Chyba dobry sprzet maja bo juz porzadnie widac czlowieczka na tym zdjeciu. Fajnie, ze same dobre wiesci na forum.
Marzenka mam do Ciebie prosbe ;) wiem, ze jestes tez na tym forum fioletowym. Ja po swoich przejsciach nie mam odwagi sie jeszcze zapisac, zrobie to jak przejde ten 12/13t bo ostatnia ciaza zatrzymala sie właśnie w tym czasie, ale bardzo chcialabym wiedziec jak tam beatka. Ona miala wizyte w ten sam dzien co mOja. Mozesz prosze ja wywolac:)
Ja mam wizyte nastepna dopiero 18. Ale w przyszlym tygodniu ide zobaczyc czy ziarenko rosnie.. przeziebienie tez nie chce odpuscic.

Oj tak mają dobry bo ja tu widzę rączki i nóżki i chyba nawet oczka hehe
Jaki ona ma dokładnie nik?? To wtedy ja wywołam i zapytam co i jak :)

[Gość Karla1988]

Hej dziewczyny. Pisze zeby dowiedzieć sie jak to wyglada prawnie. Moze któraś z was dokładnie wie. W styczniu zaczęłam nowa prace, mam umowę na 7 miesięcy. Jako ze dlugo sie staraliśmy o dzidzie to przy zmianie pracy nie przestaliśmy i akurat sie udalo. Wiecie moze jak to wyglada z umowa? Wiem ze do porodu musza przedłużyć, ale co potem? ZUS płaci mi macierzyński w kwocie jaka bym dostała nadal będąc zatrudniona czy płaci zasiłek czyli raczej groszowe ilości? Martwię sie sytuacja. Pomijam juz ze nie wiem jak to powiedzieć w pracy. Pracuje przy projekcie który akurat wkracza w główna fazę, czekali na mnie 3 misiace i wiem ze mnie potrzebują. Dodatkowo fatalnie sie czuje, ale nie wiem czy powinnam nadal „wykorzystywać” firmę na szkolenia itp skoro i tak nie skorzystam z tych umiejętności. Mam nadzieje ze cos podpowiecie. ;) jestem w 8 tyg.

[Marzenka91]

Mam podobną sytuację i jestem po przedłużeniu umowy na pół roku i wiem że do porodu mi ZUS będzie płacił ale po macierzyńskie , zusu w kwocie 1000zl może nie jest to duża kwota ale zawsze coś dla siebie mamy :)

[Gość 123 45]

Marzenka - bunia86 :)
Zazdroszcze takiego porzadnego usg.
Ja dzisiaj wzielam pol tabsy przeciwymiotnej bo juz ciezko bylo. Udalo sie cos zjesc. Staram sie nawadniac, ale opornie mi idzie.
Ja tez ide 13 na wizyte ;) i zmierzyc ponownie tsh bo mocno skoczylo jak na mnie 2.2 i ft4 tez 20na norme 22. Mij gin oczywiscie nie widzi problemu, ale wymusilam drugie skierowanie.

[Gość Aneczkka]

Anka, 12 345
Wygląda na to, ze w przyszłą środę jest nasz wielki dzień!
Bardzo Ci zazdroszczę skończenia 10 tyg dzisiaj! To moja bezpieczna przystań, tym bardziej ze ostatnie (i jedyne) maleństwo straciłam między 7 a 9-tym. Dokładnie nie wiem, bo nie było plamienia.
12 345 tez muszę kontrolować TSH, w poprzedniej ciąży miałam 5 800 niestety dowiedziałam się po fakcie i to był jeden z domniemanych powodów poronienia... och niech ten czas szybciej mija!

[Aneczkka]

Zarejestrowałam się :-)
Dziewczyny jak utworzylyscie taki kolorowy paseczek w stopce który pokazuje w którym tygodniu jesteście?

[Marzenka91]

123 45 już napisałam zobaczymy czy odpowie :)
Ja biorę duphaston i mam takie mdłości że spać nawet nie mogę :( a co dopiero jeść ehh ale pan dr mówił że im gorsze objawy tym ciąża lepiej się rozwija dlatego wytrwam w tym ile trzeba by maluszek prawidłowo się rozwijal i by został już do końca dał nam szczęście we wrześniu :*

[Marzenka91]

Aneczkka

Zarejestrowałam się :-)
Dziewczyny jak utworzylyscie taki kolorowy paseczek w stopce który pokazuje w którym tygodniu jesteście?

Wchodzisz na suwaczek.pl tworzysz kopiujesz link na fora dodajesz na swoim profilu w sygnatura

[Aneczkka]

Marzenka91
I rozumiem, ze będzie odświeżał się już automatycznie? :)

[Marzenka91]

Anneczka tak :)

[Marzenka91]

123 45 właśnie wywołałam bunie i pytam co u niej :)

[Gomerka]

ZoryaX77

witam Was dziewczyny. Dawno tu nie zaglądałam a tyle już tu masz jest.

Gomerka pamiętam Cię z innego forum ciąża po poronieniu ja stracilam ciążę 10.11.2017 a Ty zaraz po mnie. Trzymam za Ciebie kciuki bardzo mocno i wierzę że tym razem dotrwy do końca.

Jako że dawno się nie udzielałam to się przypomnę. Mam jeszcze 36 lat i we wrześniu też będę je mieć bo jestem z listopada :) to moja 3 ciąża. Mam córeczkę z sierpnia 2015 więc teraz mam bardzo podobny termin 05.09. Wizytę mam teraz 13.02.

Jak ostatnio byłam.ma wizycie 25.01 dzidzia miała 1.75 cm i już było widać rączki i nóżki. Po poronieniu jestem bardziej niespokojna,ale wierzę że tym razem się uda

Hej:) też Cię pamiętam, fajnie, że się udało. Wrzesień jest nasz tym razem!

[Gość Karla1988]

@Marzenka
Czy juz powiedziałaś pracodawcy? Czy powiedział od razu ze nie przedłuży umowy dalej lecz tylko do porodu?

[Gość Karla1988]

Pracujecie? Ja przyznał ze jestem bardzo zmęczona i zastanawiam sie nad zwolnieniem aczkolwiek troche mi głupio bo zaczęłam nowa prace niedawno.

[Gość Aneczkka- tak to ja]

Mam wrażenie ze moj TL skumał co się swieci, bo po raz drugi w tym tyg przyszłam po badaniu krwi. Co zrobić ;)
Ja zaczęłam dopiero 7 tydz wiec to trochę za wcześnie by myśleć o zwolnieniu, choć przyznam ze mam ciężkie chwile i czasem kręci mi się w głowie szalenie w pracy...
Pewnie wezmę z ukończeniem 12 tyg. A wy? :)

[Gomerka]

Ja jestem na L4, aczkolwiek może wrócę po następnej wizycie, zobaczymy jak będzie. Moja poprzednia ciąża skończyła się późno, więc mój szef wiedział, teraz rozumie, że chucham na zimne.

[Marzenka91]

~Karla1988

@Marzenka
Czy juz powiedziałaś pracodawcy? Czy powiedział od razu ze nie przedłuży umowy dalej lecz tylko do porodu?

Nie powiedziałam jeszcze ale dowiedzą się z L4 :)

[Gość Uradowana]

U nas dzisiaj po wizycie i 10tc+6 dni i termin z wrzesnia przesunal sie na 31.08 ☺

[Gość Annka]

Uradowana, wspaniałe :) a czy wszystko widać i slychać? - jeśli już pisałaś, to przepraszam, ale chyba mi umknęło. Gratuluję :)

Co do l4, to do środy jestem na pewno. Czuję się dobrze, plamienia ustały, więc nie chcę kusić losu... ALE po tym tygodniu szef pokazał taką "klasę", że jeśli tylko wszystko będzie z ciążą w porządku chciałabym wrócić do pracy na góra dwa miesiące. W tym czasie wdrożyłabym nową osobę i rozdzielila swoje obowiązki pośród pozostałych pracowników. Czuję się zobowiązana bardziej wobec nich, niż wobec tego starego buca. To co, dzieje się pod moją nieobecność nadaje się do PIP'u.

Z pewnością nie chciałabym, żeby koledzy (i nawet szef) dowiedzieli się o ciąży z l4. Jakoś, wydaje mi się to nie fair, bo czuję się odpowiedzialna za swoje obowiązki i zespół, w którym jestem. Jeśli wszystko byłoby ok, to w końcu zniknęłabym prawie na 1.5 roku a szkoda tak bez słowa. :)

[Gość Uradowana]

~Annka

Uradowana, wspaniałe :) a czy wszystko widać i slychać? - jeśli już pisałaś, to przepraszam, ale chyba mi umknęło. Gratuluję :)

Co do l4, to do środy jestem na pewno. Czuję się dobrze, plamienia ustały, więc nie chcę kusić losu... ALE po tym tygodniu szef pokazał taką "klasę", że jeśli tylko wszystko będzie z ciążą w porządku chciałabym wrócić do pracy na góra dwa miesiące. W tym czasie wdrożyłabym nową osobę i rozdzielila swoje obowiązki pośród pozostałych pracowników. Czuję się zobowiązana bardziej wobec nich, niż wobec tego starego buca. To co, dzieje się pod moją nieobecność nadaje się do PIP'u.

Z pewnością nie chciałabym, żeby koledzy (i nawet szef) dowiedzieli się o ciąży z l4. Jakoś, wydaje mi się to nie fair, bo czuję się odpowiedzialna za swoje obowiązki i zespół, w którym jestem. Jeśli wszystko byłoby ok, to w końcu zniknęłabym prawie na 1.5 roku a szkoda tak bez słowa. :)

Wszystko slychac i widac ☺ zdjecie nawet wyraźne