Skocz do zawartości
Forum

Pomocy! 9-latek ma wszystko w nosie, nie chce się uczyć


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam problem z synem, chodzi do trzeciej klasy podstawówki. Od pierwszej klasy zaczęły się problemy. Syn nie pisał notatek z lekcji, nigdy nie wiedział co się działo w szkole, co na zadanie,co trzeba przynieść. Skargi od wychowawczyni były non stop. Co chwilę byłam wzywana do szkoły. W pierwszej klasie jeszcze zbytnio się tym nie martwiłam, myślałam że po prostu nie nadąża. Problemy zaczęły się w drugiej klasie. Syn zaczął wymyślać że jest bity przez kolegów( jak się później oklazało owszem,ale sam zaczynał). W zeszytach pustka,zero notatek z lekcji, prawie codziennie uwagi że nie uważa,przeszkadza,nie reaguje na polecenia.Pytałam syna, dlaczego się tak zachowuje,powiedział że nie może się skupić przez problemy w domu. Mieszkaliśmy wtedy z moim mężem który jest alkoholikiem, awanturował się, była przemoc. Lecz w połowie drugiej klasy wyprowadziliśmy się z domu. Teraz dziecko ma spokój,chodzi od drugiej klasy do psychologa. Był badany w poradni psychologiczno pedagogicznej na wniosek wychowawczyni ,która chciała mu dać zajęcia indywidualne. Badania nic nie wykazały poza tym że jest dzieckiem ruchliwym i trudno się mu skupić, wszystko go rozprasza. Syn dostał zajęcia korekcyjno kompensacyjne. Teraz w trzeciej klasie jest masakra. Albo nie pisze i się bawi,przeszkadza, a to nie zaznaczy że ma zadanie i zapomni, wszystko gubi, każdego dnia muszę sprawdzać czy się dobrze spakował bo pomimo że ma plan lekcji przed sobą ,a ja mówię jaki jutro dzień tygodnia, zdarza się że zapomni czegoś spakować. Ma zanotowane czego ma się nauczyć a mimo to nie pamięta. Kary były już na wszystko co możliwe. Próbowałam go motywować np. uwielbia piłkę nożną, zapisałam go w wakacje na treningi do klubu sportowego i umówiliśmy się że jak z nauką będzie ok to będzie trenować. Niestety on nad prostym zadaniem siedzi 3 godziny!!!! Odchodzi,gada, a to mu się siku chce ,a to,a tamto. Nie było by szans na to żeby zdążył na trening. Widzę że olewa całkowicie naukę,nie zależy mu,nie boi się niczego, wie że będzie kara a i tak ma w nosie. Już sama nie wiem co mam z nim zrobić, nie jestem za biciem i tego nie stosuję. Rozmawiam z synem, pytam czemu tak jest, mówi że nie wie. Poza tym jest grzecznym dzieckiem, nie ma z nim innych problemów. Proszę o radę bo osiwieje :-(

Odnośnik do komentarza

Beti R, współczuję nerwów, było i jest ci nadal ciężko, ale twojemu synowi pewnie też. Sporo przeszliście i przed wami jeszcze długa droga. Być może nie radzi sobie z pewnymi sytuacjami, emocjami i nie umie tego okazać właściwie, stąd takie zachowania. Potrzebny jest czas, praca, konsekwencja i cierpliwość. Dobrze byłoby porozmawiać z synem, dlaczego tak się zachowuje, jak możesz mu pomóc, na co zwracać uwagę, a czego nie robić, bo tego nie lubi. Spędzaj z nim więcej czasu, ale nie tylko na nauce, grajcie w planszówki, idźcie razem na zakupy, do kina, na lody itd. Bardziej marchewką niż kijem. Daj sobie i jemu więcej czasu. Ustalcie wspólnie reguły i sposoby ich egzekwowania. Jak będzie ciężko, a może tak być, to pogadaj ze szkolnym pedagogiem i psychologiem. Mają do czynienia z trudnymi dziećmi i mogą dać wskazówki co robić by było lepiej.
Myślę też, że warto byłoby sprawdzić czy nie ma problemów z IS (integracja sensoryczna) i zapisać go na zajęcia z biofeedbacku. To mu nie zaszkodzi a może pomóc.
Powodzenia.

Odnośnik do komentarza

Witam,

Na początku chciałabym odnieść do komentarza mojej przedmówczyni-podzielam Pani zdanie, wnioskując z opisanych problemów, również odnoszę wrażenie, że syn może mieć problemy z radzeniem sobie z w trudnych sytuacjach, a także z trudnością przychodzi mu okazywanie emocji. Należy pamiętać o tym, że dziecko buduje swój obraz siebie na podstawie tego, co myśli o nim rodzic, być może przez nie zwrócenie uwagi na problem w I klasie, sytuacja syna się pogorszyła. Czytając opis zachowań Pani syna myślę, że dobrym rozwiązaniem mogłaby okazać się wizyta u specjalisty, aby zdiagnozować je w kierunku ADHD. Dodatkowo pojawia się u państwa problem z ojcem alkoholikiem. Bardzo dobrze, że udało się pani i synowi od niego odciąć, jednak niestety prawdopodobnie sytuacje jakie miały miejsce, kiedy jeszcze mieszkał z wami, mogły odbić się na synu jak i na Pani. W tej sytuacji polecałabym terapie, aby przepracować traumę wyniesioną z kontaktu z ojcem. Jeśli chodzi o naukę, myślę, że powinna Pani popracować nad samooceną syna, ponieważ może on wychodzić z założenia, że nie będzie się uczył, bo i tak inni są lepsi. Kolejny aspekt na który chciałabym zwrócić uwagę to cel nauki, może syn tak naprawdę nie wie po co ma się uczyć? w tym przypadku dobrym rozwiązaniem byłaby rozmowa z dzieckiem i pokazanie mu, że zdobywanie wiedzy jest wartościowe, mówiąc kolokwialnie „że fajnie jest wiedzieć więcej”. Syn powinien mieć świadomość, że uczy się dla siebie. Prawdopodobnie, jeśli syn odchodzi od lekcji, rozmawia i robi mnóstwo innych rzeczy w tym czasie, ma problemy z koncentracją. W tej sytuacji sugerowałabym wprowadzenie planu dnia, co wywoła u syna poczucie bezpieczeństwa, ponieważ będzie wiedział, czego się spodziewać. Jeśli siedzi nad książkami 3 godziny i nic z tego nie wynika, uważam, że należałoby wprowadzić krótkie przerwy (5 do 10 minut) po maksymalnie 30 minutach nauki, w trakcie których syn dostarczy sobie trochę ruchu, np. wykonując parę ćwiczeń rozciągających. Ponadto dobrym pomysłem mogłyby się okazać wszelkiego rodzaju proste ćwiczenia na koncentracje np. gra memory. Pragnę zaznaczyć, że wszystkie wspomniane przeze mnie wcześniej aktywności powinna Pani wykonywać wspólnie z synem, a to na pewno zaprocentuje polepszeniem państwa relacji i przyniesie wiele pozytywnych skutków. Kolejny aspekt na który zwróciłam uwagę to kary, jeśli syn dostaje kary „na wszystko co możliwe” zwyczajnie się do tego przyzwyczaił, a kara sama w sobie nie zmieni jego zachowania. Być może do pewnego momentu kary skutkowały i dlatego je Pani stosowała. Syn może zrobić daną rzecz tylko po to, aby uniknąć kary, a nie dlatego, że sam z siebie chce ją zrobić, dlatego metoda kar jak i nagród, nie ma długotrwałych skutków wychowawczych i z czasem przestaje działać na syna. Najlepiej dążyć do takiego stanu, aby tych kar w ogóle nie było, a więc na budowaniu więzi i zaufaniu, kary natomiast nie pomagają w tworzeniu tej relacji.

Aby podsumować moją wypowiedź, pragnę polecić pewną pozycję książkową, moim zdaniem wartą uwagi - jest to książka autorstwa Artura Kołakowskiego i Agnieszki Pisuli pt. „Sposób na trudne dziecko- przyjazna terapia behawioralna”. Książka zawiera w sobie teorie, jak i praktykę, co jest jej dużym atutem, a dodatkowo napisany jest w sposób przejrzysty i przystępny dla czytelnika. Książka jest dość obszerna, z tego względu uważam, że szczególnie powinna zwrócić Pani uwagę na rozdział 2, podrozdział 2.2 „Okulary na ADHD, czyli możliwości wsparcia w przypadku objawów nadruchliwości, impulsywności, zaburzeń uwagi.” W którym autorzy opisują różnego rodzaju techniki, pomagające w radzeniu sobie z objawami, np. jak przywołać rozproszoną uwagę. Życzę wszystkiego dobrego i owocnych efektów pracy z synem.

 

Zapytaj pedagoga

http://www.aps.edu.pl/uczelnia/instytut-wspomagania-rozwoju-cz%C5%82owieka-i-edukacji/zapytaj-pedagoga/

Odnośnik do komentarza

Albert Einstein tez mial problemy w szkole i jej nie lubil. Pewnie to zabrzmi radykalnie i pewnie nie takiej odpowiedzi Pani oczekiwala, ale jezeli syn ma jakies zainteresowania, hobby, lubi jakies zajecia dodatkowe, to niech sie na tym skupi i czerpie z tego przyjemnosc. Szkola upupia, szkodzi indywidualnosci. Pisze to jako osoba z doktoratem pracujaca na uczelni wyzszej. Moja corka nie przepada za nauka, za to uwielbia taniec i plywanie (ma 8 lat) i ciesze sie, ze jej to sprawia radosc.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...