Majóweczki 2019

[Wiśniowa]

Dokładnie, póki się tego nie przeżyje to nie ma co porównywać. Znam dziewczyny, które sobie bardzo chwała cc i nie żałują, ze taki poród miały, ale znam tez takie, które maja negatywne wspomnienia z cc. Tak samo z pn. Jedna pójdzie i zaraz jest po wszystkim, a druga porozrywa z każdej strony i tydzień na tyłku nie siadzie. Każda z nas jest inna, ma inny próg bólu, inne wielkości i wagi dziecko, inna budowę ciała. Ciężko jest podjąć decyzje.

[waris]

Jeszcze weźmy pod uwagę to że znieczulenie raz zadziała a raz nie. Mi podali za późno i nic mi nie pomogło bolało jak cholera. A specjalnie jechałam do szpitala 70 km. A to że porod naturalny jest pięknym przeżyciem to nie dla mnie. Chociaż chce urodzić sn.

[asia84]

Ja też uważam że każda kobieta powinna mieć wybór. Ja rodząc blagalam o cesarke i nie chcieli zrobić bo uważali że dam radę. Gdy już było za długo to mi zrobili cesarke. Teraz sama lekarka mówiła że cesarka dla mnie najlepsza i się z nią zgadzam. Drugi raz nie dam rady tego przejść.

[ana28]

A tak zmieniając temat na troszkę mniej stresujący to dziś na obiad nie miałyśmy z mamą pomysłu i tak powstał makaron z serem. Kurcze już chyba z 3 lata nie jadłam bo dla mojego m to nie obiad. No i jeszcze w piekarniku ale to już bardziej na podwieczorek czy kolaje ryż zapiekany z jabłkiem i cynamonem. A na jutro zaplanowana ryba i surówką z kiszonej kapusty. Jakoś tematy wymyślania posiłków jeden z gorszych dla mnie.

[m.onika]

Ja mam za sobą poród naturalny, mała 3480g, więc ani super duża, ani jakaś malutka. I powiem Wam, że dobrze to wspominam, nie mam żadnej traumy, mimo, że od pierwszych skurczy do urodzenia minęło 26 godzin. Akcja była bardzo zwolniona, rozwarcie nie postępowało długo, a jak już jednak przyszło do konkretnych skurczy tak 1,5 godziny i było po wszystkim. Miałam delikatne pęknięcie, ale bardzo szybko doszłam do siebie. Komfort siadania oczywiście nie był zbyt duży, ale też nie było dramatu.
Każda ma inny próg bólu, inne ciało więc to jest mega indywidualna sprawa... Teraz też chciałabym urodzić naturalnie. Mam nadzieję, że będzie tak samo ok, jak przy pierwszym dziecku, bo różnie to może być...

[TosiaTosia]

Dziewczynki już na poczekalni jestem . Czekam.

[Truskiew]

Wisniowa zawsze mnje smiesza te wydobyciny Ja jakos nigdy nie dzielilam porodow na lepsze i gorsze. Ale fakt nie rozumialam jak ktos chcial cc. A tersz na serio uwazam ,ze jestesmy tak inne ze punkt widzenie zalezy od punktu siedzenia.
Ja strasznie chcialabym ,zeby mi dali znieczulenie,gaz,pozwolili siasc w wode czy kuzwa zaprosili klauna ktory bedzie mnie rozbawial. Ale wiem ,ze raczej nastawie sie na "suchara" ( czyli bez niczego na zywiol urodze).
Troche mnie to denerwuje ,ze kobiety wlasnie zmuszane sa do niewyorazalnego bolu po czym po ilus tam godzinach cc. Tak sie zdarzylo ze pierwszy porod mialam dlugi i ponad 24 godziny spedzilam na trakcie porodowym. Drugi porod byl jeszczelepszy bo na trakcie trzymali mnie 4 dni. Slyszalam te kobiety w dzien i w nocy. Jedne lamentowaly zupelnie bezpodstawnie. Praktycznie kazda krzyczala ze juz nie moze,ze nie da rady. Ale slyszlam tez wrzaski takie od ktorych mi normalnie wlosy stawaly deba. I faktycznie te ladowaly na cc. Dlatego wlansie chcialabym zeby kazda kobieta miala mkzliwosc wyboru. ale tez kazda miala mozliwosc dostania jakiejs formy znieczulenia.
Ja przy pierwszym porodzie nawet glosniej nie steknelam.Za to przy drugim zapomnialam jak sie oddycha
Powinnysmy miec mozliwosc wyboru i juz.

[Justina989]

Ja miałam 2 cesarski teraz będzie trzecia już mi gin to zapowiedziała z góry i że nawet już dziś możemy się umówić na konkretny dzień ale ja najbardziej chciałabym w dniu terminu więc do tego czasu będę czekać. Pierwsza była że względu na to że syn się nie obrócił 2 dni przed terminem już po okazało się że dodatkowo był okrecony dwukrotnie pępowiną i ważył 3900g. Przy drugim niby miałam wybór czy chce sn czy cc miałam stawić się do szpitala dzień przed terminem córką od 20tyg była już obrocona główka do dołu, podłączył ktg niby jakieś skurcze się pisały nie znam się raz tylko je miałam więc nawet nie wiedziałam co i jak ale gin powiedziała że są i dziwi się że wcale ich nie czuje bo są dość mocne i wtedy zadecydowała że lepiej będzie jednak druga cesarska ale podejrzewam się po prostu chcieli wolne już sobie zrobić na tamten dzień bo od rana tylko cesarski a ja byłam ostatnia w kolejce więc zrobili cięcie i mieli z głowy rodzące i przez kolejne 3 dni nie trafiła żadna rodzica na oddział a po dwóch dobach wszystkie wyszłyśmy i porodowka z noworodkami puste się zrobiły.

[Truskiew]

Mojej przyjaciolki corka poszla na studia i ma pielegniarstwo i poloznictwo. Juz kombinuje pocichu coby ze mna posiedzial podczas porodu A niech sie uczy i ciotke wesprze w trudach
Smieszne jak mi sie wszystko zmienia. Kiedys nie dopomyslenia bylo dla mnie rodzenie z matka,ciotka czy kolezanka. A teraz wsio ryba byleby ktos mi szklanke wody podal i mnie rozsmieszyl.

[Truskiew]

Tosia a czemu tak szybko?

[Gość Mia84]

Ja też miałam cc, teraz również będę chciała rodzic w ten sposób. Po cesarke rzeczywiście bolało, ale z każdym dniem było lepiej. Nie wspominam tego źle.

[TosiaTosia]

Truskiew ja wolę być zawsze ta godzinkę szybciej.

[Gość Mia84]

A mój lekarz mówił, że miał kobitke, której robił cesarke 5 razy :).

[ana28]

Ja też bym chciała żeby ktoś był obok. Najlepiej mój mąż albo ktoś bo samej to się dłuży. Z Frankiem miałam mieć wywoływany i tak się umówiłam że jak się coś zacznie to zadzwonię. No i dzwoniłam do męża że już mnie na cesarkę wiozą. Zdążył ale ja już byłam na sali operacyjnej. Nagrał za to śliczny filmik z naszym synkiem jak tylko wywieźli go z sali.
Tosia kciuki trzymam.

[Wera85]

Ja rodziłam SN. Młoda ważyła prawie 4 kg. Zupełnie nie mam traumy związanej z porodem. Skurcze zaczęły mi się w czwartek popołudniu a wody odeszły mi dopiero w piątek o 23! Ale młoda była na świecie już o 3.25. Jak już chciałam znieczulenie to położna powiedziala, ze zupełnie będz sensu bo zaraz urodzę. I tak było. Byłam nacinana. Ale szczerze? Dzieku temu, ze byłam dobrze zszyta jest mi teraz lepiej z mężem ;) same plusy heheh. Cc bym nie chciała. Jak miałam 15 lat uległam poważnemu wypadkowi samochodowemu i mój brzuch jest pocięty wzdłuż i wszerz. Strasznie to wspominam. No ale jeśli trzeba będzie to niech tną!

[marysia1002]

Tosia powodzenia:)

Dziękuję wszystkim.mamusiom za opinie. Justina jesteś mama której najbardziej szuklalam czyli szykujaca się do 3 cc, bo właśnie najbardziej przemawia do.mnie porod sn dlatego że chce jeszcxe jedno czyli 3dziecko Pozwol że będę obserwowac twoja ciaże.

[Truskiew]

Tosia siedze jak na szpilkach.

[Justina989]

Marysia nie ma sprawy, mam nadzieję że nic niepokojącego nie będzie się dziać tak jak i w poprzednich ciażach i będzie spokój:)

[SparteK]

Tosia również czekam

[marysia1002]

Justina bardzo bardzo Ci tego życzę żeby ciąża była.mega nudna :)

Tosia ja też czekam.na dobre wiesci

[asia84]

Tosia i ja czekam:) co chwilę sprawdzam

[Truskiew]

Gofry robie
Chyba mam dzisiaj dobry dzien na jedzenie :)
Aczkolwiek boli mnie okropnie glowa. Jaka pogoda u was?U nas caly dzien pada i wieje.

[asia84]

U nas też pogoda okropna. Wieje, pada, ciemno jakby zima już była.
Gofra bym zjadla:)
Jutro muszę zjeść batona przed badaniem. Ciekawe jak dam radę bo w ogóle nie mam ochoty na słodycze. Nawet ciężko mi wchodzą.

[Truskiew]

Asia nie jedz batona. Zjedz cukierka,gume rozpuszczalna,paczka czy cokolwiek. I pij. Zeby bylo cos w pecherzu. Albo moze wypij jakas cole czy cos na co bedziesz miala ochote.

[Truskiew]

ooo gofra z dzemerem albo czekolada zjedz