Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2019


Rekomendowane odpowiedzi

Gość _anonimowa_

Magda78 jeśli sobie maleństwo pruka i nie widać oznak bólu brzucha, to nie ma co przejmować się brakiem kupy. U mnie też są dni bez. A rozszerzanie diety jest nieuniknione, lada moment skończą się maluchom zapasy żelaza i w jakiś sposób trzeba je uzupełniać. Przy kp jest łatwiej przyswajalne niż z mm, ale nie ma co się oszukiwać, nowe produkty muszą być wprowadzane. Ja dokładam je intuicyjnie. Nie ma też co czytać o każdym produkcie kiedy go wdrożyć. Bo np.o buraku możemy przeczytać, że niby od 8 miesiąca, a można kupić mus owocowo-warzywny (śliwka, jabłko i burak) po 6 miesiącu. Także idzie zwariować. Nie ma co się ściśle stosować do wszystkiego. Swoją drogą wiem, że jest mus z awokado, gruszką i coś tam jeszcze i już mnie kusi kupić ;) A! Jest fajna strona do poczytania "szpinakrobibleee".

Odnośnik do komentarza

coreczki może to jeden z tych dziwnych wirusów. U nas tak było, ale na szczęście najmłodszy chorował ostatni, więc wiedziałam o co chodzi. Temperatura dochodziła mu do 38,5 więc nie było tragedii (my mieliśmy wyższa) ale samopoczucie każdy miał fatalne. Przeszło po 24 godzinach. Oby i u was szybko przeszło, bo po co macie się męczyć w szpitalu - ważne że badania ok.

Odnośnik do komentarza

Adaś dziś w nocy też dostał gorączkę, 38 stopni ma, dałam pedicetamol, poza gorączką nic mu nie dolega, byłam u lekarza, zbadał i jest ok, w sumie jest żywy, roześmiany, trochy pomarudzi i dalej banan na twarzy. Ale wczoraj cały dzień byliśmy na wycieczce i może mu za gorąco w gondoli było, chociaż starałam się żeby był w cieniu.

Odnośnik do komentarza

Moja słuchajcie zwariowala na punkcie obracania się na brzuch. Jak nie śpi to non stop się przewraca. Nawet na przewijaku. Muszę przenieść matę na podłogę ale najpierw potrzebuję takiej duzej piankowej maty bo z kota strasznie się sypie. No i ochraniacze na łóżeczko montujemy bo wali głową w szczebelki :( Czuję że szybko zacznie siadać. Ja miałam 5,5msca jak już siadalam!

https://www.suwaczek.pl/cache/c3a7e9b4d2.png

Odnośnik do komentarza

Magda mój też cały czas się na brzuch przekręca - szczególnie przy zmianie pieluchy ;) na plecy też się już przekręca i takimi wygibasami potrafi uciec z maty. Szybko siadałaś, może córcia wdała się w Ciebie Mój Wojtek też był szybki - sam chodził jak miał 9 miesięcy. Może Czarek dorówna bratu. Za to na mowę czekałam prawie do 3 lat - ale od razu pełnymi zdaniami i wszystkie głoski. Ten zapowiada się na bardziej rozgadanego, ale czas pokaże.
No i chyba muszę pomyśleć o rozszerzaniu diety, bo jak mu wczoraj dałam polizać kawałek chlebka, to później się siłował, żeby moją rękę z tym chlebem do buzi wpakować ;)

Odnośnik do komentarza

A my mamy przełożone szczepienie wstępnie na wtorek bo pediatry nie ma, wrr wole w piątki tak jesteśmy oboje w weekend w domu to jest trochę lżej.
Magda zaraz napiszesz nam że zaczęła raczkować ale ten czas leci... My w czwartek kończymy 5 miesięcy
Szoti jedzą smakołyki a dziecku nie dadzą hahaha choć suchy chlebek a by polizał padłam :D

https://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a4ct6fwwr.png

Odnośnik do komentarza

Magda dziecko rośnie, a z nim i problemy:-) bo teraz przy Adasiu jestem zrelaksowana, i odbieram wszystko że spokojem, przy Dawidku panikowałam. I teraz kiedy ma swoje zdanie na wszystko, gdzie zaczyna pyskować j wali tekstami, tak że czasami serce rośnie, a czasami chce się zapaść pod ziemię stwierdzam że takie niemowlak to pestka i się trochy boje jak to będzie dalej. Ostatnio szliśmy na plac zabaw, Dawidek jechał na dostawce i opowiadał coś Adasiowi i mówi tak do niego: wiesz jak byłem na tym placu zabaw, to jeszcze Ciebie nie miałem, byłeś w brzuszku. A potem do mnie odwrócił się i mówi: dziękuję mama za braciszka
Aż łezka w oku się zakręciła. A po chwili coś mu nie sprawiło i : nie lubię cię Stara babo. Tekst raczej z przedszkola

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny
U nas ok Wczoraj popołudniu miała ostatni raz 38.2 Dziś na brzuszku wysypka więc dla mnie już oczywiste że trzydnowke miała ale lekarka do domu nie chce nas puścić i stwierdziła że do jutrausimy być..... Z jednej strony zaluje że do lekarza poszlam ale z drugiej strony wiedzieć że tak się skończy..... Mam nadzieję że już żadnych rewelacji nie będzie do jutro i wyjdziemy na wolność

Odnośnik do komentarza

coreczki oby już było po wszystkim, dużo zdrowia.
Magda jeszcze nie musi się obracać na plecy, na to przyjdzie czas. Mój żeby się odwrócić na plecy toczy długa walkę - czasem złapie się np. tych pałąków z maty i się siłuje. Jak mu się długo nie udaje to pada na twarz i wrzeszczy.
U nas teraz zaczęło się szaleństwo robienia przetworów. Co roku robię sporo i teraz też nie odpuszczam.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! Jaka cisza nastała na forum :). Co u Was? Jak maluszki?
U nas nastały ciężkie dni... Mały wprowadza terror. Od tygodnia wszystko robie na biegu bo jak znikam na dłużej niż 5 min z oczu to jest dramat- chyba ma kolejny skok rozwojowy. Nadrabiam jak drzema ale z tym też jest ciężko bo nie chce ani jeść ani spać. Jeszcze doszło szczpienie do tego wszystkiego i nawet nie miałam kiedy napisać bo wieczorem jak idzie spać to ja myje się i padam razem z nim. Noo i klusek ma 8200. Dzisiaj ma przyjechać moja mama na 3 dni to trochę odpocznę choć on z nikim nie chce siedzieć zobaczymy jak z nią. Noo i właśnie wstał mój książę ciemności :D
szoti no ja nie wymiotowałam wi€c mogłam robić ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a4ct6fwwr.png

Odnośnik do komentarza
Gość _anonimowa_

Hej :) Mam pytanie do mam dzieci karmionych mm. W jakich ilościach jednorazowo i dobowo jedzą Wasze brzdące? Pilnujecie "dawkowania" z puszki mleka?
U mnie zrobiła się rączkowa...:/ Niby trochę się czymś "zajmie", ale zaraz wyciąga ręce by ją wziąć... Podejrzewam kilka powodów. Zaczęła sama spać w łóżeczku (może brakuje jej bliskości), ząbki, albo "rozpuściła się" po urlopie męża ;) Jak tylko wraca z pracy, to banan na buzi i wyciąganie rączek, a do mnie mina w stylu "a widzisz-on mnie od razu wziął na rączki" :d. Ogólnie nie jest najgorzej, w nocy je 2x i gdyby się nie krztusiła wodą, to jedno karmienie zastąpiłabym właśnie wodą, a tak d.pa blada:/;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...