Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2019


Rekomendowane odpowiedzi

Szoti przestałam odbierać telefony. Mu już wszystkie jedno tylko by już urodzic. Samo założenie balonika jest spoko, potem skurcze się nasilają, ale u mnie były do zniesienia. Chodzi się aż wypadnie sam, ale max 10h. Mi jak wyjęli to skurcze ustały, przespałam noc i od rana oksytocyna i zaczęło sie. Szkoda mi trochy kasy, ale się cieszę że wizyta dziś.
Coreczki balonik nie jest taki zly, a napewno rozkręci poród
A ja dalej biorę się za sprzątanie, kurde jak Kopciuszek w chlewie:-P sprzątam, sprzątam, a burdel jak był tak jest dalej

Odnośnik do komentarza

Cebulka Ty tego Adasia tak terroryzujesz że jak się urodzi to w jednej rączce będzie miał mini mopa a w drugiej szmatkę :D
Coreczki my wszystkie trzymamy kciuki żeby sprawnie i łatwo poszło więc tak musi być :)
Szoti weź Ty kobito idź do jakieś cukierni i zamów sobie pycha ciach z kawunią na odstresowanie i już się nie zamartwiaj

https://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a4ct6fwwr.png

Odnośnik do komentarza

Edziadobre to było, aż się popłakałam że śmiechu. A tak na serio, to mam już dosyć tych remontów, niby już samo malowanie zostało, ale w takim tępienie jak mąż wraca z pracy i robi to wieczorami to opornie idzie. A ja po Dawidkiem już się boje ze Adaś też będzie na kurz uczulony. Dla tego latam z mopem i szmatką, bo do remontów to nie było problemów z alergią u Dawida tylko musiałam pilnować żeby za suche powietrze nie było i żeby nie za gorąco, a odkąd remonty to już 3 razy zapalenie ucha przez katar.

Odnośnik do komentarza

coreczki pomyśl, że są tutaj takie, które te atrakcje mają dopiero przed sobą ;) Ty już będziesz tulić dzidziusia przed weekendem. Ale wiem co przezywasz. Ja podczas tamtego porodu skupiłam się na efektach i to mi pomogło.
Teraz za to dostaje pierdolca. Co to za ściema, że ciąża trwa 40 tygodni?! ;)

Odnośnik do komentarza

coreczki to masz skurcze z brzucha. U mnie jak się zorientowali to na ktg tylko tętno maluszka sprawdzali a o skurcze mnie się pytali bo stwierdzili że na ktg mam słabe a w rzeczywistości zwijam się jak mnie łapie i rozwarcie postępuje. Troszkę trzeba się pomęczyć z tym bólem ale ciesz się że masz z brzucha bo z krzyża podobno jest gorszy ból

https://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a4ct6fwwr.png

Odnośnik do komentarza

córeczki masz skurcze, tak to boli. Ja chodziłam 10h, balonik nie wypadł, wyciągnęli, rozwarcie było na 3cm, noc przespałam, a z rana zaczęli podawać oksytocynę.
Ja po wizycie, szyjka skrócona miękka, rozwarcie na palec się zrobiło, coś te seksy i mycie podłóg dało:-) no ale i tak nastawiam się na poniedziałek, mówił żebym koło ,9rano przyjechała, porobią badania, we wtorek dopiero zaczną od balonika pewnie, tak że obawiam się że nie zdążę dopóki teściowa jest. Adaś waży 3700,teraz to już tylko czekać.

Odnośnik do komentarza

Cebulka za późno się za tę seksy zabrałaś, może jakby z miesiąc wcześniej to byś zdążyła na termin ;)
Moze jak już jest jakieś rozwarcie, to obejdzie się bez balonika (ja sobie to tłumaczę, że zawsze kilka godzin do przodu) i od razu kroplowka.
No i Adaś też nie zapowiada się na kruszynę.

Odnośnik do komentarza

Szoti no widzisz, straszyli mnie że napewno nie przenoszę i się bałam żeby w połowie remontów się nie zaczęło, a tu nic. Już bym dawno męża molestowała. Ale po badaniu też mnie pobolewa od sprawdzania rozwarcia. Już jakoś się pogodziłam z tym poniedziałkiem, więc już poluzowałam trochy co ma być to będzie. Oby tylko zdążyć dopóki teściowa jest. A Ty jak się czujesz?

Odnośnik do komentarza

Córeczki już bliżej niż dalej, jeśli masz możliwość wskakuj pod prysznic, mi to pomagało. No i widzisz, każdy szpital ma swoje procedury, u nas balonik max 10h, jak sam do tej pory nie wypadnie to wyciągają. Na mnie pewnie też to czeka już po raz drugi, ale za to pomyśl jaką nagrodę dostaniesz:-)
Szoti będziemy wzajemnie się wspierać z porodówek:-)ja tych bolesnych skurczy niema wcale ostatnio, ale jak twardnieje brzuch to mocno i dosyć często. Ja już nie liczę na akcje, widocznie jestem dobrym inkubatorem, że moje dzieciaczki tak chętnie siedzą w moim brzuchu:-P

Odnośnik do komentarza
Gość BędęMamą

Cześć Dziewczyny ja tylko na chwilkę bo mam taki Armagedon....W poniedziałek po 23 urodziłam pięknego zdrowego syna ! Ale była cesarka..od początku: w piątek oksytocyna I nic, w sobotę balonik i nic
, w niedzielę oksytocyna 6 godzin i nic..W poniedziałek przebili mi pęcherz i co robiłam na sali porodowej ? Spałam bo nic się nie działo! Potem jedna, druga oksytocyna I się zaczęło..(polecam prysznic i wannę cudownie pomagają) przed 23 rozwarcie na 8 cm już odliczam czas i okazało się że Małemu tętno spada, chwila moment i już na stole operacyjnym. .kilka minut później mam Syna 56 cm i 3750. Jest cudowny.
Ale...tak daje czadu że jestem bliska depresji bo wisi 20 godzin na dobę na cycku i traci na wadze. Nie chcecie wiedzieć jak wyglądają moje piersi :-/

Odnośnik do komentarza
Gość Niespodziewanaciaza1

Czytam was codziennie, kurcze zeby juz u was wszystkich bylo po i zeby juz mozna bylo tulic malenstwo jak najszybciej :) ja dzisiaj mam ciecie o 11, takze proszę trzymajcie za mnie kciuki tak jak ja za was codziennie trzymam :)

Odnośnik do komentarza

1) Nightmare -luty syn
2) Gosia -1.03 córka (CC)
3) Klodi -3.03 córka(SN)
4) Pinka -5.03 syn(CC)
5) Magda -9.03 córka(SN)
6) Olga - 12.03 syn (CC)
7) PannaNikt -12.03 córka(SN)
8) Edzia-15.03 syn(SN)
9) Kamilcia32 - 27.03 syn (SN)
10) BędęMamą-25.03 syn (CC)

11) Coreczki-23 marca
12) Cebulka - 25 marca
13) Szoti - 25 marca
14) Niespodziewanaciaza - 29 marca ( CC

https://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a4ct6fwwr.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...