Styczniowe mamusie 2019

[MamaRobercika]

Laura tak od tygodnia robi 3 kupy dziennie ale zaczęła się przy nich strasznie męczyć, za nim zrobi to tyle się na denerwuje, na płacze i wydziera, pręży się przy tym, aż serce się kraja. Kupa jest ok taka jak powinna. Wiem że to taki etap i że to minie ale i tak ciężko.

[Kasia837]

MamaRobercika u nas to samo od półtora tygodnia. Dziki ryk jak się kupa albo gaz przemieszcza. Moi teściowie oczywiście patrzą na mnie wtedy z wyrzutem bo uważają, że na pewno zjadłam coś co małej zaszkodziło.

[Gość Magda23lena]

MamaRobercika od tygodnia czyli ile miala malutka.
Przeczytalam wyzej co pisalas o mezu i automatach. To jest przeklenstwo. U mnie w najbizszym otoczeniu sa takie osoby co graja. A najwiecej co przegral i nabrał roznych kredytow by przesrac w automatach jest teść. Nie patrzyl wogole tylko brał gdzie sie dało. I sytuacja tak sie porobila plus inne doszly ze zerwalismy praktycznie z nimi kontakt choc mieszkamy obok siebie.

[MamaRobercika]

Magda23lena miała 3 tygodnie mniej więcej, nie pamiętam dnia w którym się to zaczęło.
Jutro kończy 4 tygodnie.
Dziś jeszcze konkretnej kupy nie robiła, koło 3 nad ranem zrobiła i do teraz tylko w dwóch pampersach była odrobina. Coś czuję że czeka mnie ciężki wieczór. Za to dziś sika na potęgę, 2 razy mi się przesikała.
Kasia837 na mnie na szczęście nie ma kto krzywo patrzeć a ja sama wiem że to jest taki etap przejściowy kiedy dziecko uczy się robić kupke. Już nie robi się sama jak wcześniej, dziecko musi samo się troszkę wysilic ale nie wie jak i się irytuje a przez to wrzeszczy. Dopuki kupki są normalne czyli półpłynne to nie ma co się tym martwić. Bo dziecka nie boli robienie kupy choć większość rodziców tak myśli. Tylko jak zaczynają być twarde i zbite i zmieniają kolor to wtedy to oznacza zatwardzenie i jakieś problemy np alergie.

[Kasia837]

Ja też wiem, że to normalne, chociaż nie powiem, czasem serce pęka jak się tak strasznie denerwuje. A z teściami.... No cóż. Wszystko i tak robię źle;-)
Strasznie mi Cię szkoda, że musisz się zmagać z nałogiem męża. Jeszcze teraz jak dwójka maluchów w domu.

[Gość mamaanielki]

jeszcze nie, ale w poniedziałek wybiorę się do położnej... dziś walczę z laktatorem, ale to słabo działo....

[Magdness]

Moj jak sie budzi to tak troszke stęka, przeciaga sie, napręża. Tak jakby chcial wlasnie kupke. Po chwili znow zasypia. Jak juz bardziej poplakuje to juz nie wiem co jest grane. Przebieram go. (Zazwyczaj ma mala kupke) Daje cycka. I wtedy puch i kupka znow. Ja nie wiem ile to duzo kupki. Tak jak czytam ze cala pielucha. Ale przebieram chyba do 10 razy dziennie. I moze do dwoch razy nie ma tam kupki.

[MamaRobercika]

Moja zrobiła dziś dwie i o dziwo bez płaczu, wygląda na to że krople zaczynają działać.
Nikt nie jest idealny, tłumacze sobie ze to jedna z niewielu jego wad i nabawił się jej nie dawno więc liczę że jeszcze się to uda zwalczyć. Musi sobie jakieś inne hobby znaleźć.
Mam kolejny problem z piersiami, zaczęły mnie sutki jakby swędzec i azczypac a mała ma chyba plesniawke. Nie jestem pewna bo to na dziąsełku jedna biała kropka jest. Będę się temu bliżej przyglądać jak się obudzi bo zauważyłam przelotnie przy karmieniu. Albo sobie urajam to swędzenie bo dziwnie zaczęło swędzieć jak ja zauważyłam kropke.
Ale tak czy inaczej, dziewczyny są na to jakieś domowe sposoby? Coś słyszałam o Wit C to plesniawke się smaruje? A sutki też?

[MamaRobercika]

Położna będzie w poniedziałek to będę o to pytać.
Mała je wsumie normalnie jak zwykle. Ale może to dopiero się teraz pojawiło, bo wczoraj nie widziałam by jakąś kropkę miała.

[Kawa]

A u mnie zaczęła pojawiać się ciemieniucha, narazie smarujemy oliwka główkę, macie jeszcze jakieś sposoby ?

[Gość juzwiosna]

to dobrze, idź do położnej, ona na pewno coś doradzi:)i daj koniecznie znać po wizycie:)

[MamaRobercika]

Lepszy moim zdaniem jest olej kokosowy na ciemieniuche. Syn od oliwek to miał jeszcze gorzej ale on ogólnie nie tolerowal oliwek. Ja kupiłam preparat z emolium. Narazie nie mamy ale w razie czego mam z Polski. Najwyżej jak się nie przyda to odsprzedam komuś.

[Gość Pawian]

Cześć dziewczyny, śledzę Wasze forum prawie od początku. Też jestem styczniową mamą. Akurat przerabiam temat kupy niemowlaka. Moja ma też te nieszczęsne kolki...Espumisan nie pomaga. Pokrzykuje i rano i wieczorem. Mało kiedy chce się ze mną bawić bo raczej płacze. Martwi mnie to bo koleżanki mówią że ich niemowlaki też 6-7 tygodniowe nie płaczą tylko śpią i się z nimi bawią. Oczywiście każda zszokowana że moja placze tak często...

[MamaRobercika]

Pawian być może kolki u niej nie są spowodowane gazami więc espumisan nie pomoże a nietolerancja laktozy i lepszy byłby delicol. A jak są jakiejś inne objawy typu zielone kupy, śluz w niej, wysypka to może to być alergia np na bmk.
Laura zaczęła się interesować misiami w kolysce które jej powiesiłam, tracą je rączką. Dziś skończyła 4 tygodnie a ten czas leci. Właśnie jak liczycie dziecią miesiące, bo w teori skoro dziś ma 4 tygodnie to jest to miesiac ale miesiąc skonczy 27 dopiero. Wsumie niby bez znaczenia ale z mężem się rano spieralismy czy ona ma już miesiac czy jeszcze nie ma.

[Gość Pawian]

A co Wasze maluchy robią w dzień? Jak im mija czas z Wami? Pytam juz o takie większe niemowlaki ponad 6 tygodni?

[MamaRobercika]

Laura sie bawi.

[Kawa]

Właśnie tez mam wrażenie ze oliwka jeszcze gorzej działa na to a ma dodatek to zauważyłam to dopiero jak pierwszy raz posmarowałem nią główkę, takto zawsze myłam przy kąpieli głowę woda z emolientami :)
Pawian
U mnie Maksiu zaczął 8 tydzień i jak nie śpi to dużo do niego rozmawiam lub śpiewam on się śmieje do mnie albo rozmawia po swojemu w tedy ja powtarzam po nim i tam sobie gadamy, albo kładę go na brzuszku żeby poczwiczyl albo na bujaczek pokazuje mu zabawki różne , ale tez mi czasem marudzi i ciezko go czymś zająć, nosić tylko pleckami do mnie żeby mógł widzieć wszystko bo inaczej płacz :)

[babeczqa85]

U nas też się pojawiła cirmieniucha.
Mam olejek specjalny z ziaji.
Zobaczymy czy pomoże. Stosuje się to podczas kąpieli.

[babeczqa85]

Borys w zasadzie tak:
Wypije cycka..odbije mu się, pampersa przebieramy, gadamy sobie góra 15 minut i już go usypiam.
Gdy przeciagnieny pogaduchy już jest problem z zaśnięciem i jest wtedy złość i placz.
Ale dzisiaj np. Sam się obudził i zainteresował się karuzela. I sam do misiów gadu gadu...dostał cycka...I zasnal w 2 minuty sam...I tak śpi.. może z dnia na dzień bedzie lepiej..chcialabym bo juz sie zastanawialam ze on tak płacze i płacze że mu coś jest.

[kati8]

Pawian, moj starszy synek też dużo płakał i mało spał. Wszystkie opowieści o tym że dzieci dużo śpią zdawali się bajką. Teraz jest inaczej. Dziewczyny dużo śpią, ale sa wczesniaczkami.
No i 27 skończą 2 miesiąca, ale jak na razie nie bawią się. Ale karuzele już obserwują.
Ogólnie dziś ledwie stoję na nogach, bo mój starszak złapał jelitowke, i w nocy to on wymiotowal, to dziewczyn karmilam. Pospałam może 2 godziny. A z ojcem spać nie chciał. Tylko by dziewczyny nie złapali.

[Kasia837]

Moja Ola bardzo dużo się rozgląda, ładnie skupia się na czarno-białych planszach, światełkach i trochę na zabawkach czy karuzeli ale jeszcze bez rewelacji. Czasem się uśmiecha ale jeszcze mało niestety. Śmieje się głównie w wiaderku jak się kąpiemy. W dzień to bardzo różnie ze spaniem. Czasem prawie w ogóle, tylko kilkunastominutowe drzemki po karmieniu, a czasem sporo śpi. Na spacerze oczywiście śpi jak zabita.

[Gość Pawian]

Naprawdę Wasze nie krzyczą??? Moja tylko przy cycku sięuspokaja bo traktuje go jak smoczek:-(

[Gość Pawian]

Kati8 a Twój synek kiedy przestał tak płakać? Niektórzymówią byle dotrwać do 3 miesięcy...

[kati8]

Jak miał 3-4 miesiąca. Ale on też miał straszny kołki.

[Gość Pawian]

Czyli trzeba jakos to przetrwać. Nie mam czasu na nic bo ciagle wisi na cycu. Smoczka nie chce. Siedze z nia sama w domu bo maz pracuje. Byle frustracji nie dorobic sie. Cieżko mi jest...