Studia po latach, czy to ma sens?

[Gość ola_r]

Cześć dziewczyny, chciałam zapytać was o radę. Wcześnie urodziłam dziecko i nigdy nie poszłam na studia, teraz wykonuję pracę biurową, ale chciałabym ją zmienić. Mam wrażenie, że bez studiów może być ciężko, pomyślałam więc, żeby zrobić licencjat z administracji zaocznie i może wtedy poszukać pracy w budżetówce, zawsze to jakieś stabilniejsze zatrudnienie. Co myślicie o takim pomyśle? Możecie polecić jakieś sprawdzone uczelnie w okolicy Trójmiasta? Niebawem zaczną się rekrutacje, znajoma sugerowała, żeby rozejrzeć się za tym wcześniej, to może wpisowe będzie tańsze...

[Gość ola_r]

Dziękuję za odpowiedź Pani Renato, faktycznie macie Państwo całkiem ciekawą ofertę, ale czy jak ktoś się zgapił (bądźmy szczere, powrót do szkoły po tylu latach to nie jest łatwa decyzja...), to jest jakaś szansa na zniżkę?

[Gość Melli]

Studia po latach? Czemu nie, jednak mój problem polega na tym że pracuje i to w nieregulowanym czasie pracy . Od poniedziałku do piątku , raz zaczynam od 8 -mej raz od 10-tej. Jedynie soboty i niedziele mam wolne. Jak w takich warunkach studiować.

[Gość Fryderyka]

Na naukę nigdy nie jest za późno. Dlatego próbuj . Znajdź uczelnie przychylną takim studentom i zaczynaj.

[vivitco]

Powiadają, że w budżetówce bez znajomości ciężko dostać pracę, ale jak jest naprawdę z doświadczenie nie wiem (choć nawet w legendzie jest ziarnko prawdy). Oczywiście na studia nigdy nie jest za późno, jeśli masz jakiś plan na życie, w którym studia mogą Ci pomóc nie ma co się zastanawiać.

[marzen@]

Z praca w budżetowe nie jest łatwo. Urzędy i inne często najpierw biorą stażystów z Urzędu pracy, części z nich udaje się dostać posadę a cześć jest "wymieniana" na kolejnych stażystów. W budzetowce pracują nie tylko ludzie po administracji, zresztą administracja to takie studia o wszystkim i niczym. W budżetowce pracują tez osoby po studiach budowlanych, geodezji, gospodarce wodnej itd. Może lepiej przyjrzeć się takim konkretnym kierunków i mieć fach w ręku, bo osob po administracji i tym podobnych jest mrowie i na każde stanowisko nie wymagające szczegolnych kwalifikacji są setki kandydatów.

[Gość Pałla]

Masz racje, obecnie na fali są kierunki techniczne, informatyczne. Ja rozglądam sie za uczelnią , która ma takie kierunki. Przede wszystkim stawiam na kierunki informatyczne.

[biedronek12]

Na naukę nigdy nie jest za późno :) jak są tylko chęci i motywacja to im szybciej zaczniesz tym wcześniej zdobędziesz duplom i tym samym będziesz "atrakcyjniejsza" na rynku pracy. Polecam tylko zastanowić się dobrze nad kierunkiem studiów, żeby były przyszłościowe. Mam na myśli, że teraz same magistry a brakuje takich "technicznych" zawodów, wiec zanim podejmiesz edukację przemyśl gruntownie czy faktycznie administracja będzie ok, czy nie ma już za dużo ludzi po administracji, pedagogice, socjologii i czy nie będziesz mieć problemu ze znalezieniem pracy w budżetówce...plan ogólnie na przyszłość dobry jednak zanim zaczniesz studia w tym określonym kierunku zrób gruntowny wywiad czy po skończonej edukacji dostaniesz ten wymarzony etat żebyś później nie żałowała wyboru (nie decyzji podjęcia samego kształcenia tylko kierunku :) )