Skocz do zawartości
Forum

Komputer i dziecko


Gość bebaka

Rekomendowane odpowiedzi

wasze dzieci mają już własne komputery? Zastanawiam syę czy synowi nie oddać starego laptopa, tylko mam obawy że jak się doriwe to zaraz naściąga jakiś wirusów albo bedzie przeglądął strony dla dorosłych, chłopak ma 12 lat, wiadomo że powili zaczyna się ciekawość ale akurat nie chciłabym żeby w ten sposób zdobywał wiedzę z tej dziedziny

Odnośnik do komentarza

bebaka, mój najstarszy syn też ma 12 lat i ma swój laptop, ale nie dostał nowego tylko w "spadku" po mężu. Syn marzy o nowym kompie, ale na taki zakup to jeszcze długo poczeka.
Jeśli myślisz, by synowi oddać starego laptopa, to wcześniej zabezpiecz go programem antywirusowym i zablokuj dostęp do stron "dla dorosłych". Zresztą przed takimi stronami tak do końca go nie uchronisz, bo jak nie w domu, to u kolegów obejrzy. Porozmawiaj z nim na ten temat, tak by wiedział, że na tych stronach nie zawsze przedstawia się seks, który kiedyś sam będzie uprawiał, tak by nie miał przekłamanego obrazu, bo takie filmiki mogą zakrzywiać wyobrażenie o normalnym związku dwojga ludzi.

Odnośnik do komentarza

Myślę, że stary komputer dla nastolatka to nie jest zły pomysł. Nie ma co udawać, że komputer, Internet to nie jest rzeczywistość dzieci, tym bardziej tych dorastających. Trzymanie dzieciaków z dala od komputera może paradoksalnie przynieść odwrotne skutki, bo zakazany owoc smakuje najlepiej. Jak nie w domu, to dorwie się gdzieś u kolegi czy koleżanki. Zanim jednak damy dziecku w użytkowanie starego laptopa, najpierw zainstalujmy narzędzia kontroli rodzicielskiej, poblokujmy strony, które się da zablokować. Nic jednak nie zastąpi dojrzałej, rodzicielskiej rozmowy. Kontrola kontrolą, ale rozmowa jest niezastąpiona. Pozdrawiam!

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza

Niby 12 lat a jednak już dużo, jak na takie technologie. Uważam, ze to dobry wiek żeby podarować dziecku własny sprzęt, trzeba zaznaczyć, że na lekcjach w szkole mają już dawno informatykę, więc wiedzą co i jak się używa...ważne jest zeby dopilnować, aby nie siedział w domu za długo na komputerze i to już zależy od ras - rodziców, czy i jak na to pozwolimy, bo przecież to dzieci się nas słuchają, a jak raz czy dwa pozwolimy, to już później będzie kłopot ;)

Odnośnik do komentarza

12 lat to odpowiedni wiek, żeby dziecko miało własny komputer, ale pod kilkoma warunkami.
Przede wszystkim pamiętaj, że łatwo jest się uzależnić. Ilu dorosłych ma problemy z nadużywaniem komputerów czy smartfonów, nie wspominając już o nastolatkach, dla których świat wirtualny jest często o wiele ciekawszy niż ten realny.
Przed wręczeniem dziecku prezentu, jakim jest komputer, ustalcie jasno zasady korzystania. Wyjaśnij, jak należy dbać o drogi, elektroniczny sprzęt oraz przedstaw, jakie zagrożenia mogą czyhać w internecie. Niepokoisz się, że dziecko ściągnie jakiegoś wirusa? Powiedz mu, że nie wolno otwierać podejrzanych wiadomości ani linków do niebezpiecznych stron, bo można pobrać szkodliwe oprogramowanie i tym samym zepsuć laptopa.
Wyznacz dziecku czas korzystania z komputera, np. godzina dziennie. Jeśli wiesz, że ma do wykonania ważny projekt w szkole, trudną pracę domową lub przygotowuje się do sprawdzianu, to można odpowiednio ten czas wydłużyć. Najlepiej jednak, żeby nie przekraczał on półtorej godziny dziennie.
Po zakończonej pracy zabierz dziecku komputer. Tak, żeby miało wyraźnie pokazane, że czas na dziś już minął.
Jeśli niepokoi Cię, że Twoje dziecko może korzystać ze stron niedostosowanych do jego wieku, warto założyć internetową zaporę rodzicielską, która będzie filtrować odwiedzane przez dziecko witryny pod kątem pornografii, przemocy, wulgaryzmów, itp.
Dziecko powinno mieć wygodne miejsce do pracy, najlepiej biurko i krzesło, ewentualnie specjalny stolik do laptopa, dookoła utrzymany ład, żadnego picia czy jedzenia, żeby nie zniszczyć sprzętu. Najlepiej niech pracuje w swoim pokoju, dzięki temu Ty też zyskasz chwilę dla siebie. Od czasu do czasu zaglądaj do niego, by sprawdzić, czy nie marnuje czasu, który miał akurat przeznaczyć na przygotowywanie się do sprawdzianu albo odrabianie pracy domowej.
Internet pełen jest stron, na których bezsensownie tracimy czas, niczego się przy tym nie ucząc. Warto przedstawić dziecku takie, na których znajdzie coś ciekawego i rozwijającego - mogą to być gry edukacyjne (o ile 12-latek będzie chciał w nie grać, zazwyczaj są one przeznaczone dla dzieci młodszych), ale również strony i blogi, dzięki którym odkryje nowe pasje lub będzie poszerzał swoją wiedzę. Twoje dziecko interesuje się krajami Europy? Pokaż mu stronę National Geographic. Kulinaria? Wyszukajcie razem ciekawy blog. Pokaż mu, że internet to nie tylko Facebook, bezsensowne gierki czy kabarety na YouTube'ie, ale miejsce, które może dawać niezwykłe możliwości do rozwijania pasji. Miejsce, które będzie dopełnieniem jego realnego życia, a nie jedynym życiem.
Jeśli chcesz dowiedzieć się jeszcze innych ciekawych rzeczy związanych z relacją dziecko-komputer, to polecam przeczytać książkę "Dziecko w sieci" B. Danowskiego i A. Krupińskiej. O ile wiem, jest dostępna także w PDF-ie.

Odnośnik do komentarza

12 latkowie często mają swój komputer. Tylko trzeba rozmawiać, rozmawiać i jeszcze raz rozmaiwać o niebepiezceńśtwach jak i uzależnieniu. Ja wysłałam syna (lat 11) na kurs programowania do dla dzieci (nota bene bardzo jestem zadowolona, więc nawet powiem nazwę szkoły - zaprogramowani.com, świetna i tania) i okaząło się że praktycznie każdy kolega z grupy ma w domu wlasny komputer. A przy okazji są to naprawdę świetne dzieciaki, które nie wygladają na uzależnione w żaden sposób od kompa.

Odnośnik do komentarza

Ja swój komputer dostałam własnie jak miełam mniej więcej 12 lat - warto dodać, że jednak były to czasy zdecydowanie mniej skomputeryzowane i jako jedna z niewielu miałam dostęp do internetu. Siedziały u mnie koleżanki razem buszowałyśmy po sieci po róznych głupstwach... Cóż, później wciągnęłam się w gry, trwało to długo, bo aż do poczatku studiów. Na pewno byłam uzależniona, ale wtedy nikt jeszcze o tym nie myślał... Moim zdaniem to niebezpieczne. Nie ma potrzeby, żeby dziecko samopas spędzało długi egodziny przed komputerem. Co innego nauka

Odnośnik do komentarza

Mam w domu 11.5latka który mógłby spędzać czas przed konsolą/telefonem całe dnie. Ale ma ograniczony czas. Na konsoli 2 godziny dziennie. A na telefonie mam kontrolę rodzicielską FamilyLink i jak widzę że za dużo korzysta blokuje i telefon może wykonywać tyko połączenia wychodzące. Warto jest zastanowic się nad jakimiś ciekawymi zajęciami dodatkowymi dla dziecka, tak aby go zaciekawić czymś innym  Jak na przyklad hip hop [reklama usunięta].

Edytowane przez Dziubala
Usunięcie reklamy
Odnośnik do komentarza

My kupiliśmy córce na początku tablet, z myślą, że będzie z niego korzystała w celach edukacyjno-zabawowych, czyli mam tu na myśli aplikacje edukacyjne np. duolingo, co jest super i gry, które zapewniają rozrywkę, ale też uczą. Moim zdaniem kupując sprzęt tego typu, należy przede wszystkim zadbać o konkretny czas jego użytkowania i mieć to pod ścisłą kontrolą i wcale nie musi to być zło [reklama usunięta]. Nie odcinajmy dzieci od takich rzeczy, tylko pokażmy im jak dobrze z tego korzystać. Takie mam w tym temacie zdanie.

Edytowane przez Dziubala
Usunięcie reklamy
Odnośnik do komentarza
  W dniu 29/12/2017 o 1:02 PM, psycholog Kamila Krocz napisał(a):

Myślę, że stary komputer dla nastolatka to nie jest zły pomysł. Nie ma co udawać, że komputer, Internet to nie jest rzeczywistość dzieci, tym bardziej tych dorastających. Trzymanie dzieciaków z dala od komputera może paradoksalnie przynieść odwrotne skutki, bo zakazany owoc smakuje najlepiej. Jak nie w domu, to dorwie się gdzieś u kolegi czy koleżanki. Zanim jednak damy dziecku w użytkowanie starego laptopa, najpierw zainstalujmy narzędzia kontroli rodzicielskiej, poblokujmy strony, które się da zablokować. Nic jednak nie zastąpi dojrzałej, rodzicielskiej rozmowy. Kontrola kontrolą, ale rozmowa jest niezastąpiona. Pozdrawiam!

Rozwiń  

Zgadzam się z Panią Psycholog w 100%

Witajcie, drogie Mamy! Natknęłam się na ten wątek z 2017 roku o dzieciach i komputerach. Choć dyskusja wydaje się już nieaktualna - temat pozostaje żywy. Dzieci dziś niemal rodzą się z tabletem w ręku. Technologia jest wszechobecna. Jako rodzice możemy jednak znaleźć sposoby, by zrównoważyć czas przed ekranem. Chciałabym podzielić się pomysłem, który może być inspiracją - gry planszowe i bitewne.

Gry planszowe - zabawa i rozwój

Gry planszowe i bitewne to świetna alternatywa dla komputerów. Rozwijają kreatywność. Uczą strategii i współpracy. Gry takie jak Dungeons & Dragons czy Warhammer 40K - angażują dzieci w świat fantazji. Nie chodzi o samo kupno figurek. Zaangażowanie rodziców jest kluczowe. Wspólne granie to okazja do rozmów. Buduje relacje. To czas, który procentuje na lata.

Akcesoria, które podkręcają zabawę

Aby gry były jeszcze ciekawsze, warto zaopatrzyć się w akcesoria. Maty do gier (gaming mats) chronią stół. Dodają klimatu. Na przykład mata z mapą fantasy sprawia, że sesje RPG stają się magiczne. Tacki na kostki do gry (dice trays) - utrzymują porządek. Takie dodatki sprawiają, że dziecko chętniej sięga po gry. To małe rzeczy, które robią dużą różnicę.

Połączenie tradycji z technologią

Co ciekawe, wiele gier bitewnych (jak Warhammer 40K) ma aplikacje wspierające rozgrywkę. Dzieci mogą projektować armie online. Potem grają fizycznie. To sposób, by technologia wspierała zabawę. Tym bardziej że my - współczesne "Pokolenie młodych Mam" - znamy świat cyfrowy jak żadne Mamy w historii przed nami. Takie połączenie może być naturalne. Gry planszowe nie muszą wykluczać technologii - mogą ją uzupełniać.

Gdzie szukać inspiracji?

Jeśli chcecie spróbować, poszukajcie mat i akcesoriów w specjalistycznych sklepach. Sklep Playmats.eu ma w ofercie personalizowane maty do gier (custom mats). Pasują do różnych tytułów. To tylko przykład - warto rozejrzeć się za tym, co sprawi radość Waszym dzieciom. Ważne, by akcesoria były dopasowane do zainteresowań.

Spróbujcie i podzielcie się wrażeniami

Gry planszowe to sposób na wspólne chwile bez ekranów. Zachęcam do spróbowania! Może macie już doświadczenia z takimi grami? Podzielcie się w komentarzach. Chętnie poznamy Wasze aktualne historie z bardziej dzisiejszych czasów! 😊

Pozdrawiam serdecznie!

Rafalina Markowska

[reklama usunięta]

Screenshot_66.jpg

Screenshot_65.jpg

collage.png

logo 1373x431-jpg001b.jpg

Edytowane przez Dziubala
Usunięcie reklamy
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...