Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe maluszki 2018


goherek

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny!! Przy okazji witam nową mamusie ;)
Czy robiłyscie już zakupki kosmetyczne dla maluchów? Zastanawiam się nad kremem z filtrem, kurcze to jednak środek lata a ja zamierzam z małą dreptac po działce sporo.. znalazłam dermedic sunbrella baby 50 od 1 miesiąca życia, dobry skład.. Tylko czy to takie wskazane u maluchów? Smarowalyscie swoje maleństwa?
Również myślę zakupić coś z atoperal.. to z takich typowo zadaniowych produktów.. Tego jest tyle że glowa boli. A z podstawowych kosmetyków to hipp i babydream czyli nie odstaje od reszty;) będziemy testować

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny zagłębilam się w temat kremowo z filtrem przeczytałam artykuł jakiejś Pani doktor na portalu mamo to ja. Mówi żeby nie smarować dzieci kremem z filtrami do 6 miesiąca życia! Ponieważ skóra maleństwa jest niedojrzała i mogą wnikać w nią jakieś substancje z tych kremów i działać toksycznie nawet nie od razu może to wyjść tylko po kilku latach. Mimo że jest tych produktów dużo na rynku potencjalnie bezpiecznych zachowajmy umiar w stosowaniu kosmetyków na takich maluszkach tylko to co niezbędne Kochane. Tak mi się właśnie wydawało jeszcze jak urodziłam pierwszego synka że gdzieś już słyszałam że kremy z filtrem czy na mróz nie stosujemy do 6 miesiąca skóra dziecka musi wytworzyć własną barierę. Każda ma wybór ale ja jednak się wstrzymam, po prostu będę szczególnie uważać na to być dziecko było w cieniu z resztą ze starszym gagatkiem też tak robiłam. Dopiero w zimie smarowalam mu policzki kremem na mróz i wiatr miał wtedy 7 miesięcy.

https://www.suwaczek.pl/cache/b5f3309fd5.pnghttps://www.suwaczek.pl/cache/c3c879ebfe.png

Odnośnik do komentarza

Lusia mnie też czeka dreptanie po slonku a więc myślę że parasolka jakieś zadaszenie i będzie ok nie jestem przekonana do smarowania czymkolwiek buźki szczególnie, nawet myje się buźke osobno przegotowana woda nie bez przyczyny. A latem dzieci się bardzo poca od naszych ramion tak bylo też z moim Synkiem urodził się w czerwcu 2010 bylo wtedy rekordowo ciepło i pocilismy się oboje od siebie nawet przy karmieniu i jak taka skórka jest jeszcze wysmarowana kremem z filtrem to jak dla mnie świetna pożywka dla bakterii :/ ale to tak jak mówię moje zdanie i trochę przemyslalam to jak bylo z pierwszym dzidziolkiem na noc przy upale stosowalam oliwke lub balsam a w środku dnia puder bo bylo po prostu tak ciepło że w faldkach był cały wilgotny:/

https://www.suwaczek.pl/cache/b5f3309fd5.pnghttps://www.suwaczek.pl/cache/c3c879ebfe.png

Odnośnik do komentarza

Jeju jaki słodziak! :)
Nie ja niczym nie smarowalam buźki tylko mylam przygotowana woda no bo tak naprawdę jeszcze doszedł trądzik noworodkowy i położna nie kazała tego smarować, cera musi się przystosować do nowego środowiska ale reszte ciała normalnie nawilzalam szczególnie w upały trzeba zwracać uwagę na pupe i faldki. Ogólnie to doznałam szoku bo myślałam że dzieci sa takie gladziutkie zawsze ale to nie prawda cały czas coś wychodzi szczególnie w pierwszych tygodniach myślałam że paznokcie zjem ze stresu

https://www.suwaczek.pl/cache/b5f3309fd5.pnghttps://www.suwaczek.pl/cache/c3c879ebfe.png

Odnośnik do komentarza

Te nasze maleństwa już nigdy nie będą tak bezpieczne i chronione jak w naszych brzuchach..
Niby teraz się człowiek stresuje ale z tego co piszecie największy stres dopiero po narodzinach.. kurcze.. trochę się boję.. czy sobie poradzę.. czy dźwigne to, czy instynkt zawsze zadziała.. No i czy będę dobra mamą.. ehh.. nie mogę się doczekać kiedy ja w końcu zobaczę ale towarzyszy temu taki strach..

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny
nie nadążam za Wami :)

Witam nowa koleżanke mamalinke :)
Nindziowa - ale słodziak Twoja córcia cudna :)
Zani - Twoj piesek tez uroczy!

Wy tu o praniu ciuszków, a aj jeszcze poza 2 parami bodzikow nic nie kupiłam :( u mnie przygotowania zapewne beda na ostatnia chwile, a w niedzile jade znow do szpitala jednak - taka dzis zapadla decyzja u gina.
Mareczek zdrowy wazy prawie 900 g, ale moje cisnienie nadal wysokie, za duzo wod plodowych i zle wyniki krzywej cukrowej plus podwyzszone leukocyty, takze musze jechac na diagnostyke do centrum zdrowia matki polki w lodzi.

Odnośnik do komentarza

LusiaM
Te nasze maleństwa już nigdy nie będą tak bezpieczne i chronione jak w naszych brzuchach..
Niby teraz się człowiek stresuje ale z tego co piszecie największy stres dopiero po narodzinach.. kurcze.. trochę się boję.. czy sobie poradzę.. czy dźwigne to, czy instynkt zawsze zadziała.. No i czy będę dobra mamą.. ehh.. nie mogę się doczekać kiedy ja w końcu zobaczę ale towarzyszy temu taki strach..

Lusia, doskonale Cie rozumiem, ja tez sie stresuje bardzej tym co bedzie a nie sama ciaza chociaz mam dosc wrazen z powodu klopotow zdrowotnych. Az sie boje czy nie uszkodze takiej kruszynki ....jak go przewinac czy wykapac i sama z nim w domu nikt nie doradzi tego sie boje.

Odnośnik do komentarza

Każda z Was już jest dobra mama :) nie ma idealnych mam. Ja też czasami mam wrażenie że jestem beznadziejna mam takiego doła czasami że masakra i jakoś im jest starszy tym częściej zastanawiam się czy dobrze go wychowuje teraz jest taki że chce być taki niby duży a przecież jeszcze jest mały itd. teraz przyjdzie na świat drugi i też się boję czy będę sprawiedliwa i jak podzielę moja miłość kurczę...oj dużo tych strachow. Ale kochamy te dzieciolki i myślę że to właśnie czyni nas dobrymi :)
Wkurzylam sie od Lutego czekam na wysyłkę internetowej telewizji zapłaciłam 210 euro i nie dość że brak towaru to jeszcze zero odzewu no i dzisiaj w końcu postraszylam ich że jutro idę na policje dostałam odp zwrotną w 2 minuty że niby w szpitalu jest że miał wylew ale jak w marcu się upomnialam to było że niby awaria w firmie jakoś nie wierzę w te chorobę ale głupio mi że jak naprawdę chory a ja tak napisałam stanowczo to jakby bez serca człowiek jestem hmm...

https://www.suwaczek.pl/cache/b5f3309fd5.pnghttps://www.suwaczek.pl/cache/c3c879ebfe.png

Odnośnik do komentarza

Do biura też próbowałam się dodzwonić jak dla mnie to oszustwo i nawet jak mam nie odzyskac kasy to i tak pójdę zgłosić to na policje ludzie o 10 zł się upominaja a przecież 200 euro to już całkiem sporo tym bardziej że mogłabym dołożyć tą kasę do jakiegoś wyprawkowego wydatku skoro już sprzętu nie ma :/ mówiłam mężowi że jak dla mnie to pic na wodę to on nie no moje auto znowu u mechanika ale się cieszę!

https://www.suwaczek.pl/cache/b5f3309fd5.pnghttps://www.suwaczek.pl/cache/c3c879ebfe.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie babolce :)
nidzinowa sliczna corcia, moze i ja znajd moją malutka...
monya zdrowka nieustajaco!!! czy mogę zapytac o ojca Mareczka...czy nie interesuje się Twoim stanem i nie moze cie choc troszkę wspomoc, np. w remoncie czy w czymkolwiek? kurcze, podziwiam Cie kochana,ze dzielnie wszystko dzwigasz na swoich ramionach! ale pamietaj - glowa w górę, cyc do przodu! ;) my kobity jestesmy jak Robocopy ;) bedziesz super dumna z siebie,ze wszystko ogarnęłas! zobaczysz :)
zani wspolczuje przepychanek ...
ja znowu jestem slomiana wdowa,maz wybywa na kilka dni na Węgry z kolegami...korzystają z ostatnich wolnych tygodni :):):)
u nas tez troszkę zamieszania, chyba rozpoczęłam "wić gniazdo", bo ciągle myślę, co by tu zmienic, dokupic, poprzestawiac itp. zeby bylo dobrze i funkcjonalnie....no i wczoraj zaliczylam Ikea hihihi, pokupowalam takie zamykane na zamek pudla, spakuje tam rzeczy mlodego i wepchnę narazie na dół szafy :)
milego dzionka! :)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c20mm3qjwdkik.png

https://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1r7qog6xz9.png

Odnośnik do komentarza

Zani to kulawa z deczka sytuacja.. chociaż ja też jestem taka, że dochodzę swoich praw. Jak mi się należy to ja bym egzekwowala.. więc życzę wytrwałości w tym boju..
Monyaa Tobie kobieto siły dużo życzę, kurde twarda babka jesteś, powodzenia w tym szpitalu, najważniejsze że będziecie z Mareczkiem pod stałą opieką, myślami będziemy z Tobą!!!

Odnośnik do komentarza

Zani zglaszaj na policje to Twoja kasa i nawet jesli sa przyczyny obiektywne tej sytuacji to sie najwyzej ten pan wytlmaczy policji.
Dzięki dziewczyny za ciepłe słowa :)
No jest troche zalatwainia jak jest się zupelnie samodzielna, ale faktycznie bede miec satysfakcje ze wszytsko oganr e o ile ogarne :)
Tata wczoraj mowil mi z przerazenime ze moze powinnam odwolac remont bo szpital itd, ale nie, potem z malym dzieckiem bedzie jeszcze trudniej wiec nic nie odwoluje.
A ojciec Mareczka nie odzywal sie prawie miesiac i teraz zaczął sie interesować moim zdrowiem i zdrowiem Mareczka, przyjezdza na majowke na 3-4 dni - w sumie od stycznia sie nie widzileimy.
Zdalnie to moze mnie wspierac telefonicznie a niesttey mimo checi sprawy remontowe itp musze zalawtiac sama.
Ma mi pomoc wyniesc rzeczy do piwnicy bo nie chce dzwigac a pomalu musze oprozniac przedpokoj przed remontem.
A na razie pakuje torbe do szpitala, i pewnie pojade w niedziele bo wczesniej nie znajde transortu do Lodzi, a mam 70 km, musialabym jechac z przesiadkami.

Odnośnik do komentarza

Monyaa dasz radę jesteś silna babka teraz jest trudno jest chaos itd ale potem będzie coraz lzej a jeszcze potem jak Ci syn urosnie jak dąb to jeszcze Ci poprawi ten remont :) Synowie są naprawdę fajnymi pomocnikami mam nie mowie ze z dziewczynami jest gorzej myślę że są świetną podporą psychiczną dla mamy ale nie mam doświadczenia hihi za to wiem że chłopcy są bardzo opiekuńczy wobec matek :) da Ci to dużego kopa napewno. Póki co to dbaj o siebie szkoda że znowu ten szpital ale najważniejsze jest Wasze bezpieczeństwo. Trzymam kciuki żeby było dobrze.
Kronkiś mi mąż wczoraj przyniósł kartony przeprowadzkowe zaraz zabieram się za prasowanie i chowanie tych ubranek :) no i zacznę pakować rodzinke jest wiele rzeczy które są teraz zbędne a mogą czekać spokojnie kartonach na przeprowadzkę :) ale o tych pudlach gadałam wczoraj z koleżanką że może plastikowe pojemniki kupić i od razu w to schować ale jak już mąż przyniósł kartony to dam sobie spokój z pojemnikami i zrobię tak jak zapowiadałam :) łóżeczko stoi w oryginalnym kartonie i syna pokój też już prawie cały ogolocony więc tak będziemy żyli kartonowo do czerwca haha po nas przychodzą Polacy na to mieszkanie koleżanka mówiła że znajomi szukają więc tak czy siak do 28 czerwca musi już nas tu nie być. Czasami wpadam w panikę jak ja to wszystko ogarnę do porodu wszystko na barkach męża będzie choć chciałabym zrobić jak najwięcej to mój stan nie pozwoli ale trzymam sie pozytywnego myślenia no co mi pozostaje :D

https://www.suwaczek.pl/cache/b5f3309fd5.pnghttps://www.suwaczek.pl/cache/c3c879ebfe.png

Odnośnik do komentarza

Ja też tylko czekam tego pokoiku aż będę mogła puścić wodze fantazji;)
Póki co wszystko u mnie też w kartonach, już się nie mogę doczekać kiedy to popiore, poprasuje i pochowam do komody.. chociaż myślę że pranie szybko mi się znudzi hehe .. ubolewam trochę że takie ładne niektóre te pieluszki tetrowe a po praniu będą flaki... ehh..
Wypatrzyłam wczoraj używany leżaczek bujaczek na olx i niedługo jafd to oglądać, nowy drogi a w sumie taki akurat chciałam bardzo kupić, w dobrym stanie a i tak będę prala wklad więc super, od razu z funkcją kołyski więc posłuży na pierwsze wyjazdy też jako łóżeczko turystyczne, a Wy planujecie taki zakup? Jeszcze muszę rozejrzeć się za inhalatorem, no i tu pytanie do Was? Ktoras ma? Jaki wybrać?

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny zani i monya podziwiam mi już teraz się nic nie chce. A przeprowadzka lub remont to już dużo. Mnie czekają urodziny młodej i obrona w szkole na samą myśl już mi się nie chce.
Zani masz rację że dochodzisz swoich praw nie można darowac bo 200 euro to sporo.
Monya no szpital to niestety szpital, ale chociaż jesteś pod kontrolą i wiesz że maleństwo jest monitorowane.
U nas jakby mało rozrywek młoda ma zapalenie uszu.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3euz439m5.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...