Czerwcowe maluszki 2018

[Pikaboo]

miałam 16 lat jak się wprowadziłam. Już z 1 dzieckiem. Też nie funkcjonuje dzisiaj.... A mój mąż to mnie dziś do szału doprowadza ze wszystkim. Może to wina hormonów, albo on jest tak nie ogarnięty dzisiaj... Na codzień na niego nie narzekam, ale dziś mam ochotę przyłożyć mu poduszkę do twarzy.... A mój najmłodszy wcale nie pomaga

[Pikaboo]

A co do snów to mam tak często i właśnie nie zawsze z moim mężem :p I między innymi tym mnie dziś wkurzył. Ostatnio doprosić się go nie mogę... A jak ma być tylko dlatego , że ja mam focha to też mi to już przyjemności więc chodzę nabuzowana. Wrrr.

[Gość Akemi]

Ooooo,Pikaboo jak ja cię świetnie rozumiem.U nas też często jest tak że ja wszystko inicjuje a często też mi odmawia,bo zmęczony bo źle się czuje.Kurde,takie argumenty to chyba do kobiety należą.No i później czuję się podobnie jak ty.Dla niego to raz na miesiąc by wystarczyło albo i rzadziej.Juz czasem się go w złości zapytałam czy ma jakąś zgrabną laskę na boku co mu dogadza że takiej tłustej słonicy już nie potrzebuje?Nie jeden facet to by marzył żeby żona miała często ochotę a naszym to przeszkadza.Dzl mnie to jakieś dziwne.

[Pikaboo]

Mój to

[Pikaboo]

Mój to chyba teraz ma teraz ma kryzys. Przy poprzniej ciąży było to samo. Jak mantrę powtarza, że później będę uumierać. I nic nie daje gadanie, że też jestem tylko człowiekiem. Że po niej chodzę jeszcze bardziej zła i, że rozumiem że moje ciało się zmienia, ale zawsze może zgasić światło to i tak zawsze argument ten sam. " później Cię boli"

[Pikaboo]

A niby to baby to te co wiecznie narzekają. Że głowa boli. Że zmęczona i tak dalej.

[Pikaboo]

Dziewczyny ja ciągle jem dzisiaj. Ratunkuuuuuu

[ola2710]

;) fajny temat. U nas to ostatnie kilka tygodni i tylko raz w tygodniu średnio powiedzmy się zdarza...ale od początku ciąży to kochalismy tak często jak nigdy chyba.. nie wiem czemu tak było, teraz to nie mam siły i poprzestawiały mi się pory dnia-zasypiam ok 20.30,budzę się ok 1 w nocy i idę pod prysznic, a potem nie mogę zasnąć do 3-4 nad ranem...i chodzę cały dzień nabuzowana, czasem zdarzy mi się zasnąć na siedząco. I mąż się wkurza,że to tak wygląda,że ja ciągle zmeczona-bo on by chciał częściej, a ja śpię...

[ola2710]

Pikaboo a jedz na zdrowie!!! :)

Choć mam nadzieję,że nie robisz dzisiaj przegryzania cukrem jak ja- rurki z czekoladą, ciasto drożdżowe, to przegryzłam kapustą kiszoną, a do tego czekolada...

[Pikaboo]

No ja niestety jestem teraz traktowana jak inwalida. Sorry inwalidzi mają lepsze pożycie niż ja ehhh

[Pikaboo]

Rosół. Lody. Śledź. Jajecznica.....

[Pikaboo]

Tylko powiedz Ola kto będzie mi szersze futryny za miesiąc dwa wstawiał

[MartusiaM]

U mnie teraz królują lody i banany w każdych ilościach...:-) mąż twierdzi, że teraz mogę jeść, grubnąć itd. ale od lipca bierzemy się za siebie:-) teraz tylko ma ze mnie pompę jak widzi, że co chwilę coś mi się chce, spróbuję, okazuje się, że to wcale nie było TO i on musi dokańczać

[Gość xyza]

Tak czy siak mozecie sie kochac. My mamy szlaban od poczatku wiec moge pomarzyc. Tez mialam sen z jakims obcym facetem ale w poprzedniej ciazy. Teraz non stop maz mi towarzyszy albo sama... i czasem w dzien mi sie sni tez.
Z jedzeniem to tak jak MartusiaM moj piekny wiekszosc rzeczy konczy nawet teraz sie pytal czy nie mam nic dla niego do jedzenia ;) biedak wcina wszystko co ja zostawię az mi go szkoda. Dzis jajecznica ryba na parze warzywa zupa ogorkowa kanapki z pasztetem serem dzemem budyn malinowy jablka.. Mnie do slodyczy nie ciagnie ale nigdy nie mialam jakos w ogole obrzarstwa wiec mam nadzieje ze chociaż minimum co nalezy to w ciazy przytyje bo waga slabo drga w gore. Teraz mam +3kg. Wydaje mi sie ze malo no ale moja siostra przytyla 6.5kg. Bedzie dobrze babki damy rade i z jedzeniem z tyciem z mezami i z sexem. Jak nie my to kto.?
MartusiaM zazdroszczę
Lody uwielbiam sama robie zawsze ale mam problemy z gardlem i wiem ze teraz nie moge bo znowu bede sie meczyc caly rok z krtania. Moj to sie cieszy bo glos tracę wtedy haha ;)

[Pikaboo]

Ja 1.5kg na +

[Mysia_88]

Dalej jestem w szpitalu u nie wiem co dalej... Może dowiem się jutro kiedy wychodzę i w ogóle. Ehh już mam trzeci weflon od tych kroplówek tym razem przy dłoni.
Jem jak najęta a potem ciężko mi się ruszyć do łazienki. Lekarz się ze mnie śmiał bo na obchodzie powiedziałam że krzyże mnie bolą i w ogóle wszystko a on na to jakbym tak leżał jak ty też by mnie wszystko bolało haha
A co do seksu to mogę zapomnieć ale sny mam ostatnio nawet w minionym tygodniu

[Gość xyza]

Pikaboo

Ja 1.5kg na +

Budujące te moje 3kg. Dzięki az mi lepiej od razu. Mysle ze za 3 tyg przekrocze 50kg :))

[Pikaboo]

Ja się zaczynam martwić tą wagą. Liczy się przyrost masy od momentu zapłodnienia czy od największego spadku wagi po wymiotach?

[Magdziaska]

xyza widze ze Ty tez taki chudzielec jak ja :)
Pierwsza ciaze zaczynałam z waga 45kg :o a konczylam +26kg ;)
A ostatnią 48.5 kg ale do dnia zabiegu (13tyg) nie przytylam ani grama :(

Pikaboo nie jestem pewna ale chyba od momenty ustania mdłości...

[Mae]

Mąż się ze mnie śmieje, że się martwię o wagę, a tu widzę, że nie ja jedyna.
Właśnie też nie wiem jak to liczyć. Od wagi sprzed ciąży przybył mi 1 kg, ale od najnizszej to będzie przyrost około 2,5-3kg. No ale w końcu coś drgnęło.

[Pikaboo]

Ja już zasiegnelam języka. Liczymy od pierwszej wizyty. Czyli mam 1.5 nawet jeśli od wagi po wymiotach to 2.5

[kelis]

Witam! Ja na wadze mam prawie 3 kg. Ale prawidlowy przyrost jest, z tego co mi wiadomo, uzależniony od BMI przed ciążą. Kobiety że sporą nadwagą powinny przytyć mało. A chudzielce znacznie więcej. Jeszcze zdążycie przytyć dziewczyny, tylko się cieszyć że na razie niewiele. Ja tyję podobnie, jak w pierwszej ciąży. Ogólnie miałam na plusie prawie 7 kg. Ale urodziłam w 36 tyg.

[kelis]

No i ja też raczej z tych szczupłych. Ale wcale mi nieśpieszno do tycia. I nie bardzo rozumiem, czemu miałoby mi się spieszyć.

[Gość Marja89]

Wow dziewczyny, przerażacie mnie z tą wagą;p Ja mam 4 kg na plusie i wydawało mi się że to mało a wychodzi że najwięcej z was wszystkich :)

[Gość xyza]

Marja nie martw sie tak jak nalisala kelis wszystko zalezne od tego jaka jest wyjsciowa waga. No i racja ja mam niedowage i za to dr pobłogosławił moje dodatkowe kg chyba do 11-13kg w calej ciąży. Mam kolezanke szczypior ktora w kazdej ciazy przytyla prawie 30kg i nic po niej nie widac. Dzieci zdrowe nie jakies olbrzymy. Mamy rozna budowe narządów ilosc wod plodowych macica dzieciaczki.... wiec przybierać tez bedziemy roznie.