Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2018


Gość Lenka88

Rekomendowane odpowiedzi

Iza i jak tam dzisiaj u Ciebie?

Podobno jak sączą się wody to powinno się jechać do lekarza, bo nie wiadomo ile ich zostało...

Martini trzymam kciuki, żeby ciśnienie spadło;-)

Sylwia to ładna waga, ja idę do lekarza w środę to zobaczymy. Będzie to już 37tc, też chciałabym pójść na komunie 13 i 20, ale zobaczymy czy mała mi da;-)

Anna gratulacje!:-) Jak się oboje czujecie?

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a20fycap9.png

Odnośnik do komentarza

Anna gratulacje ;-) zdrówka :-)

U mnie nawet dobrze- tzn czasem przy chodzeniu mam bóle i jak leżę to takie jakieś nerwobóle w kręgosłupie. Biorę magnez i czekam poniedziałkowej wizyty :-p
Dzisiaj miałam badania i wszystko w normie- w moczu nie ma już bakterii.

Martini trzymam kciuki :-) mówią coś jak długą będą tak monitorować ciśnienie?

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cjw4zpfihujt1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cj48abqs12fxc.png

Odnośnik do komentarza

Martini, z dobowej zbiórki moczu oznacza się wiarygodną utratę białka, z pojedynczej porcji moczu nie jest to tak wiarygodne. Białko w moczu, wysokie ciśnienie i zatrzymanie wody w organiźmie to oznaki zatrucia ciążowego. Przerabiałam to z siostrą. Urodziła ślicznego synka po terminie. Szybko doszła do siebie a młody to dziś pięcioletni mądrala. Zaufaj lekarzom, wiedzą co robią.

Odnośnik do komentarza

Akurat jeśli chodzi o lekarza to nie narzekam bo akurat trafiłam tak że mój prowadzący miał dyzur dwa dni z rzędu w dodatku tutaj trochę jest tak, że 'prywatne' pacjentki lekarzy pracujących w szpitalu mają dość dobra opiekę.
Jejku40 ja mam tylko nadzieję że nie będą mnie trzymać do terminu w szpitalu, bo ja tu zwariuje :O w całym swoim życiu byłam w szpitalu łącznie 2 doby i dla mnie to jakiś kompletny horror.

Odnośnik do komentarza

Ja wczoraj umierałam na migrenę i zażartowałam do męża, że może dziś urodzę, bo zawsze megamigreny były przed okresem to może ta zwiastuje poród? Przeraził się biedaczysko. Jakaś taka jestem dziś rozlazła, w kościele słabo mi się robiło, ale ostatnie dni były intensywne to trzeba trochę wyluzować...

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a20fycap9.png

Odnośnik do komentarza

Lenka gratulacje:))
Martin dla mnie pobyt w szpitalu to też zawsze była rozpacz,ale trzymaj się dzielnie:)
Za oczekujące mocno trzymam kciuki:)
Piszecie o tym,że pacjentki lekarzy pracujących w szpitalu są lepiej traktowane...zawsze mnie to oburzało i przerażało,Ale tak jest. W niektórych szpitalach to jest bardziej widoczne w innych mniej. Teraz urodziłam w szpitalu gdzie mam wrażenie,że wszyscy są równo traktowani i mam ogromny szacunek do tych lekarzy,bo chyba wiedzą co to etyka...to taka moja refleksja:)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja mam termin na 16.05 więc jeszcze 10 dni ale dziś ordynator stwierdzil, że trzeba to kończyć bo ciśnienie nie spada i nie ma co czekać. Także od dziś rana chodzę z balonikiem, bo praktycznie nie mam rozwarcia i niestety nic to nie daje. Skurcze miałam już przez kilka godzin ale balonik jak siedział tak siedzi. Jeśli do jutra rana nic się nie poprawi to będą robić próbę oksycytonową.

Lenka, gratuluję :))))

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...