Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam

[gosiai]

Moje Kochane dzis zapowiada sie miły wieczorek z mężusiem Młodego sprzedajemy Moim rodzicom i chata wolna!!!!!! powaznie mówiąc oboje idziemy do pracy na 6 rano i nie ma sensu zeby Moja mama zrywała sie rano i przychodziła do Adasia jak magą rano pospac.

Dzis kupiłam Adasiowi minaturke Fiata 126 p i juniorek za nic w świecie nie chce sie rozstac z zabawka ,a teraz tanczy w rytm SZalonej zespołu Boys oczywiscie z maluchem w ręku.

życze wam spokojnego wieczoru!!!!!!!! Mój może bedzie szalony

[monika4]

witam

a ja byłam na spotkaniu klasy ze szkoły średniej, ekstra było, posiedziałam z nimi 3 godz., powspominaliśmy i chyba zorganizujemy jakiś grupowy wyjazd w góry

gosiu to poszalejcie!!!

[edzia274]

No hej
Normalka jak ja nie napisze to nikt nawet nie zajrzy.
Gosiu szybciutko mi to do kompa zasiadaj i chwal sie jak tam sie wam wczoraj wieczór udał, czyżby to przedwczesne walentynki
Monika super takie spotkanko, my też z coniektórymi osobami z liceum próbujemy zorganizować jakieś spotkanko ale czy nam sie uda, jak narazie to do tej pory nie udało nam sie w komplecie nawet na Naszej-Klasie zebrać. Ale będziemy próbować.
Agnieszka melduj nam sie tu szybciutko jak ci poszedł egzamin, mam sie już bać i uciekać przed tobą z drogi
A ja dzisiaj wyszłam z Bartkiem ba spacer i wylądowałam w naszym osiedlowym sklepiku z ciuchami i obkupiłam sie tak że mąż będzie wkońcu ze mnie dumny. Kupiłam sobie 2 bawełniane bluzki z długim rękawem, dżinsy i spodnie materiałowe takie na kant, do tego 2 pary majteczek, to już bardziej pod kątem walentynek. Upatrzyłąm sobie jeszcze spodnie dresowe po które chyba jutro pójde i pasek do spodni i chyba jeszcze popatrze za jakimś sweterkiem na wiosnę. A niech się małżonek cieszy, bo ostatnio ciągle tylko chodzi za mna i mnie dręczy abym kupowała nie to co mi będzie potrzebne w danej chwili tylko to co mi się podoba, a reszta sie sama dopasuje

Mój Bartunio teraz zasnął. Także ja siedzę przed kompem. Wiecie co mam wrażenie że moje dziecko ma lekką chrypkę, zaczęłam mu podawać syropki, psikam mu do gardła ale nie wiem co jeszcze jest dobre, aby mu pomóc??? Jeżeli macie jakieś sprawdzone sposoby to prosze o rade

[agnieszka25*]

kochane dziękuję za trzymanie kciuków niestety nie udało mi sie tym razem, jednak nie przejaełam sie szczególnie,ludzie zdaja po 7 razy i zdac nie mogą.Najgorzej jest z terminami kolejnych egzaminów nastepny mam na 31 marca!!!!!!O zgrozo
Przyłoze się jeszcze bardziej i może mi sie uda....

teraz idę trochę odpocząc bo padnięta jestem od rana na nogach:Smutny:

przesyłam gorace całuski :*

[gosiai]

hey!!!!!!! U nas pogoda straszna ,pochmurno i ble ,niedawno z młodym wstalismy

Agnieszko! nastepnym razem uda sie ,a z tymi terminami to masakra !!!!!!

Edziu juz dawno tak mile nie spedziłam wieczorku,teraz juz postanowione ze jak bedziemy obydwoje mieli na rano to młody spał bedzie u mamy.Po mile spedzonym wieczorku dostałam rózyczke od Adama o boże

MamaMoja jest niesamowita !!!!!Powiedziała ze jak Adaś zrobi kupke na nocnik to pojada autobusem,I pomogło Adas wywiazał sie z zadania i pojechali z babcia autobusem do zajezdni a drugim wrócił

[edzia274]

No hej zaglądam jeszcze, póki mogę bo wiadomo jak wygląda wieczór, przeważnie człowiek nie ma czasu.
Agnieszko tak mi przykro że nie udało się tym razem zdać, naprawde mocno trzymałam kciuki. Może jak będziesz podchodziła do następnego egzaminu to nie będę myśleć to wtedy bardziej ci pomogę, może to ja przyniosłam ci pecha. Ale tak poważnie mówiąc to dobrze, że sie tym nie przejmujesz, pamiętaj że nie ten kierowca, który zdał za pierwszym razem, ale ten który ma duze doświadczenie, więc głowa do góry
Gosiu bardzo sie cieszę że jesteś szczęśliwa. Takie wieczory i chwile są potrzebne, aby wszystko w związku sie układało i kwitło. Życzę ci jak najwięcej takich chwil
A i oczywiście brawo dla Adasia, i dla Twojej mamy.
My jutro rano idziemy do przychodni, niestety znowu nie na bilans tylko na wizytę w pokoju chorych. Niby wszystko dobrze, ale Bartek Gardło ma czerwone, a gdzieś wyczytałam że panuje wirus zapalenia gardła, i mój mały chyba go posiada. Także wolę dmuchać na zimne i zdusić to w zarodku.

[gosiai]

edzia274

No hej zaglądam jeszcze, póki mogę bo wiadomo jak wygląda wieczór, przeważnie człowiek nie ma czasu.
Agnieszko tak mi przykro że nie udało się tym razem zdać, naprawde mocno trzymałam kciuki. Może jak będziesz podchodziła do następnego egzaminu to nie będę myśleć to wtedy bardziej ci pomogę, może to ja przyniosłam ci pecha. Ale tak poważnie mówiąc to dobrze, że sie tym nie przejmujesz, pamiętaj że nie ten kierowca, który zdał za pierwszym razem, ale ten który ma duze doświadczenie, więc głowa do góry
Gosiu bardzo sie cieszę że jesteś szczęśliwa. Takie wieczory i chwile są potrzebne, aby wszystko w związku sie układało i kwitło. Życzę ci jak najwięcej takich chwil
A i oczywiście brawo dla Adasia, i dla Twojej mamy.
My jutro rano idziemy do przychodni, niestety znowu nie na bilans tylko na wizytę w pokoju chorych. Niby wszystko dobrze, ale Bartek Gardło ma czerwone, a gdzieś wyczytałam że panuje wirus zapalenia gardła, i mój mały chyba go posiada. Także wolę dmuchać na zimne i zdusić to w zarodku.

Edziu dziekuje ,kochana jestes!!! co do chwil zapomniałam jak mozna spedzic czas tylko z mezem!!!!! ale miło było i dziekuje jeszcze raz :Uśmiech::kiss:
jutro ciag dalszy

Dla Bartusia duzo duzo duzo zdrówka!!!!!!!!

[edzia274]

Gosiu nie ma za co

A ja mówię Wam DOBRANOC. Ide usypiać Bartka więc pewnie już tam zostanę

[gosiai]

witajcie Spiochy!!!!!!

jak juz pije kawke ,młody dzis nie dał pospac,do pracy dopiero na 12,30 troche posprzatam w domku i moze spacerek zdaze z Adasiem zaliczyc!.Zycze milego dzinka ,ide kasze dac juniorkowi papapa

[edzia274]

Dzień dobry chciałam się przywitać póki mój Bartek o mnie zapomniał, bo od rana mnie chce zamęczyć
My byliśmy już na spacerku, a właściwie w przychodni, zbadaliśmy sie i pani doktor powiedziała, że właściwie dzięki mojemu wczesnemu działaniu Bartka gardło już wygląda bardzo dobrze i wszystko jest dobrze . Mam mu tylko psikać to gardełko. Poprostu złapał gdzies jakiegoś wirusa.
Wstawiałam zupę, pranie ale mam jeszcze tyle sprzątania że głowa mała . Robert wróci dzisiaj dopiero około 20 więc znowu jesteśmy sami
Pisałam wam wczoraj o moich zakupach, mąż był bardzo zadowolony że wkońcu sobie coś kupiłam, tylko stwierdził że trochę mało i dzisiaj poszłam jeszcze zapłacić za wczoraj przyniesiony do przymiarki komplet tj. marynarkę i rybaczki.
A skoro mi każe to dlaczego mam nie korzystać
A co u was??? Napiszcie jak wam mijają dni, u nas prawdziwa wiosna, aż sie okna kłaniają aby je umyć, ale jakoś nie mam do tego głowy. Dzisiaj musze posprzątać bardziej gruntowniej, bo od soboty troszkę sie zabrudziło mieszkanko
Także do miłego ja tu jestem, narazie

[edzia274]

No hej.
Posprzątałam, prawie bo musze jeszcze poodkurzać ale czekam aż mi sie Bartek obudzi. Ugotowałam porzadny dwudaniowy obiad, zupę jarzynową i zrobiłam pierogi z serem.
Bartek oczywiście dzielnie mi przy tym pomagał, był biały jak młynarz, tak pomagał że właśnie dlatego teraz musze odkurzać.
Fajnie już tak móc sobie wyjść na balkon rozwiesić pranie, które suszy sie w słoneczku. Z jednej strony cieszę sie na myśl o wiośnie ale z drugiej strasznie szkoda mi zimy, że jej nie było, bo lubię tą porę roku
No nic narazie zmykam bo nie będe pisać do siebie monologów

[agnieszka25*]

Edytoko dziękuję z miłe słowa i napewno nie ty przyniosłas mi pecha tylko stres, następnym razem juz na luzie pójdę mam wkońcu dużżżżoooo czasu na przygotowania i jeszcze pojerzdzę.

Edziu brawo za sprzatanie i obiadek z 2 dań, dzielna kobieta z Ciebie a i mega spostrzegawcza mama, super że gardło w lepszym stanie.Dużo zdrówka.
Popatrz jak mąż docenił żonę i zakupy zrobione i kobieta zadowaolona, a to najwazniejsze.Też by mi sie przydało, tylko w innym rozmiarze niż teraz.....

Gosia i gratulację dla Adasia i mamy:)

[gosiai]

czesc przyczłapałam sie z pracy!!!!!!!!

Adam poszedł do moich rodziców pobawic sie z juniorkiem bo młody wstał o 17 nie było sensu zabierac go na 3 godz do domu i z powrotem do babci

Edziu jestes zuch dziewczyna!!!!!!!!!!!!.Obiadek z dwoch dan i to jeszcze pierożki mniam pychotki.Co do zakupów ciuchowych super ze sie udały a jak maz chce płacic to ekstra sprawa!!!!! pokaz fotki co sobie kupiłas

Agnieszko zdasz wierze w Ciebie napewno ci sie uda!!!!!!!!!!! dostaniesz od Nas wszystkich mega kopniaka na szczescie (Mam nadzieje ze sie nie obrazisz).Co do rozmiarowki ubran nikt mnie nie przebije 158 wzrostu i rozmiar 44 mały hipopotamik ze mnie ,ale moze kiedys schudne

Od czwartku do niedzieli mam wolne!!!!!!!posprzatam sobie chatke włącznie z myciem okien,i zrobie gołąbki bo te EDzI do Szczecina nie doleciały

[edzia274]

Dziewczynki dziękuję za owacje, aled naprawde nic szczególnego nie zrobiłam (chociaż z tych moich pierogów to dumna chodzę jak diabli, bo to moje pierwsze).
Gosiu nie doleciały??? Już wiem czemu pewnie Łucja je złapała, wszamała i n awet sie nie przyznała
Na temat rozmiarów też sie nie wypowiadam, bo dlatego mam deficyt ubraniowy że wszystko w co do tej pory wchodziłam leży w szafie na dnie, bo nie chce się na mnie zapiąć. A nie będę przecież w samym staniku i majtkach chodziła, chociaż i to też ostatnio musiałam kupić
Najgorzej u mnie z ciuchami letnimi, oj będę ja musiała chyba po pożyczkę do banku pójść aby godnie na ulicę wychodzić

[gosiai]

edzia274

Dziewczynki dziękuję za owacje, aled naprawde nic szczególnego nie zrobiłam (chociaż z tych moich pierogów to dumna chodzę jak diabli, bo to moje pierwsze).
Gosiu nie doleciały??? Już wiem czemu pewnie Łucja je złapała, wszamała i n awet sie nie przyznała
Na temat rozmiarów też sie nie wypowiadam, bo dlatego mam deficyt ubraniowy że wszystko w co do tej pory wchodziłam leży w szafie na dnie, bo nie chce się na mnie zapiąć. A nie będę przecież w samym staniku i majtkach chodziła, chociaż i to też ostatnio musiałam kupić
Najgorzej u mnie z ciuchami letnimi, oj będę ja musiała chyba po pożyczkę do banku pójść aby godnie na ulicę wychodzić

EDZIU TO NIE NASZA WINA TO TE CIUCHY W PRANIU SIE KURCZą ZAWSZE SIE TAK POCIESZAM

[Łucja83]

witam kochaniutkie ja juz troszke lepiej ze zdrowiem chodz i tak czuje ze jeszcze musze wylezec no ale praca w domku czeka no i banku rowniez
aniesiu slonko bardzo dobrze ze nie podchodzisz do tego egzaminu tak stresowo i napewno za drugim razem pojdzie ci dobrze, ludzie po kilka razy zdaja.
edziu golabki byly pyszne - do mnie dolecialy no i oczywiscie lubie pierozki z serem mmmniam...moze i te bys wysala??? no ty tak kochana nazekalas a widzisz maz cie slonko docenil zeby mojemu tak sie cos odwidzialo i zeby mnie wysylama sam po rzeczy to uuhuhu..a u mnie to jest "co ty tez znowu kupila??"

[Łucja83]

ale wy narzekacie kobitki na te swoje figurki wy chyba nie widzialyscie grubej kobiety!!! ja przezylam niedawno szok zmienili nam w banku kierowniczke bo tam jest tak ze przyjezdzaja na kilka tyg. z delegacji nie maja stalej. Wiec ja wczoraj pierwszy dzien jak ona jest, przedstawilam sie i wszytsko ok. a pozniej jak zeszlam na herbatke i ona do mnie weszla to mnie wrylo od gory do pasa dziewczyna lacha nie z tej ziemi a jak wstala to normalnie szafa trzy drzwiowa bez urazy ale naprawde byla tragiczna!!!!!!

[gosiai]

hey!!!!!!melduje sie zwłasnie z pracy wrócilam!!!!musze isc do lekarza badania okresowe zrobic ,bede wieczorkiem pa

[edzia274]

Hej
Postanowiłam coś napisać, tylko czekałam aż któraś z was dzień rozpocznie aby nie było że tylko ja przed kompem siedzę
Łucjo my nie narzekamy na swoje figury, przynajmniej ja, nawet lepiej wyglądam gdy mam więcej tu i ówdzie, tylko mnie ten mój brzuch denerwuje, bo mi taki worek wisi. A ja na dobitkę właśnie przeglądałam sobie oferty biur podróży na wakacje 2008r i swierdziłąm że coś musze ze sobą zrobić bo jak ja się w stroju pokażę z takim flakiem
Mam ochotę w tym roku pojechać do Bułgarii, marzy mi sie pewna pogoda i ciepełko, no i ciepła woda w morzu. I tak sobie oglądam przeliczam, że aż mi sie mózg zlasował tak tam jest ładnie, te wszystkie hotele, baseny, plaże, na zdjęciach wygląda to bosko
My już kiedyś z Robertem byliśmy w Bułgarii na wczasach ale tzw własnym dojazdem czyli samochodem, i strasznie nam sie podobało, a teraz wiadomo trzeba myśleć też o Bartku i jazda samochodem 1800km nie wchodzi w gre więć samolot. A tutaj już są różnorakie ceny.
Gosiu jak badania, mam nadzieję że wszystko dobrze. To mówisz że nareszcie doczekałaś sie urlopu, odpoczywaj i nadrabiaj forumowe zaległości

[gosiai]

jestem ,u lekarza ok tylko kilka kg zrzucic kazala bo lekka nadwaga ,ale do 2011 mam czas bo nastepne badanie okresowe dopiero wtedy

Edziumoże od jutra czesciej popiszemy na naszym forum

Łucja super ze zdrówko ok a jakCi sie pracuje? a Ci kierownicy w Twoim banku sie zmieniaja? czy teraz juz bedzie na stałe?

CO SIE DZIEJE Z RESZTA NASZYCH KOLEżANEK?????????????????MELDOWAC SIE I TO SZYBKO

[gosiai]

witajcie ,my juz na nogach junior śniadanie bedzie jadł

TO DLA WAS MOJE KOCHANE

Gorące Serce

[monika4]

witam i od tego zacznę

Gorące Serce

[monika4]

gosiu dziękuję za serduszko, naprawdę gorące było

agniesiu to dobrze, że nie przejmujesz się oblanym egzaminem, szkoda nerwów, niestety ale u nas w kraju to już norma, że egzaminatorzy oblewają dla zasady
zdasz prędzej czy później i juz

edziu bardzo dobrzę, że udało ci się zapobiec chorobie u Bartusia, wielkie i widzę, że szalejesz kulinarnie też wielkie
cieszę się, że już sobie jakoś poukładałaś sprawy z m. i dobrze, że on cę docenia i nie żałuje wydatków na nowe ciuszki a wręcz namawia

gosia to się troszkę pourlopujesz mówisz, że musisz ciut nadwagi zrzucić hihihi dziewczyno, jeszcze sporo czasu, teraz to nie masz co o tym myśleć

łucjo super, że już lepiej się czujesz

ja nie miałam jakoś czasu żeby usiąść i popisać z wami, wczoraj i przedwczoraj nawet kompa nie włączałam, w zasadzie nic specjalnego nie robiłam ale Kubuś zrobił się ostatnio bardzo absorbujący i wszędzie włażący, że na sekundę nie mogę go z oka spuścić, poza tym jeździliśmy na większe zakupy do marketu, troszkę spacerków, ciut odwiedzin znajomych z dziećmi, potem my do znajomych i tak jakoś schodziło

na razie biorę się za domowe obowiązki

a wam wszystkim miłych walentynek życzę

[edzia274]

Dzień dobry
Na początek miłego mam nadzieję dnia Cmok - Pobij rekord wirtualnych cmoków
Wpadnę potem i coś napisze

[monika4]

edziu dziękuję za cmoczka