Skocz do zawartości
Forum

Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

podczytałam Was

Moni-i jak cycki wyszły,jadł mały?i jak sie czujesz mineły juz twoje nastroje?
Gosiu-współczuje takiego babsztyla
Edytko-duzo zdrówka dla Bartusia,kuruj go tam,aby do Swiat wydobrzał.
Agniesiu bardzo ładny prezent znalzałas dla połówki,ja nadal nie mam pomysłu:)
Łucjo chociaz poleniuchowałas i masz zapał do sprawunkow przedswiatecznych:mdr:

a u nas byl pracowity weeken,wogole nie czuje,ze niedziela była dniem wolnym od pracy.Sklep mielismy otwarty.W astepna takze bedzie otwarty.W swietka sobie z mezem odpoczniemy.
Patrysia chora wczoraj po południu katar dostała i kichala,takze znow mamy powtórke z rozrywki.Nocke mam zarwana,dosłownie co 10min sie przebudzała lub przez sen stekała:Męki:takze latałam do niej z herbata.
dzis jesem jak flak nic mi sie nie chce.
Potrzebuje pomysł na szybki obiad w sytuacji awaryjnej,aby przy garnkach nie stac,moze któras z was zna takowy?

Odnośnik do komentarza

Cześć. Usiadłam Bartek ogląda bajkę.
Agusiu współczuję widzę ze i was nie oszczędza choróbsko przed samymi świętami:coo:. Dużo zdrówka!!!
Dziewczyny dzięki za radę i napeno tak zrobię tzn jak ylko uda mi sie go wyleczyć, to kupię mu coś co pomoże mu sie wzmocnić.
U nas dzisiaj już lepiej. Wczoraj cały dzień gorączkował powyżej 38 stopni, kładąć go spać dałam mu syrop przeciwgorączkowy i ustąpiło. Dzisiaj już nie ma gorączki, gardło lekko czerwone, nie kaszle nie ma kataru. Jak dla mnie to jakaś reakcja alergiczna, on zawsze miał problemy z wziewami. A zauważyłam że zawsze dzieje sie tak samo jak tylko wracamy od mojej mamy:Męki:. Tak jakby czegoś u niej nie tolerował, może latexu bo mama ma go na podłogach??? A może zbyt dusznego centralnego powietrza. Nie wiem ale napewno gdy jutro pójde z nim do przychodni zasugeruję lekarce i moze wkońcu te choróbska miną:Męki:. Zresztą odkąd pamiętam Bartek miał często problemy z gardłem i tylko z nim ale wówczas miałam taki specjalny syrop na gardło i na alergie jednocześnie po którym przechodziło mu jak ręką odjął już po 3 dniach, a teraz syrop mi się już dawno skończył i cięgle sie męczymy. Musze poprosić lekarza o receptę na ten syrop, może tu tkwi problem.
Wiecie jak sie ma dziecko alergika to sie nad każdą możliwa ewentualnością zastanawiacie i szukacie odpowiedzi.Ja szukam bo nie wydaje mi sie aby po 10 dniach antybiotyku ten wirus którego rzekomo miał nie został wyleczony:Zły:. A teraz zaledwie 5 dni po odstawieniu antybiotyku wszystko wracało od nowa.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-5983.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20031004650117.png

Odnośnik do komentarza

witam moje kochane wczoraj lezakowalismy typowo rodzinnie wiec nie pisalam poza domem bylismy tylko na zakupac..
edziu tak czytam i czytam o Bartusiu i chyba slonko masz teraz racje wydaje mi sie ze to jakas alergia ale to sa tylko moje przypuszczenia, ja tez zauwazylam ze moj Mati na zime ma czerwone poliki i takie lekko szorstkie, smaruje mu kremami ale to roznie jest raz ma a raz nie. Na dodatek Mati mi sie rozchorowal z mezem a mi przechodzi...eh

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-13012006004_1672524626_Mateuszek_4.jpg

http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=729

http://dl9.glitter-graphics.net/pub/4/4589ccd9ph4gkg.gif

Odnośnik do komentarza

witam

ja na momencik, m. kompa mi podłączył, jesteśmy w trakcie leczeni do z wirusów z pełnym formatem i czyms tam jeszcze

niedobrze, że dzieciaczki chorują, ja też mam alergika w domu i tak jak Mati ucji, te ma od kilku dni czerwone, szorstkie policzki, pomimo zabezpieczania kremami, ja myślałam, ye to czekolada ale może coś innego

a co do wirusów to edyiu i agusiu wirusa nie leczy sie antybiotykiem, może stad te nawroty choroby, Kuba jeszcze nie miał antybiotyku, dostawał tylko leki przeciwzapalne i wzmacniające, przechodzilo bez nawrotów

klawiatura mi tez szwankuje, uciekam

zdrówka życzę

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry:love:
My już po wizycie u lekarza, jest dobrze, nie najlepiej ale znośnie, lekarka mnie wychwaliła że tak sama potrafiłam sobie poradzic z chorobą, jak na młodą matkę:oops:. Także praktycznie żadnej zmiany w lekach tylko potwierdzenie że mam je podawać równy tydzień. Osłuchowo czysty, gardełko blade tylko jeszcze ta zalegająca flegma ale powinna mu minąć bez żadnych skutków ubocznych.
Troszke kamień z serca mi spadł. Ale tak czy tak siedzimy w domu i sie wygrzewamy aby móc spokojnie potem korzystać ze świąt.
Łucjo, Moniko z mojego doświadczenia wiem że tzw czerwone i suche policzki są oznaką skazy białkowej, a dlaczego nasila sie zimą dlatego że ogólnie alergikom latem jest łatwiej a po drugie dlatego że w domu jest suchsze powietrze a na dworze podrażnioną skazowo skórę jeszcze dodatkowo podrażnia mróz.
Napisze potem bo Bartek mi wyrywa klawiature:Zły:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-5983.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20031004650117.png

Odnośnik do komentarza

i ja sie witam
u nas nadal chorubsk cd....
Moni Karla miała zapalenie oskrzeli i ucha,musiała miec antybiotyk pozatym troszle chodziła z katarem,okazało sie ze nie wydmuchuje nosa do konca i zostało ucho zajete,pozniej mi ogłuchła na jedno ucho i tak to wygladało,a teraz duza i mała ucze nos wydmuchiwac..choc duza sie wszedzie spieszy jak to nastolatka i do konca nie wydmuchiwała.U lekarza jeszcze nie byłam,znow antybiotyk da Karla i Pati maja mocny katarek.

do 3ej w nocy z mezem pracowalismy ,a ja zasnełam o 5ej nad ranem:(
nie mogłam z lozka sie dzis podniesc.Maz o 9ej pojechał do pracy a ja wstałam małej sniadanko zrobic i myk do wyrka dalej.

Na temat allergi nie powiem nic ,bo zadna z dziewczynek nie miała,jedynie jak siegne pamiecia karli cos zapisywano przechodziła wysypki w dziecinstwie,ale wyrosła z tego.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki i jak wam mija dzień. Mój mały dopiero zasnął i staram sie zachowywać normalnie aby ciszy nie było, by za długo nie spał. Wogóle coś mu się znowu przestawiło:coo:.
Skutkiem ostatnich przejść z Bartkiem całkowicie odeszła mnie wena na świąteczne porządki i przygotowania. W związku z tym nie mam jeszcze posprzątanego dużego pokoju, ale myśle że jutro to zrobię, bo się Robert zaoferował że dywany wytrzepie, to akurat będzie mi to pasowało, ja w między czasie okna umyję:oczko:. Umyję zmienię firanki, podłogę przy okazji umyję i tyle co ja się będę zarzynała. I tak jeszcze nie raz ze ścierą po mieszkaniu będę latać:Padnięty:.
Robert teraz pojechał na pocztę wysłać paczkę a potem jak wróci może ja sie wkońcu zbiorę i pojade na jakieś prezentowe zakupy, bo jutro sprzątanie a od czwartku do soboty męża nie mam więc z domu sie nie rusze:Męki:.
Czy wy też czujecie juz zmęczenie dnia codziennego, bo ja już mam wszystkiego dość:Zły:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-5983.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20031004650117.png

Odnośnik do komentarza

edzia274
Hej dziewczynki i jak wam mija dzień. Mój mały dopiero zasnął i staram sie zachowywać normalnie aby ciszy nie było, by za długo nie spał. Wogóle coś mu się znowu przestawiło:coo:.
Skutkiem ostatnich przejść z Bartkiem całkowicie odeszła mnie wena na świąteczne porządki i przygotowania. W związku z tym nie mam jeszcze posprzątanego dużego pokoju, ale myśle że jutro to zrobię, bo się Robert zaoferował że dywany wytrzepie, to akurat będzie mi to pasowało, ja w między czasie okna umyję:oczko:. Umyję zmienię firanki, podłogę przy okazji umyję i tyle co ja się będę zarzynała. I tak jeszcze nie raz ze ścierą po mieszkaniu będę latać:Padnięty:.
Robert teraz pojechał na pocztę wysłać paczkę a potem jak wróci może ja sie wkońcu zbiorę i pojade na jakieś prezentowe zakupy, bo jutro sprzątanie a od czwartku do soboty męża nie mam więc z domu sie nie rusze:Męki:.
Czy wy też czujecie juz zmęczenie dnia codziennego, bo ja już mam wszystkiego dość:Zły:

Oj edziu ja tez mam nieraz dość wszystkiego, u nas prezenty kupione i popakowane.Dziś Łukasz pomył okna, firanki wyprane i zawieszone, ogólnie już nie mam dużo sprzątania.Jeszcze pośiel do zmiany, u nas i u małego i prano dywanów.Dziś tez już zrobiliśmy zakupy spożywczo świątecznę.Robię sałatkę jarzynowa i piekę sernik i piernik, ale się zrymowało.Łukasz od poniedziałku do środy ma wolne, więc mi trochę pomaga.Ale czwartek piątek sob, i niedź jestem sama :(
I czasem tez nic mi się nie chce, choć dzięki Bogu mój Oli całkiem zdrowy, odpukać.

Dziewczyny zdrówka obfitości dla wszystkich, gorąco całuję...

Mały od godziny na kibelku siedzi i nic nie może zrobić echhhhhhhhhhhh

http://tickers.smyki.pl/s/12100/8682.jpg

http://tickers.smyki.pl/s/12100/8685.jpg

http://dl9.glitter-graphics.net/pub/492/492789oli578knqo.gif

Odnośnik do komentarza

Cześć. No i byłam sobie dzisiaj w Tesco sama, trochę się zrelaksowałam, bo można wbrew temu co Robert mówi, dlatego że chodzisz sobie tylko ze swoimi myślami:love:. Kupiłam Robertowi prezent (sweter) ale Bartkowi niestety nic bo nie mam pomysłu:Padnięty:.
Moje dziecko sie jeszcze bawi, skoro tak późno sie zdrzemnął, a my już jesteśmy zmęczeni i z wielką chęcią położylibyśmy sie już spać. Muszę jakoś spróbować go wyciszyć.
Agusiu wysłałam ci tak zwane zaproszenie na skype, bo ja też chciałabym być na twojej liście znajomych i czasem móc skorzystać z twej chojności, gdy masz jakieś ciekawe rzeczy do przesłania.
Agniesiu na gg widzę opis i serdecznie Oliwierkowi gratuluję siusiu do nocniczka:yipi:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-5983.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20031004650117.png

Odnośnik do komentarza

edzia274
Cześć. No i byłam sobie dzisiaj w Tesco sama, trochę się zrelaksowałam, bo można wbrew temu co Robert mówi, dlatego że chodzisz sobie tylko ze swoimi myślami:love:. Kupiłam Robertowi prezent (sweter) ale Bartkowi niestety nic bo nie mam pomysłu:Padnięty:.
Moje dziecko sie jeszcze bawi, skoro tak późno sie zdrzemnął, a my już jesteśmy zmęczeni i z wielką chęcią położylibyśmy sie już spać. Muszę jakoś spróbować go wyciszyć.
Agusiu wysłałam ci tak zwane zaproszenie na skype, bo ja też chciałabym być na twojej liście znajomych i czasem móc skorzystać z twej chojności, gdy masz jakieś ciekawe rzeczy do przesłania.
Agniesiu na gg widzę opis i serdecznie Oliwierkowi gratuluję siusiu do nocniczka:yipi:

Edziu pomalutku do przodu idziemy, ja też się cieszę :mdr::mdr::mdr:
Super że wyjście Ci sie udało i prezent dla męża kupiony.My od 3 dni codziennie TESCO zaliczamy :yes::yes::yes:

http://tickers.smyki.pl/s/12100/8682.jpg

http://tickers.smyki.pl/s/12100/8685.jpg

http://dl9.glitter-graphics.net/pub/492/492789oli578knqo.gif

Odnośnik do komentarza

Bartuś z Robertem zamknięci w małym pokoju zasypiają, a ja narazie nie moge iść do łazienki aby nie robić hałasu. Weszłam poczytać ale mało coś was tu ostatnio:coo:.
Co do prezentu dla M mam nadzieję że mu sie spodoba, bo jak nie to:Zły:. Pół godziny tam siedziałam i nie mogłam sie zdecydować który wziąść.
No a jak dla mnie ten wypad do tesco chyba był już ostatni bo tak jak mówiłam Roberta nie będzie a z Bartkiem mam siedzieć w domu, więc musiałam skorzystać:Śmiech:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-5983.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20031004650117.png

Odnośnik do komentarza

i ja sie witam z kawusia jak zwykle o 3ej spac poszlismy,ale dzis ostatni wieczor siedzenia do pozna,pozniej luzik,eh dziwie sie,ze ludki zamawiaja na prezenty jeszcze z allegro i sie łudza,ze dojdzie na wigilie:) kurierem owszem ale poczta nie:out:

Edziu sweterek ładny prezent-ja dzis lece mojego ubrac,spakowałam jego spodnie i swetr,aby na oko nie kupowac mam sciage:)))na wigilie juz mu kupiłam przed wczoraj prezencik,ale nie moge napisac ,bo podczytuje nasze forum:Śmiech: i sie wyda:gasp:

za pol godziny moja MUter przychodzi,takze poplotkamy sobie:) o 12ej karla zostawie je na chwilke z Patrysia i wyskakuje na miasto:yes:

Odnośnik do komentarza

Bartek doprowadził mnie dzisiaj do białej gorączki, musiałam sie zamknąć w pokoju aby go nie zatłuc:Zły:. Mam dość jego zachowania, robi ze mna co chce, rzuca czym popadnie i wogóle mnie nie słucha. Na każdym kroku tylko płacz i maruda, i ciągle tylko do mnie na kolana. Ja już nie umiem nad sobą panować, nie mam do niego siły:Zły:.
Wkurza mnie Bartek, wkurza mnie Robert bo też wiecznie tylko robota i robota, nigdy go nie ma, pracoholik jeden. Teraz maruda śpi, a ja zamiast coś robić to usiadłąm i gapię sie w okno, jakoś nie mam w tym roku weny na te święta, wolałabym aby ich nie było:Męki:. Musze sie zrelaksować:Padnięty:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-5983.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20031004650117.png

Odnośnik do komentarza

edzia274
Bartek doprowadził mnie dzisiaj do białej gorączki, musiałam sie zamknąć w pokoju aby go nie zatłuc:Zły:. Mam dość jego zachowania, robi ze mna co chce, rzuca czym popadnie i wogóle mnie nie słucha. Na każdym kroku tylko płacz i maruda, i ciągle tylko do mnie na kolana. Ja już nie umiem nad sobą panować, nie mam do niego siły:Zły:.
Wkurza mnie Bartek, wkurza mnie Robert bo też wiecznie tylko robota i robota, nigdy go nie ma, pracoholik jeden. Teraz maruda śpi, a ja zamiast coś robić to usiadłąm i gapię sie w okno, jakoś nie mam w tym roku weny na te święta, wolałabym aby ich nie było:Męki:. Musze sie zrelaksować:Padnięty:

edziu koniecznie relaks!!!!!!!!!!!!!!!!!! młody tez próbuje Mna manipulowac,ale sie nie daje jak juz wczesniej pisałam Moim relaksem jest to ze ide do pracy,a Ty kochana siedzisz od rana do wieczora z dzieckiem w domu i msle ze to Ty jesteś bardziej zmeczona tą codziennoscia ,bo dzien do dnia podobny

Pojechalismy na zakupy!!!!!!!!!!!! kupilismy malemu kuchnie Tefala coZ moze prezent dla dziewczynki,ale juniorek lubi mieszac w garnkach w realu zapłacilismy 99 zl i mysle ze mu sie spodoba,reszczie rodzinki drobne kosmetyczne prezenty a mazowi cos z wedkarstwa

iI jeszcze 3 Karpie w wanie pływaja FRANIO,BENIO, HENIO ,
BRAT OBIECAł ze okna pomyje mam luz czego nie zrobie dzis zrobie jutro!!!!!!!!!papapapa
pozdrawiam Gosia

http://suwaczki.maluchy.pl/li-53060.png

BARTEK NASZ PIERWORODNY SYNEK 06.05.98-18.08.03 ALL (ostra białaczka limfoblastyczna)

Odnośnik do komentarza

edzia274
Bartek doprowadził mnie dzisiaj do białej gorączki, musiałam sie zamknąć w pokoju aby go nie zatłuc:Zły:. Mam dość jego zachowania, robi ze mna co chce, rzuca czym popadnie i wogóle mnie nie słucha. Na każdym kroku tylko płacz i maruda, i ciągle tylko do mnie na kolana. Ja już nie umiem nad sobą panować, nie mam do niego siły:Zły:.
Wkurza mnie Bartek, wkurza mnie Robert bo też wiecznie tylko robota i robota, nigdy go nie ma, pracoholik jeden. Teraz maruda śpi, a ja zamiast coś robić to usiadłąm i gapię sie w okno, jakoś nie mam w tym roku weny na te święta, wolałabym aby ich nie było:Męki:. Musze sie zrelaksować:Padnięty:


wiesz co Edytko jak to przeczytalam to tak jakbym widziala siebie, moje Mateusz tez tak czasem mnie wyprowadza z rownowagi a ja dostaje bialej goraczki...co do slowa widze siebie bo moj maz tez tak charuje ale czasem lubie sie zrelaksowac a wiesz jak??czasem glupie chodzenie po sklepach gdzies do znajomej badz znajoma do mnie i to czasem pomaga i radze ci zrob podobnie bo widze ze mamy podobne mysli czasem i mysle ze by ci to pomoglo ;)
a my wlasnie z zakupow malutkich wrocilismy i sie troche odrelaksowalam po tym dzisiejszym stresie wiesz Edytko moze mezczyzna nie rozumie pewnych rzeczy ale nam czasem takie odstresowanie pomaga bo my siedzac tutaj w czterech scianach to mozemy szalu dostac.

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-13012006004_1672524626_Mateuszek_4.jpg

http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=729

http://dl9.glitter-graphics.net/pub/4/4589ccd9ph4gkg.gif

Odnośnik do komentarza

Łucja83
edzia274
Bartek doprowadził mnie dzisiaj do białej gorączki, musiałam sie zamknąć w pokoju aby go nie zatłuc:Zły:. Mam dość jego zachowania, robi ze mna co chce, rzuca czym popadnie i wogóle mnie nie słucha. Na każdym kroku tylko płacz i maruda, i ciągle tylko do mnie na kolana. Ja już nie umiem nad sobą panować, nie mam do niego siły:Zły:.
Wkurza mnie Bartek, wkurza mnie Robert bo też wiecznie tylko robota i robota, nigdy go nie ma, pracoholik jeden. Teraz maruda śpi, a ja zamiast coś robić to usiadłąm i gapię sie w okno, jakoś nie mam w tym roku weny na te święta, wolałabym aby ich nie było:Męki:. Musze sie zrelaksować:Padnięty:


wiesz co Edytko jak to przeczytalam to tak jakbym widziala siebie, moje Mateusz tez tak czasem mnie wyprowadza z rownowagi a ja dostaje bialej goraczki...co do slowa widze siebie bo moj maz tez tak charuje ale czasem lubie sie zrelaksowac a wiesz jak??czasem glupie chodzenie po sklepach gdzies do znajomej badz znajoma do mnie i to czasem pomaga i radze ci zrob podobnie bo widze ze mamy podobne mysli czasem i mysle ze by ci to pomoglo ;)
a my wlasnie z zakupow malutkich wrocilismy i sie troche odrelaksowalam po tym dzisiejszym stresie wiesz Edytko moze mezczyzna nie rozumie pewnych rzeczy ale nam czasem takie odstresowanie pomaga bo my siedzac tutaj w czterech scianach to mozemy szalu dostac.

Wiem Łucjo, gosiu ja to wszystko wiem, tylko że czasem bywa zupełnie niemożliwe do zrealizowania. Zwłaszcza teraz, od jutra jestem z Bartkiem sama bo robert będzie długo pracował ani wyjść bo mały chory, tylko te ściany komputer i telewizor:Padnięty:. Niby wczoraj byłam sama na zakupach pochodziłam sobie nie liczyłam czasu nie myślałam, ale wróciłam do domu i nerwy wróciły. Nie wiem chyba powinnam ze dwa tygodnie po tych sklepach chodzic to moze by mi przeszło:coo:. A koleżanki tutaj niestety nie mam zadnej aby mnie odwiedziła, mam tylko męża i dziecko i tak wkółko:Męki:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-5983.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20031004650117.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...