Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2018


nati91

Rekomendowane odpowiedzi

hej. chcialabym do was dolaczyc. jestem na grupie kwietniówek ale termin mam na 25 marca.
krótko o mnie. ciaza od poczatku na l4. maly krwiak. potem do 18 tyg ok. potem skracanie szyjki. od 21 tyg pessar bo szyjka 2cm i zaczela sie rozwierac od srodka. jyz po 3 bakteriach i ciagle jakies infekcje. w 24 tyg szpital bo skurcze byly. podabe sterydy na plucka. leze juz od 20 tyg. ale najgorsze za mna.
mam tez synka 3 lata i 3 miesiace. z nim w ciazy to samo.

wyprawka juz prawie gotowa.

moj synek tez ma poszezona miedniczpolowkowym prawa. wyszlo w 21 tyg na polowkowym. i utrzymuje sie. w 26 tyg byla 6 na 8.
teraz wizyta 10.
z doswiadczenia brat synka to mial i córka siostry. po porodzie wszysko minelo jak dziecko sie wysiusialo.
takze Meliska jestesmy z tym dwie i nic sie nie martw bedzie ok. zadnego zd napewno nie bedzie. duzo maluchow ma te miedniczki i czesciej chlopcy.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, dzięki za wsparcie:) Zobaczymy jak to dzis wyjdzie. Dam znać po wizycie.
Savana, dobrze ze humor dopisuje. Tez mam pare ubranek z tej firmy.
Karolinatr, witaj!:)
Mój syn ma dużo bardziej poszerzone miedniczki w zasadzie gdyby nie to że kielichy nerek są oki to świadczyłoby to o wodonerczu. Ja już mam 33 tc +1 dzien i silne przeczucie (mam nadzieje, ze to tylko hormony) że bedzie nie za dobrze.
Co do kości nosowej i NT to wszystko było oki. Fakt, że ciężko było te przyzierność zmierzyć ale max była 1,3.
Martwię się bo oczywiście naczytałam się że czasem wszystko oki a dzieć sie rodzi chory. Ale macie rację, dobrze wiem, że nakręcanie się nic nie da a może jeszcze zaszkodzić małemu.
Ale czasem to silniejsze ode mnie...

Odnośnik do komentarza

karolinatr witamy serdecznie :) widze troszkę u Ciebie się dzieje :) u mnie też był krwiak ale w 12tc później już było ok. U mnie tak samo ciągle infekcje, właśnie dziewczyny zgadnijcie co..znowu infekcja ( jeeej) chyba się do porodu tego nie pozbędę, lekarz zapytal na co najlepiej reagowałam,powiedziałam clotrimazol i został mi przepisany..także mecze się dalej :( żadnego wymazu nie miałam pobranego a o triderm ( ten że sterydami) nie zapytałam bo boję się go stosować..a Ty Karolina co stosujesz na infekcje? Aż takie silne były skurcze że pojechałaś na ip?
Undefined to chyba się cieszyć że malec rośnie, u mnie natomiast trochę za mały i do tego mały brzuch co pisałam wcześniej że mnie martwi.
AA i od 5.12 nie przytyłam nic czyli dalej 67 kg

Odnośnik do komentarza

Undefined, to duże dzieciątko:)
Rose, jak nic nie tyjesz to się ciesz, ja mam odwrotnie.
Brzuszek mierz w obwodzie to bedziesz wiedziała czy rośnie. A co do wagi to dzieci róznie na tym etapie przybierają.
Ja juz po wizycie. Miedniczki sa poszerzone ale jeszcze dramatu nie ma ( zreszta okaże się po porodzie).
Poza tym wszystko ok z małym. Waży 2,400. I tez nie zapowiada się na małego bobasa.
Ja dostałam Kalipoz ma mam bardzo niski potas. szyjka długa i twarda wiec oki.
I to tyle babeczki:)
Idę z córą na spacer bo przez to jej choróbsko a potem męża mało co wychodziłyśmy...

Odnośnik do komentarza

RoseBelle90 caly dzien co chwila brzuch sie stawiał. i wieczorem pojechalismy zostawili mnie bylam podlaczona do pomp od czwartku do soboty. potem w srode mnie wypisali bo wszystko ustalo.
ja brałam chyba tez wszystko:gynalgin, gynazol, clotrimazol, mac mirol pare razy, nystatyne. jak konczylam jedno to potem drugie. potem po zalozeniu pessara okazalo sie ze to nie bylo grzybiczs tylko bakteryjne. mialam na raz ecoli i paciorkowca. to wyleczylam antybiotykiem ospamoks. a przed swietami wyszlo ze mam jakas klebsielle pneumoniale i tez abtybiotyk bralam augumentin 7 dni. teraz 10 stycznia znowu musze zrobic wymaz i zobaczyc czy sie to wyleczylo.
ogolnie to na mnie te globulki nie dzialaly bo one sa tylko na grzybice. leczenie bez wymazu jest bez sensu. ja sie zawiodlam na mojej gin ze tyle czekala bo to oslabilo moja szyjke

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)
Dzisiaj miałam wizyte i wylądowałam w szpitalu.. Cały dzień spędziłam wśród lekarzy.. okazało się, że ginekolog się mylił i wszystko jest ok. Jednak mam jakiegoś grzyba.. pierwszy raz w życiu. Dostałam Biofanal - maść i tabletki waginalne. Spotkała się któraś z Was z tym lekiem ? Głupio, bo nie wiem nawet gdzie i jak smarować tę maść i jak używać tych tabletek ! Lekarz mi tłumaczył, ale po niemiecku nic nie zrozumiałam.. potem poszłam do apteki i trafiłam na niemiłą babkę i nie chciałam jej już drugi raz mówić że nie rozumiem :( jak tego używać? gdzie się to smaruje..

https://www.suwaczki.com/tickers/0d1ydqk3vuoznslg.png

Odnośnik do komentarza

metrszescdziesiat tabletki to tak jak tampon najlepiej przed samym snem bo te leki lubią wypływać przy poruszaniu, a maść to pewnie na wargi sromowe i wejście do pochwy... Nie martw się takie infekcje w ciąży to prawie normalne bo spada odporność... Najważniejsze że z resztą jest dobrze

Dziewczyny współczuję wam tych infekcji tymbardziej się cieszę że mój gin pomyślał zanim się coś zaczęło mnie czepiać i raz w tygodniu aplikuje sobie lek...
Rose musisz być stanowcza było powiedzieć że nic nie pomaga i zadasz wymazu a skoro ty nie walczysz o swoje to twój gin ma to w nosie a ty biedna potem się męczysz :
(
Undefined pewnie i teraz maluch będzie miał ok 4kg ale dobrze ze rozważają w razie czego cesarke nie lekceważa tego, najwyżej ok 37tc zaczniesz wygraniac malucha domowymi sposobami ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/34bw43r8m8rtjfjr.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3flw12lfqo7i5.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki Savana za odpowiedź :)
Właśnie nic mnie nie swędzi ani nie piecze. Zrobił mi wymaz i mówił że jest odrobinę tych grzybow.
Undefined dużo się naczytałam o cesarce, że mogą być powikłania ale gdzieś tam w głowie miałam myśl, że wolałabym chyba cesarkę mieć umówiona niż się męczyć. Jednak dzisiaj się dowiedziałam że dziecko jest ułożone główka w dół i było widać jak napiera.

https://www.suwaczki.com/tickers/0d1ydqk3vuoznslg.png

Odnośnik do komentarza

Metrszescdziesiat, ale miałaś dziś dzień z przygodami. Nie dość, że jesteś tam właściwie sama to jeszcze musisz się mierzyć z obcym językiem szpitalnym :( tak jak pisała Savana - maść zewnętrznie a tabletki do środka do pochwy tuż przed pójściem spać. Możesz sobie przy tym założyć podpaske bo na drugi dzień jakieś resztki mogą wyplywac. Może znajdziesz tłumaczenie ulotki leku po polsku gdzieś na necie?

Sama skończyłam we wtorek tabletki dopochwowe, w poniedziałek mam wymaz sprawdzający czy już jest ok. We wrześniu ten lek mi pomógł, zobaczymy co teraz. I wszystko dzięki wymazom, więc Rosebelle walcz o wymaz. Może po prostu do jakiegoś ginekologa nawet na NFZ tylko po to żeby Cię zdiagnozował? Mnie na Twoim miejscu już bokami by wychodziły te wszystkie maści itp... I Tobie pewnie wychodzą bokiem.. Mam nadzieję, że w końcu trafisz na fajnego lekarza :)

Karolinatr, witaj :) ja mam termin na 26.03:) widzę, że ciężka Twoja ciąża, ale jesteś dzielna. Tyle czasu lezysz a ja chyba nie doceniam tego, że jak na razie jest dobrze.

Melliska, ja już mam upatrzonego lekarza prywatnie, ale coś sobie jeszcze pomyślałam ostatnio, że poszukam kogoś fajnego z NFZ. Na razie jednak wychodzi, że Ci dobrzy lekarze to terminy mają pozajmowane hoho!
Dziewczyny już Ci dużo powiedziały co do Twoich zmartwień. Ale tak to jest pewnie, że mimo pocieszen i tak człowiek się martwi.. Pewnie czas rozwiąże i pokaże co będzie. masz wsparcie w nas i na pewno w rodzinie, trzymaj się mocno :)

Odnośnik do komentarza

Karolinatr, współczuję tych wszystkich dolegliwości. Najważniejsze że leki działają.
Rose, ja też bym już zaczełą się domagać wymazu lub zrób poprostu na własną rękę. Koszt to pewnie ok 50 zł,. Nie wiem czy internista może wypisać skierowanie ale moze zapytaj.
Metrszśćdziesiąt, dobrze, że okazało się ze jest oki. Lepiej mieć lekarza który 2 razy za dużo spanikuje niż takiego co oleje za przeproszeniem.
Pół godziny na spacerze i brzuch jak kamień u mnie:( No ale szyjka długa, twarda wiec nie narzekam. Zresztą mój gin mi powiedział, ze za 3 tyg to już mogę rodzić bo młody duży i pewnie wtedy już bedzie miał ok 3 kg. Wiec żebym się tymi skurczami nie przejmowała, tylko wiecej odpoczywała.

Odnośnik do komentarza

no ja juz mam dosyc tego lezenia. ale jeszcze za wczesnie zeby odpuscic. bo za male dziecko. lezenie koncze z koncem lutego tak z gin ustalilysmy. powioli bede musiala fizycznie sie wzmocnic bo lezenie mnie oslabilo.

ja ciekawa tez jestem jakie mlody bedzie moal te miedniczki. bo na razie byly mierzone dwa razy i dwa razy byly za duze ale bez tragedii. teraz juz bedzie wiekszy wiec pewnie i to sie powiekszylo.

ja niby drugi porod ale jakies mnie nerwy przed tym ogarniaja.

Odnośnik do komentarza

Metrszescdziesiat współczuje Ci, to pewnie ogromny stres przez barierę językową :( tym bardziej jezyk medyczny to jakiś kosmos, leku nie znam ale spróbuj zainstalować na telefonie google translate, zrób zdjęcie ulotki i on Ci to przetłumaczy może będzie to w miarę zrozumiałe, ja tego używam jak na kosmetykach składy są nie po polsku i nawet daje radę :)

Jutro idę do ginekologa i trochę się stresuje bo wyniki mam znowu poza normą, ph moczu mam za kwaśne i za niskie białko całkowite, mam nadzieję że to nic poważnego bo oczywiście wujek google straszy że nerki nie wyrabiają :(

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry,
jestem studentką Dietetyki na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym i przeprowadzam badanie potrzebne mi do napisania pracy magisterskiej. Dotyczy ono aktywności fizycznej i sposobu żywienia kobiet ciężarnych. Bardzo Was proszę wszystkie o pomoc i wypełnienie ankiety oraz przesłanie jej dalej. Jest anonimowa i zajmuje jedynie 10 minut. Dziękuję
https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLScWJWZn96viTwEYUfncXZ194-_WVqii_r9k1pCR-UwcgoUbNA/viewform?c=0&w=1

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za pomoc ;) wiem, że czasem głupie pytania zadaje i pozornie błahe, ale nie mam doświadczenia no i też za bardzo kogo się poradzić. Także cieszę się, że tutaj mogę na was liczyć.
W sumie z drugiej strony się cieszę że mnie gin wysłał do szpitala, bo przebadali mnie że wszystkich stron i już jestem spokojniejsza. Zrobiłam tak jak mówiliście z tą maścią.
Mam nadzieję że u nas wszystkich wszystko będzie dobrze i bezproblemowo.
Mi też się skraca szyjka, ale minimalnie. Widziałam dziś jak dziecko napiera główka na szyjkę i trochę mnie to przeraziło. Tak jakby już chciało wyjść..

https://www.suwaczki.com/tickers/0d1ydqk3vuoznslg.png

Odnośnik do komentarza

Ja wizytę mam jutro wiec już nie mogę się doczekać :) ciekawe ile już wazy i czy wszystko jest ok. Dziś wzięłam się za pranie! Poszły 2 pralki a jeszcze z 2 przede mna, a nie wydawało się tego tak wiele :p w Nowy stok kupiliśmy wozek wiec tak naprawdę brakuje mi już jakiś pojedynczych rzeczy, co mnie bardzo cieszy.

Odnośnik do komentarza

Metrsześćdziesiąt, dobrze, ze jestes spokojniejsza. A bedziesz miała cc czy sn bedziesz rodziła??
karolinatr, u Twojego bobasa miedniczki sa w granicach normy jeszcze. U niektórych się cofa nawet jeszcze w łonie matki.
U nas raczej tak nie będzie bo ja dziś zaczełam 34 tc a miedniczki są po 14 mm wiec sporo. W 22 tc były 6 i 8 mm później w 24 po niecałe 5mm a teraz aż tyle.
Lekarz i tak twierdzi ze jakakolwiek diagnostyka to po porodzie w ok 3 dobie. Zobaczymy jak to będzie. Napewno musimy sie nastawić na nieco dłuższy niż 3 dni pobyt w szpitalu. Trzymam kciuki aby te nasze bobasy się wysiusiały po porodzie i na tym koniec przygód z poszerzonymi miedniczkami.

Moja córa już bardzo przezywa, to że musze iść do szpitala urodzić dzidziusia, i że długo mnie nie będzie.

Odnośnik do komentarza

Hej Mamcie, tylko chwilę nie być tutaj i tyle do czytania :o
Melliska super ze z maluchem wszystko w porządku a tymi miedniczkami nie ma co się przejmować i sobie głowy zawracać, co do mojego brzuszka to martwię się że jak będę mierzyć i nie widzieć różnicy to bardziej będę się stresowac..
Karolinatr no właśnie mam podobna sytuację już brałam tyle tych leków i dalej to samo a mój lekarz nie pobrał mi wymazu, co mnie wkurza, szukam innego lekarza żeby się skonsultować i w końcu pobrać wymaz:( na razie z moją Szyjka jest ok na szczęście..co do Twojego snu to mi się śnilo ostatnio że urodziłam i nawet nie pamiętałam kiedy i jak i z młodym już w wózku jeździłam :p ja szykuje się na połowę stycznia ze wszystkim :p
Metrszesdziesiat tak jak pisze Savana, ja też ciągle mam globulki dopochowe ale takich nie miałam,stosowanie tak jak Savana pisze także spokojnie na noc bo się rozpuszczają..
W ogóle dziewczyny czy tylko ja jestem taka leniwa? Śpię do 13-14 na spacery nie mam siły a sklep to dla mnie męczarnia :( teściowa mnie opieprza że nie dotleniam młodego i że późno wstaje i jem dwa posiłki dziennie ( całe dnie przesypiam) aż taka ze mnie wyrodna matka :(?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...