Styczniówki 2018 :)

[Kk24]

U mnie niewyspanie chyba wzięło górę i noc w miarę przespana, ale nawet teraz bym się jeszcze przespala :)
Caroline super że z Tobą i z maluszkiem wszystko dobrze. Oby was dzisiaj wypisali bo nie ma to jak w domu :)
Jutro wizyta i już doczekać się nie możemy żeby sprawdzić co u maluszka :) najchętniej to bym co tydzień latała na usg :)

[Dorisss]

Caroline ale fajnie ze wypuszcza Was tak szybko do domku. Człowiek bynajmniej szybciej dojdzie do siebie.
Ania super ze u Was wszystko ok. Ja czekam na wizytę jutro no i pierwsze ktg. Żeby wszystko było dobrze

[Ania271089]

Ja w ogóle nie miałam robionego ktg w tej ciąży, ze starszym miałam a teraz nie...

[Caroline0887]

Czekamy juz na tatusia i do domku :) ja z niecierpliwoscia czekam na kolejna mamusie :)

[precel79]

Caroline cudownie, nie ma jak w domu ;)
czekamy na zdjęcia w domowych pieleszach.

[Ana09]

Caroline super, że już do domku i że się dobrze czujecie! :-)
Ja jutro idę na usg. Mała się bardzo rozpycha. :-)

[Ania271089]

Czy tylko ja mam wrażenie że nie chodzę a się tocze? ;)

[Kk24]

Ja też nie miałam ktg do tej pory, zobaczymy jak jutro.
Ania ja mam takie samo wrażenie. Mąż żartobliwie mówi na mnie pingwinek i siostra się ostatnio śmiała że kulam się z boku na bok :)

[Lucyna1985]

Caroline0887 super, bardzo się cieszę, że już wychodzicie i wszystko jest w porządku. Na Święta będziesz miała małego krasnala w domu :)Ania271089 mi już nawet trudno się toczyć...

Dzisiaj przeszłam się kawałek, to spojenie łonowe mi rozrywa. Poza tym boli mnie część lędźwiowa kręgosłupa. Zastanawiałam się, czy to już nie bóle krzyżowe, ale przez 4 dni nic więcej się nie działo. Dziś idę na wizytę, zobaczymy co tam się dzieje.
Na ktg byłam już dwa razy. W środę idę trzeci raz.

Dziewczyny, czy do was dociera, że to już, zaraz, za chwilę??? Do mnie raczej nie...

[Ania271089]

Do mnie to nadal nie dociera.... niby tylko +10kg ale np wchodząc po schodach na piętro sapie jak lokomotywa ;) a chcąc się przewrócić z boku na bok albo wstać to dopiero wyczyn :) jeszcze troszkę a będziemy wspominać te momenty tuląc do siebie nasze maleństwa ;)

[myszka12313]

Ja właśnie spakowłlam torbe do szpitala ale i tak kilka drobiazgów mi brakuje . Chcialabym mieć już wszystko za sobą ale żeby to byl już styczeń :)

[monia1992]

U mnie +9 kg, ale też się czuję jakbym pokonywała na schodach maraton... Wizyta w czwartek i wtedy usg :) Wtedy też skierowanie na badanie na paciorkowca, bo teraz tydzień na globulkach z powodu upławów. W ogóle to już moje drugie globulki, strasznie nieprzyjemna sprawa. Jeśli chodzi o przytulanie to po dłuższej przerwie nas wczoraj wzięło. A właśnie dziewczyny czy oszczędzacie się na tej końcówce, pozwalacie sobie na to, czy żyjecie na pełnych obrotach? Ja szczerze powiem nieźle się nadźwigam, nachodzę, narobię. Ostatnio prałam ciuszki wszystkie i nazbierało się na 2 godziny prasowania, do tego układanie w komodzie. Dochodzi sprzątanie, odkurzanie, pranie, zamiatanie i tak w kółko a potem opadam z sił i ruszyć z łóżka mi nawet się nie chce... Boję się, że jedynie to by mogło przyspieszyć poród, bo to chyba za dużo na barki jak na 36 tydzień ciąży. A jak to u Was wygląda? Caroline super że z Waszym zdrowiem wszystko w porządku. Ciekawe jak maluszek będzie przesypiał noce i jak zareaguje starszy braciszek :) Dużo radości dla Waszej rodzinki :)

[myszka12313]

Monia ja też pranie,sprzatanie, gotowanie i jeszcze 3,5 latka w domu. Mieszkamy sami wiec nie mam co liczyc na jakas pomoc a mama kawalek drogi stad...tak sie zastanawiam jak to bedzie kiedy jedna z dziewczynek zachoruje czy cos i jak sobie to poukladam. Dobrze mieć kogoś bliskiego przy sobie a ja nawet kolezanki tutaj nie mam :/ tzn mam ale kazdy pracuje i wgl ma swoje sprawy na glowie. Mam nadzieje ze jakos to ogarniemy z moim :) dziewczyny to wy tylko po 10 kg na plus? ja to juz z 16 :/ ktg też jeszcze nie mialam a ostatnia wizyta to taka na szybko... 100 zl poszlo a dowiedzialam sie ze szyjka zamknieta, wody w porzadku, szybko recepta na leki i po wszystkim. nawet nie wiem ile mala wazy bo nie zdazylam zapytac bo lekarz mial opoznienie i chcial szybko nadgonic

[Dorisss]

Do mnie też to nie dociera. U nas też plus 9 a mam wrażenie że się tocze. Hehe nie jesteście same ja już się oszczędzam No gdzieś od miesiąca. Teraz mam plus że mąż jest w domu aż do 8 stycznia. I to on mnie wyrecza z dosłownie wszystkiego. Jakby mógł to by nawet do toalety za mnie chodził ;)

[Kk24]

Ja się zaczęłam oszczędzać kiedy pierwszy raz mnie skurcze złapały. Zresztą już wcześniej mąż i teściowa mi dużo pomagali, wielu rzeczy mi nie pozwalają robić bo kobiecie w ciąży nie można. W sumie to ja już nie mam siły wielu rzeczy zrobić, podstawowe czynności domowe tylko robie, okna na święta myła tesciowa, drzwi też, firanek też nie wieszalam. Na zakupy jak się wybieram to zawsze z kimś, albo z mężem albo z siostrą którzy wszędzie mnie woza bo teraz już wolalabym za kierownicą nie siadać.
Ja przytylam jakieś 13kg, czuje się jak słoń, jak musze w nocy zmienić bok na którym leżę to się wybudzam od razu bo tak długo to trwa i tak ciężko. Ale dla tego skarba w brzuszku wszystko zniose :)

[Gość bajla]

U mnie tak samo. Mąż śmieje się że toczę się jak beczka;) ja +15 ale chyba do 17 dojdzie tak jak z pierwszym coś czuje:) zaczekałam się oszczędzać tak jak kk kiedy pojawiły się skurcze co 10 minut. sobie więcej leżę i robię tylko to co muszę przy moim ośmiolatku. mąż dba bardzo robi wszystko inne .
Skurcze nadal mnie łapią ale rzadziej za to coraz mniej przyjemne..
Wczoraj moi panowie ubrali choinkę więc klimatu świąt trochę się wkradło i zaczynam myśleć o gotowaniu:) A wy robicie coś na święta? W sensie potrawy jakieś?

[Dorisss]

Ja mam ten plus że robię tylko jedna sałatkę. Mama i teściowa każą leżeć i pachnieć. Korzystam, bo jednak wolałabym urodzić w styczniu. Chociaż 7 stycznia mam zostać mama chrzestna poraz 3. No i sylwester też raczej w domu bo i tak się nigdzie nie poszaleje. A taka ochotę mam potańczyć. Ale nigdy w życiu sił bym na to nie znalazła...

[monia1992]

Ja w tym roku tylko się zdobędę na pieczenie raczej. W piątek to sobie zrobię na spokojnie. Położna mnie straszyła, że mogę już na święta rodzić, ale na szczęście póki co się na to nie zanosi
;)

[Szamika]

A ja nawet nie wiem ile mam na plusie, raczej niedużo ale i tak czuję się jak słoń. Dzisiaj jak pojechałam po dzieci do przedszkola to stwierdziłam, że to ostatni raz, czułam się strasznie.
ja w tej ciąży wyjątkowo się obijam, czuję się strasznie zmęczona, są takie dni, że nie mam siły się ubrać i wywlec z łóżka.
Na święta nic nie przygotowuję, mama i teściowa wszystko ogarniaja, zresztą ja nawet nie mam siły iść do sklepu, żeby coś ewentualnie kupić. Dopiero w sobotę skończyliśmy malowanie, teraz mąż będzie olejować podłogę i znowu salon wyłączony z użytku.
Mój mąż kochany jak mówię, że jestem gruba, to mówi, że nie jestem gruba tylko w ciąży :-)

[Okruszeek]

U mnie termin na 10 stycznia. Od jakiegos czasu już brzuch mi twardnieje, czasem bole jak miesiączkowe i od paru dni mam wrażenie jak by mi się miednica rozpychala trochę. 12 grudnia byłam na badaniu to szyjka była miękka ale długa i zamknięta, malutka ważyła ok 2700 :) kolejna wizyta dopiero 28 grudnia, zobaczymy jak to będzie. Torby mam spakowane, dzisiaj odebrałam wynik gbs, jest oki :) także komplet badań tez już mam, od środy będzie donoszona (skończone 37 tygodni)

[precel79]

ja mam ponad 16 na plusie

[precel79]

coś mnie kręci chyba oby nie jelitowka bo żołądek mnie rano bolał i już myślałam że kibelek zaliczę....ale na razie ok.
u mnie teoretycznie 36tc(duża rozbieżność między ust a terminem z miesiaczki- nie wiem dokładnie którego była....)

[monia1992]

Precel mi to lekarz namieszał, że mały o 3 tygodnie jest za duży niż to wynika z terminu OM. Położna mówiła, że już na Święta, albo Sylwestra mogę rodzić i trochę stresu jest, bo czuję się jak bomba z cykającym zegarem

[bierdonka]

Ja dzis w nocy za to wymiotowałam , teraz pozostały mi tylko skurcze żołądka przez co prawie wogole nie spałam , moze któraś wie czy w ciąży można brac węgiel aktywny ? Bo boje sie ze sie strulam czymś

[Ania271089]

Biedronka ja tak miałam w piątek, strasznie żołądek bolał i rano wymiotowalam, w aptece mi powiedzieli że trochę amolu i przejdzie ale wolałam nie ryzykować, przecierpialam i mi przeszło. Czytałam ze tak organizm się oczyszcza przed porodem ale czy tak faktycznie jest to nie wiem :-)