Skocz do zawartości
Forum

Grudniowe mamusie 2017


Aneta24

Rekomendowane odpowiedzi

Bidulki kochane wszystkie mdłości miną! Wczoraj czytałam, że drugi trymestr to miesiąc miodowy w ciazy :D
Ja zaczynam 11 tydzien i juz się nie mogę doczekać drugiego trymestru. Co spojrzę w lustro to sama siebie nie poznaje. Wyglądam jakbym wróciła z jakiejś strasznej pracy w kamieniolomach albo była po ciężkiej chorobie. A ja przecież nie pracuje!! Czekam na list ze szpitala z terminem na usg i na nifte. Wy wszystkie juz widzialyscie swoje bobasy a ja jeszcze nie !!! :C
Tak jak w pierwszej ciąży tak i teraz znowu mój brzuch porasta geściej meszkiem... będę wyglądać jak jakieś zwierzatko!

Odnośnik do komentarza

Justyna ja mieszkam w Anglii, a tu robią go każdej mamie, która wyrazi zgodę. Wiem, że w Polsce kosztuje ok 2500zl. Osobiście dla mnie to zawrotna cena, pewnie nawet bym o nim nie myślała. Położna zapewniła mnie, że to badanie nie zaszkodzi dziecku ani mnie, więc się zgodziłam. Uspokoiła też, że znajdują nieprawidłowości raz na ileś tam tysięcy dzieci, więc liczę, że mnie to ominie!

Odnośnik do komentarza

Aaa co do listu... to takie tu procedury są. W przychodni mam położna, która prowadzi mi ciążę. Pobiera mi krew, wysyła ja do laboratorium. Jeśli wyniki są ok, to nawet ich nie widzę. Jeśli coś jest źle, przesyłają list do domu z terminem wizyty u lekarza. To samo z USG... położna zgłosiła mnie do szpitala na usg kontrolne. Kiedy będę w terminie kwalifikujacym się do badania, szpital wyśle list z terminem i konkretną godziną badania. Więc trochę tu lżej jeśli chodzi o wszystkie badania, bo nie trzeba biegać i umawiać się.
Chciałabym wrócić do Polski, ale z pewnością nie zrobię tego przed porodem. Nie wiem czemu, ale po prostu boję się polskich szpitali. Mam wrażenie, że porod jest tam nieprzyjemny, nie ma spokojnej atmosfery.
Na mój pierwszy porod zabrałam oczywiście przyszłego tatusia, ale i moja siostrę. W kupie siła, jak to mówią :P Miałam osobą sale, wannę, prysznic. Położna była cały czas z nami. Porod odbył się bez lekarza. Przychodzą tylko jak coś się dzieje... więc wiadomo, że nikt nie chce ich widzieć :D
Miałam znieczulenie, to chyba pefydyna się nazywa. Dalej boli jak cholera, ale jest się na haju więc lepiej się to znosi :D Miałam też gaz, ale mi nie pomagał nic a nic. Za to moi towarzysze wąchali i się śmiali.... wybaczyłam im to, gdyż dluuugo ze mną siedzieli.
Sorry, że się tak rozpisalam

Odnośnik do komentarza
Gość Klauda92

Hej,wcześniej jedna z Was pytała czy zdarzają się plemienia w ciąży. Ja już pisałam wcześniej o moim przypadku. Też miałam lekkie plemienia na różowo,lekarz nic złego nie widział,ale zapytałam czy moja grupa krwi może mieć z tym związek 0Rh- okazało się że tak dostałam zastrzyk z imonoglobuliny i plemienia ustąpiły jestem w 10tc. Mdłości już tak mnie nie dręczą;) termin 14.12;)

Odnośnik do komentarza

Gocha1988 jestem mamą trójki. Czasem was podczytuję. Dwa razy zdecydowałam się na nacięcie. Ostatnio zaryzykowałam i nie byłam nacinana. Troszkę pękłam, ale szybciej się zagoiło i nie czułam żadnego dyskomfortu przy siadaniu nawet w dniu porodu. Po nacięciu długo czułam ból i rwanie. Jak masz wybór radzę zaryzykować pęknięcie, tym bardziej, że niekoniecznie musi się to stać. Jak coś by było nie tak to i tak cię natną. Zawsze zdążą.

https://www.suwaczki.com/tickers/w5wqjw4zniq8um2d.png

Odnośnik do komentarza

Magda, dzięki za odpowiedź. Za pierwszym razem też nie byłam nacinana, bo o to poprosiłam. Właśnie czytałam o tym sporo i wnioski były takie, że po pęknięciu lepiej się goi i tak nie boli. Mam teraz taka cicha nadzieję, że za drugim razem pójdzie szybciej i może moja dziurka nie będzie wyglądać jak po wojnie...

Odnośnik do komentarza

Witam was ja przy oby dwoch porodach bylam nacinana i wcale az tak bardzo nie bolalo przy gojeniu i teraz tez bede chciala chociaz szczerze zastanawiam sie nad cc z powodu wzroku. Ja jestem po ekstrakcji zeba wczoraj bolalo jak cholera dzisiaj jeszcze problem z jedzeniem ale najwazniejsze ze nie boli juz tak mocno. A my z mezem jestesmy na etapie generalnego remontu nasze dzieci maja przy tyn frajde a mezowi idzie robota jak krew z nosa ja z mlodsza cora spie u dziadkow a syn z mezem

http://olus2011.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqgzu36e9c7qcr.png

Odnośnik do komentarza
Gość Alexxandra

Hej kochane, dawno nie tutaj nie bylo :D juz jakoś mi sie w zyciu ustabilizowało i przestalam sie stresować ciążą...

ale wchodze własnie na forum i widze ze rozmawiacie o ciązy i nacinaniu i już się boje :D

Odnośnik do komentarza
Gość balbinka222

Jasne;) po prostu mówie ze nie ma czego sie bac.
Dziękuję, wczesniej oglądałam jakieś filmy na youtube, ale nie wiedziałam czy wszystkie proponowane ćwiczenia są bezpieczne...
Są jeszcze cwiczenia na silowniach okolicznych np forma w ciazy czy jakos tak, ale wole w domu chyba

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! Ja dziś po wizycie, maleństwo ma 4,9 cm, jest całe zdrowe, macha rączkami i nóżkami, serducho bije tak jak powinno. Doktor wstępnie sprawdził przezierność karkową i nosek, też ok. Bardzo się cieszę a od wczoraj chodziłam jak na szpilkach z nerwów przed wizytą. Jestem 11/12 tydzień i miałam robione usg przez brzuch co mnie mocno zdziwiło, wiedziałam że jestem dość duża już jak na ten etap, ale że będzie już widać malucha przez brzuch to nie sądziłam. Piszcie jak u was:-) pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...