Mamy Listopadowe 2017

[Gość Ana17]

Dziewczyny, jak sie ciesze, ze nie jestem sama z tym psychicznym dolem. Zaczelam nawet myslec, ze mnie jakas depresja lapie. Mezowi trudno to wyjasnic, slucha, ale pewnie ma mnie dosc. Syn jest do tego strasznie meczacy i placzliwy. Zajmowanie sie nim wymaga nie lada cierpliwosci. I czasami mam wrazenie, ze dopadla mnie wczesna postac Alzheimera. No dramat!

[Mogu]

Fobii mialo byc ;)

[Gość Owca]

Zdrzemnęlam się popoludniu i jak ręką odjąl. Jutro pewnie znow mnie złapie. Ehhh ... weź tu bądz mądra i się domyśl czy to psychika czy hormony!

[Gość Skorpionka]

Do tych wszystkich fobii, nerwow, zmeczenia doloze cos pozytywnego. Wczoraj wieczorem bawilam sie z Maluchem :)) Kiedys czytalam ze dzieci lubia odglosy plumkania ale majac prysznic tego nie odczuwalam. Wczoraj polozylam sie na chwile w wannie i polewalam brzuchol, a Maly plywal cudnie az caly brzuch sie ruszal. Super wrazenie :) polecam
Milego dnia!

[Runa]

Hej, wczoraj było trochę lepiej z serduchem, za 2,5 tyg wizyta u gina, będę się obserwować i zapytam.
Co do samopoczucia psychicznego nie jest tak źle, fizycznie raz tak, raz inaczej. Chyba faktycznie od 7 miesiąca znów jest ciężej.
A jak z ruchami Waszych maluszków? Wczoraj od rana do popołudnia synek szalał non stop :O
Czy leżałam, czy stałam, nawet jak chodziłam czułam wiercenie. Do tej pory było regularnie, ale z przerwami co godzinkę, dwie. Ciekawe jaki będzie po porodzie :)
Miłego dnia Mamusie ♡

[monixs]

Dopadło mnie totalne lenistwo . Muszę spakować siebie i dzieciaki na wakacyjny wyjazd , ale nie umiem się zmobilizować do tego żeby zacząć . Na razie wyjęłam torby i walizki . I wstawiłam dwie pralki . Nawet nie chce mi się o tym myśleć .

[Gość Owca]

Co do ruchów to istny armagedon! Ja się czasem zastanawiam jak on tak może bombardowac z kazdej strony! Jakby miał 5rąk i 5nóg. Zauważylam, że Synek coraz mniej kopie, a bardziej sie wierci. Chyba powoli robi mu się ciasno! Jutro wizyta. 1wsza od 5tyg ;)

[El96]

Mój mały nie jest zbyt ruchliwy :( nie jest chyba jakimś maluszkiem bo w 24tc ważył 770g ale nie szaleje tak bardzo. Są momenty, że poruszy mi się brzuch i tak podskakuje. Czasami potrafi cały dzień się do mnie nie odzywać, dopiero wieczorem jak się położę to minimalnie coś czuję. Lekarz mówił miesiac temu na wizycie, że tak się po prostu układa i wszystko jest ok. Jest jeszcze opcja, że jestem dość puszysta i może mniej odczuwam ;)

[monixs]

El może po prostu maleństwu jest tak wygodnie . I lekarz mówi że jest ok to nie ma się czym martwić . Ja jestem gruba A mój Janek jak fika to cały brzuch mi się porusza .

[El96]

monikxs - pewnie tak, jeśli wszystko jest ok i Adaś mi się dobrze rozwija to nie ma co panikować ostatnio wszystkim się przejmuję, wszystko mnie denerwuje i wychodzę z siebie. W niedzielę byliśmy na chrzcinach a wczoraj rano bolało mnie spojenie łonowe i pachwiny. Pod koniec września/ na początku października czeka nas przeprowadzka. Jestem jak bomba zegarowa i aż się boje kiedy to wszystko mi się skumuluje i wybuchnę :O a za tydzień mam usg ze względu na skróconą szyjkę. Mam nadzieję, że wszystko jest ok.

[Gość Sylwia80]

U mnie też jest mniej kopniaków tylko brzuch faluje.moja córka na pewno już waży ponad kilogram więc ciasno jej się już zrobiło Kopniaczki również się zdarzają ale nie takie jak tydzień temu.
El96 Ja też odczuwam ból całego krocza i kości ogonowej, więc wstanie z łóżka to jest wielkie wezwanie.jeszcze 94 dni do terminu. Ale że będę miała cesarkę więc liczę że może tydzień wcześniej .

[Gość Sylwia80]

Nie zrozumiale chyba napisałam .chodziło mi o to że nie jest mniej ruchów tylko inaczej odczuwam ruchy.Łucja teraz więcej się wierci, wypina się a mniej kopie.

[Sylwia26eM]

U mnie potrafi kopać jak szalony :) a czasem tylko się przeciągać.
El96 znajoma pytała się mnie czy mój maluszek kopie bo jej to czasami nie odzywał się cały dzień zero kopniaka ani ruchu a ona bardzo szczupła jest. Kiedyś nawet z tego powodu pojechali do szpitala, nie ruszał się cały dzień i noc.. okazało się ze jej synek tak po prostu ma. Mały leniuszek do dziś dnia jest pogodnym i spokojnym chłopcem Wiec nie martw się :)

U mnie zapowiada się intensywne dwa tygodnie, prace na budowie ruszają pełną parą, a mąż za granicą wiec wszystko na mojej głowie. Może dam rade to ogarnąć :)

[El96]

Sylwia80- mi na szczescie tylko wczoraj dokuczal ten bol, ale narobil mi strachu. Tez mam 94 dni do porodu ;)

[El96]

Mój maluszek jak kilka dni temu mial chwile aktywnosci to tez sie wypinal i wyginal we wszystkie strony. Mialam wrazenie, ze chyba robi taki koci grzbiet. Mina taty bezcenna ;) A potem znowu dluuga cisza.
Sylwia26eM - zrobilas mi nadzieje, ze i z moim Adasiem tak bedzie. Oby byl spokojny i grzeczny i nie wdal sie we mnie ani w mojego chlopaka. Podobno oboje dawalismy popalic rodzicom :)
Przepraszam za brak polskich znakow, ale cos mi sie poprzestawialo :( walcze z ustawieniami i nic.

[Gość Owca]

Mi przes ten stres teź coraz czesciej stawia sie macica. Czasem bolesnie i nie moge spac lub czuje parcie na krocze. Jutro wizyta wiec przejde przeglad kompleksowo ;))) co do spania to tez tragedia. Budze sie znerwicowana co 2-3h. Brzydko mowic rzygam juz tym lewym bokiem i jakos w nocy tak sie poobkrecam ze budze sie na plecach lub prawym... natury nie oszukasz ;))) jak juz leze i mam sie z boku na bok obrecic to caly rytual dzwiekowy musze wykonac hihi;)

[monixs]

Czytałam kiedyś artykuł o ruchliwosci dzieci w życiu płodowym . I podobno jak dziecko łonie matki było ruchliwe , to po urodzeniu też jest urwipołciem .
W przypadku pierwszej dwójki to dobrze dali mi się we znaki , pod koniec ciąży miałam strasznie obite żebra. Jak byli starsi to też żywe srebra A i teraz niczego im nie brakuje i dbają o to żebyśmy się nie nudzili. Więc coś w tym jest .

[Gość Owca]

Mam szczerą nadzieje, ze jest sporo wyjątkow od tej naukowej tezy bo jak nie to szykuje nam się mały wariat !

[Kasia2017listopad]

Moj syn w pierwszej ciazy tak strasznie kopal, wiercil sie ze obcy ludzie pytali czy to boli bo brzuch caly falowal. Brzuch byl w siniakach.
A teraz dzieci dwa:) I mniej kopia niz on sam. (syn jest bardzo grzeczny).

Ja czesto wogole Nie czuje corki, bo synek kopie prawie caly czas. Lekarz mowi ze taka ich natura.

Co do boli w klatce to mialam tak pare razy. Strasznie mocny bol I problem z oddychaniem. Trwa to chwile I przechodzi. Co miesiac mam ekg I wszystko wychodzi dobrze.

Bole krocza o ktorych piszecie mam od 20tyg (rozchodzi sie spojenie lonowe) mam fizjoterapie I pas na biodra. Pas pomaga natomiast cwiczenia tak sobie. Trzeba sie przemeczyc I tyle.

Nerwowa tez jestem, ale zawsze tak bylo :). Bardziej placzliwa sie zrobilam.
U mnie zostalo okolo 70 dni. Syn zaczyna szkole od 5wrzesnia potem 15 przeprowadzka, przygotuje mieszkanie I dzieci sie urodza :) boje sie tego bo wszystko bedzie na mojej glowie. No ale kto jak Nie my kobiety mamy to ogarnac. Zawsze wszystko musialo byc jak najlepiej teraz bedzie jakos tam :) nie da rady inaczej. Z pare dni jak sie Nie wystroje I Nie posprzatam to swiat sie Nie zawali :)

[Mogu]

A ja spie glownie na prawym boku. Na lewym po prostu nje moge, Jędrek sie buntuje. Ze starszym synkiem bylo to samo. Lekarz powiedzial, ebym spala tak, jak mi wygodnie. Duzo pomaga poduszka- rogal. Poki co czeka w szafie, narazie daje rade bez.

Mój synek konczy dzis 3 latka :) trzy lata temu, od 20 minut byl na świecie :)

[Gość Skorpionka]

Mogu to samych wspanialosci dla Mikolaja! :) Moj Janek w niedziele konczy 4latka.

[Gość Owca]

Sto lat dla Synka i niech sie chowa zdrowo i grzecznie ;)

[KaroSt]

Wszystkiego co najlepsze dla chłopców dziewczyny:-*
U mnie jakiś delikatnie gorszy moment, zrobiłam się strasznie płaczliwa. Mało wiele co i wręcz zanoszę się płaczem aż szlocham, coś strasznego. Boję się cały czas czy aby na pewno ze Stefciem będzie wszystko dobrze, śpię po 4-5 godzin bo nie mogę spać i jestem nieprzytomna, ale ogólnie jest bardzo dobrze tylko to zmęczenie.. zaczęła też boleć mnie pachwina jak za dużo pochodzę. A no i brzuchol już spory i utrudnia pewne czynności:)

[Gość Sylwia80]

KaroSt piękny masz brzuszek.te bóle pachwin i całego krocza to uroki ciąży . dla pocieszenia ja też się z tym cały czas borykam. Od dziś muszę zająć się wyprawka do szkoły dla córki .ale te wakacje szybko zlecialy.

[Runa]

Hej, ale narzekamy ostatnio :)
Chyba dla nas pierworódek jest trochę ciężej, wszystko zaskakuje.
Myślałam, że będę pozytywniej przyjmować niektóre objawy, ale gdy dziś poczułam pod prysznicem, że spuchły mi wargi sromowe, to prawie się popłakałam wczoraj zaaplikowałam sobie pół tabletki z wit.c bo zauważyłam, że śluz mi się robi jak na infekcję, a gin przepisał mi to profilaktycznie, może to od tego? Wcześniej nic sie nie działo...Ale też już naczytałam się o żylakach sromu i panikuje :)
Ile jeszcze mnie/nas czeka?

Żeby nie było tak negatywnie, to też pochwalę się bębenkiem :) napięty jak cholera, na szczęście jeszcze nie ma rozstepów, smaruje wszystko jak szalona. Cycki niestety lekko popękały :/

Pozdrawiamy ♡