Skocz do zawartości
Forum

Mamy Listopadowe 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Zazdroszczę Wam tej Chorwacji! :) byłam 3 lata temu, ale na katamaranie, był wiatr, woda, to nie czuć tego upału, wróciłam czarna jak murzyn ;D a teraz pół godziny na słońcu i padam :o
Owca fajna historia! :) łóżeczko tyle już wytrzymało to i Twoje wnuki na pewno będą go używać :)

Dominik ♡
https://www.suwaczki.com/tickers/17u96iyedqn96449.png

Odnośnik do komentarza
Gość Skorpionka

Owca takie cudenka sa najwspanialsze! Piekna tradycja sie Wam tworzy :)
My wakcyjnie mamie w planie wielkie pakowanie i przeprowadzke. Pochlonie to czas i kase. Dopiero moze w drugiej polowie sierpnia uda nam sie wyskoczyc na kilka dni nad morze albo w gory.
A dzis piekny sloneczny dzien i wlasnie wracamy z otwartego basenu.
Milego wieczoru

Odnośnik do komentarza

U nas przy wlasnej firmie cięzko zaplanowac wakacje. Jeździmy spontanicznie. Nad morze jeździmy 2x w miesiącu na obiad na rybkę ;)))) przeważnie w niedzielę do Międzyzdroji bo autem to lekko ponad godzinka. Do Chorwacji jak już to maj lub wrzesień bo po operacji muszę uważać na nagrzewanie glowy. Czerwiec, lipiec lub sierpień to wspanialy czas ale jak dla mnie za gorąco na cieplejsze kraje niż PL. Teraz ciężko pracujemy byśmy mogli oboje minimum 3 miesiące po narodzinach siedzieć w domu ;) chciałabym by mąż byl jakiś czas ze mną bo boje się, że sobie nie będę radzić ;)

Odnośnik do komentarza

Tak jak zauważyłyście to idę na drugie usg prenatalne to wykonuje się około 20 tyg ciąży, ale oni jakoś obliczali na podstawie terminu porodu z USG a tam miałam na 14 listopada ( dzidziuś był większy), więc miałam mieć to badanie jutro. Trudno i tak w czwartek mam wizytę u swojego lekarza. Czekam już na jakieś pewniejsze wieści odnośnie płci.
Ja nie mam łóżeczka ( po małym jest zniszczone mocno, więc odpada ( wygryzał drewno jak mu zęby szły i zmieniłam na turystyczne, z którego wygryzał gąbkę i materiał). Takiego szkodnika małego miałam :)
Wózek też muszę kupić, ale chyba później się zastanowię jaki.
Byłam ostatnio na szmatkach w poszukiwaniu spodni ciążowych tylko jedne znalazłam z H&M ale 34rozmiar 36 byłby lepszy, no ale kupiłam, bo nie uciskają mnie tylko muszę przez biodra przeciągnąć. Może trochę pochodzę ...

http://fajnamama.pl/suwaczki/6dg3c0y.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :*

Ja nam łóżeczko po synku. Jest większe bo potem przerobiłam na łóżko. Drewniane i pkastikami na górze żeby nie przegrysc :) na dole duża szuflada, 3 poziomy spania i wyciąganie szczebelki. U mnie sprawdziło się super. Było dość drogie ale jak ktoś chce więcej niż jedno dziecko to warto zainwestować. Teraz bliźniaki będą spać razem w nim. Wózki mam tylko pojedyncze :)
Teraz myślę o Icandy double. Cena mnie przeraża i świadomość że dzieci max do 20 miesięcy się tam zmieszczą a potem będę musiała kupić spacerowke. Ale wózek kupię dopiero jak dzieci będą na świecie.

Usg połówkowe zaczną się pewnie od połowy czerwca :)

Brzuchol mam bardzo duży tak jak przynajmniej w 7 miesiącu.
Bardzo często mam bóle takie jak na okres.

Zrobiło mi się zapalenie warg sromowych i super sprawa wziąść sode kuchenną zmieszać na papke z wodą natrzeć i zostawić chwilę wszystko przestało piec. Tanie i bezpieczne.

Słoneczko też bardzo lubię, syna mam z sierpnia i nie przeszkadzały mi upały.

Co do pizam do 16 :)
Tak jak ktoś pisał wszystko zależy od dziecka. Ja jestem sama ( mąż ma max tydz wolnego po urodzeniu) nie mam rodziny tutaj na miejscu. Parę znajomych którzy pracują całe dnie. I nie jest łatwo jak się musi iść do dentysty, ginekologa z noworodkiem w wózku :) pierwsze 3 miesiące nie były dla mnie łatwe. Miałam depresję poporodowa nie mogłam usiąść na dupie z cyckow lala się krew a syn miał kolki. Darl się codziennie 3 godziny. Sąsiedzi pukali w ścianę żeby było cicho a on i tak się darl mimo ciągłego noszenia.Po 3 miesiącach poznawania mojego synka zaczęło być coraz lepiej i lepiej. Teraz będzie dwa :) dzidzie boję się trochę bo niechce żeby w jakiś sposób zaniedbac syna. Mówią że strach ma wielkie oczy i tego się trzymam :)

Odnośnik do komentarza

My jesteśmy właśnie na wakacjach i napawam się każda minuta. Dzisiaj pierwszy raz chyba od miesiąca obudziłam się bez bólu głowy. Nowa jakość życia.
Co do łóżeczka to mam również takie z trzema poziomami, wyciąganymi szczebelkami i z możliwością przerobienia na zwykłe łóżeczko. W tym zwykłym śpi teraz Jasiu, ale i tak "nowe dziecko" na początku będzie miało dostawke i dopiero potem Jasia wyeksmitujemy;)
Co do sytuacji po porodzie to mój mąż pewnie wogole wolnego nie weźmie (tak było do tej pory). Ja byłam za każdym razem długo w szpitalu, jak przy Lenie te odwiedziny były długie tak przy Jasku było gorzej bo Lena nie chciała dłużej niż pół godz tam siedzieć. Po powrocie do domu jakoś bardzo pomocy nie potrzebowałam, ale jako, że szpital w którym rodzę nie wypuszcza kobiet niesamodzielnych do domu, to przy sobie i dziecku już wszystko mogłam robić i pomocy nie potrzebowałam. Ale moje dzieci w początkowej fazie, tylko spały, jadły i kupki robiły. Mam nadzieję, że teraz też mi się taki łatwy egzemplarz trafi;)

https://lb1m.lilypie.com/jKB1p1.png
https://lbym.lilypie.com/XEgap2.pnghttps://lb3m.lilypie.com/UJcJp2.png

Odnośnik do komentarza

Ja się też strasznie boję że sobie nie poradzę.... Kupujecie może ciuszki przez Internet? A może polecacie jakieś sprawdzone sklepy internetowe? :) bo ja to zupełnie się nie znam...
A też chciałam zapytać o tzw. Kojec dla noworodka... Taki specjalny aby dziecko spało ze mną w łóżku... Używałyście kiedyś?
No i zastanawiam się jeszcze nad nosidełkiem bo myślę że chusty nie ogarnę :)

https://www.suwaczki.com/tickers/8p3os65gkn05cd7i.png

Odnośnik do komentarza

Hej :)
Moni podziwiam, mój małż całe szczęście może brać wolne kiedy chce, ale przy jednym dziecku raczej nie sobie poradzę bez niego, no i chyba teściowa przyjedzie na początek. Dlatego jak kiedyś wolałam cc, tak teraz się boję, oby nie, bo chciałabym jak najszybciej dojść do siebie :)
Zwariowana ja chyba też kupię nosidełko, bo Mój już mentalnie się przygotowuje (tak sam z siebie! :D) do noszenia małpeczki, jak mówi :)
Z chustą ja bym sobie poradziła, ale on nie :>
Ja mam termin na 14 listopada i połówkowe będzie albo 24go czerwca 19+3 albo 3 tygodnie później w 22+3, zależy jak duży będzie maluch.
U mnie też mała infekcja się przyplątała ale na szczęście zaraz była wizyta i mam tabletki i maść. Tak ze mnie wypływają, mam nadzieję, że to normalne, bo ja-panikara już myślę o sączeniu się wód ;) ciąża piękny czas heh.

Dominik ♡
https://www.suwaczki.com/tickers/17u96iyedqn96449.png

Odnośnik do komentarza

Runa mamy podobne terminy bo ja mam na 16 listopad. Ja mam wizyty co 3 tygodnie i akurat teraz w czwartek będę mieć wizyte w skończony 17 tydzień a później polowkowe w równy skończony 20 tydzień. Do lekarza chodzę prywatnie i polowkowe robi u siebie w gabinecie i nie płacę nic więcej jak normalnie za wizyte.
Co do nosidełka czy chusty to ja chyba z tego zrezygnuje bo i tak musze poruszać się samochodem wiec do fotelika i w drogę. Co zrobić mieszkam na wsi.
U nas teraz jest spór bo ja chcę położna z mojego ośrodka zdrowia a mąż żeby przyjeżdżala z ich rejonu. Ale jak by nie patrzeć ta sama droga a przynajmniej wiem, że u mnie położna jest bardzo fajna i pediatra jest codziennie a nie tak jak u męża w ośrodku zdrowia 2 razy w tygodniu i ta położna taka jakaś dziwna.

https://www.suwaczek.pl/cache/dd63331289.png

http://s3.suwaczek.com/201711191770.png

Odnośnik do komentarza
Gość Skorpionka

Zwariowana ja nie mialam takich wynalazkow, ale dzieci malenkie lubia miec ograniczona przestrzen, wiec moze to byc fajne. Ja synkowi robilam taki ogranicznik z poduchy do karmienia. A poducha to byla dla mnie wspaniala sprawa, zwlaszcza ze ja karmilam tylko "spod pachy" - idealna pozycja przy duzym biuscie;)
Od przyjaciolki mialam fajny kosz wiklinowy, wiec jak chcialam malucha polozyc np. w kuchni to bralam go z koszem. Ostatnio czytalam o finskich pudelkach. Duzy jest wybor gadzetow, ja probuje najpierw minimum domowe, a pozniej ewentualnie bede dokupowala.

Odnośnik do komentarza
Gość Skorpionka

Jeszcze jedno mi sie nasunelo - jakbys kupowala to zwroc uwage na material, zeby w srodku byla bawelna a nie plusz/plastik.
Wiele moich kolezanek uzywalo te mieciusie pluszowe ubranka/kocyki, moj sie w tym tylko pocil.

Odnośnik do komentarza

Mogu ja dla pierwszego dziecka kupiłam mantuca, używałam przy obojgu i teraz tez zamierzam. To nosidlo ma wkładkę dla dzieci od 3 miesiąca. Ja po usg bioderek zawsze o to pytałam i za każdym razem dostawałam zielone światło od ortopedy. Jedyne na co trzeba zwrócić uwagę to odległość między nóżkami. Dziecko powinno w tym być w pozycji na rzabke a nie ze nóżki zwisaja.
Co do kojcow to jak również posiadam poduszki do karmienia i nimi się wspomagałam.

https://lb1m.lilypie.com/jKB1p1.png
https://lbym.lilypie.com/XEgap2.pnghttps://lb3m.lilypie.com/UJcJp2.png

Odnośnik do komentarza

MoniB, mnie z kolei lekarz mówił, że nie wolno.
Ja zdecyduję się na poczatku na chustę, później na tulę. mam nadzieje, że maluszek to polubi. Przy starszym synku nie używałam chusty i bardzo żałuję, bo był czas, kiedy całe dnie spedzałam nosząc go na rękach i nierobiąc nic innego :)

Odnośnik do komentarza

Jak to zawsze w życiu bywa co lekarz to opinia:( i nie wiadomo kogo słuchać. Ja tule miałam ale ona była dla dzieci siedzących więc od 6 miesiąca (można chyba wkładkę dokupić). Manduca ma ta wkładkę wbudowana. Chusta z tego co wiem jest bez ograniczeń. Ja byłam z każdym dzieckiem u innego ortopedy i obaj stwierdzili, że przy prawidłowym USG bioderek nie ma przeciwwskazań, nawet jest wskazane bo trzyma prawidłowo pozycje nóżek. Natomiast mowili, że najgorsze co można zrobić to wozić dziecko w pozycji półsiedzącej dłużej niż 3h.

https://lb1m.lilypie.com/jKB1p1.png
https://lbym.lilypie.com/XEgap2.pnghttps://lb3m.lilypie.com/UJcJp2.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Wróciłam do domu;-) Ze Stefciem wszystko dobrze. Na całe szczęście. Ze mną trochę gorzej. 3razy dziennie leki na ciśnienie i dieta niskosodowa więc pozostaje mi gotowanie na parze i brak dosalania potraw. Ale na wadze spadły mi 2kilogramy więc ilość wody nie była mała.. dostałam też zakaz basenu i wszelkich ćwiczeń, a miałam takie plany. Też miały być góry latem:( też rozważam chustę albo nosidełko ale cały czas to rozważamy:) ten kokon fajnie wygląda ale zastanawiałam się nad koszem żeby móc maluszka przemieszczać w domu:)

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc9vvj3tedvfnf.png

Odnośnik do komentarza

Jeszcze nie kupiłam materaca , ale zastanawiam się nad sprężynowym . A najlepiej nad takim w którym będzie dziecku wygodnie i będzie zdrowy dla kręgosłupa .
Cały czas rozglądam się za pościelą w sensie wypełnienia . Jest tego pełno , ale już dwa razy się sparzyłam przy zakupie , a to jednak ważne .
Może macie jakieś sprawdzone marki ?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-73173.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...