Skocz do zawartości
Forum

Mamy Listopadowe 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Maluchy szybko rosna. Jak kupisz rozmiar 62 a maluch urodzi sie w granicach 55 cm-60 cm moze okazac sie ze nawet miesiac nie pochodzi. Ja zawsze kupowalam wieksze i nigdy nie mialam z tym problemu. Sa tez takie kombinezonki z samymi rekawkami. Ale mysle ze chyba sa nie praktyczne. Na allegro widzialam fajne ze zdejmowanymi czesciami.

https://www.suwaczki.com/tickers/relgh371nsun02fz.pnga href="http://

Odnośnik do komentarza

Ja mam kombinezon zimowy w rozmiarze 62. Po starszym synku mam 68, ale strasznie duzy sie wydaje.Pamietam, ze zakladalam synowi jak mial 5 m-cy. Kupilam wiec mniejszy. Dobrym rozwiazaniem, zamiast kombinezonu, wydaja sie spiworki do nosidelka i wozka. Ja jednak postanowilam po staremu kupic kombinezon.

Odnośnik do komentarza

Runa ciążę znoszę raczej dobrze. Tylko też widzę, tak porównując do tego co piszecie, że mam trochę inne podejście do dolegliwości ciążowych. Może ciężko to zrozumieć ale ja naprawdę dużo przeszłam pod względem zdrowotnym i to wszystko teraz to jest dla mnie nic. Oczywiście szybciej się męczę, coraz ciężej mi się schylać itp ale nie narzekam. Jakoś wychodzę z założenia że tak ma być i tyle.
Odnośnie kombinezonow na zimę. Stwierdziłam że kupię jak mała się urodzi i będę wiedziała jak duża będzie. Póki co na wyjście ze. szpitala mam dwa pluszowe Pajace ocieplane jeden 56-62 a drugi 68

https://www.suwaczki.com/tickers/h84froeqwuidsbsu.png

Odnośnik do komentarza

Aminta. Wiem o czym mówisz. Ja akurat po glejaku i trepanacji tez na plus znoszę pierwszą ciąże. Niestety od 3-4tyg mam straszny spadek energii, uczucie otepienia i uciski w glowie. Myślalam ze to zmeczenie,psychika ale nie ustaje... zaczynam się nakręcac na wznowe i nie wiem czy nie zrobic rezonansu...Poczekam jeszcze kilka dni, może przejdzie, a moze to uroki hormonów. Gdyby nie przeszlosc pewnie bym się nad tym nie glowiła tylko uznala, że tak ma być....

Odnośnik do komentarza

Ja mam 29 lat. To moja druga ciaza. Pierwsza 8 lat temu, również syn urodzony w listopadzie termin był na 23 października.

Zaczela mi się dieta cukrowa. Dla mnie jest ciężko. Brak możliwości zjedzenia ulubionych rzeczy jest straszny. Lekarz powiedział ze 9 kg powinnam być na plusie przed samym porodem, a nie teraz. Oj będzie ciężko się przestawić z ciążowych zachcianek.

http://fajnamama.pl/suwaczki/6dg3c0y.png

Odnośnik do komentarza

Owca. Nie możesz sobie wmawiać wznowienia. Ja takie rzeczy tłumacze sobie tak, że pewne obszary w naszych organizmach są bardziej wrażliwe przez to co przeszłyśmy. Bardziej odczuwają wszelkie zmiany w naszym ciele.
Sama staram się nie dać zwariować podejrzeniom. Ja miałam chłoniaka tkanki podskórnej, który między innymi objawial się twardymi niedużym guzkami/zgrubieniami pod skórą. I teraz, każde ukąszenie jakiegoś robala co daje takie objawy odrazu zapala mi lampkę w głowie. Ale staram się zaraz uspokajac że to niemożliwe.
U mnie w tym roku minęło 5 lat od przeszczepu. Znaczy jestem uznawana za osobę zdrowa. A mimo to niepokoje się pojawiają. Tego chyba ciężko uniknąć.

https://www.suwaczki.com/tickers/h84froeqwuidsbsu.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, jak czesto jestescie w ciazy przeziebione? Mnie juz to dobija. Czwarty raz choruje, w tym od czerwca co miesiac. Zawsze gardlo, katar i ogolne rozbicie. Biore leki, ale wiadomo, ze konskich dawek nie mozna i trwa to dosc dlugo. Witaminy widac na niewiele sie zdaja (biore Pharmaton Matruelle).

Odnośnik do komentarza

Ana17 muszę Cię zmartwić ja nie chorowałam.mnie jedynie doptał refluks ktorego rezultatem miałam kaszel i delikatnie gardlo ale bylo to bez objawow zadnych infekcji (odwiedzilam lekarza) i na szczeście tylko dieta i miod z mlekiem.

Odnośnik do komentarza

Ana - mnie cos dzis bierze ... Boli mnie ucho ale na zewnątrz przy dotyku i lekko drapie w gardle . Mam krople przypisane przez lekarza kilka tygodni temu ale nie brałam ich jeszcze bo moja pani doktor nie zalecała. Może macie doświadczenie z sulfarinolem? Mam też jakiś nosalex czy cos ale w sumie boje się brać bo to jest na inne dolegliwości prxypusane

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki ale wczoraj mieliśmy pogodę cały dzień padał deszcz ale za to powietrze się oczyścilo. Co do kombinezonu to ja na razie mam w rozmiarze 62. Kupiłam go w paczce razem z innymi ubrankami, na razie nam wystarczy a jak będzie jakaś ostra zima to mu dokupie jakiś porządny zimowy kombinezon.
U mnie przeziębienie było raz tak jakoś w pod koniec maja. Brałam wit C i Paracetamol no i oczywiście piłam sok malinowy. Teraz to można zrobić świeżutki bo sezon na malinki :)
Jak wam idzie kompletowanie wyprawki? I wasze zakupy do szpitala? Mi zostało jeszcze parę drobiazgów dla mnie, jeszcze część kosmetyków dla małego i dokupie jakiś cienki rożek, ja nie lubię dziecka trzymać w rozku ale jak ktoś nas odwiedzi to wolę jak na początek, będzie trzymany przez kogoś w rozku.
Mam jeszcze dylemat czy kupować rogal do karmienia? Nie mam pojęcia czy się sprawdza. Może któraś z was ma z tym doświadczenia, czy jest to przydatna rzecz?

https://www.suwaczek.pl/cache/dd63331289.png

http://s3.suwaczek.com/201711191770.png

Odnośnik do komentarza

Tosca Ja tak miałam jak dopadł mnie refluks. Delikatny obrzęk gardła zatkany nos bez kataru i zatkane miałam uchu i bolało przy dotyku na zewnątrz . samo przeszło, nie pogarszalo się więc nic z tym nie robiłam.
Jestem już po glukozie.samo wypicie odbyło się ok.później dopadło mnie osłabienie, mdłości Ale dałam radę.czekam teraz na wyniki.

Odnośnik do komentarza

U mnie rogal sie sprawdzal. Teraz tez sobie kupię.

W sumie wszystko mam. Przyjachala moja mama i zrobila mi porządek w ciuszkach :) Pierwsza partia już wyprana.

16.09 są u nas targi 'Mama i dziecko', wiec sie wybiorę. Chcę kupić kokon i kocyk minky. Może coś jeszcze wpadnie mi w oko.
Pidzamy dla siebie kupię blizej terminu porodu, zeby nie byly za małe (w pierwszej ciazy kupilam koszulę, z ktorej pozniej na porodówce wyskakiwal mi cycek ;) ).
Wózek juz mam. Śpiwor do wózka jest, kombinezonów mam kilka. Brakuje mi jakiejs części do laktatora, muszę ją zamówić. Przydadzą sie też ze dwa rodzaje smoczków. Mam na wszelki wypadek kropelki na kolkę. Kurczę, prawie wszystko mam ;)

Odnośnik do komentarza

Jakie chusteczki nawilżające kupujecie? z pampersa?
Ja w ciąży się zrobiłam strasznie hipochondryczna ... Na początku (teraz się z tego śmieje;) bałam się wszystkiego, sprawdzałam każdą rzecz do jedzenia. Teraz zostało mi tylko przejmowanie się najmniejszą dolegliwością - a to pieprzyk mnie zaswędzi, to znaczy że napewno jakaś zmiana i rośnie przez ciąże. Teraz to ucho - to też napewno coś poważnego i zaszkodzi dziecku. Masakra ;) śmieszne, ale na dłuższą metę podziwiam męża mojego, jak tylko słyszy co dwa dni moje zastanawiania się ;)

Odnośnik do komentarza

A ja kupie bo znajomi mówili ze mega przydatny gadżet :) poza tym to koszt 30/40 zl takze majątku nie wydamy... Koleżanka miała kupiony taki szerszy i jak do nas przyszli to mi dala Emilkę na ten rogal i miała super wygodnie no i ja sie nie bałam tez taka kruszynkę trzymać :) no i wiem że mąż bd się mniej stresował trzymając małego na tym rogalu niż na rękach...

https://www.suwaczki.com/tickers/8p3os65gkn05cd7i.png

Odnośnik do komentarza

To u mnie z zakupami wyprawkowymi o wiele gorzej. Mam tylko ubranka jako tako ogarnięte. Wozka, fotelika, łóżeczka brak. Ale to też trochę przez to że od września wprowadzamy się do swojego domku i żeby tego wszystkiego nie przewozić to zamówię jak już będziemy mieszkać.
Odnośnie rogali to też mam w planach kupić. Podpatrzylam u koleżanki i naprawdę mega przydatne. Ona miała nawet 2 szt. Jeden mniejszy a drugi większy. Tylko mówila żeby zwracać uwagę przy kupowaniu czy ma zdejmowana poszewke (bo nie wszystkie mają) i żeby był dość twardy i zbity. Wtedy dziecko stabilnie leży.

https://www.suwaczki.com/tickers/h84froeqwuidsbsu.png

Odnośnik do komentarza

Tosca, poczytaj sobie blog www.srokao.pl
Tam jest dużo o niemowlecych kosmetykach, analiza składu. Pampers to raczej nie jest dobry pomysł.
Ja używam Babydream.

Rogal jest super przy karmieniu. A tak poza tym to raczej jestem zwolenniczką trzymania dziecka na rękach ot tak, żeby czuło bliskośc mamy albo taty. I taty absolutnie nie zwalniam z obowiązku posiadania umiejetności trzymania dziecka na rękach :) Taki sam rodzic jak ja (choć ja jestem lekko ważniejsza ;) ).

Odnośnik do komentarza

Tak się opisałam ale mi posta nie dodało.
Teraz to napisze w skrócie.
W takim razie rogal zakupie i ja też :)
Mój sąsiad dzisiaj mnie zaczepil, że chyba moi teście nie za bardzo się cieszą z wnuka bo jak się ich pytali o mnie i dziecko to podobno nie mieli zadowolonych min :P Też mi nowość juz nie raz to słyszałam od ludzi z ich rodziny.
Dobrze, że będziemy z nimi mieszkać tylko do lata a potem na swoje :)

https://www.suwaczek.pl/cache/dd63331289.png

http://s3.suwaczek.com/201711191770.png

Odnośnik do komentarza

Sylwia26eM, współczuję Ci mieszkania z teściami, ale to dobrze, że tylko do lata. Ja ze swoimi nie przeżyłabym nawet dnia.
Trochę się robi problem, bo mamy w domu trzylatka i nie wiemy co robić, kiedy zacznę rodzić. Prawdopodobnie, jak za pierwszym razem, spędzę po porodzie trochę więcej czasu w szpitalu z maluszkiem z powodu żółtaczki. Wolałabym, żeby moja mama przyjechała pomóc mojemu mężowi, ale on jakoś niespecjalnie reflektuje na jej towarzystwo. Ja z kolei nie wyobrazam sobie, że oschła teściowa miałaby tresować w tym czasie mojego syna. Uważam, że ma o wiele lepszy kontakt z moją mamą niż z teściową. Ale ciężko to przetłumaczyć mojemu mężowi.
A już najlepiej byłoby, gdyby mąż w tym czasie został z małym sam. Mały do przedszkola, ojciec do pracy. Po pracy odebrać dziecko z przedszkola, odwiedzić mamę w szpitalu, zabrać do domu, dac kolację , wykąpać , położyć spać.

Odnośnik do komentarza

A ja w piatek poszlam do lekarza rodzinnego bo mnie szczypalo tam na dole I wyszla mi duza glukoza w moczu. Pobrali mi odrazu krew I jutro mam ginekologa I on zadecyduje Co dalej I pewnie tez bede miec to obciazenie glukoza.

U mnie poduszka do karmienia sie Nie sprawdzila. Butelek uzywalam tomee tipee a smoczki avent.
Co do wyprawki :) to zaczne za miesiace prac ciuszki I dokupywac reszte rzeczy. Wszystko mam po synku. Teraz tylko wozek I jakies bujaczki kupilam

Odnośnik do komentarza

Zazdroszcze Wam odpornosci. Jesli o sulfarinol chodzi, to jest zawiesina p/bakteryjna. Przy ropnym katarze sie sprawdza. Jak wpadnie do gardla jest paskudna w smaku i oleista. Przy dluzszym stosowaniu uzalezniaja.
Rogala uzywalam, jest super-polecam.
Zamiast chusteczek nawilzanych uzywam duzych platkow bawelnianych dla niemowlat i zwilzam woda. Do szpitala kupilam chusteczki bezzapachowe Tami. Wyprobowane.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...