Skocz do zawartości
Forum

Mamy Listopadowe 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Oj tak teściowie temat ocean, jak u mnie. Brak słów:)
Dobrze, że teraz nie bierzecie tego ślubu, to nie byłby dobry pomysł. Stres, zamieszanie, po co narażać dziecko. I ten brzuch duży, obciążenie, oj nie. A tak za rok na spokojnie i wszystko się uda na pewno.:)
Ale ten czas ucieka, już weekend i kolejny tydzień zaraz. I zaraz już 35 tydz. Coraz bliżej do powitania maluszka:)

https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqe6hhw5c61oj2.png

Odnośnik do komentarza

Nie bądźmy kiedyś takie, jak nasze teściowe :D Moja mama po ślubie mojego brata przesadza znowu w drugą stronę żeby nie być taką wredną teściową, jak ona miała. Coby się nie działo to jest za moją bratową, chociaż ona ewidentnie miesza i robi na złość. Moi rodzice chodzą nawet czasem do niej na dywanik :D

Odnośnik do komentarza
Gość Skorpionka

Widze ze nie tylko u mnie temat synowej wyglada slabo. Moja mama z zona brata sie toleruja ale milosci nie ma. Czasami zastanawiam sie jak to bedzie na pozne lata majac dwoch synow i dwie synowe.. corka to jednak corka.
A u nas dzis wazny dzien - zaczelismy przygotowania i na dobry poczatek wypralismy wozek po starszym. Wyglada bardzo staroswiecko ale jakos przezyjemy ;)
Milego weekendu Babeczki

Odnośnik do komentarza
Gość Dobroczynek

Pochwałę się. Dzis wieczorem byliśmy na usg. Mały waży prawie 1700 gram. Lekarz skomentował że ma bardzo długie nogi i ręce, więc wszystko wskazuje że będzie "długi". Generalnie prawie wszystkie wymiary ma koło 80 centylion i wiecej. Aż noję sie porodu, bo do tej pory wszystko wskazywało, że jest o tydzień młodszy niż z terminu OM. Poza tym się cieszę bo cała reszta wskazuje na to że jest zdrowy:)

Odnośnik do komentarza

Dobroczynek, mój synek tez był na najwyzszym centylu w danym tyg. ciąży i bałam się, że klocek rośnie, aż tu nagle w 30. tc zrobil się doskonale wymiarowym średniakiem☺ Takie maluchy potrafią zamieszania narobić.
Widzę, że panuje ogólna dezaprobata dla teściowych. A ja w tej ciąży mam odmienną sytuację. Moja mama, do tej pory cudownie pomocna, zachwycona jedynym wnukiem, przestała się do mnie odzywać na wieść o drugiej ciąży. Nawet zarzuciła kontakty z ukochanym wnuczkiem. Natomiast teściowie wręcz przeciwnie. Teściowa pomaga jak tylko może. Nie jest jej łatwo, bo mieszka 150 km dalej i musi u nas nocować, a czasami przyjezdza nawet na dwa tyg., żeby mnie odciążyć w opiece nad starszym synem. Ma swoje za uszami jak każdy. Te odwiedziny u nas otworzyły jej oczy na wiele spraw. Zobaczyła jak żyjemy i że jej ukochany syn ideałem nie jest. Teraz mam jedynie w teściowej oparcie i pojąć nie mogę jak matka może odsunąć sie od córki. Życie potrafi zaskoczyć.

Odnośnik do komentarza

Ja z teściowa miałam super kontakt, zawsze służyła radą była pomocna.... I mogłabym dużo wymieniać.... Los chciał że 2 tyg po weselu zmarła.... I wiecie co cieszę się że poznałam taką osobę.... Na mamę i na tatę też mogę liczyć :) także nie narzekam... Teść jest jaki jest ale też nie mogę złego słowa powiedzieć... Ostatnio przedstawił nam swoją "koleżankę" i w sumie jest sympatyczna i miła... Zobaczymy jak to bd na dłuższą metę :)

https://www.suwaczki.com/tickers/8p3os65gkn05cd7i.png

Odnośnik do komentarza

Hejka dziewuszki:)Mój mały ma swoją porę sikania po godz 5 i już wtedy rozbudza mamę. Za to wieczorem po 21 już padam jak mucha:)
Skorpionko widzę, ze wózek odświeżony, ja też na dniach to zrobię, tylko powiedz w pralce te elementy czy ręcznie???
Tak Mieciu mamy prawie ten sam termin, ale jak obserwuje ostatnio te terminy są bardzo elastyczne u różnych kobiet, jedne rodzą bardzo wcześnie, inne normalnie:)Moja koleżanka ma taki ogromny brzuszek-1 ciąża i już jej kilka położnych mówiło, ze urodzi,a ona dalej się męczy z brzuchem. Cała opuchnięta i w ogóle, bardzo mi się żali, aczkolwiek lubi pojeść i słodkie itp:)Zobaczymy jak to u nas się odbędzie. za Tydz już koniec miesiąca i październik. Ja bardzo bym chciała na końcówkę października urodzić, ale to mały tutaj zadecyduje:)
Chociaż wczoraj miałam z nim rozmowę wychowawczą, bo w dzień słabo się ruszał i już wieczorem się martwiłam, ale ładnie poprosiłam go i zaczął fikołki robić.:)

https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqe6hhw5c61oj2.png

Odnośnik do komentarza

U mnie ten koniec października mnie przeraża! Wolałabym połowę listopada. Pierwsze dwie ciąże przenosilam i z każdego dnia w ciąży się cieszylam. W czwartek po wizycie, mała ciągle leży w poprzek, w sumie nie musi się obrać ale wolałabym żeby się obróciła, waży 2200g czyli w 4 tyg przybrała 780g. Oby tak dalej to uda nam się do 3kg dociągnąć. Mnie wyszła anemia (hb 10.9) tyle że to było 2 miesiące temu a te idiotki mnie nie poinformowały! Mimo, że wiedziały że jadę na urlop to zadzwoniły raz na domowy, jakby komórek nie było, i wpisały że pacjentka nieosiągalna. No ale sama się zorientowalam, że muszę mieć anemię i od 2 tyg brałam już żelazo;)
U mnie wózek już w pralni ale jeszcze nie wyprany, będę prała w pralce na pranie ręczne.

https://lb1m.lilypie.com/jKB1p1.png
https://lbym.lilypie.com/XEgap2.pnghttps://lb3m.lilypie.com/UJcJp2.png

Odnośnik do komentarza

Ja wczoraj wróciłam po 22 z wizyty do domu. Masakra jak się wysiedzialam. Gardło mnie boli i ogólnie jestem rozbita. Lekarz sprawdził moje gardło i zobaczył początki anginy i wyrazie rozwinięcia się tego choróbska to mam zacząć brać leki które przepisał. Mój maluszek waży 2300 wiec pewnie klocek się szykuje :) ja nie mam pojęcia ile waże bo lekarzowi waga się zepsuła :P miłego dnia dziewczyny :)

https://www.suwaczek.pl/cache/dd63331289.png

http://s3.suwaczek.com/201711191770.png

Odnośnik do komentarza
Gość Skorpionka

Evil2 to co mozna wrzucilam do pralki i na delikatne wirowanie. Z budy nie moglismy wyciagnac jednego druta wiec wypral ja maz recznie, ale tez na mokro w wannie - teraz moge sobie na to pozwolic bo moge na dworze powiesic.
Mialam plan wstawic dzis pierwsza pralke z maluchowymi ubrankami ale pogoda beznadziejna, wiec poczekam na slonko.
Przybralam na wadze pol kg - wreszcie sie ruszylo! W przyszlym tygodniu mam wizyte u diabetologa i gibekologa. Ciekawe jak tam Maluch :))
Pytalam wczesniej o masaze i przygotowania do porodu ale bez odzewu - czy to znaczy ze nie planujecie?

Odnośnik do komentarza

monixs, nie zgodze sie z tym, ze to nirmalne, ze tesciowe nie lubią synowych, bo tak juz jest i tyle. Moja matka ze swoją synową kontakt ma dobry i z pewnością obie strony na siebie nie mogą natzdkać. Moja teściowa tez lubi swoją drugą synową, bo tamta jest jej bardzo podporządkowana (nie ma wyjscia, często korzysta z jej pomocy), a ja jestem pyskata, więc jest jak jest.
Skorpionka, ja nie przygotowuje się do porodu w zaden szczegolny sposob. Żyję w przeświadczeniu, że dam sobie radę i nie będzie dramatu.
Z wyprawki nie mam jeszcze rozka i rogala do karmienia. Reszta jest gotowa na przyjscie Jedrzeja :)

Odnośnik do komentarza

Nam zostalo kupić wózek i poprać ciuszki. Mniej wiecej jestesmy przygotowani. Dziś idziemy na weselicho. Wczoraj szukalam na ostatnio chwile kiecki ale znalazlam. Fakt ze wygladam jak baleron ale to już końcówka i wybaczam sobie :P za to w tej nocy znow zlapal mnie okropny skurcz i mam zakwas ;( stopa w tej nodze mi bardzo spuchla i kiepsko z chodzeniem. A jak buty wloze! Tragedia!
Dziwne to bardzo, ze tylko w tej jednej nodze. Widze po ostatnim tygodniu, ze wode zaczynam zatrzymywac. I buzia spuchla, nogi od ud do pięt i ramiona...
Z przeziebienien walczylam 6dni i jako tako przedlo ale trzyma mnie katar i chrypa ale tez dziwna to chrypa bo totalnie nic w gardle juz mnie nie boli...
Co do tesciowych to ja sie nie wypowiadam bo temat rzeka. Zla nie jest ale rządząca i musi być po jej. Ja się nie stawiam bo widze ją raz na miesiąc więc sobie daruje. Moje życie i mój mąz i wiem, że dla męża jestem ważniejsza i to mi wystarcza.
Laski poradzimy sobie;) wszystko idzie dobrze bo nikt sie jeszcze nie wypakował, a róznie bywa... Dzidziusie zdrowe, wagi mają dobre. Nic zlego juz nie może się stac;) tylko my musimy być silne i wytrwac męki dla nowej małej istotki;)))

Odnośnik do komentarza

W czwartek miałam wizytę. Mały waży 1,800 kg. Wszystko dobrze, ale nadal zwiększenie hormonów przez te skurcze i oszczędny tryb. Następną wizytę mam już 5 października. KTG i będę miała już badania do porodu wymazy itp. Mały główką w dół :)
Jeszcze tydzień września i październik. Pewnie już zaczną się niektóre porody na forum :) Ja tam grzecznie chcę czekać na listopad, chociaż ciężko już się toczę... Również dopadło mnie przeziębienie :(

http://fajnamama.pl/suwaczki/6dg3c0y.png

Odnośnik do komentarza

Hej :] wrzucam listę, może ktoś jeszcze się chce dopisać?

Skorpionka 1.11 Leon ♡
Evli2 1.11 Jacek ♡
Miecia 2.11 Gustaw ♡
Owca 3.11 Staś ♡
Gwiazdkaola 4.11 Emilka ♡
Monixs 5.11 Janek ♡
Aminta 8.11 Hania ♡
MoniB 10.11  Hania ♡
Martusha 12.11 Artur ♡
Ana17 13.11 Tobiasz ♡
Ewenka 14.11 Aleksandra ♡
Runa 14.11 Dominik ♡
Kasia2017listopad 15.11 Laura i Olek ♡
Mamciachłopcow 15.11 ♡
Sylwia26eM 16.11 Przemek ♡
El96 16.11 Adaś ♡
Zwariowana1234 17.11 Pawełek ♡
Fka 17.11 Mikołaj ♡
Sylwia80 18.11 Łucja ♡
Milka29 20.11 Wojtuś ♡
Mogu 22.11 Jędrzej ♡
Dobroczynek  23.11 Adaś ♡
KaroSt 26.11 Stefcio ♡
Tosca 28.11 Lila ♡

Milka, super waga :) ja mam ktg co 2 tyg od 27 tc.

Dorzucę jeszcze zdjęcie brzuszka. Za każdym razem gdy je robię mam wrażenie że to kres wytrzymałości mojej skóry :D i za jakiś czas znów szok, że jednak nic nie pękło.
I na drugiej fotce stworzenie najczęściej korzystające z rogala :D takie sobie dziś gniazdko zrobiłam na te moje biodra. A teraz siedzę na pufie i aż szkoda zganiać łobuza. :D

monthly_2017_09/mamy-listopadowe-2017_61476.jpg

monthly_2017_09/mamy-listopadowe-2017_61477.jpg

Dominik ♡
https://www.suwaczki.com/tickers/17u96iyedqn96449.png

Odnośnik do komentarza
Gość Skorpionka

Pena89 z doswiadczenia wiem, ze czekanie na dwie kreski nie jest latwe.. i jeszcze "dobre rady" od znajonych zeby wyluzowac... zycze Ci cierpliwosci i powodzenia :)
Runa piekny brzuszek!!
Owca jak udalo sie wesele?
Nas odwiedzila dzis przyjaciolka i nic nie mowiac przywiozla dwa kartony rzeczy dla Malucha, zabawki i baskie rzeczy do szpitala ktorych nie zuzyla. Cudnie miec takich ludzi blisko:)) Moja lista zakupowa maleje.

Odnośnik do komentarza

Mieliśmy z mężem weekend we dwoje z okazji rocznicy ślubu, a synkiem zajęła się teściowa. Byliśmy na wyjeździe i wszyscy na mnie patrzyli jakbym nie brzuch miała, ale ogromny garb. Może myśleli, że zaraz urodzę, bo brzuchol mam ogromniasty. W każdym razie po odpoczynku muszę wrócić do rzeczywistości. W tym tyg. spakuję torbę do szpitala. Wszystko już mam od sierpnia przygotowane. Zamiast woombie kupiłam magiczny kocyk Red Castle. Pierwszy syn miał wzmożone odruchy noworodkowe i okropne kolki. Spróbuję przy drugim maluchu od razu zastosować szczelne owijanie. I jeszcze co do kolek, to jedynym środkiem, ktory zaskutkował u mojego syna byly krople probiotyczne Bio Gaia.

Odnośnik do komentarza

U mnie wesele super, ale czuję dzis bol gardła:( pocieszam się że to od głośnego mówienia bo naprawde uważałam na przeciągi i bylam cieplo ubrana ale dzisiaj jednak czuję :-(
Jak wy sobie radzicie z bólem gardła? Tantum verde można? Ssam prenalen ale nic nie daje :(
Teraz pije cieple mleko i zjadłam troszkę czosnku ale marne to leczenie ....

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...