Mamy Listopadowe 2017

[Mogu]

zwariowana, no bo octenisept to jest dobry środek :) i tyle. Nie sądzę, że wszystkie położne i lekarze w Polsce podpisali umowę z jego producentem :)

[Miecia]

Nie rozumiem dlaczego pepek usuwany chirurgicznie? Chyba chodzi o przepukline pepkowa. Lubi sie zrobic jak dziecko bardzo czesto placzac i zanoszac sie. Moj syn mial. Ale udalo sie bez operacji. Octanisept jest dobrym srodkiem. Ale trzeba pamietac ze po pryskaniu trzeba odczekac do wysuszenia ranki. Mozna rowniez nanosic na patyczek i obszyscic. Wczesniej uzywalam spirytusu ale 100 procentowego. Po okolo 10 dniach odpadł.

[zwariowana1234]

Powiedz to mojemu chrześniakowi który miał przez samo stosowanie oktaniseptu zabieg.. Lekarz robiący mu to pytal sie kuzynki co stosowała.. Po zabiegu kazał jej wrócić do spirytusu i przemywać ranki.... Oktanisept nie wysuszy ci tak dobrze rany... Zresztą róbcie jak chcecie ja dalam radę z życia wzięta i opinie lekarza... Nie namawiam was do niczego..

[Miecia]

Ja pytalam tylko gdyz nie bylo napisane konkretnie dlaczego i czemu. Mysle ze kazdy powinien sprobowac danego srodka i wtedy wybrac odpowiedni. Zawsze mozna zmienic pielegnacje na inna. 10 i 14 lat temu jak rodzilam nie bylo octaniseptu i stosowalam spirytus i bylo ok. Teraz syn na szwy i ja po operacji stosowalam octanisept i tez nie mam co narzekac bo tez bylo ok. Tak jak mowie kazdy musi sam sprobowac i eksperymentowac . Dzieci sa rozne i przy jednym bedzie dobre to a przy kolejnym juz sie moze nie sprawdzic.

[Gość Owca]

Ja kupilam mała butelke. Przyda mi sie tez na rane po cesarce. Nigdy tego nie stosowalam ale to moja 1wsza ciąza wiec slucham doswiadczonych. Przy drugim bede mądrzejsza;)
Mnie wczoraj dopadl bol gardla. Niestety z doswiadczenia wiem, ze u mnie zawsze zaczyna sie od niego a potem angina lub zapalenie ucha wiec modle sie by jakims cudem nie poszlo dalej. Stalam w biedronce i za mną jakis Pan cherlal i chyba mnie zarazil;( a odpornosc mam oslabiona i poszlo;( pol nocy przez to nie spalam. Teraz siedze w pociągu. 4h jazdy mnie czeka by zobaczyc sie rodzina ostatni raz przed porodem z brzusiem;) milego dnia

[Gość Owca]

Dzis zaczynam 34tydzien. Do porodu jakieś 4-5tygodni ;)))))

[zwariowana1234]

No zgadzam się dlatego uważam że też nie do końca powinniśmy ufać lekarzom... A tu masz np. Artykuł pierwszy z brzegu...

https://wzzw.wordpress.com/2016/07/06/%e2%96%a0%e2%96%a0-gigantyczne-honoraria-lekarzy-za-promowanie-lekow/

[Gość beti97]

Hejka
jak zwykle przekazuję konkurs. Dla wszystkich przyszłych mamuś, które potrzebują pieniążków na wyprawkę :) - bony 100zł! https://szkolarodzeniaprenalen.pl/znajdz-stowke

[gwiazdkaola]

Widzę, że są różne zdania co do Octeniseptu. Mi położna kazała kupić i pryskać już w szpitalu. Teraz we wszystkich szpitalach w Trójmieście są takie wytyczne. Dla mnie to nowość, bo jak rodziłam ostatnio to jeszcze kazali pępek fioletem mazać, a przy drugim samym spirytusem i było ok. Zastanawiam się czy to to dobry środek...

[Miecia]

Hmmm nigdy mi sie nie zdarzylo aby lekarz polecal mi cos na sile. Jak dzieciaki chore zawsze pyta co mam w domu. Po wymianie nazw nigdy nie sugerowala ze jest cos nie dobrego. Ale to jest tak jak cale zycie sie dzieci szczepilo a teraz jest ruch antyszczepionkowy. I myslac teraz o moim malenstwie mysle ze ludzie sa nieodpowiedzialni. Podam przyklad: ide z dzieckiem na kontrole i dzidzius styka sie z dzieckiem chorym na krztusiec i zaraza sie. Czym sie to moze skonczyc dla malenstwa ?szpital lub cos gorszego. Przeraza mnie to.... Mam dwoje dzieci. Sa szczepione i nigdy nie mialy komplikacji po szczepieniu. W rodzinie tak samo. Nie rozumiem czemu ludzie tak ryzykuja.....

[żoo]

Dzień dobry,
Tak się wtrącę do dyskusji o Octanisepcie.
Octanisept nadaje się do stosowania na błony śluzowe dlatego jest używany oprócz pępka również na rany krocza.
Spirytus nadaje się tylko do pępka.
A zakażenia pępka pewnie częściej się zdarzają z powodu zbyt delikatnego jego wycierania bo czasem trzeba ostro wyczyścić a wierzę, że wiele mam jest zbyt delikatnych.

[gwiazdkaola]

http://babyonline.pl/jak-dobrze-dbac-o-pepek-noworodka-spirytus-i-octenisept-nie-potrzebny,pierwsze-28-dni-artykul,16893,r1p1.html

Zachęciłyście mnie do poszukiwań informacji. Wkleiłam link gdzie położna wyjaśnia zasady suchej pielęgnacji pępka. Wg niej ani spirytus ani octenisept nie są potrzebne, chyba, że coś się dzieje. Ja na razie wciąż się zastanawiam czy kupić ten specyfik czy nie.

[Gość madam]

dawno tu nie zaglądałam, trochę was nadrabiam..
ja byłam z pierwszym synem 8 dni w szpitalu - tam miał 2/3 razy przemyty pępek octeniseptem, a ja w domu jedyne co robiłam to wycierałam gazą/wacikiem do sucha po kąpieli i przy przewijaniu. Pępek był cały czas na wierzchu (nie zasłonięty pieluchą) i suchy i nic synkowi nie było.
Nam tak mówili na szkole rodzenia (generalnie mieli podejście że jak najmniej chemii, kosmetyków itp.). Mówili że octenisept to gdyby się przy tym pępku coś działo, jakaś wydzielina czy coś, a jak nic nie ma to tylko pilnować żeby nie był mokry.

Myślę, że najważniejsze żeby właśnie osuszać tą ranę i robić to porządnie, i tak jak napisała żoo - wiele mam na pewno robi to delikatnie, sama tak robiłam, dopóki położna nie zrobiła tego przy mnie i nie zobaczyłam jak bardzo można ten pępek ruszyć na bok

[Miecia]

Bylam kiedys na szczepieniu z mlodszym i akurat bylam swiadkiem jak polozna zajmowala sie niemowlakiem a konkretnie pepkiem i psikala kilka razy octeniseptem i porzadnie wycierala i podnosila kikucik i czyscila. Wiec bedac szczera nie patyczkowala sie z tym i tlumaczyla ze pepek trzeba porzadnie wyobcierac i zeby sie nie bac

[KaroSt]

Ja tak z innej beczki. Ostatnio rozmawiałam z położną na temat emolientów i tu zdania też są podzielone. Powiedziała że warto mieć jakby coś się działo, ale nie ma co wariować i tak bardzo wyjałowiać wszystkiego wokół maluszka bo w końcu będzie uczulony na powietrze. Powiedziała że zwykłe mydełko bambino i jakiś balsam czy oliwka, oczywiście na początku proszek dla maluszka, normalna dieta przy karmieniu piersią bez szaleństwa bo faktycznie będą później problemy ze skórą albo alergie pokarmowe. To znajoma mojej mamy i zaleciła zdroworozsądkowe podejście. Oczywiście wszyscy polecają jałowiznę bo biznes się kręci tak powiedziała, tzw lokowanie produktu. I teraz sama się zastanawiam co robić ;)

[Miecia]

A i dodam zeby nie zapominac o tym zeby przy kompieli nie zamoczyc

[Runa]

Hejka, u nas dziś wizyta, z małym wszystko ok, bardzo aktywne dziecię wg lekarza :) ja tam żadnej nadaktywności nie zauważyłam :) tylko na ktg duże skoki, lecz dalej w normie. Skurczy brak.
Ostatnio albo był źle zważony, albo urósł ponad 600 g przez 2 tygodnie, bo mamy już prawie 2 kg więc też w normie, już się nie będę martwić tymi pomiarami.
Mogę powoli odstawiać progesteron.
A na pytanie o drgawki wytrzeszczył na mnie oczy i mówi "pierwsze słyszę" chyba myśli, że mam urojenia, bo nic nie wytłumaczył ani nie pytał... ehh. Ale mam chyba wrażenie, że jest ich mniej.

Ja już chcę listopad! :)

[Miecia]

Twoja polozna ma racje. Wiadome ze na poczatku dzidzius musi sie przyzwyczaic ale potem po trochu mozna stopniowo eksperymentowac . Nie ma co panikowac. Trzymanie pod kloszem nic nie da. A potem rodzinka przyjezdza z katarem i koniec naszych staran.

[Runa]

A co do Octeniseptu, mam pół buteleczki w apteczce, nowego nie kupię, ale chyba delikatne używanie nie zaszkodzi. Zobaczymy, zapamiętam sobie Wasze uwagi :)

[Miecia]

Runa a co by mialo zaszkodzic. To srodek odkazajacy m.in. wiec nie widze powodow aby zaszkodzilo. Grunt zeby pepuszek nie byl mokry. A to widac czy cos sie z nim dzieje czy nie.

[KaroSt]

Trochę mnie ta położna uspokoiła, powiedziała też że "noworodka trudno zepsuć" i wszystko przyjdzie samo instynktownie. Sterylnie to u mnie się nie da bo mamy kota i choćbym wisiała na odkurzaczu i szmacie to nie ma szans na sterylność :) mam nadzieję że Mały nie będzie uczulony i jakoś się wszyscy dogadamy. Teraz nasz kocur usypia Młodego mruczeniem oby tak zostało;) też kupię mały Octanisept, ale położna mówiła że jak nic się nie dzieje wystarcza pielęgnacja na sucho, co drugi dzień można psiknąć to szybciej odpadnie, dobrze wycierać i tyle, przede wszystkim nie bać się własnego dziecka. To takie rady. Dla mnie super bo takie rozsądne. Jak trochę pooglądałam blogi parentingowe i youtuba to się przeraziłam że nie podoba mi się to całkiem jałowe podejście i parcie na kp. Bardzo bym chciała ale wiem że bywa różnie i mm go nie zabije, a jeśli miałby nie dojadać albo coś to bez sensu się zamęczać. Jak każda z nas chcę jak najlepiej dla mojego dziecka i będę robiła wszystko żeby było szczęśliwe, ale wydaje mi się że na początku zapewni mu to czysta pielucha, pełen brzuszek i bliskość mamy i taty:)

[KaroSt]

Owca ale Ci dobrze, Twój Staś będzie miał prawie miesiąc jak mój Stefek się urodzi. Juz bym chciała chociaż koniec października;)

[Runa]

Też tak myślę, ja sama stosuję go od lat na różnego rodzaju rany, czasami tylko trochę na waciku, czasami bezpośrednio większa ilość i nigdy nic złego się nie działo. Bardziej chyba bym się tego spirytusu bała.

[Runa]

Dziewczyny, zerkam czasami na październikowe mamy i tam jedna już się rozpakowała :)
Ciekawe jak to u nas będzie, mamusie z 1 listopada mogą przecież rodzić już 3 tygodnie przed Tak, że już naprawdę niedługo zacznie się nerwówka hehe :)
Dziewczyny tam zrobiły sobie listę z nickami, terminem i płcią maluszka. Mi się wydaje to fajnym pomysłem a Wam?

[Miecia]

Ja tez mam kota w domu. Jak mialam w pokoju krolika to kazala mi polozna wyniesc z pokoju bo dziecko dostanie alergie. Nie posluchalam jej i zadnej alergii nie bylo. I zaden kontakt ze zwierzeciem nie byl problemem. Co do jalowosci to moja metoda zawsze bylo ale potem stopniowo sie z tego wycofywalam czyli gotowanie wody kilka minut,wyparzanie buteleczki i smoczka,zakladanie czapeczki po kapieli. Przy 1 bylo dmuchanie i chuchanie a i tak wiecznie chory byl. Moze wlasnie na jalowe podejscie. Z drugim troche odpuscilam i bylo ok.