Skocz do zawartości
Forum

Mamy Listopadowe 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Skorpionka ja zatrzymałam się na tym, że dobre są kosmetyki Babydream, a z emolientów Oilan. I takie zamierzam stosować. O te:
http://www.srokao.pl/2015/10/analiza-babydream.html#

O pieluchach nie wiem, natomiast ja uzywałam róznych i żadne nie uczuliły mojego synka. Najczęściej kupowaliśmy pieluchy Dada z Biedronki albo zielone Pampersy. Dla mnie bez róznicy. Zdarzyło mi się tez użyć Toujours z Lidla i tez są w porządku. Najmniej chłonne według mnie sa Babydream.

A propos mleka modyfikowanego - karmiłam syna piersią prawie rok, potem przeszliśmy na mm. Pił Nan, potem Enfamil (ale syrop glukozowy na pierwszym miejscu w składzie bardzo mnie odstraszył) i ostatecznie zostalismy przy Bebiko- skład ok, cena niska, dostępne w zasadzie w każdym sklepie. Dla mnie ok.

Odnośnik do komentarza

Jesli chodzi o kosmetyki Babydream, to sa jedyne, ktore uczulaja mojego syna. Namowila mnie jakas pani w sklepie, bo nie maja parafiny, ale widac maja cos w zamian. Drapal sie niemilosiernie. Po urodzeniu stosowalam Bubchen, pozniej na zmiane Ziajke i Nivea. Teraz tylko Nivea. A nowemu synkowi juz kupilam Dove.

Odnośnik do komentarza

Monixs, w pierwszej ciazy bylam tak spuchnieta na 3 miesiace przed terminem, ze tylko japonki o numer wieksze moglam nosic. Rodzilam w czerwcu, wiec nie bylo problemu. Teraz jeszcze sie trzymam, ale juz sie zastanawialam, w czym pojade do szpitala, jesli historia sie
powtorzy.

Odnośnik do komentarza

Mój ranking pieluch
Na początek pampersy albo dada.
Natomiast odkąd syn skończył pół roku używam rossmanowych. One tak trochę się zbrylają i nie wiem czy kupię dla noworodka. Potem są ok zwłaszcza, że są dość cienkie.

Natomiast mleka wszystkie 1 i 2 są ok.
Od 3 dosładzają albo syropem glukozowym (enfamil) albo maltodekstryną (cała reszta). Jedyne mleko 3 rozsądne jakie znalazłam to Hipp.
Maltodekstrynę dodają też do kaszek i kleików ryżowych. To jest cukier o wyższym indeksie glikemicznym niż zwykły cukier czyli jak dla mnie syf.

Dziewczyny
Któraś z Was pisała o kulkach gejszy. Jak wrażenia?
Ja słyszałam pozytywne opinie bo używała ich mama koleżanki. Miała problemy po menopauzie.

Odnośnik do komentarza

A i kosmetyki.
Babydream albo Hipp.
Do pupy Linomag bobo biały i różowy.

Do kąpieli Bobini z owsem (taki niebieski, nie te zwykle kolorowe tylko dla alergików)

I do prania też Bobini na bazie płatków mydlanych.

Przerobiliśmy bardzo silną alergię na płyny do prania typu Perwoll więc pomimo tego, że starszak ma ponad 1,5 roku to już nie zmieniam i piorę w nim też nasze ubrania.

Na ciemieniuchę świetnie się sprawdzał olej kokosowy. Używałam kosmetycznego.
Czasem używałam czystego żelu hialuronowego.

Ja niestety z tych czytających składy. Wyrzuciłam wszystkie produkty Nivei, Jonson&Jonson itd....
Zakupy u mnie trwają w nieskończoność ;)

Odnośnik do komentarza

Osobiście nie znoszę kosmetyków bobini jak dla mnie to syf . Mleko nan również i to początkowe też jest dosładzane . Wszystkie kaszki też są dosładzane więc nie używam . Mój najstarszy syn od początku był alergikiem (od 15 lat na lekach) więc przerobiliśmy masę różnych mlek , kaszek itp jedzenia , kosmetyków , środków piorących i ogólnie wszystkiego . I większość nawet tych super emolientów wymiękała . A na ciemieniuchę nawet tę alergiczną używam zwykłego olejku ze słodkich migdałów . Działa cuda nawet u mojego męża z łuszczycą jest bardzo pomocny .
Z kosmetyków używam absolutnego minimum czyli delikatnego płynu myjącego , jak zachodzi potrzeba to czegoś do nawilżania skóry i krem do pupy . Im mniej tym lepiej .

http://suwaczki.maluchy.pl/li-73173.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczynki ;) nadrabiam wasze wpisy.
Ja jako kosmetyczka z wykształcenia tez zwracam uwagę na skład kosmetyków i to bardzo. Ja wybrałam dla mojego synka kosmetyki z linii Ziajka, jest to firma która najbardziej przekonała mnie do siebie. Nie chce od razu wprowadzać kosmetyki apteczne antyalergiczne, jeśli u synka wystąpią jakieś uczulenie będę wtedy wprowadzać bardziej antyalergiczne kosmetyki ;)
Co do pampersów na razie dostałam od kuzynki dwie reklamówki od rossman, pampers, po dada wiec będę testować.
Na cimieniuche jak najbardziej polecam olej kokosowy ale kosmetyczny, najpiej nałożyć dwie godzinki przed kąpielą, fajny sposób a nie podrażnia skóry dziecka ;) sprawdzilyśmy z ciocia męża na jej córce którą wszystko uczulalo i szybko zeszło :)
Co do mleka to zdaje się na wasze doświadczenie i opinie, czytam i notuje ;)

https://www.suwaczek.pl/cache/dd63331289.png

http://s3.suwaczek.com/201711191770.png

Odnośnik do komentarza

Ja też zwracam uwagę na skład i podczytuje ten blog. Zrobiłam sobie listę, co ma najlepszy skład i Babydream i Hipp dla maluszka. I chyba kupię babydream i zobaczymy.
A z pieluchami już gorzej z wiedzą u mnie:)ale sporo koleżanek używa Dadę i bardzo zachwala. Na początku mam pampers, a potem albo Dada albo Rosmann. Cenowo też patrzę na pieluchy i jest rozbieżność:)

https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqe6hhw5c61oj2.png

Odnośnik do komentarza

Ja dostałam paczkę Dada od siostry i teraz też mam problem, bo co jak będą najlepsze, a Biedronki pod nosem brak? :D zostaje nam pewnie tylko Pampers.
Przeczytałam o Babydream na Sroce i chyba skuszę się na kilka kosmetyków ;) podoba mi się stwierdzenie, że im mniej tym lepiej, więc tak jak kilka z Was pisze - na początku kompletne minimum.

Pozdrawiamy :)

monthly_2017_08/mamy-listopadowe-2017_60563.jpg

Dominik ♡
https://www.suwaczki.com/tickers/17u96iyedqn96449.png

Odnośnik do komentarza

Jest ciężko ale tak to w ciąży bywa . Za pierwszym razem przeżyłam największy szok . Bo wogóle się nie spodziewałam takich zmian zachodzących w moim ciele i jeszcze poród . Pierwszy był koszmarem i bardzo długo dochodziłam do siebie . W drugiej ciąży już wiedziałam czego się spodziewać , jednak kręgosłup bardzo dawał mi się we znaki . Panicznie bałam się porodu . Ale na szczęście było krótko i sprawnie A i po wszystkim bardzo szybko do siebie doszłam . W tej ciąży nie jest źle najbardziej dokucza mi opuchlizna . A tak jest nieźle .

http://suwaczki.maluchy.pl/li-73173.png

Odnośnik do komentarza

Każdy chyba ma jakieś swoje fobie. U mnie np. boje się że zacznę rodzić wcześniej i męża wtedy w Polsce nie będzie, a zanim przyjedzie to zdążę urodzić i wyjść ze szpitala, na szczęście mam wspaniałych rodziców którzy mi pomogą.
I jeszcze nie wiadomo czy nie zlikwiduja porodowki, w której chciałam rodzic. Placówka o wysokiej renomie, a głupi rząd wymyślił absurdy żeby podpisać kontrakty. Fajni lekarze i położne, dbają żeby kobieta się nie męczyła, dużo pomagają :) nawet można spotkać tam kobiety które przyjechały do 100 km na porod :)
A i jeszcze jak ja wytrzymam u teściow z maleńkim dzieciatkiem, nie będzie się nawet do kogo odezwać i pogadać. Bo z teściowa nie da rady, każda rozmowa kończy się jej mądrościami. Nigdy nie możesz mieć swojego zdania i racji :/
To się wygadalam hehe no cóż każdy czymś się martwi i denerwuje.

https://www.suwaczek.pl/cache/dd63331289.png

http://s3.suwaczek.com/201711191770.png

Odnośnik do komentarza

Każda ciąża jest inna a każda z nas jest inna i inaczej wszystko przeżywa . w tej ciąży mam obawy przed chorobami tzn osobami przeziebionymi i zapachami tzn np farby a na złość co chwilę gdzie się pojawię to jakieś remonty. Moje przewrazliwienie wynika bardziej tego że ze względu na to że moja pierwsza córka urodziła się z wada serduszka i oczek i lekarze mówią ogólnie 4 -6 tydzień ciąży i takie zapachy albo wirusy mogły się do tego przyczynić . dlatego to jest moje przekleństwo tej ciąży.

Odnośnik do komentarza

W pierwszej ciazy zaczelam puchnac dwa tyg przed terminem. Bylo goraco koniec lipca poczatek sierpnia.

Toxoplasmosis - zarazilam sie na poczatku drugiej ciazy I poronilam. Teraz mam wysokie przeciwciala nie tykam ziemi, owoce, warzywa jem z super marketow wiec napewno Nie widzialy normalnej ziemi tylko chodowane sa masowo. Zawsze myje wszystko w plynie do naczyn.

Ja sie boje ze urodze za szybko I dzieci Nie przezyja.....

Od paru dni boli mnie brzuch wyzej pepka tak jak by zoladek tylko pierwszy raz Nie umie stwierdzic Co to moze byc czy zoladek czy brzuch.

Dzieki waszym opinion kupie mleko bebiko do szpitala (podobno po cesarce jest problem z pokarmem) mam nadzieje ze to bedzie cesarka :) a jak jest z krwawieniem po cesarskim cieciu? Po normalnym porodzie bardziej plamilam.

A macie jakies zdanie, doswiadczenie o pasach poporodowych? U mnie po rozmiwie z lekarzem chyba Nie bede zakladac bo rana musi sie wietrzyc i wszystko musi dojsc do siebie w brzuszku. A sciskanie w tym Nie pomaga. Co wy o tym wyslicie?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...