Skarby Październikowe 2017

[żoo]

Migot
U nas tego typu zabawki zaczęły być dostrzegane ok pół roku.
Mam z tej serii małpę i podobnego pirata z lamaze.

Pierwsze, które wywołały zainteresowanie to były nieduże grzechotki i małe maskotki najlepiej z dzwonkiem.
W sumie im mniejsze tym lepsze.
Wieszałam je na pałąku przy bujawce.
Młody nimi bujał i w nie kopał.

A najlepsze były takie 10 letnie plastikowe miśki z karuzeli, które mam po jakimś dziecku.
W te kopał zawzięcie...
Były brzydkie, jak z poprzedniej epoki ale młody lubi je do tej pory.

Ogólnie najfajniejsze były te malutkie, takie, które łatwo było rozbujać ręką lub kopnąć ;)

[żoo]

Wirgi
A pomyśl, że Ty jakoś na dzisiaj miałaś termin.
A tu proszę, młodzież już po restauracjach się rozbija ;)

[Mery92]

Dziewczyny ratujcie. Potrzebuję czegoś dobrego na poranione brodawki :-(

[Atram89]

Mery maść maltan, linoderm lub bephanten plus kapturki te silikonowe

[żoo]

Mery
Ja slyszałam b. dobre opinie o Maltanie ale też możesz smarować mlekiem zawsze pod ręką ;)
Pilnuj aby mała brała do buzi całą brodawkę z otoczką. Ja małemu wkladałam brodawkę aż po skórę.
I jak złapie źle to od razu trzeba wyjąć podważając palcem i poprawiać.
To ważne aby od początku uczyć łapać poprawnie.

[Kasia3]

Mery ja też miałam problem,az krwawily. Pomogła maść Maltan, czasem własne mleko i właśnie nakładki silikonowe. Jeszcze brodawki nie doszły do siebie, ale już czasem karmie bez nakładek.

[Gość MamaWczesniaka]

Ja sie rozpakowalam 13 w piatek. 38 tyg 0. 10/10 pkt.
Podjelam probe sn, przy rozwarciu 8 cm potneli mnie(.
Wiem, wiem, ze najwazniejsze ze z nami wszystko ok, ale jest mi bardzo smutno ze nie dostalam wsparcia w porodzie sn I wkoncu lekarzy zrobili swoje.

[żoo]

Ha, ha pognałam małżonka do Mc Donalda bo to w końcu ostatnia szansa.
Dwie ciąże a ja ani razu go nie wysłałam po zachcianki :))))))

[Mamatrojki88]

Dziś pozostało zero dni i zero objawów,spodziewałam się że trzeci poród bedzie podobny do drugiego :/
Tz objawy zbliżającego się porodu będą podobne a w tej ciąży nic nawet skurczów przepowiadających nie mam i nie miałam zero rozwarcia wszystko po zamykane na 10 spustów a miałam nadzieję że 20.10 to już bedzię po wszystkim,ktg zerowe ,linia ze skurczami prosta jak u trupa ,chce mi się płakać a nawet po kątach jak nikt nie widzi nie żałuję sobie,z pierworodną jak byłam na wizycie w terminie to lekarz prowadzący stosował wtedy masaż szyjki i dał mi globulki z hormonami żebym nie musiała przechodzić ciąży i żeby odbyło się to w miarę szybkoi jak naj szybszym czasie od terminu, a w szpitalu w którym chcę rodzić każą czekać 2 tyg na rozwiązanie porodu :/
Jestem załamana mam już dojść ;(

[MamaJG]

Mamatrojki, głowa do góry. To, że dziś nie masz żadnych objawów nie oznacza, że jutro się nie pojawią :-) będzie dobrze!
Już nie nadążam które z Was urodziły, dlatego gratuluję wszystkim razem :-D
Trochę mało czasu ostatnio mam na własne przyjemności, starszy syn właśnie wychodzi z choroby, młodszego starałam się izolować, żeby nie poczęstowal się wirusem. I chyba nawet się udało. Ale nasza pediatra podejrzewa refluks u maluszka... Od 2 dni jest dość mocno zaflegmiony, ale nosek ma czysty, wiec podobno to nie katar. Na razie mam odstawić nabiał, nad czym bardzo ubolewam. Ale jakoś dam radę dla maluszka.
A jak Wasze pociechy się mają? :-)
No i życzę powodzenia i szybkich porodów pozostałym dziewczynom.

[Mamatrojki88]

Wlaśnie jestem po wizycie,ktg zero kolejne w poniedziałek i według pani dr nic nie zapowiada że coś się zacznie w naj bliższych dniach ;(

[żoo]

Mamotrojki88
Bardzo dobrze Cię rozumie. Miałam tak w poprzedniej ciąży. Na ktg cisza, rozwarcia brak, szyjka długa.
A w końcu młodemu zaczęło spadać tętno i miałam poród wywoływany od zera.

A teraz wcale nie zapowiada się lepiej ale teraz mam jeszcze kilka dni. Do niedzieli mam w planie wziąć na luz a termin mam na wtorek. I do wtorku mam zwolnienie. Coś muszę potem z tym zrobić.
Ale jak sobie pomyślę, że po terminie muszę jeździć na ktg, zazwyczaj zajmuje to dużo czasu bo niby umawiają na godziny ale jak to na ip zawsze coś się dzieje.

Starszak sobie dziś rozwalił wargę. Dużo stresu bo dużo krwi leciało i zanim odkryłam co i jak to chwila minęła.
I co nawet taki stres nie spowodował pół skurczu....eh.....

MamoJG
Współczuję chorób.
Kurcze, już musisz coś odstawić. W sumie nowe teorie mówią, że to nie ma sensu ale wiadomo, że lepiej odstawić i przynajmniej wtedy się wie na czym się stoi.

[Gość Migot]

Ja po kilku dniach kiedy czułam się mega super mam kryzys. Ledwo się toczę, ale co tam week planuje spędzić poza domem bo ma być piękna pogoda. Nie będę siedzieć w domu !
Wczoraj na wizycie powiedzieli mi, że w porównaniu do ubiegłego tygodnia szyjka zmiękła więc jest jakiś mały plusik. Moja dr będzie na dyżurze w szpitalu w przyszły czwartek więc celuje w przyszły czwartek :). Wcześniej we wtorek mam wizytę.
Mała od 3 dni wieczorami tak się rozpycha jak nigdy do tej pory. Może szuka wyjścia :).

Miłego dnia.

[Mamatrojki88]

żoo wykrakałaś :)
Po wizycie dr cofneła mnie do gabinetu,uznała że ma czas i zrobi masaż szyjki i usg jeszcze jako że ktg wychodziło badziewnie,właśnie młodemu zanikało tętno :( to zrobi jeszcze to usg i bedzie z głowy a na usg wyszło że ma bardzo mało wód połodowych :O i skierowanie do szpitala
Właśnie 0,5 godz temu założyli mi balonik i ciągłe ktg a przy nim nawet lekki skurczyk boli jak djabli ,do rana powinien zadziałać jak nie ściągnięty zostanie za 24 h i inna opcja wywoływania trzeci poród i za miast lżej to ten chyba bedzie naj gorszy

[żoo]

Mamotrojki88
No ładnie ale przynajmniej będzie z głowy.
Trzymaj się tam i oby balonik zrobił jak najwięcej.

[Mamatrojki88]

Jesteśmy już dawno po
O 2 w nocy odeszło troszkę wód i wypadł balonik i z patologi ciąży poszłam na porodówkę, cały poród bez oxy sn,synek Olaf po 17 min skurczy partych zawitał na świecie o godz 3.47 z wagą 3030g i długością 54cm i naj chętniej nie odchodził by o cycusia :)

[Mery92]

mamatrojki wielkie gratulacje :-) widzę że super szybki poród :-)

Martynka właśnie siedzi na cycu :-) wczoraj miała pierwsza kąpiel :-) ja mam nawał ale jak narazie wszystko ściąga ona bo laktatorem nie dam rady :-\

Czasem mam chwilę zwątpienia i muszę popłakać... No ale nikt nie mówił że będzie lekko.

To zostały jeszcze zoo i migot?

[żoo]

Mamotrojki88
Ha, ha ale błyskawicznie poszło :)
Gratulacje

To może ja też pomarudzę, bo ja mam plan na dziś ale plan to sobie mogę mieć ;))))))

Mery
Nie ściągaj laktatorem bo tylko bardziej napędzisz. Lepiej trochę upuścić ręką ale tylko tyle żeby się luz zrobił.

Początki są trudne, nie martw się. Ja po tygodniu chciałam uciekać z domu. Akurat nadarzyła się okazja i uciekłam na pępkowe do znajomych.
Jak się pojawiam tydzień po porodzie na imprezie to wszyscy zrobili oczy w słup.
Ale było mi to potrzebne...
Więc jak mas okazję chociaż na godzinę wyjść to śmiało.

[doti89]

Gratulacje dla kolejnych rozpakowanych:-) my właśnie siedzimy przy cycusiu, starsza pcha się na kolana zazdrosna. Dziewczyny ile zajmuje Wam karmienie? Mała pije co 2 godziny trwa to 8 minut i odpływa, przy tym co chwilę ja wybudzam bo zasypia. W nocy super, zje i śpi. Dla nie rozpakowanych wytrwałości niedługo też będziecie tulic swoje maluszki. Pozdrawiamy:-)

[Atram89]

Mój łakomczuch od 10 do 20min na cycu. Czasami na dwóch z przerwa na karmienie schodzi 30 min... dziś w nocy całkiem ładnie jadł i zasypiał dalej. Wiec miło.

[MamaJG]

Mamatrojki, widzisz jak szybko poszło, a tak się dolowalaś... Gratulacje ogromne :-)
Mój mały zwykle je ok. 15 minut i też zazwyczaj odpływa.
Chociaż już potrafi mieć nawet 3-4 godziny czuwania. Leży sobie i obserwuje, wodzi wzrokiem za ruchomymi elementami i stroi minki ;-)
Powodzenia dziewczynom w dwupaku :-D

[Atram89]

Mamatrojki wiedziałam ze pięknie ci pójdzie. Super porod. Bałaś się ze będzie najgorszy a był chyba najlepszy? ;) niech ta twoj kruszynek tylko tak pozytywnie cię zaskakuje ;)

[Anielica]

Nie zapominajcie jeszcze o mnie. Jeden termin mam na dzisiaj a drugi na wtorek, ale nic się nie zapowiada Ehhh trzeba cierpliwie czekać.

Super ze sobie radzicie z karmieniem piersią. Dużo wytrwałości i buziaczki dla maluchów :*

[żoo]

Anielica
Mam tak samo z terminami. Na dziś z usg, na wtorek ten oficjalny z om.

Ty masz chyba odwrotnie, dziś z om.
Zaczynasz już jeździć na ktg?

Ja dziś kończę szykować pokój malucha. Przejrzałam też torbę bo już nie pamiętam co wpakowałam ;)

[Anielica]

Mieszkam w Anglii wiec tutaj nie ma czegoś takiego jak ktg. Przynajmniej ja nic na ten temat nie wiem. W poniedziałek mam wizytę u położnej wiec zobaczę co mi powie. Mija przyjaciółka miała w czwartek cesarke i już tuli swoja krolewne A ja nadal czekam. To czekanie mnie wykonczy :(