Wrzesniówki 2017

[Gość Jolablk]

Mój chce tym razem też rodzić razem ale mówi że boi się jeszcze bardziej. Wsumie też jestem przerażona. I nie myślę o tym. Strach mnie pewnie obleci jak znów minie termin i wyznacza mi magiczny termin na wywolywanie. Za 2 razem ponoć rodzi się wcześniej wiec może zacznie się samo dziać.

[strawberry]

M.onika gratuluję podejścia. Dobrze pamiętam, że jeszcze niedawno byłaś zestresowana porodem? ;)
Jolablk statystycznie powinno gładko pójść za drugim razem. Oby Bo też nie chciałabym mieć wywoływanego porodu. Podobno po oksytocynie bardziej boli i nie ma przerw między skurczami.

[Gość Jolablk.]

Jak uda mi się tym razem urodzić bez oksy i tego drugiego co powoduje rozwieranie. Nie pamiętam jak się to nazywało. To wtedy ocenie za którym razem było gorzej:) czy po oksy bardziej boli.

[m.onika]

Strawberry, nadal jestem! Mega zestresowana! ale jeszcze bardziej ciekawa i szczęśliwa :) jakoś przecież wytrzymam i dam radę, nie? Tylu kobietom się udaje, więc mi też musi.

[Gość Jolablk]

Ale z tym że nie ma przerw pomiędzy skurczami to prawda. Niby jakieś były 5 sekundowe ale to były momenty w których troszkę mniej bolało niż podczas punktu kumulacji. Wiec wsumie jakby ich nie było.

[Gość Jolablk]

Zastanawia mnie jak to jest że jedni nie mogą donosic ciąży i cały czas jest zagrożona przedwczesnym porodem i muszą leżeć prawie że plackiem bo każdy ruch może wywołać poród a inni zaś choć bardzo chca i robią wszystko by urodzić to urodzić nie mogą.

[zielizka]

U nas reserved sie sprawdza, ale w wiekszosci sa to podkoszulki i kurtki. Zara ma super jeansy i sweterki - body faktycznie do niczego. Body z f&f tez scierki, a dresy zaraz sie kudla. Z h&m tez juz nie jestem zadowolona. Body na 92 z dlugim sa tragiczne!! Sama juz nie wiem gdzie kupowac :/

[zielizka]

Strawberry - ja miewam tak: brzuch w nocy twardy jak kamien, ruchy czuje ale slabiej. Nie pomaga lezenie, nospa, magnez - nic tylko rozchodzenie, wiec dziwne to

[PikPok]

Ja się staram nie myśleć o porodzie, póki co to go nie chcę. Jak przyjdzie czas to włączę pozytywne myślenie i się nastawie psychicznie.
A dziś odebrałam przesyłkę :-D po mału się kompletuje.

[Gość Jolablk]

Zamówiłam sobie właśnie z h&m body na 92. Z krótkim rękawem i jedne z długim. Takie 2 paki. Bo mój dopiero teraz chodzi w 92. To ciekawa jestem co to do mnie przyjdzie. Z mniejszych byłam zadowolona. Były takie przewiewne na lato idealne. Noi nie zmienily sie w praniu. Dobrze że chociaż w Lindex są dobre ubranka.

[Gość Jolablk.]

http://allegro.pl/body-dlugi-rekaw-dartomik-wyprawka-20-wzorow-56-i6626113983.html
Z tańszych opcji ubranek polecam te na allegro. Nie koniecznie od tego sprzedawcy bo chyba od innego kupowałam. Ale kupilam z tego sobie wyprawkę do szpitala. Body śpiochy polspiochy pajace. Kaftanik akurat zbędny był. Ale jakość była super. Nie zniszczyły się w ogóle. Ja wtedy kupiłam 56. Komplet pomarańczowy w owieczki i granatowy w samoloty. Takie dwa zestawy. Teraz chyba też zamówię coś od nich. Może nawet więcej. Bo wtedy tak ostrożnie zamówiłam żeby nie wydać Bóg wie ile kasy a by się okazało że badziewie

[strawberry]

Zielizka to trochę mnie uspokoiłaś. Konsultowałaś to z lekarzem? Ja mam wizytę dopiero za miesiąc.
Jolablk chodziło mi o to, że przy porodzie naturalnym, bez oksy, od czasu do czasu są takie przerwy 5-10 minut od skurczy. A przy oksytocynie to już właśnie idzie mechanicznie. Wiadomo, na początku co kilka minut, a potem już tylko częściej.

[ma81]

Pik Pok niezły zapas, już jesteś całkiem przygotowana :)
Dziewczyny ja o dziwo nie mam problemów ze snem, ale to dlatego, że późno się kładę i wcześnie wstaję (praca, syn), pamiętam jak w poprzedniej ciąży byłam już na l4 to miałam problemy w nocy z zaśnięciem bo robiłam drzemki w dzień.

Z ubrankami to jest sprawa indywidualna. Każdemu odpowiada coś innego. A czasem nawet najdroższa rzecz może się zeszmacić. Moje koleżanki te najmniejsze rozmiary kupują na ciuchach bo dzieciaczek raczej szybko wyrasta z pierwszych rozmiarów. Ja akurat nie jestem jakoś "ciuchowa" i nie mam szczęścia do takich zakupów. Z własnego doświadczenia na początku kupowałam głównie w Smyku, F&F i C&A. Polowałam zawsze na przeceny, wielopaki itp. Z wiekiem synka przekonałam się do ubranek z Lidla i teraz śmiało je mogę polecić, chociaż rozmiarówkę maja raczej zawyżoną. Natomiast w Pepco są tańsze rzeczy i np. body wydają mi się słabej jakości dla noworodka, zbyt wycięte przy udach, ale już podkoszulki, spodenki, a nawet kurteczki dla takiego roczniaka, dwulatka do biegania są super. Nie żal mi 7zł na koszulkę, którą przenosi przez sezon.
Przy noworodku który jest malutki i kruchy najlepiej sprawdzają się body kopertowe i półśpiochy jak cieplej lub pajacyk jak zimniej. Zapinane od gry do dołu, bo ciężko przez głowę coś przebrać.

[PikPok]

ma81 ja też stawiam na body kopertowe plus pół śpiochy i pajace.
Tylko nie wiem czy wkladacie body pod pajaca jak jest chłodno?

[Gość jolablk.]

u mnie te z pepco jeśli chodzi o wycięcie były super, bo dużo ubranek gniotlo syna, w nozki i obcieraly go,
na ciuchach nie kupuje, w zyciu nie bylam,
chyba raczej nie pojde, tym bardziej teraz, kiedyś chciałam isc tutaj, bo tutaj przynajmniej nie smierdzi w takich miejscach noi jakos to wygląda, ale maz nie chciał, stwierdził ze sa biedniejsi od nas i nie powinnismy im odbierać okazji kupienia czegos, bo czasem fajne można tam rzeczy znaleźć za pol darmo, szwagierka chodzi codziennie, uznal ze skoro nas stać to będziemy kupować w sklepach, zresztą on ma mega radoche jak z synem ida kupować ubrania, o zabawkach nie wspomne

[strawberry]

Mnie położne uczulały, żeby dziecko miało ubrane coś blisko ciała, czyli jak luźny pajac to pod niego body. Tak samo, żeby pajac nie zjeżdżał ze stópek, to muszą być skarpetki.
Ja zrobiłam przegląd i okazuje się, że mam 8 bodziaków kopertowych na 68, a tylko 2 na 62. Wszystko przez te lidlowe 62/68, które są rzeczywiście na 68. No cóż, z miłą chęcią nadrobię zaległości

[zielizka]

Ja nie lubie pajacow - za duzo zatrzaskow ;) u nas sie sprawdzily spiochy body i ewentualnie kaftanik. Pozniej jak juz trzymal temperature to body i polspiochy.

[zielizka]

Jola - a ile Twoj synek teraz ma? Moze u Ciebie beda te body z innej partii, ja kupowalam te 2paki teraz i szmaty okropne sie zrobily :/

[Merenka]

To ja mialam porod jak po oksy bez oksy :)

[Gość Jolablk.]

22 miesiace. No 2 lata prawie tak więc wsumie z ubrankami. Jestem na bieżąco. No oby były z innej parti. Zamówiłam jakiś tydzień temu. Bo h&m ma taka też dość duza rozmiarowke jeśli chodzi o body. No przynajmniej te mniejsze były takie że jak mial już te np 74cm to body nie robiło się odrazu za małe tylko jeszcze troszkę chodzil. Z niektórych firm to mial 70cm a już te 74 było małe i trza było 80.

[Gość Jolablk.]

A w jakiej temperaturze pierzesz?

[strawberry]

Ja wszystko piorę na 40°. I tak trzeba to potraktować wysoką temperaturą z żelazka :)
Też nie lubię pajaców, ani nawet bodziaków kopertowych, bo za dużo zapinania :) a pajace, bo zawsze gdzieś to wisi zamiast dobrze leżeć ;)

[Gość Jolablk]

Też tyle i dokładnie takie same zdanie mam o pajacach. O ile u noworodka ok. To u dziecka które raczkuje czy chodzi się nie sprawdza.

[zielizka]

Jola - zawsze w 40st :/ a srodki do prania tez mam dobre, wiec w sumie nie wiem czemu takie wory sie porobily. Moj jutro konczy 2 lata to w podobnym wieku sa :) Mniejszs rozmiary byly super, tez dlugo sluzyly bo wlasnie duza rozmiarowka, jestem bardzo rozczarowana bo uwielbialam ich bodziaki :/

[Gość Jolablk]

Zobaczymy co to przyjdzie. Dotrą dopiero na początek czerwca do mnie. Ja przez Internet zamawialam wiec też się okaże.