Skocz do zawartości
Forum

Sierpniowe mamusie 2017


ineeska

Rekomendowane odpowiedzi

o rany nie nadążam was czytać ;)
u mnie teraz zaczyna się przedsylwestrowe zamieszanie, bo do dzisiaj nie wiedziałam w sumie co i jak, wreszcie się dogadałam z bratem męża i jego żoną, podjeliśmy męską decyzję, że jedziemy do nich i trzeba coś naszykować ;)

ja chodzę do lekarza na nfz i jestem bardzo zadowolona, prowadziła moją pierwszą ciążę i mam nadzieję, że teraz też się sprawdzi. na prywatnego mnie nie stać, zresztą skoro znalazłam swoją dobrą to nie czuję potrzeby chodzić prywatnie ;) jedyny minus to straszne opóźnienia, ale do przeżycia. prywatnie pójdę pewnie tylko na usg 3d jakoś w 24-25 tyg, bo tam jednak dokładniej widać czy wszystko w porządku.

z mężem byłam tylko na jednym usg, połówkowym, kiedy to miała powiedzieć płeć dziecka, no i na tym 3d. z innych mu zdjęcia wystarczały (i tak średnio wiedział i rozumiał z tego co na ekranie).
sprawa porodu też już zamknięta, był przy pierwszym, przy drugim nie chce. ja go też nie chcę, bo tylko mnie denerwował :P

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Ja dopiero poznaje tajniki opieki medycznej nad ciężarna w UK . Do tej pory jestem miło zaskoczona. Lekarstwa za darmo , dentysta ,okulista przez całą ciążę i rok po ciąży za darmo. Miałam małe krwawienie to raz dwa USG położna umówiła żeby sprawdzic. Zobaczymy jak będzie dalej. Poprzednie ciaze w Polsce u lekarza na NFZ. Bardzo zadowolona byłam.

Odnośnik do komentarza

Cichadoro ostatnio czytaliśmy z mężem artykuł o porodzie rodzinny okiem mężczyzny. Mój mąż od dawna, a teraz jeszcze bardziej chce być przy porodzie o nie wyobraża sobie ominąć tego wydarzenia. W sumie bardzo się cieszę z jego postawy, bo bardzo chcę, by przy mnie był. Jesteśmy bardzo blisko, dbał o mnie po zabiegu ginekologicznym itd., wiec myślę, że faktycznie da rade przy porodzie i nie będzie później miał "traumy". Liczę na to

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie, chciałabym do was dołączyć ale nie wiem czy mogę. Dziś wizyta u ginekologa wg om równy 6tydz. Beta 1600, a monitorowana owulka 8grudnia. Ginekolog nic nie widzi oprócz 17mm wndomendrium, i jajnika z pecherzykiem (z tego wszystkiego nie pamiętam co to znaczyło) kazał przyjść w poniedziałek :(

Odnośnik do komentarza
Gość Mama_2014

Patuszka glowa do gory. Ja poszlam na pierwsza wizyte z nadzieja ze bedzie widac juz wszystko, tez powiekszone endometrium, lekarz nie widzial nic. Poszlam tydzien pozniej prywatnie, bede mialam w granicy 1500 i bylo widac pecherzyk ciazowy. Teraz czekam na bicie serduszka. Nic sie nie martw. Stres Ci teraz nie sluzy. Odprez sie, wlacz jakas komedie i polezakuj :-)

Odnośnik do komentarza

Asjer przy pierwszym porodzie ja mojemu powiedziałam, że decyzja jest jego. Na początku nie chciał, a ja wiedziałam, że to i tak ja muszę urodzić i on mi w tym nie pomoże. Potem mu się zmieniło, więc ok.
Skończyło się tak, że każde jego słowo otuchy, czy próba potrzymania za rękę doprowadzała mnie do szału ;) on sobie żartował z położnymi, ja skupiałam się w spokoju na moich skurczach. ale jak już przyszło wychodzenie dziecka to się żarty skończyły i mój twardziel o mało nie zemdlał :D wiem, że dla niego to było wielkie przeżycie i pewnie nie żałuje, że tam był, ale powiedział, że dla niego najgorsze było patrzenie jak ja się męczę i że nie może nic z tym zrobić. a mi jego obecność była naprawdę obojętna, więc przy drugim nie musi być. może znowu na koniec mu się odmieni, ale pewnie nie ;)
ale wielu kobietom obecność męża pomaga, jakieś tam wspólne oddychanie itd.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Axam wszystko będzie dobrze,dobrze że tqk szybko badania zrobiłaś.
Mój też był przy porodzie i może nie pomagał jakoś szczególnie ale ja się cieszę że był i mam nadzieję że przy drugim też będzie.
A my właśnie jedziemy do moich rodziców, sylwester mamy być u mojej kuzynki ale zobaczymy jak długo wysiedzimy bo mnie mdli non stop znowu.

https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqrjjgzfbeh8ud.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv09tv73nn0mrhob.png

Odnośnik do komentarza

Wiem, staram się myśleć i myślę pozytywnie ale ciężko.

~Mama_2014
Patuszka glowa do gory. Ja poszlam na pierwsza wizyte z nadzieja ze bedzie widac juz wszystko, tez powiekszone endometrium, lekarz nie widzial nic. Poszlam tydzien pozniej prywatnie, bede mialam w granicy 1500 i bylo widac pecherzyk ciazowy. Teraz czekam na bicie serduszka. Nic sie nie martw. Stres Ci teraz nie sluzy. Odprez sie, wlacz jakas komedie i polezakuj :-)
Odnośnik do komentarza

Gratuluje nowym mamusia. Ja jestem zalamana zlapalo mnie zapalenie miesni miedzyzebrowych nie moge nabrac powietrza mala chce do mnie na rece a ja nie mam sily jej wziasc. Mdlosci sie nasilily ogolnie nie mam na nic sil. Mam nadzieje ze u was lepiej.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...