Skocz do zawartości
Forum

Czerwcóweczki 2017


Gość nanutka

Rekomendowane odpowiedzi

Asiulex u mnie waga wróciła do tej sprzed ciaży- 52 kg, jem bardzo dużo ale też ćwiczę 2-3 razy tygodniowo, brzuch z Mel B. Niestety po drugiej ciąży nadmuar skóry mi został ale po tych ćwiczeniach jest już prawie niewidoczny.

Theamy przy ząbkowaniu dziąsła są opuchniętę i bardziej czerwone, wyczujesz to pod palcem. Tylko w sumie ślinienie i gryzienie wszystkiego może pojawić się nawet kilka miesięcy przed wyżynaniem się ząbka

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Ja mam jeszcze 4 kg do wagi sprzed ciazy ale ostatnio objadam sie slodyczami:(. Czasami nie mam czasu zjesc bo maly chce juz siadac I ciagle chce na rekach. Dopiero go oduczam I zajmie sie zabawkami na 30 minut. Dopiero 2 tygodnie bez kolek jestesmy, a tak to byly ciagle masaze, krople I noszenie na rekach:(. Moj maly ma juz miesiac kararek:( pomimo tego go zaszczepili. Czy masc majerankowa pomaga?Ile razy dziennie smarowac pod noskiem. I jak zeby nie zjadl? Czy ktos tez ma wrazenie ze Jehovas dziecko sie nie najada do. konca? No

https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6k6nlhg8db7bd.png

Odnośnik do komentarza

Ja maścią smarowałam na klatce od ciepła uwalnia sie aromat. A pod noskiem jak spał na noc. My juz po katarku.
Moj bąbel średnio jak nie śpi to co godzine je przez jakies 15 minut koło poludnia drzemka 2 godziny i znow co co godzinę półtorej je czasem przyśnie ale zwykle 15 max 30 minut a wieczorem od 20 do 22 to wisi na piersi.
Właśnie zasnął tak do 2 moze 3 śpi potem jedzonko i znów zasypia i około 5 znow je i okolo 7 wstaje czasem jeszcze przysnie chwilę. Mleka mam dużo ostatnio bez problemu ściągnełam 160 w 10 minut. Mój się najada bo zwykle się śmieje lub robi fajne minki po jedzeniu. Je ładnie bez odrywania chociaz ja nadal w nakładkach karmie.
My jutro szczepienie.
U nas też widać ze cos zaczyna sie dziać z ząbkami /Pierwszy synek 4 mc piewszy ząb/

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egpm03t6d.png

Odnośnik do komentarza

Wczoraj zlecialy Ani 3 miesiace nie wiem kiedy... . no i przewrocila sie z brzuszka na plecki kilka razy, nie wiem czy jej wyszlo przez przypadek czy zakumala. Zobaczymy.
Zabawki trzyma ale jak sie jej w reke wsadzi i raczej nie jest to swiadome.
Mam wrazenie ze najchetniej to juz by sobie wstala i poszla ;-p jak daje jej swoje palce do trzymania to sie dzwiga do pozycji siedzacej. Nir zamierzam jej przyspieszac w niczym.
Jesli chodzi o roznice wieku to mamy 5 lat. Jest ok. Synrk rozumie ze teraz nie moge dla niego czegos zrobic bo karmie. A jak mala placze to.mowi daj jej cycka bo chce jesc :-) do malej jest cudowny. Dla mnie na samym poczatku bywal niedobry, ale juz mu przeszlo.

JoasiaG mam z jednej strony pod materacem ksiazki od samego poczatku. Poduche zabiore jak tylko katarek minie.

Theamy podziwiam w tak krotkim czasie po porodzie zastanasianie sie nad kolejnym brzdacem. Ale oczywiscie dzialajcie jak tylko najdzie Was.ochota na następnego szkraba :-) Tylko daj troszke czasu organizmowi niech odpocznie :-) Mi lekarz jak wychodzilysmy ze szpitala powiedzial do zibaczenia za dwa lata... Ale my juz nie planujemy. Powiedzialam , ze mige miec dzieci ale nie chce ju rodzic. Moze "trauma" minie.
Co do kg to w ciazy przytylam 16.5. (w lierwszej 12.5 i 6 mies. po porodzie mialam 4,5 mniej niz przed ciaza -wygladalam fatalnie ubieralam sie na dzieciecym). Teraz zostaly mi 4 kg. Pierwsze 10 zrzucilam w 2 tyg. Dawno sie nie wazylam, ale bylismy na wakacjach wiec tam mi sie.przybralo troszke. Wchodze w ciuchy sprzed ciazy wiec jest ok. Jeszcze nie cwicze. Planuje dopiero od pazdziernika isc na trampoliny (mialo byc id wrzesnia ale cycozerca nie da mi). Mialam cwiczyc z chodakowska ale jakos zapominam o tym. Wieczorami jak karmie mala do odlatuje.

Odnośnik do komentarza

I kurcze to maly jak nie je 3h to odciagne 90 ml z 2 piersi w ciagu 10 min. A niby tyje. Moze powinnam pomyslec o dokarmianiu ale Boje sie ze nie bedzie chcial potem öde mnie ale nie chce go glodzic:(. Gosia a Ty mialas rozejscie miesnia bialego? Bo ja bym tez rozszerzyla cwiczenia ale mam rozejscie jeszcze na 1 palec, choc cwicze codziennie po 10 minut proste cwiczenia na brzuch. Sprobuje dzis z ta mascia majerankowa.

https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6k6nlhg8db7bd.png

Odnośnik do komentarza

Odciągnąć nie jest łatwo czasem jak się zestresujesz to nic nie poleci a jak maly ssie to leci. Poczytaj na hafija blog o laktacji i karmieniu. Duzo dziewczyn tam szuka porady. Może częsciej przystawiaj moj nie wytrzyma 3 godz. Juz słyszałam od starszego pokolenis że mam za slaby pokarm dlatego czesto go karmie i powinnam dokarmic. Mowie ze przybiera na wadze robi kupe i siku i nie placze wiec jest ok i maja sie zajac czyms innym a nie moim karmieniem.
Ja nie mam problemu a oddciagam zwyklym odciagaczem takim ręcznym szklany z gruszka za 7 zł. Nie kupowałam lakatora.
Jeśli chodzi o brzuch u mnie bez problemów tylko że ja mam chory kręgosłup i stawy więc wszystkie chodakowskie i inne takie odpadaja. Mam zestaw na rozgrzewke i kilka ćwiczen ale większość na macie od kilku lat to samo od fizjoterapeuty. Bardziej na rozciagniecie niz spalanie. Każdy ruch jest dobry.
U nas marudzenie po szczepieniu. Mały jest drobny i waży tylko 6 kg 66 cm ale pierwszy syn też taki był. Pediatra powiedziała że jest wszystko ok

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egpm03t6d.png

Odnośnik do komentarza

Mascią majerankowa smaruje wieczirem pod noskiem i czasami w ciągu dnia gdy śpi.
Mój ssie i jak już jest najedzony to sam puszcza lub zaczyna się bawić piersią to wtedy sama mu zabieram. Przez to, że je w nocy tak często rozchulała mi się laktacja i oprócz karmień odciągam dWa razy dziennie po 120-150 ml, ręcznie, bez laktatora. Trochę to uciążliwe ale nie mam wyjścia bo inaczej zastoje się robią...

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

U nas znow jakis problem z karmieniem. Mam wrazenie,ze Maly je krocej, czuje ze nie wyjada calosci, a przy tym strasznie pierdzi przy piersi. Kupy robi normalne wiec nie wiem czy to od zlego ssania czy skad... W nocy budzi sie co 3h :/

My w poniedzialek na szczepienie i mam nadzieje, ze bedzie ok tym razem.

Pogoda u nas dramat. Pada i zimno :/ wczoraj spacerowalismy w mzawce :p Maly super spi na polu, drzemki nawet po 2h, a w domu 30min. Drzemki i koniec.

https://www.suwaczki.com/tickers/l22np07w9wvpzqve.pnghttps://www.suwaczki.com/tickers/atdcp07ww3v22e12.png

Odnośnik do komentarza

GoszaB to nasz wazy 6100 I ma 56,5cm lekarka powiedziala zeby na noc go karmic po 10 min z kazdej poersi a potem butle jeszcze dac:(. Ale lekarka ma ponad 50 lat... My po pierwszym szczepieniu w pierwszym dniu goraczke 38,8 mielismy zbilismy czopkiem, a w drugi dzien oslabienie 35,4 ...Dzieki dziewczyny od wczoraj smaruje mascia I malemu lepiej sie oddycha:). Gruszka nie pomaga bo to geste kozy. A co do jedzenia maly w dzien krotko ssa przystawiam go czesto, pije herbatki, wode itp w nocy pije co 2h po 10 min I zasypia. No nic poobserwuje I jak cos bede butelke dawala dla jego dobra

https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6k6nlhg8db7bd.png

Odnośnik do komentarza

Kitiara ty dajesz wode i herbatę ??? Według wytycznych jeśli karmisz piersią to nie dopajasz niczym chyba że w upały. Chyba że dajesz mm to wtedy woda.
U nas po szczepieniu trochę opuchnięte nóżki i trochę płaczu.
Przed odciągnieciem katarku wkrop sól fizjologiczna /lub inhalacje/ i poczekaj trochę potem na brzuszek na chwilkę i wtedy odciagnij katar.
Asiulex też bym się wyspała ale mój bąbel głodny.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egpm03t6d.png

Odnośnik do komentarza

Kitiara zrób tak jak radzi Gosza, możesz też kupić wodę morską w spray, ona też jest do oczyszczania noska. Odczekaj kilka minut i idcuagnij. Gruszka słabo odciąga ,najlepiej zaopatrzyć się w jakiś katarek lub inny aspirator . Gwarantuje Ci, że najgorszy katar wyjdzie po takich zabiegach. Nosek trzeba oczyszczać by nie doprowadzić do rozwoju infekcji.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :) dawno mnie nie było ale chyba nadrobiłam :)
Co do spiwprkow i kombinezonów to my mamy to i to po pierwszej corci więc zobaczymy co się lepiej sprawdzi ale wydaje mi się, e śpiworek bo mała nienawidzi być tak bardzo pobierana od razu ryk :/
Co do mleka w cycuchach to mamy baaaaaaardzo dużo :D a malutka mogłaby od cyca nie odchodzić :D
Dzisiaj w nocy po raz pierwszy przespała 8 godzin bez przerwy :D ale to pewnie jednorazowy wybryk :p
My niestety też walczymy z katarkiem ale na szczęście już jej przechodzi :) pomagają nam sól fizjologiczna, woda morska, maść majerankowy i częste odciąganie :)
Nasza mała za nic w świecie nie chce przewracać się z plecaków na brzuszek i odwrotnie, zdarzyło się jej może z 2 razy przez czysty przypadek :D
Teraz jest na etapie łapania za włosy no nie można mieć przy niej rozpuszczonych włosów bo zaraz ma je w ręce i strasznie wkłada całe piąstki do buzi a później ma odruch wymiotny :D no i od 2 dni zaczęła strasznie dużo gadać gada i gada tyyyyyle ma do powiedzenia :D
Pytalyscie o basen byliśmy już :) jak mała skończyła 11 tygodni byliśmy w górach na wakacjach i tam był basen w hotelu mała była 4 dni pod rząd bo później niestety latarek się przyplątał :( była zachwycona, woda w brodziku była idealna taka jak podczas kąpieli w wannie małej było strasznie dobrze :) cały czas była u mnie na rękach bo do koła jest jeszcze za malutka i jeszcze czasami główka przybija gwoździa więc to niebezpieczne. Raz na plecki ja kładłam, raz na brzuszek i naprawdę polecam :) po jakoś 30-40 minutach w wodzie mała zaczynała mieć odlot i głodna była więc wychodziłam z nią z wody tam były lezaczki, szybko ja przebierałam zakładałam szlafrok miał odciągnięte mleczko więc butle wszamala w sekundzie i tak sobie zasypiała na tym leżaki na jakieś pół godzinki :)

https://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73tl6x4bd0.png

Odnośnik do komentarza

U nas niestety wszyscy zakatarzeni oprócz najmłodszej i mam nadzieję, że tak zostanie. Ja wczoraj się dowiedziałam, że mam polipa na szyjce macicy, trzeba usuwać, ehh. A wieczorem byłam na pogotowiu ze strasznym bólem zęba. Aż stwierdziłam, do męża, że nie wiem co jest gorsze - ból zęba czy poród. Do tego pogoda załamująca, mam nadzieję, że do niedzieli się poprawi.

Odnośnik do komentarza

Ja pije herbatki na laktację i dużo wody. Dziecko tylko mleko!:) Fakt mam sąsiadkę która mi już mówiła żeby dawać herbatki w pierwszym miesiącu, ale ona ma 16 letnie dzieci może kiedyś się tak robiło. Spróbuje z dociąganiem kararku, mam taki odciągacz do odkurzacza ale bałam się ze mały się wystraszy i ze jest za mały na to jeszcze. Czy wasze dzieciaki śmieją się w głos? Mój tylko 3 razy jak udawałam ze zjem mu nogi:) tak to się uśmiecha .

https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6k6nlhg8db7bd.png

Odnośnik do komentarza

Jak tam brzuszki waszych maluszków??? U nas kolki przeszły chyba pomógł polecany przez położną floractin. Od 2 tygodni odstawilismy i narazie ok. Teraz czekam na akcje ząbki
Mój śmieszek teraz wytyka język i nowych dźwięków się nauczył.
Głowę trzyma ok zadziera do góry jak leży. Ogólnie jak nie śpi to fika nogami i rączki pracują nie potrafi leżeć spokojnie. Obroty to tylko na boki i z brzucha na plecy ale to przez przypadek. Z pleców na brzuch jeszcze nie ogarnia.
Ładny tydzień z pogodą sie zapowiada.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egpm03t6d.png

Odnośnik do komentarza

Nie chce zapeszyć, ale my na szczęście nie znamy kolek.

Jesteśmy po chrzcinach, pogoda nie najgorsza. Fotografka stwierdziła, że Marta najgrzeczniejszym dzieckiem w kościele była:) Spokojnie przetrzymała całą mszę, ani razu nie zapłakała, trochę pospała, za to starszak (w grudniu dwulatek będzie) usnął nam i spał w jej foteliku:)
A ja wróciłam w bucie prawie bez podeszwy:) Dobrze, że to już blisko domu się stało:)

Odnośnik do komentarza

Z kolkami tez mam spokoj od szczepienia tk 2 tyg, ale zaczal sie nieaamowicie krecic przed zrobieniem kupy i to nawet 3 h wczesniej slysze jego jelita, dziwna sprawa, ale czytalam ze to tez normalne do 6 miesiecy. A I od 3 dni trze oczy, teraz skojarzylam ze to moze masc majerankowa jest za silna (smaruje cieniutko nozdrza na zewnatrz tak w aptece doradzili). Moze to cos innege. Tez maly od piatku niespokojny bo Kota musielismy uspic I przeplakalismy 2 dni:(. Maly wyczul nastroje, tez byl marudny, zle spal itp. Po Tych dniach stwierdzilam ze musze sie uspokoic bo to dziecku szkodzi:(. Maly ogolnie dobrze sie rozwija, glowe trzyma Sam wysoko i stabilnie (podtrzymujemy ja jeszcze oczywiscie)., gaworzy duzo, wklada do buzi co popadnie, lacznie z kocem do przykrycia, wiec trzeba uwazac. Utyl 300g od 14 wrzesnia to dobrze, wiec moze mi sie wydawalo ze mam mniej pokarmu. Katarek odciagamy 2 dziennie aspiratorkiem do odkurzacza ale we 2 bo maly naprawde nie siedzi spokojnie:) ale nie placze:)

https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6k6nlhg8db7bd.png

Odnośnik do komentarza

U nas zabkowanie chyba w pelni. Maly nie moze spac, spi jedynie na rekach i to po godzine :( trwa to od zeszlej niedzieli i zadnych innych objawow. Dzis zobaczylam ze dziasla na gorze zrobily sie inne i jakby takie bialawe pod spodem. Moja mama mowi,ze to zeby, ale jeszcze nie przebite. Ciekawe ile to moze trwac. Smaruje mu dziasla Dentinox N, ale chyba na noc mu dam jakiegos czopka. Myslicie, ze to juz czas czy z tym zabkowanien bedzie gorzej i jeszcze czekac? Dzisiaj na szczescie pogoda sie poprawila i bylismy na polu. Spal 2,5h! Widac,ze go boli i jest biedny zmeczony :(
Jeszcze maz w delegacji i ja sama w nocy :/

Mam nadzieje, ze ta pogoda wreszcie bedzie normalna, bo ten deszcz byl dramatyczny. U nas Wisla na bulwary wylala...

U nas Wojtek wazy 7600g, ale dokladnie zwazymy szczepieniu, ktore dopiero 9.10, bo nie ma naszej pediatry, a ja nie chce innej.

https://www.suwaczki.com/tickers/l22np07w9wvpzqve.pnghttps://www.suwaczki.com/tickers/atdcp07ww3v22e12.png

Odnośnik do komentarza

Theamy mój pierwszy syn około 4 miesiąca dolna 1 mu wyszła. Tydzień nieprzespany tez tylko na ręce spał do tego gorączka doszła 38 do 39 więc wtedy czopki. A potem przyszło zapalenie gardła antybiotyk. Po 2 tygodniach od nowa nastepny ząb i kolejne zapalenie gardła. 5 miesięc i 4 jedynki. Do roku 6 razy zapalenie gardła wysoka gorączka przy zębach czasem opuchnięte węzły chłonne. Jednym słowem masakra.

Już się boję co będzie z moim małym śmieszkiem narazie tylko śliny i pakowanie wszystkiego do buzi. Pierworodny geny taty drugi ma wiecej ze mnie może będzie inaczej.
Dziś odkrył że ma rączki i się im przygląda. /Pocieszenie to wygląda/.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egpm03t6d.png

Odnośnik do komentarza

U nas na szczęście kolek nie ma.
Co do zębw, to starszak od 4 msc miał opuchnięte dziąsła a pieteszy ząb przebił się gdy miał 5,5 msca także wymęczył się. Ogólnie bardzo cierpiał ale na szczęście nie miał przy tym gorączki, czy innych objawów. Ja oprócz żelu podawałam czopki viburcol i płyn csmilia.
Teraz Miki znosi lepiej, ręce non stop w buzi, czasami zaciska dziąsła na piersi ale psikam mu dentosept mini i jest znośnie.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...