Październiczki 2009

[Małgosia1708]

Paulii nie zauważyłam wcześniej Twojego postu, trzymaj się i wracaj do domciu szybciutko :) cieszę się, że z maluszkiem wszystko jak najbardziej w porządku :* jakieś witaminy i żelazo z wit.C i morfologia dojdzie do normy, trzymam kciuki :)

[edyta85]

Małgosiu ale ci zazdroszcze objawów. Mi się cały czas wydaje że w ciąży nie jestem bo nic nadzwyczajnego nie odczuwam. Ani piersi ani mdłości ani zmęczenie po prostu czuje się rewelacyjnie. Tylko te 4 testy z 2 kreseczkami 9mam nadzieje że się nie pomylily;)

[patreena]

hej
ja czuję się momentami bardzo źle, słabo ,niedobrze sie robi, śpiąca jestem ciągle.
jesli chodzi o spodnie to narazie oki, ale zaraz bedzie problem i wtedy to chyba dresy pozostana

[Małgosia1708]

Edyta, niczego nie żałuj, ja też zastanawiałam się dlaczego nie mam mdłości ... i mnie dopadło tydzień temu dokładnie po ugotowaniu obiadu, od tego czasu nie mogę na mięso patrzeć, nawet myśl o nim przyprawia mnie o słabość ... nie rozumiem dlaczego zupełnie akurat mięso, które powinnyśmy jeść jak najbardziej w ciąży. Mam też odrzut do warzyw i zabielanych zup, czyli do tego, czym napychałam się przed ciążą :) w zamian za to mogę nieprzerwanie jeść mandarynki, czekoladę, kiszone ogórki i kapustę i pić litrami maślankę i sok wiśniowy ... dziwne te moje upodobania ... może to białko zamiast z mięsa to z produktów sojowych spróbować :/ co myślicie? zrezygnowałam całkowicie z mojego kochanego czerwonego winka i piwka (no - czasem bezalkoholowe, ale nawet nie mam ochoty za bardzo) :/ oraz kawy i herbaty, kawę przeżyłam, ale herbaty uwielbiam, więc może jej brak to właśnie ten sok wiśniowy ...
Patreena - miejmy nadzieję, że będzie co raz lepiej, jeszcze kilka tygodni i mdłości miną :) a jak przechodziłaś poprzednią ciążę? to moja pierwsza, więc sama porównania nie mam.

[edyta85]

To również moja pierwsza ciąża no i dlatego właśnie nic nie wiem. Ja na razie nie mam problemu z ciuchami wszystko jest ok tylko uważam żeby nie ubierać za obcisłych spodni. dzisiaj jade odwiedzić braciszka i mu powiem o ciąży bo tylko jego mam blisko:)
Ide się pakować :)PAPA

[dejanira5]

Małgosia1708

czy to oznacza, że październiczki się już "skończyły"? no nic, nie liczy się ilość, ale jakość, prawda? :)))
wczoraj zaliczyłam pobranie krwi, oddałam całą wielką strzykawkę! niezbyt fajne uczucie ... wczoraj zakupiłam też całkiem nowy biustonosz ... rozmiarowo i poglądowo wydawał się być ok, kiedy przymierzyłam w domu okazało się, ze ... za mały ... aaaaaaaaa ... one (moje piersi) cały czas bolą i mam wrażenie, że rosną :/ mam nadzieję, że wkrótce przestaną.
Mam bardzo różne dni, czasem mi się nic (!) nie chce i tak mdli, że nie jestem w stanie do kuchni wejść, a czasem czuję ogromny przypływ energii i mogłabym robić generalne porządki, włącznie z piwnicą dżinsy zaczynają mnie poważnie uciskać, nie żeby brzucho jakoś wystawał bardzo, ale cisną po prostu :) pora wybrać się po "ciążówki"? co myślicie? kupować w większym rozmiarze normalne dżinsy to chyba nie warto na 2,3 miesiące i liczyć, że potem je wynoszę wam nie przeszkadzają ciasne spodnie?

Małgosiu jeśli chodzi o spodnie, to nie ma chyba sensu teraz kupować zwykłych spodni w większym rozmiarze bo niewiadomo na jak długo starczą a na ciążowe to może troche jeszcze za wcześnie... moja rada, kup pas ciążowy, od pewnogo czasu pasy sa bardzo modne i niedrogie, zakryjesz nim niedopięte spodnie czy opięta bluzkę, w sam raz na ten przejściowy etap. Je jeszcze nie czuję żęby mi brzuch sie powiększył ale pewnie to kwestia najbliższych dwóch lub trzech tygodni :)
pozdrawiam

[patreena]

Małgosia1708

Edyta, niczego nie żałuj, ja też zastanawiałam się dlaczego nie mam mdłości ... i mnie dopadło tydzień temu dokładnie po ugotowaniu obiadu, od tego czasu nie mogę na mięso patrzeć, nawet myśl o nim przyprawia mnie o słabość ... nie rozumiem dlaczego zupełnie akurat mięso, które powinnyśmy jeść jak najbardziej w ciąży. Mam też odrzut do warzyw i zabielanych zup, czyli do tego, czym napychałam się przed ciążą :) w zamian za to mogę nieprzerwanie jeść mandarynki, czekoladę, kiszone ogórki i kapustę i pić litrami maślankę i sok wiśniowy ... dziwne te moje upodobania ... może to białko zamiast z mięsa to z produktów sojowych spróbować :/ co myślicie? zrezygnowałam całkowicie z mojego kochanego czerwonego winka i piwka (no - czasem bezalkoholowe, ale nawet nie mam ochoty za bardzo) :/ oraz kawy i herbaty, kawę przeżyłam, ale herbaty uwielbiam, więc może jej brak to właśnie ten sok wiśniowy ...
Patreena - miejmy nadzieję, że będzie co raz lepiej, jeszcze kilka tygodni i mdłości miną :) a jak przechodziłaś poprzednią ciążę? to moja pierwsza, więc sama porównania nie mam.

w poprzedniej ciazy nie mialam rzadnych mdłosci. jadlam kwasne jablka kilogramami haha, kiszone ogorki...

[taduhepa]

czesc ciezaróweczki
Paulii super ze z fasoleczka wszystko dobrze, niech sobie spokojnie i zdrowo rosnie a tobie szybkiego powrotu do domku
Aldonka moje gratulacje !!! to chyba pierwsza listopadówka jestes!!!
Edyta nie ma czego zazdroscic, na prawde ciesz sie ze nie masz zadnych objawów,bo to nic fajnego, uwierz ja mam porównanie, w ciazy z Wera nic mi niebylo ani razu niebylo mi niedobrze, niezrobilo mi sie slabo ani niereagowalam tak na jedzenie, a teraz musze wszystkiego powachac i potem ugryzc zeby wiedziec ,,co dalej mnie czeka...,,czasami niemoge miesa zrobic bo wychodze z kuchnii z mdlosciami, itd moge wymieniac
Malgosiu dlaczego tak wszystko odstawiasz??? herbate??? lampke czerwonego wina nawet lekarz ci powie ze mozesz sie napic raz na jakis czas,
a co do spodni to mi robi sie troche ciasno, dejanira dobrze pisze, mozesz kupic taki pas, jest dobrym rozwiazaniem, a ja wychodze z innego zalozenia, tak jak w 1 ciazy tak teraz kupie spodnie z gumka w pasie a drugie takie wiazane w pasie, bardzo fajne spodenki maja w H&M, butik, potem po ciazy moglam jeszcze troche je ponosic zanim zrzucilam troche kg.
Edyta dawno temu wyjechalas? masz zamiar wrocic do polski? a meza masz polaka?
przepraszam za moje pytania, mam nadzieje ze sie niepogniewasz ze tak sie wypytuje ale chce zebysmy sie poznaly blizej bo troche czasu spedzimy razem
niewiem czy zagladalyscie na watek sierpnio-wrzesniowki jest nas tam straaaasznie duzo i wszystkie czujemy sie jak forumowa rodzina, mozna powiedziec ze znamy sie naprawde dobrze, a do tego warszawianki ( ja i kilka dziewczyn )bardzo czesto spotykamy sie w realu, tak jak dziewczyny z innych miast, czy w domu czy gdzies na placu zabaw, lub restauracji na lodach itp dzieci sie bawia a my plotkujemy i jest naprawde super zawsze mozemy liczyc na siebie

[Małgosia1708]

nefretete, odstawiłam używki w pełni świadomie :) nikogo nie dziwi odstawienie wódki czy papierosów, a dziwi odstawienie kawy, wina i herbaty :) te wszystkie produkty są używkami, wino zawiera alkohol, który przedostaje się bezpośrednio do dzidziusia, podobnie jak nikotyna z papierosa, kofeina z kawy czy teina z herbaty (dwie ostatnie substancje mają działanie poronne, szczególnie w pierwszym trymestrze, zarówno herbata czarna jak i zielona, wiem o czym mówię, bo jak wspomniałam, stara herbaciara ze mnie :)) oczywiście mogłabym się skusić na filiżankę cienkiej "lury" zamiast mocnej doskonałej herbaty... w takim wypadku wolę nie pić jej wcale ;) oczywiście każda z nas ma pewnie swoje własne przekonania co do traktowania malucha w swoim brzuchu :)
spodnie z gumką... mhm, myślę, ze warto wypróbować :))
miłej niedzieli wszystkim

[edyta85]

nefretete do ciężarówek to nam troszkę brakuje;) Ale ja nie mogę się już doczekać jak już bede widzieć rosnący brzuszek.
Absolutnie się nie gniewam że pytasz o cokolwiek:) Męża mam Polaka wyjechałam z nim na zarobek do uk i zamierzamy wracać do PL w tym roku jeszcze przed urodzeniem dzidziusia:)
Wyjechaliśmy aby uzbierać na domek bo działkę mamy od babci męża. Jeszcze nie mamy potrzebnej kwoty ale mi strasznie tęskno za rodzinką i nie wyobrażam sobie że mogłabym tutaj urodzić i wychowywać potomstwo. To chyba tyle jeśli chciałabyś coś jeszcze wiedzieć to pisz śmiało:)
Zazdroszcze Wam tych spotkań w realu bo to musi byś super jak wszystkie z takimi samymi brzuszkami pojawiają się w jednym miejscu:)

[Małgosia1708]

edyta, powodzenia i duuuuużo uśmiechu :)))))

[edyta85]

I wzajemnie Małgosiu:) Ja odkąd się dowiedziałam to mi uśmiech z twarzy nie znika

[taduhepa]

Małgosia rzeczywiscie kazdy ma inne przekonania i inne podejscie, a pytalam z ciekawosci, ja bez herbaty nie wyobrazam sobie zycia i jest to dla mnie najslabsza uzywka, kawe pijam zadko a jesli pije to slaba mrozoną, lub z lodami, a wino czy piwo wypijam z okazji oczywiscie z glowa,to moja druga ciaza wiec teraz widze potwierdzenie w tym co sie mowi- ze w drugiej ciazy inaczej sie podchodzi do niej
Edyta dzieki za odpowiedz, podziwiam tych co wyjezdzaja na zarobek lub na stale za granice, ja z tych co nielubia zmian i siedza na tylku hihi, ale wpelni rozumiem i trzymam kciuki zeby wam sie udalo i szybciutko wrocili do domku. a gdzie pracujesz? jakie jest tam podejscie do ciebie? - w ciazy? wiedzą juz?, u nas jest Martusia z UK i niestety jezeli chodzi o sluzbe zdrowia to podobno porazka,a potem wlasnie z maluszkiem tez ciezko
a jezeli chodzi o spotkania to sa naprawde udane, z brzuszkami zawsze spotykalysmy sie w centrum handlowym w GRYCANIE na lodach... teraz dzieciaczki nieusiedza na miejscach wiec zmienilysmy miejsce ale wzrok ludzi zawsze przyciagamy
ja troche odpoczelam Wera weekend spedzila u babci, a dzisiaj u nas piekne sloneczko od rana wiec ladny dzionek sie szykuje i troche spraw do zalatwienia dzisiaj chyba lekarz..

[dejanira5]

nefretete ---> Ja też uwielbiam herbatki, szczególnie zielona i czerwoną, i teraz cierpię okrutnie że musiałm je odstawić,
pijam owocowe które zresztą średnio mi przechodzą i czarna ale słabiutką :(

[taduhepa]

dejanira tak jak pisalam wczesniej ja nie odstawiam herbaty
a tu jest artykul na temat herbaty dla ciekawych Ciąża - Brzuszek a herbata - Ciąża i macierzyństwo - poradnikzdrowie.pl

[asieńka]

Zapisuję się również i ja:) Tydzień temu zrobiłam test i pojawiły się dwie kreseczki! :):) Od razu zadzwoniłam do swojego gina, ale wizytę mam dopiero na jutro... Cieszę się bardzo że moja starsza niewiele córeczka będzie miała rodzeństwo
Zawsze chciałam żeby moje dzieci były mniej więcej w tym samym wieku.
Tylko pojawia się problem: poprzednia ciąża była rozwiązana poprzez cesarskie cięcie i następna też będzie ze względu na problemy z kręgosłupem. Czy nie wiecie ile czasu musi minąć przy cesarce??

[Gość aldonka23]

asieńka

Zapisuję się również i ja:) Tydzień temu zrobiłam test i pojawiły się dwie kreseczki! :):) Od razu zadzwoniłam do swojego gina, ale wizytę mam dopiero na jutro... Cieszę się bardzo że moja starsza niewiele córeczka będzie miała rodzeństwo
Zawsze chciałam żeby moje dzieci były mniej więcej w tym samym wieku.
Tylko pojawia się problem: poprzednia ciąża była rozwiązana poprzez cesarskie cięcie i następna też będzie ze względu na problemy z kręgosłupem. Czy nie wiecie ile czasu musi minąć przy cesarce??

witaj i serdecznie gartuluję ci!!!!
porozmawiaj ze swoim lekarzem o cesarce i napewno udzieli ci rady

[taduhepa]

asieńka

Zapisuję się również i ja:) Tydzień temu zrobiłam test i pojawiły się dwie kreseczki! :):) Od razu zadzwoniłam do swojego gina, ale wizytę mam dopiero na jutro... Cieszę się bardzo że moja starsza niewiele córeczka będzie miała rodzeństwo
Zawsze chciałam żeby moje dzieci były mniej więcej w tym samym wieku.
Tylko pojawia się problem: poprzednia ciąża była rozwiązana poprzez cesarskie cięcie i następna też będzie ze względu na problemy z kręgosłupem. Czy nie wiecie ile czasu musi minąć przy cesarce??

gratuluje !!! super ze do nas dolaczylas, fajnie taka malutka roznica, chociaz dla mnie bylaby przerazajaca ( czasami teraz zastanawiam sie jak sobie dam rade )
jezeli chodzi cc napewno porozmawiaj z lekarzem, z tego co ja sie orientuje to przynajmniej 1 rok, u ciebie bedzie 1,5 roku wiec mysle ze jezeli wszystko sie dobrze zagoilo to niebedzie zadnego problemu

a jak sie czujesz? widzisz roznice przy 2 ciazy?

[asieńka]

Czuję się świetnie poza lekkimi mdłościami wieczorem. No i te ciągłe zmęcznie... Ciagle bym spała! Na szczęście moja córcia robi sobie godzinne drzemki dwa razy w ciągu dnia i wtedy korzystam z okazji i razem odpoczywamy;)
Mam nadzieję że nie dopadną mnie bóle głowy, tak jak w poprzedniej ciąży, które były nie do zniesienia. Mimo wszystko bardzo bym chciała żeby ta ciąża przebiegła jak poprzednia. Jak na razie nie ma dużej różnicy:)
Nefretete- nie przeraża mnie taka mała różnica wieku ponieważ Jucia jest tak kochanym dzieckiem, że wierzę, że będzie dobrze. Jest jedynym dzieckiem w rodzinie i widzę że bardzo ją ciągnie do innych dzieci. Zawsze piszczy z radości jak zobaczy małe dziecko:)

[żabol22]

Witam dziewczyny:)

Wczoraj zrobiłam test po miesiecznym opóźnieniu miesiączki (i próby jej wywołania luteiną) i wyszedł pozytywny :) Kreseczki wyszły jednoczesnie i bardzo wyraźnie. Podejrzewam ze termin bedzie na październik ale wszystko ( mam nadzieje ) okaże sie na wizycie u gin w przyszłym tygodniu. Mam nadzieję ze zabawię u WAS :)

[edyta85]

Gratuluje Asieńka i Żabol

Nefretete w pracy już powiedziałam i nie wiedzą co robić bo na moim stanowisku nie było przypadku ciężarnej, ale wszystko powinno się niedługo wyjaśnić, na razie odciążyli mnie z najcięższej roboty. A pracuje w sklepie typu makro.
trochę się boje bo dziś miałam plamienia (brunatne plamki) i wiem że jak pójdę do lekarza (wizytę mam we środe)tutaj to za bardzo mi nie pomogą bo ciąże uznają od 12 tyg. Dlatego radzę się naokoło co w tym wypadku robić. ale jutro tel do PL gin i może ona mi coś pomoże jakieś leki na podtrzymanie, chociaż trudno tak na odległość coś doradzić.

[Małgosia1708]

asieńka i żabol - gratulacje serdeczne!!! :)))
edyta - nie martw się na zapas, z lekarzami to wiem, że w UK kiepsko ... nie łam się - w każdej chwili możesz wsiadać w samolot i wracać :) pozostaw sobie tę opcję w myślach, a teraz tylko odpoczywaj dużo i myśl pozytywnie mimo wszystko, wizualizuj, że wszystko będzie dobrze - trzymam kciuki :*
nefretete - na pewno kolejną ciążę przechodzi się inaczej - z większym dystansem :) dla mnie to wszystko jest całkiem nowiuśkie, jestem dość "starawą" pierwo-ciężarówką czy jak to nazwać (80 rocznik) :))) i doświadczeń nazbierałam już sporo, cudzych bo cudzych, ale za to przeróżnych :))) tutaj zbieram dalsze, między innymi wasze :)))
jestem dzisiaj po 12 godzinach pracy po 2-tygodniowej przerwie i ... wymiękam ... chyba idę się położyć ...
trzymajcie się kochane :)))

[dejanira5]

Witajcie skoro świt... właśnie zbieram sie do pracy a wieczorem wybieram sie do ginekologa... troche się denerwuje, szczególnie że nie mam pewności żę się dostanę, ona przyjmuje do 18 a ja prace kończę o 19, więc jeśli będzie miała dużo pacjętek i jej się przeciągnie ti będzie OK a jak skończy o czasie to lipa :( mój mąż idzie wcześniej się dowiedzieć i zaklepać mi wizytę :)

[taduhepa]

zabol witaj super ze do nas dolaczylas i pisz jak najwiecej co u ciebie i dzidzi
dejanira wiec trzymam kciuki zebys sie dostala i wszystko bylo wporzadku
Malgosia a rocznik 80 to wcale jeszcze nie tak pozno na ciaze, ja jestem rocznik 82 wiec duzej roznicy miedzy nami niema, ja tez zbieralam opinie i doswiadczenia i duzo sie dowiedzialam na forum tutaj, na dziewczyny zawsze moge liczyc, chociaz co swoje to swoje doswiadczenia - najwazniejsze i niedlugo bedziesz je zdobywala i w tym temacie
edyta niestety jezeli chodzi o sluzbe zdr. to wiem ze jest kiepsko, te plamienia moga sie jeszcze teraz zdarzac, ale u nas to odrazu sie kontroluje jaka moze byc przyczyna, trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze, a telefo go polskiej gin napewno niezaszkodzi a moze cie uspokoic
ja wczoraj bylam u gin prywatnie bez usg niestety, powiedziala ze jest wszystko oki, ale musze pomyslec nad lekarzem jakiego wybrac, bo chyba za duzo kasy wydam tutaj- wypisala mi badania do zrobienia i u nich wyszlo 260 zł, a w przychodnii to wszystko przeciez za darmo ech troche to mi pokrzyzowalo plany co do lekarza

[asieńka]

Ja dzisiaj też idę do gina i boję się niesamowicie! Dopiero się uspokoję jak będę wiedziała ze że z maleństwem wszystko jest ok. Chodzę do gina prywatnie ale wszystkie badania są robione państwowo:)