Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie mamusie!!

Asieńka super, ze Zosia sie już ładnie przekręca! Nie ma co sie martwic - choc wiem ze my mamuśki jestesmy przewrazliwone na punkcie naszych pociech!

Ariadnaa, Dejanira
co do zasypiania to od 3 dni mały zasypia standardowo przy cycu wiec nie wiem czy dzis zasnałby sam...Nie mam jak tego sprawdzic...

Ariadnaa Antek w ogóle zmiany czasu jakby nie zauwazył .zasypia i budzi sie w tych samych porach. A meżowi to pogratuluj hobby! Naprawde godne podziwu. Mój maz to też jest taki pronatura! Jakby mógł to by w lesie mieszkał i korzonki jadł-hihih

Dejanira Stas ślicznota! No i jak jezyk wystawia skubaniec jeden! A z nóżek , że je w końcu zauwazył to pewnie ma duzo radochy! Co do ubierania to ja zakładam grube skarpeciaszki i grube spodenki- takie ocieplane. Pod spód oczywiscie body z krótkim rękawkiem. I na górę kapotke taka samą ocieplana jak spodenki. Do tego nadal czapka i szliczek. Przez ostatnie dni było dosc zimno więc wróciłam do kombinezonu. Ale jak teraz będzie cieplej to ubiorę go w dresik polarkowy bo sobie sprawiłam. Bo w tych ocieplanym wdzianku to tez bło chyba juz za ciepło. Na to lekki kocyk. A co do spacerówki to jak dla mnie to jeszcze za wcześnie. Myślę, ze antkowi na razie podoba sie gondolka-)

U nas juz wszystko w normie. Skok minął na dobre!! A za to mały nauczył sie przewracania z brzuszka i z plecków no i zaczyna siadac!! Jeszcze jest jak Wańka Wstanka ale i tak fajnie, że tak ksiazkowo sie rozwija.No i zaczął zauważac, że ma stópki juz nawet kilka razy jadna złapał i do buzi próbował włożyć-) Do tego doszedł krzyk- Antek nauczył sie krzyczeć no i tylko czekam jak sąsiedzi na mnie opiekę naślą. Bo mały tak sie rozlubował w krzyczeniu, ze potrafi siedziec bawic sie zabawkami i krzyczec bez ustanku a i pół godizny....Cyrk bez pieniedzy normalnie!
No i naszczeście pogoda sie poprawia!!
Do potem mamusie!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Kochane :)
Do nas wiosna zawitała i w prezencie podarowała mega przeziębienie :Kiepsko: Najgorzej wszystko przeszła Zosieńka, bo aż z temperaturą, no a ja to już chyba trzeci raz w ciągu dwóch miesięcy... Ale nie obrażamy się na wiosnę, tylko cieszymy, że już jest tak na dobre :36_7_8:
Najgorzej jest właśnie ubierać dzieci, bo pogoda jeszcze niepewna i o takie niespodzianki bardzo łatwo.
Dejanira, Stasieniek jest cudny :36_3_3: a z tym języczkiem wygląda tak szelmowsko :Oczko: Ucałuj słodziaka od ciotki.
Ariadnaa dobrze, że mąż ma takie hobby. W obecnych czasach rzadko się zdarza, żeby ktoś był takim zapaleńcem. A masz rację lepiej tak, niż nie wiadomo z jakim towarzystwem w knajpie albo jeszcze lepiej cały czas przed kompem.
AniuWF no to teraz uważaj jak Antek zacznie krzyczeć na Ciebie :Oczko: Dorotka już wyczaiła, że może na mnie krzyczeć i korzysta z tego ile może :hahaha:
Asieńko całusy dla Julci i Zosi :Kiss of love:
Do potem dziewczyny :)

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Witajcie Kochane :)

My z Róża od soboty w Krk jesteśmy, zaklimatyzowalismy się :) śpimy u mojego brata i bratowej:) mieszkają na 7 piętrze w bloku szok.
No w sobotę chrzest bliźniaków. Ja zajmuje się Matim 2lata ma i Róża :) zaraz wybieramy się na spacer :) zobaczymy jak to Będzie.

AnnaWF w praktyce miałam tu odpoczywać i przez pewien czas zająć się Matim by tak za bardzo nie zawracal głowy mamie. Która ma bliźniaków na głowie :) no popołudniami się nudzimy z Róża. Już całe osiedle znam na pamięć, a dopiero 3 dzień minął. Nie ma tu gdzie iść poprostu więc z Róża między blokami chodzę :) a ona sobie spokojnie śpi. I szczerze stwierdzam że ludzie tu są nie którzy nie normalni i nie kulturalni. ::(: niestety.

Idę ubrać Róże na spacer dziś 18 stopni. Więc ubieram ja w rampersa, bluza z dł rękawem, spodenki od dresu, skarpetki i chustke na głowę :) i trochę kremu na buzię :) :) a jak jest chłodniej to przykrywam ja kocykiem :) :)

Odnośnik do komentarza

Dziekuję dziewczyny ze podpowiedż w kwesti ubioru, my robimy podobnie, ale zastanawiałam się czy nie za wczesnie zrezygnowalismy z kurtki, kombinezon to juz dawno odłożyłam do szafy a ostatnio to zadaliśmy body, cienkie spioszki dresy i kurteczka, lub jeansy i sweterek i kurteczka, i oczywiście cieplusie skarpetulki. Kurteczka jest cieplła na misowej podpince więc Stas raz się w niej spocił i też już postanowiłam jej nie zakładać. Alw uspokoiłyście mnie bo widze że tez już lżej ubieracie maluszki :grin: Co do wózeczka jeszcze wychodzimy w gondoli ale Stas jest ciekawski i czasami próbuje w niej siadać i się rozglądać, dlatego rozważam spacerówkę, ale jeszcze chyba z nią troszkę poczkema, najpierw zmontuję ją na próbe i zobaczę jak wydląda rozłożona na płasko, a dziś chyba wypróbuje wersję z fotelikiem samochodowycm zamontowanym na stelażu, zobaczymy...

Wczorja byłam na zakupach po jakieś ciuchy na święta... i normalnie kupiłam kilka bluek w tym koszule i to o rozmiar mniejsze niż kupowałam na Boże Narodzenie i o dziwo zapieły mi się na cyckach bez problemu, w końcu będe wyglądała jak człowiek.... chyba w końcu moje cycki wracaja do normy a wciąz mam dużo pokarmu.

Staś ostatnio popłakuje przez sen, czasem to budzi sie z tak strasznym płaczem jak by cos go przestraszyło, pewnie dziąsełka go męczą, chociaż jak nie spi to jest pogodny i nie marudzi, nie ma też gorączki.

Odnośnik do komentarza

Czesc Wam !!!:36_3_8:

Małgosiu juz miałam próbke krzyku na mnie...Antek wczoraj przy kremowaniu szyjki tak sie oburzył, że normalnie na mnie nakrzyczał. Mąz to myslałam, że sie posika ze smiechu...tylko mamie do smiechu nie było.

Dejanira no to super, że zakupy sie udały i to w mniejszym rozmiarze!! A do kiedy zamierzasz karmić? Ja dzis podaje pierwszy raz butlę modyfikowanego! Zobaczymy co będzie...
A co do popłakiwania stasia to albo ząbki tak jak piszesz albo skok rozwojowy. U nas przy skoku jest tak samo- krzyki przez sen...A przy zebach goraczki też nie było...

Antek zaczął pokazywac swoje niezadowolenie. Krzyczy i marudzi jak mu sie cos nie podoba- gówniarz jeden! Naprawde potrafi dac w kosc...No ale cóz- taki lajf!!:o_noo: Za to jak wszystko mu gra to jest najsłodszym dzieciackziem na swiecie!Dzis butle pierwszy raz dostanie, podam ją na noc- ciekawe jak zareaguje
Całuski

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

AniuWF, jak ja dobrze znam te małe foszki, Stas jak cos mu nie pasuje i sie złości to pręzy się robiąc "mostek" wystawia język i pruka opluwając się dokumentnie, a jak to nie przynosi rezultatu to marszczy nosek i krzyczy... nasze małe nerwuski, nawet w takich chwilach są słodziuchne :grin:
Staś już zna smak mleka modifikowanego, musiałam wyjechac jakiś czas temu na cały dzień a nie udało mi się zciągnąć tyle żeby wystarczyło więc dojadł modyfikowanym i jak tylko pojął na czym polega butla to nie było problemu, za to teraz ani butelki ani smoczka nie toleruje, bo co tylko dostanie się do jego buziulki od razu próbuje gryźć i wkurza się że mu z tego "gryzaka" coś leci :Padnięty:
Aha, jesli chodzi o karmienie piersią to było by super jak bym do roku karmiła

Odnośnik do komentarza

Dejanira wiesz co podziwam Cie, że tak długo chcesz karmic. Ja juz tak mam dosć karmienia cycem , ze będe najszczęśliwasza jak juz z tym skonczymy...To wieczne uwiązanie jest najgorsze- choc w nocy bardzo wygodnie wyciagnać piers..Ach i sa plusy i minusy...
Mój Antek naszczeście potrafi z butli pic bo dostawał herbatki. Ale smaku mleka jeszcze nie zna. A Stas polubił modyfikowane?
No a ja właśnie sie zastanawiam które mleko wybrac: Nan, Bebiko, Bebilon... No i czy moge juz podac 2 bo pisza ze jest ono po 6 miesiacu a Antek ma 5,5mc...No i czy na noc kupić to zagęszczane kleikiem? Normalnie mam dylemat...

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Aniu, Staś pił modyfikowane sporeadycznie może w sumie zdażyło sie z 5 razy kiedy musiałm gdzies wyjść i zostawiałam małego z moją mama na dłużej i z tego co mówiła to jadł chętnie i nie było problemu. A jeśli chodzi o rodzaj to ja kupiłam bebiko, ale jak chcesz na dobre wprowadzić jakieś mleko to może pogadaj z pediatrą, a porównywałaś skład mlek bo jeślui jest taki sam i tylko różni się producentem to chyba bez znaczenia które wybierzesz. Może któraś z dziewczyn które karmią na stałe modyfikowanym coś konkretniejszego Ci poradzą

Odnośnik do komentarza

dejanira5
Aniu, Staś pił modyfikowane sporeadycznie może w sumie zdażyło sie z 5 razy kiedy musiałm gdzies wyjść i zostawiałam małego z moją mama na dłużej i z tego co mówiła to jadł chętnie i nie było problemu. A jeśli chodzi o rodzaj to ja kupiłam bebiko, ale jak chcesz na dobre wprowadzić jakieś mleko to może pogadaj z pediatrą, a porównywałaś skład mlek bo jeślui jest taki sam i tylko różni się producentem to chyba bez znaczenia które wybierzesz. Może któraś z dziewczyn które karmią na stałe modyfikowanym coś konkretniejszego Ci poradzą

Właśnie rozmawiałam z lekarzem i ten powiedział, że jesli mały nie jest uczulony na nic ani my-rodzice to śmiało można zwykłe modyfikowane wprowadzic. A co do firmy to nie ma to znaczenia bo skłądy sa takie same albo bardzo zbliżone...Ja chyba skusze sie na Bebilon 2...

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)
My się zaraz pakujemy i na spacer. Taka piękna pogoda :36_7_8:
Wczoraj próbowałyśmy z Dorotką wersję spacerową wózka, ale zdecydowanie wygodniej jest mi kiedy mała leży w foteliku. I jej chyba też bardziej się tak podoba. Także dopóki jeszcze się mieści w foteliku to tak ją będę wozić. No chyba że przyjdą mega upały...

Dejanira gratuluję mniejszego rozmiaru!!! U mnie niestety nadal rozmiar XXXX... :Kiepsko: I od dziś zaczynam dietę. Zobaczymy co z tego wyniknie :Oczko:

AniuWF powodzenia we wprowadzaniu mleczka. Ja myślę, że możesz śmiało zacząć już od "2". Musisz tylko wybrać firmę. A z tymi wzbogaconymi kaszką, czy kleikiem to ja bym się na razie wstrzymała. Niech Antoś najpierw zaskoczy ze zwykłym mleczkiem modyfikowanym: musisz zobaczyć jaka będzie reakcja, czy nie ma alergii, jak i jakie robi kupki i czy jest dla niego wystarczająco sycące. POWODZENIA!!! :36_1_11:

Wczoraj dowiedziałam się, że najmłodsza siostra mojego męża spodziewa się dziecka. Najlepsze, że za miesiąc mają ślub i nikt nic nie wie o dzidzi oprócz mnie i jeszcze jednego szwagra. Młoda szczęśliwa i promieniejąca ale też mega przestraszona.

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Małgosiu dzięki za rade co do mleczka! W sumie na twoją opinie najbardziej liczyłam- doświadczenie to cos czego mi brakuje a Ty masz go pod dostatkiem :36_3_8:
No i gratulacje dla siostry meza!!! I dla Ciebie ciociu!!
U Ciebie piekna pogoda a u nas zbiera sie na deszcz...buuu! Ale ja jestem nawiedzona matka i nawet jak będzie popadywac to i tak na spacerek pójdę...:o_noo:

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

AnnaWF
U Ciebie piekna pogoda a u nas zbiera sie na deszcz...buuu! Ale ja jestem nawiedzona matka i nawet jak będzie popadywac to i tak na spacerek pójdę...:o_noo:

Dziękuję za gratulacje :36_3_1: Cieszę się razem z nią, bo to jest super dziewczyna i znam ją od chwili jak poszła do pierwszej klasy - lekcje z nią robiłam. A teraz to już dorosła kobieta...
A co do spaceru, to każda pogoda jest dobra na spacer. Mnie odstrasza tylko silny wiatr. A Ty nie jesteś nawiedzona, tylko kochająca, troskliwa mamusia :Kiss of love:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

hej,

Witam sie w srodku tygodnia. Jakos ostatnio nie mialam weny tworczej do pisania.
U nas byla ladna pogoda ale zaczyna sie cos chmurzyc.
Amelka niedawno zasnela juz byla mega marudna. O 6 rano sie obudzila i spala tylko chwilke do tej pory.

AnnaWF powodzenia we wprowadzaniu butli. Beblilon chyba jest najdrozszy ale mam wrazenie ze najlepszy. Najtansze mleczka sa w marketach niz w aptece. Ja karmie wlasnie bebilonem ale dla alergikow.

Malgosiu gratki dla szwagierki. Mlodzi zrobili sobie prezent z okazji slubu.

Dejanira moja tez krzyczy jak cos jej nie pasi, albo placze. Domaga sie aby wziac ja na rece. Mowie ze to jest mały bandyt i terroryst. Strach pomyslec jak to bedzie jak nasze szkraby podrosną.

Juz sie naspalo moje dziewcze. Trzeba sie ubierac i isc na spacer poki nie pada.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

agaska
hej,

AnnaWF powodzenia we wprowadzaniu butli. Beblilon chyba jest najdrozszy ale mam wrazenie ze najlepszy. Najtansze mleczka sa w marketach niz w aptece. Ja karmie wlasnie bebilonem ale dla alergikow.
.

Agasko u mnie w Biedronce bebilon 800g kosztuje 31pln. Więc chyba nie najgorzej! A wiecie na ile starcza takie opakowanie?

Małgosiu Ty ze swoja szwagierka tak jak ja z moim szwagrem. On zawsze wspomina że mnie poznał jak miałam 10lat! A teraz mam swoja rodzinę...zawsze mu się łezka w oku kreci...

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Kochane po tak długiej nieobecności.
Aniu WF jeśli chodzi o mleczko to ja powiem Ci że po Bebilonie mój Bartosz miał straszne zaparcia.Teraz jesteśmy na Nan Activie 2 i jest super. Dziś byliśmy u neurologa i dalej ćwiczymy. Napięcie jest spore powiedział lekarz. Nic już nie rozumiem. Mały się przekręca nawet od dwóch dni ssie prawy palec u nóżki. Teraz też leży i się bawi swoimi nóżkami.
Acha od tygodnia mój Bartuś zasypia sam w łóżeczku. Jest kąpiel, karmienie i go odkładam a on się bawi gada, a potem pada i śpi. Teraz jest troszkę w nocy marudny bo płacze przez sen i już go biorę do siebie gdzieś o 4 rano tylko dlatego żeby się wyspać. W piątek ruszam do pracy.Nie wiem jak to będzie. Jeśli chodzi o wózek to my gondolę odstawiliśmy. Mały się płakał w niej jak poparzony. Teraz w spacerówce podziwia świat. Bardzo nie lubi słońca. Wręcz się drze jak mu w oczka zaświeci. Obiecuję że będę na bieżąco z wami pisać. A teraz zmykam bigos zamieszać dać małemu zupkę i na spacer wyruszyć. Ładna pogoda trzeba korzystać. Całuski dla Was i Waszych szkrabów.:Kiss of love:

http://www.suwaczek.pl/cache/5645684f3a.png

Odnośnik do komentarza

Aniu WF w zależności ile maluszek Twój zjada. Mi dla Bartosza mała puszka starczała na 3 dni. Teraz tez kupuję 800g i starcza na dłużej nawet ok 1 tyg ale Bartosz teraz nie je tylko mleka. Deserki, zupki, kaszki, biszkopty :smile_jump:

I na początek ja kupiłabym małe opakowanie mleczka i obserwowała małego czy nic mu po nim nie będzie. Wiem to z doświadczenia :-) Oj dużo mlek próbowaliśmy

http://www.suwaczek.pl/cache/5645684f3a.png

Odnośnik do komentarza

WITAJCIE KOCHANE
PRZEPRASZAM ZA TAK DŁUGIE MILCZENIE

Ściskam Was ciepło a Waszym Bąbelkom śle całuska .
Nasza Kirka już siedzi sama ząbków niestety nie ma jeszcze ale to już niedługo bo dziąsła popuchnięte że szok:glass:.
Jesteśmy na Bebilonie pepti 2 jest ok ale normalne jedzonko tzn zupki deserki też jej smakują i wiecie że bardziej obiadki niż deserki a są słodsze ???

Jeżdzimy w spacerówie i wszystko ją ciekawi.
Ja do pracy nie poszłam na etat stwierdziliśmy z M że zajmę się Małą,sprzątam raz na miesiąc u kobitki i powiem że mam połowę swojej byłej pensji a tylko tracę jeden dzień z malutką.
Postaram się wpadać tu częściej papulki
wklejam zdjątko małej.

:dzidzia_mis:
http://s6.suwaczek.com/200910105166.png
http://www.magicalkingdoms.com/timers/tickers/m661l7h3c3rxqv5c.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/17531.png

Odnośnik do komentarza

Kira, cudniasta księżniczka z Twojej córuni, buziaki :Całus:

Tak jak pisałam wczoraj poszłam na spacerek w foteliku na stelażu i było super, chociaż na początku troche słoneczko w oczka Stasiowi świeciło i zakryłam go troszke kocykiem, nie załozyłam też kurteczki i było ok, nie spocił się ani nie zmarzł. Dzis tez będe chciała iść ale cos się chmurzy, oby tylko nie padało.

W nocy Staś jak zwykle obudził sie na karminie a ja usiadłam z nim na fotelu i zasnełam podczas karmienia, on Się najadł i tez zasnął, obudziłam się 2 godziny póxniej z potwornym bólem kręgosłupa i teraz chodze jakbym kij od mopa połknęła :Kiepsko:

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

Moje drogie jestem załamana...Antek dostał butlę na noc. Wypił zaledwie 50ml i to w krzyku i płaczu. Biedaczek sie prężył i pluł dalej chyba jak widzi...Do tego dwa razy mi sie zakrztusił i nie na zarty sie wystraszyłam...Nie wiem co robic. Skonczyło sie na tym, że dostał cyca i zasnał....Ja płakałam razem z nim ze swojej bezsilności...
Pomóżcie kochane! Może Wy mi cos doradzicie!! Moze mam złą butlę- jest z canpolu. Może smoczek zły...sama juz nie wiem :36_2_58::36_2_58:
Do tego męża w domu nie ma bo jeszcze w pracy- normalnie nie mam komu sie pozalić...

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

AnnaWF to kwestia przyzwyczajenia, mały wogóle nie pił mleka modyfikowanego to jest raz a dwa 50ml to i tak dużo jak na jego pierwszy raz. Pamiętaj że zbyt wiele od Antosia wymagać nie możesz - chodzi mi o to że napewno za pierwszym razem nie wypije np 180ml- w dodatku że to był jego pierwszy raz. A podajesz coś jeszcze Antosiowi ?

Ja zanim Róży wprowadziłam kaszki to czasem do butli dawałam 2 miarki kaszki by sprawdzić czy na dany produkt nie jest uczulona a przy okazji przygotować ja do nowych potraw :) :) teraz zajada deserki całe małe sloiczki, obiadki duże sloiczki lub pół dużego sloiczka w zależności od głodu. Mleko 2 razy rano i wieczorem i czasem kaszke. W zależności jak jemy :) :)
Tak przy okazji spytam czy któraś z Was karmi bebiko 2 lub 2AR? Bo po wymieszaniu robi mi się piana i myślę czy to normalne?

Życzę miłej nocy :)

Odnośnik do komentarza

PbMarys dzieki wielkie za słowa pociechy!!! Kochana jesteś!

Dzis ide kupic laktator i będe na poczatku swoje podawac z czasem mieszać z modyfikowanym az skonczymy na tylko modyfikowanym. No i okazało sie, że mam smoka za duzego bo 3+ a z 1 cieżko mu sie ciagnie. Więc jeszcze kupie dzis 2. No i mam nadzieję, że to pomoze!!
A daje małemu jak na razie tylko deserki- jabłuszko, marchewke. Myślisz, że mozna zaczac wprowadzac następne posiłki? Ja chciałam najpierw mleko sztuczne zaczac podawać zanim zaczne obiadki i kaszki...

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

AnnaWF witaj :) wiesz u Ja Róży w 5ty miesiącu zaczęłam dawać już nawet zupki. No i muszę dawać jej dużo zupy jarzynowej. Narazie daje ze sloiczka - ale zaniedlugo sama jej będę robić. Więc wg mnie powinnas już powoli dawać mu trochę zupek te nasze też np na spróbowanie rosół, pomidorowa itp sama zupę, deserki, kaszki masz nawet na wodę lub mleko modyfikowane. Ja czasami robiłam jej połowę porcji kaszki np całą robi się na 150ml wody to ja robiłam na 75 :) i zjadala to. Jak więcej było to połowę zostawiała.. Zacznij naprawdę wprowadzać coś nowego- bo później może być za późno i urośnie Ci niejadek takie moje zdanie. Albo będzie chciał tylko marchewkę i jabłka.
Ja zupke daje Róży ok 13.30- zje mały słoik a potem troszkę cycusia i jest najedzona. A o 16 dostaje deserek.
Aa i zwracaj uwagę czy Antos nie jest na coś uczulony bo później łatwiej coś wykluczyć :* powodzenia. :):)

Ja daje Róży czasem ziemniaki ubite, zupy te co my jemy tak na spróbowanie, buraki tarte ale bez chrzanu, pietkę bułki lub skórke chleba ssa sobie,

Odnośnik do komentarza

Witajcie :)

AniuWF, jeżeli mogę to chciałabym Ci polecić butelki z firmy Tommee Tippee. Ich smoczki mają najbardziej zbliżony kształt i sposób wypływu pokarmu ze smoczka do kobiecej piersi. Oczywiście są również zróżnicowane: "0", "1", "2". Moje dzieciaczki się na nich chowają i nigdy nie miałam problemu z ulewaniem, zachłyśnięciami czy kolkami.
Powodzenia i nie martw się za mocno. Całuski :36_3_15:
Kira śliczna ta Wasza księżniczka :36_3_3: I już sama siedzi :36_7_8: Brawo!!!
Odzywaj się do nas często, bo trochę zanikamy, hihihi :D I powodzenia w pracy - super, że jesteś zadowolona :36_1_11:

Kochane, pewnie nie będę już miała czasu, żeby zajrzeć (jutro muszę wyjechać, a tu jeszcze przygotowania :Kiepsko:, więc chciałabym razem z całą moją rodziną złożyć Wam życzenia:

Wesołego królika, co po stole bryka,
spokoju świętego i czasu wolnego,
życia zabawnego w jaja bogatego
i w ogóle wszystkiego, kurczę, najlepszego!!!

:Kiss of love: :Kiss of love: :Kiss of love:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Hejka!

Jak tam kochane przygotowania do swiat? Chyba pełną parą bo pustki tu wielkie...

Małgosiu dziękuję za radę i życzenia!
PbMarys kaszke juz kilka razy dostał ale chyba zaczne regularnie mu podawać. Do tego deserek i herbatka. A za jakis czas jak juz na dobre wprowadzę mleko modyf zaczne podawać zupki. Wszystkiego na raz i tak nie moge dawac...

U nas w miare oki. Od rana odciagam swój pokarm i mieszam z modyfikowanym i podaje małemu. Teraz na noc wypił 100ml i wiecej juz nie chciał. I zasnął. Nawet nie było duzo krzyku bez piersi. Zobaczymy ile pospi. Jakos zaczyna sie ukłądac...pfu pfu abym nie zapeszyła!!
Jutro rano jedziemy do teściów i zostajemy do poniedziałku. W zeszłym roku byliśmy całą wielkanoc u mojej mamy wiec teraz czas na swieta u tesciów.
A tak sobie pomyślałam ze rok temu mały był w brzuszku jeszcze....ach!!

A na święta wszystkiego wszystkiego dobrego!! Smacznego jaja i mokrego dyngusa!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Aniu u nas Ola jest przyzwyczajona do tego, że po kąpieli jest cycuś i gdybym dała butle to sądzę, że byłby krzyk. Może Antoś tez z tego samego powodu płakał. Co do warzywek i obiadków. No to decyzja tylko należy do Ciebie. Jeśli np. masz wrażenie, że Antoś się nie najada to możesz powolutku podawać. Ja podwalam 1./3 słoiczka na początek czyli takie dwie łyżeczki do herbaty. Teraz daję pół.
A kaszkę daję łyżeczką.

Pbmaryś wybacz, że się wtrącę- co do "dorosłych" zupek to wydaje mi się, ze nie jest to dobry pomysł nawet na spróbowanie jeśli są przyprawione. Wszędzie zalecają aby przede wszystkim nie dosalać. A gotujemy z przyprawami, z kostką. No ja bym nie ryzykowała.

Małgosiu ja też słyszałam same dobre słowa o tej firmie. Planuje zakup miseczki z matą antypoślizgową i kubeczka niekapka. Dziś już oglądałam :) Podobają mi się tez śliniaczki silikonowe. Fajny bajer :) A od 6 miesiąca kupie jeszcze smoczusia. Teraz mamy Aventowe ale na lato chcę taki z dziurkami żeby był dostęp powietrza jak największy.

moja siostra przyjechała z rodzinka wczoraj. Już jej się 8 miesiąc zaczął. Dziś byłyśmy na wyprawie szmatkowej. I kupiłam taką piękną tunikę i bolerko, że sikam po nogach heheh jak wyschnie i wyprasuje to wkleję fotkę.
Siostra uczy Olinka picia wody. Super. Bo jakoś do tej pory nie chciała mi pić. A chce żeby piła wodę a nie słodkie herbatki i soczki.

http://www.suwaczki.com/tickers/mo89xzdvd9rket27.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73f070vphh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdcx1hp2gpemcnw.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...