Skocz do zawartości
Forum

Październiczki 2009


żabol22

Rekomendowane odpowiedzi

witajcie,

dejanira głosik oddany i gratuluje zabka. Udanego wypadu do rodzicow i powodzenia w zalatwianiu spraw.

Paola witaj wsrod nas. Oby ta goraczka u Wojtusia byla od zabkow i szybko zeszla.

Malgosiu teraz malo kto zdaje prawko za 1ym razem. Nastepnym razem na pewno sie uda.
Dobrze ze wszyscy juz zdrowi to najwaznijesze.

AnnaWF normlanie az zazdroszcze takiego apetytu Antosia. Amelka jest niejadkiem a teraz przez przeziebienie wogole problem jest z jedzeniem.

Zabol gratki dla Szynonka z okazji nastepnych zabkow. Moze jak juz wyszly zabki to bedzie spal lepiej.

U nas katarek na calego. Z wodnistego zmienil sie na taki gesty zalegajacy w nosku.
Dajemy lropelki, czyscimy, masc majerankowa. Mam nadzieje ze szybko minie.
Zabki tez ida bo mala az placze przez sen i jak sie wybudza to zaraz pcha paluszki do buzi.
Konczy sie moja wolnosc w tym tygodniu. Za tydzien wracam do pracy, jeszcze ide na dod. prace na caly weekend.
Pogoda dzisiaj deszxczowa to nie wiem czy sie gdzies ruszymy na sapcer.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!

Paola1106 jak tam sie czujecie? Gorączka przeszła?

Dejanira gratki z okazji drugiej jedyneczki!!:36_7_8:

Agaska co do jedzenia to myślę, że Amelka sobie sama reguluje i je tyle ile potrzebuje. Spokojnie! Z reszta dziewczynki jedza mniej niz chłopcy. A jak w ogóle sie mała czsuje? Lepiej już coś?

Marysiu mój Antek to od jakiegos uz czasu gada Ta-ta-ta-ta. Oczywiście mąz chodzi dumny jak paw i twierdzi, że to juz na pewno świadomie- hihih. Mały jakis czas temu mówił też ma-ma-ma-ma ale cos ostatnio mnie zaniedbuje...Tak czy siak fajnie posłuchać jak tak sie wydziera czasami na całe gardełko Ta-ta-ta-ta- hihihihhi

Kasiula31 kurcze współczuję takiego zabkowania...Musisz być zmeczona a i maleńki sie bidulek nameczy...A na pewno to zabki?

U nas spokojnie. Mały sie cos na butlę obraził. Marudzi jak ma wypić mleczka...chyba mu stałe jedzonko posmakowało za bardzo i mleczko jest teraz blee...
Jutro jestem w domku bo niania ma komisję w zus-ie i nie da rady być. Fajnie będzie pobyć z małym w domku!!
Całuski

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie cioteczki....
AniuWf Pani doktor twierdzi, że to na pewno ząbki. Ale masz rację jestem już okropnie zmęczona. Jutro ja mam urlop i już nie mogę się doczekać.
A co do jedzenia to Wam moje kochane powiem, że nie pamiętam już kiedy Bartuś jadł mleko przez butelkę. On jest już taki "duży", że gdzie jeść przez butelkę?hmmm. Troszkę się martwię tym ale co mam zrobić jak mi pluje i dziąsełka zaciska jak widzi butlę.Robię mu kaszki gęste i je po prostu łyżeczką. Zjada mi tylko 2 * dziennie po 150 takiej kaszy(pewnie za mało mleka).Do tego jest obiadek i deserek. Ulubiony jego deserek to zmiksowany banan +jabłko + 3 szt biszkoptów. Uwielbia to....Obiadki staram się mu urozmaicać. Wczoraj ugotowałam mu np. rybę sole i z kalafiorkiem ,marcheweczką, pietruszką i selerem. Nie lubi buraczków :-). Jeśli chodzi o rozwój to wydaje mi się że nie długo będzie raczkował, fakt że pełza po całej podłodze wszędzie dotrze ale od tygodnia czasu buja się już na kolanach. Rehabilitantka twierdzi, że to do raczkowania. Super by było, bo gdy zacznie raczkować to koniec będzie rehabilitacji :yuppi:.. Ściskam was i wasze pociechy....:Kiss of love:

http://www.suwaczek.pl/cache/5645684f3a.png

Odnośnik do komentarza

Kasiula31
Witajcie cioteczki....
AniuWf Pani doktor twierdzi, że to na pewno ząbki. Ale masz rację jestem już okropnie zmęczona. Jutro ja mam urlop i już nie mogę się doczekać.
A co do jedzenia to Wam moje kochane powiem, że nie pamiętam już kiedy Bartuś jadł mleko przez butelkę. On jest już taki "duży", że gdzie jeść przez butelkę?hmmm. Troszkę się martwię tym ale co mam zrobić jak mi pluje i dziąsełka zaciska jak widzi butlę.Robię mu kaszki gęste i je po prostu łyżeczką. Zjada mi tylko 2 * dziennie po 150 takiej kaszy(pewnie za mało mleka).Do tego jest obiadek i deserek. Ulubiony jego deserek to zmiksowany banan +jabłko + 3 szt biszkoptów. Uwielbia to....Obiadki staram się mu urozmaicać. Wczoraj ugotowałam mu np. rybę sole i z kalafiorkiem ,marcheweczką, pietruszką i selerem. Nie lubi buraczków :-). Jeśli chodzi o rozwój to wydaje mi się że nie długo będzie raczkował, fakt że pełza po całej podłodze wszędzie dotrze ale od tygodnia czasu buja się już na kolanach. Rehabilitantka twierdzi, że to do raczkowania. Super by było, bo gdy zacznie raczkować to koniec będzie rehabilitacji :yuppi:.. Ściskam was i wasze pociechy....:Kiss of love:

Kasiula 3mam kciuki aby jak najszybciej małemu te zabki wyszły!!
A co do mleka i kaszki to wiesz co ja małemu rano daję butle. Po drzemce dostaje kaszke łyżeczka. Potem deserek i obiadek. A dopiero na wieczór butlę. I na noc jeszcze cycek- bo jeszcze pokarm mam. No i w nocy też cyc. Więc wychodzi, że dostaje 2 razy mleko modyfikowane plus cycek. A co Twój szkrab je na noc? Też kaskzę?
Super, że juz do rackzowania sie zbiera!! To musi komicznie wygladac jak tak pełznie, prawda?! Hihihih

A ja dzis w domku! Mały właśnie wścieka sie nad stojaczkiem z zabawkami. Odkrył, że można go kopnac i leci na podłogę. Tkaze on ma ubaw ja mam zajecie :36_2_39:
Całuski

http://www.suwaczek.pl/cache/e87b98cf69.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8cb5d0cb4a.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7a700c8404.png

Odnośnik do komentarza

Witam wtorkowo:)
Miałam ostatnio pisać ale rozłozyła mnie i reszt rodzinki grypa żołądkowa w sobote, nawet biedny Adaś wymiotował:( Ale chyba już jest dobrze ja dziś zjadłam śniadanie i obyło się bez mdłości i bólu brzucha. Wczoraj byliśmy na rehabilitacji i kolejne ćwiczenie mam wykonywać a on tak tego nie lubi.. już zajmuje go jak mogę, ale i tak jest jeden wielki płacz:(
Agaska musiałam zrezygnować z piersi bo nie mogłam dojscdo tego co go uczula, a odstawiłam naprawde bardzo dużo, i cały czas miał ciało obsypane drapał się nie mógł spać. A teraz jest znacznie lepiej:)
Witam Cię Paola

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070602040114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/c9384b68a7.png

Odnośnik do komentarza

Czesc mamuski:36_7_8:

Obudzilysmy sie o 9 Hania juz po mleczku a ja wlasnie jem sniadanie.

Kasiula moja znajoma ma corke z 13 wrzesnia przechodzi teraz katorgi z zabkowaniem 2 razy bylo u niej pogotowie dziecko goraczkuje spac niechce jesc. podaje malej nurofen dzisaj mowi ze juz lepiej i goraczki nie ma . Najgorsze to dwa zabki gorne .tzw(oczne) nie kazde dziecko tak tragicznie to przechodzi mam nadzieje ze ja z Hania nie bede miala takich przebojow,
Dziewczyny wrocilam do nalogu :36_2_24: znowu zaczelam palic a wszystko przez G tak mnie wczoraj zdenerwowal ze uleglam.

Pogoda znowu paskudna szarowka z deszczem :36_19_1:wiec siedzimy w domu dzisiaj.
a To Hania

Odnośnik do komentarza

Witajcie

My równiez chcemy prosic o głosik ::): Zagłosuj na moje zdjęcie

U nas dobrze mała duzo pełza, nauczyłam spac ja w lozeczku, nie bylo tak zle i oby bylo lepiej, :D
Mały remont zrobilam w pokoju, tzn przemeblowanie zeby caly srodek nalezal do Róży :D bo tak za duzo gratow na srodku stalo a szczegolnie nasze lozko... ::): No i w ten sposob lozeczko Róży jest na jednym koncu pokoju a nasze na drugim :D, Nowe firanki zawiesilam w oknie i super nawet wyglada to :D Jak znajde chwile to wkleje Wam foteczki :)

A tak mam w planach jeszcze znalezc jakies zaslonki do firanek pasujace i nie tylko :D I duzy kosz na zabawki Róży :) Siedze w domu praktycznie caly czas to mozna myslec :D

Odnośnik do komentarza

Aniu Wf na noc Bartosz dostaje 150 kaszy i potem je dopiero rano. W nocy maruda nic nie chce jeść. Już myslałam że może przez sen da radę go karmić ...nic...
To fakt, że komicznie wygląda jak się buja na kolankach i jak pełza.
Marysiu ja jestem od kilku dni na Nurofenie (zalecenia lekarza) i jest troszkę może lepiej. Ale fakt pierwszych tych dwóch ząbków z dołu tak strasznie nie przechodził. Trzymam kciuki, żeby Ci się udało zerwać z nałogiem raz na zawsze.
Miłego dzionka życzę

http://www.suwaczek.pl/cache/5645684f3a.png

Odnośnik do komentarza

Witajscie
Glosy oddane na pbmarys, agaska, aldonka23 tylko nie wiem czemu nie mogę oddać głosu na Hanię.

edyta85 współczuję na jgorzej jak chorubsko się przypałeta do domu, najważniejsze że ćwiczenia pomagają.

Marysia świetnie Hania wygląda w tym chodaczku, szkoda że wróciłaś do palenia.

pbmarys fajnie że Różyczka już śpi w łóżeczku, i to kawałek od Was.

My właśnie wróciliśmy ze spacerku bo deszcz na przegonił ale przestało już padać to tak za godz wybierzemy się jeszcze raz z pieskiem. Wojtusiowi na szczęście gorączka przeszła w niedzielę tak koło 16 podejrzewam że to od górnych ząbków które mu wychodzą. Teraz siedzimy sobie sami w domku bo mój G ma 2 zmiany, najgorzej będzie jak nocki przyjdą. Wojtuś już śpi od jakiegoś czasu sam u siebie w pokoiku. Pozdrawiamy i też o głosiki prosimy.

http://s2.suwaczek.com/20080823310117.png

http://s3.suwaczek.com/200910121574.png

Odnośnik do komentarza

Paola
oczywiscie codziennie oddajemy glosy byle nie na to same zdjecie. Widoecznie glosowalas juz na Hanie i dlatego nie moglas oddac glosu ponownie , To taki warunek jeden z wielu.

Pogoda paskudna tesciowa mi mowila ze lato ma przyjsc pozno bo Uwagaaa dopiero w sierpniu ile w tym prawdy to nie wiem :)
Dzisiaj wybieram sie do solarium ale wieczorkiem jak Hania zasnie bo G chyba nie dalby rady z:36_2_39:

Pozdrawiam Was

Odnośnik do komentarza

Cześć Kochane :)

Jesteśmy, czytamy, głosujemy tam gdzie się da, ale nie mamy weny do pisania. U nas wszystko w porządku - dzieciaki dzisiaj cały dzień na dworzu - bo w końcu ładny dzień nam się dziś przytrafił :D Oby tak już zostało...

Paola dobrze, że u Wojtusia już lepiej. Niech już powychodzą te ząbki naszym maluszkom, co by się mogły wreszcie w pełni cieszyć dzieciństwem.
Edytka wiem co przeszłaś - to jest jakaś masakra. Najgorzej, że u nas wszyscy na zmianę ciągle chorowali - jeden skończył drugi zaczynał i tak w kółko. Najlepiej jakbyś teraz przez ok. 10 dni podawała małemu na zmianę probiotyk i prebiotyk, żeby to świństwo nie wróciło. Ostatnio przeczytałam, że te wirusy potrafią jeszcze być w organiźmie przez nawet 2 tygodnie po ostatniej biegunce, do chwili gdy całkowicie nie złuszczy się błona w jelicie cieńkim.
Marysiu, kochana - nie palimy, nie palimy. Pomyśl sobie, że nie tylko ty będziesz zdrowsza ale przede wszystkim Hania. I co mogłabyś jej kupić za pieniądze wydane na papierosy. Także - nie palimy :36_1_11:
A z tego co wiem jak pierwze słowo to ta-ta tzn. że Hania bardzo chce brata :hahaha:
Pbmaryś widzę, że naszła Cię wena na zmiany. Pewnie, pewnie - projektuj, urządzaj i baw się dobrze :Kiss of love:
Kasiula no to z Bartusia prawdziwy facet wyszedł - co on tam będzie jakieś mleko pił. Niedługo się zdziwisz jak Ci wciągnie schabowego z kapustą i poprosi o jeszcze :hahaha:
Dejanira gratulujemy zębulka i mam nadzieję, że udało Ci się wszystko pozałatwiać i miło spędzić czas.
Żabolku, Szymonkowi również gratulujemy ząbka. I jak fajnie wygląda w tym "niby chodziku" :D
Agasko zdrówka dla Amelci :36_3_15: A Tobie życzę spokojnego powrotu do pracy, żebyście z Malutką jak najlepiej przez to przeszły.
AniuWF i co, mocno się napracowałaś przy stojaczku? A jak Antoś - niezły ma pewnie ubaw, że mama jest na każde zawołanie - a raczej przewrócenie stojaka :D
Ciekawe co u obu Asiek, Neny, Milki, Kiry i reszty dziewczyn... Kochane, dajcie znać, że chociaż nas podczytujecie...

No cóż, idę szorować moje pociechy, bo kolację zdążyły już pochłonąć. Potem troszkę prasowania i maraton z moim ukochanym serialem - Włatcy móch - już nie mogę się doczekać. Buziole :36_3_15:

http://www.suwaczek.pl/cache/2de41e1aa4.png

http://cap34.caption.it/12043/captionit2114839467D32.jpg

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór.

Pora zbyt późna,wszyscy śpią prócz mnie- w głowie za dużo pomysłów, co do różnych przeróbek w pokoju i nie tylko. Róża ostatnio bardzo daje nam w kość. Próbuje wstawać mimo że nie umie ani siadać ani raczkowac. Więc pełza i pełza i próbuje wszędzie aby tylko wstać:) trochę zmieniła swój rozkład dnia i jedzenia. Ok 6 pobudka na cycusia, potem usypianie siebie i mamy do 9-11 spanie- zależy od pogody. Potem butelka, zabawa ok 2h lub spacer, spanie. Ok 14-16 obiadek lub cycus, 17 deser, po obiadku i deserku dostaje ostatnio dość często cycusia, :) ok 19 butla lub kaszka w zależności od płaczu.. I ok 22 kaszka 150ml- jeśli o 19 była butla, lub odwrotnie :) no i w nocy cycus czasem 2-3 razy.:)

A co do mnie to w ciągu całego dnia mam od 2 do4h wolnego. W zależności ile czasu mała śpi, jak idę się kąpać to najczęściej wtedy kiedy śpi czyli ok 22 lub później. Tyle że to trwa ok 15 minut bo wtedy zawsze ktoś do Niej zajrzy. :)

Idę spać, jutro dużo mam pracy, remont mały się w domu szykuje a wszystko przez moje pomysły które w głowie się rodzą, ale skąd to nie wiem :) :)

Odnośnik do komentarza

witam sie porannie

Oddałam głosik na babelki to najwzniejsze:).

Pbmarys sporo zjada Rozyczka jak na drobna dziewczynke. Co do wstawania to Amelka nozki prostuje i nie chce siedziec tylko stac. Siedziec juz potrafi ladnie ale za to nadal nie przekreca sie moj uparciuszek. Fajnie ze robisz przemeblowania zawsze to cos nowego w domku.

Marysia fajnie ze idziesz na solarium ja juz nie pamietam kiedy bylam ostatnio.
Teraz to poczekam na naturalne solarium zeby sie opalic.

Paola dobrze ze Wojtusiowi zeszla goraczka. Kurcze podziwiam Cie za odwazylas sie polozyc malego do swojego pokoiku. Znajac siebie to robilabym wedrówki ludow co godz do Amelki. Poza tym jakos nie moge jej nauczyc spania w lozeczku a co dopiero w swoim pokoju.

Kasiula ja od jakiegos czasu czesto karmie Amelke przez sen. Wtedy zje lepiej niz normalnie. Czasem trzeba zrobic kilka podejsc ale w koncu zjada. Super ze rechabilitacja przynosi takie efekty. Mala tez zrobila sie marudna przez zabki. Na szczęscie nie goraczkuje ale czasem mam juz jej dosyc po calym dniu kwekania. Trzeba jakos przetrwac ten trudny okres.

U nas jakby lepiej. Dzisiaj juz tak nie dokucza katarek ale nadal jest. Robimy tez male postepy w gadaniu. Jestesmy na etapie da da da. Musze sie Wam pochwalic ze Amelka zrobila dzisiaj rano siusiu na nocniczek. Kupilam jej wczoraj grajacy i postanowilam juz ja sadzac skoro tak ladnie siedzi.
Tez robimy maly remont tzn urzadzamy sypilanie. Mamy juz kupione lozko, czekamy na materac. Wczoraj kupilismy farbe do tego jeszcze male przemeblowanie i wyprowadzimy sie w koncu z salonu.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

Witajscie

pbmarys często tak jest że dzieci nie potrafią siedzieć i raczkować ale zaczynają najpierw chodzić, fajnie że masz pomysły na mały remoncik. To często Różyczka korzysta z cycusia aż zazdroszczę :) Wojtuś tak między 6 a 7 dostaje kaszki 160 bawi się tak do 9 później dostaje soczku trochę i zasypia wstaje tak między 10:30 a 11 znowu trochę zabawy albo jakiś spacerek tak do 13 i jemy obiadek ja gotuję albo słoiczek dostaje, następnie spacerek zasypia tak koło 14 i śpi mniej więcej do 15:30 16:00 jak wstanie dostaje deserek i już buszuje do 19 bo wtedy się kąpiemy zjadamy 180 mleczka i idziemy spać. Zazwyczaj o 20 albo parę min po już śpi sobie i budzi się albo przed 6 albo po 6 ale to po jest rzadko :)
No i zapomniałam między czasie podjadamy paluszki kukurydziane :) tz tak z 4-5 dziennie

agaska to super że katarek powoli przechodzi my też ostatnio walczyliśmy z katarkiem wiem jakie to męczące dla dziecka.
Gratulacje dla Amelki za siku na nocniczek.
Jeśli chodzi o spanie Wojtusia u siebie w pokoiku to wędrówki to standard teraz już trochę rzadziej ale chodzę do niego mimo że mam nianię z kamerką ale co oko mamy to nie kamerka :) zwłaszcza że teraz lubi spać na brzuszku. Fajnie że już Amelka siedzi sama mój leniuszek jeszcze nie tz ma pozycję małpki i w leżaczku sam się podciąga do siedzenia i trzyma boku.
Nas czeka tylko remont balkonu tz pomalowanie go.
Głosy na maluszki oddałam no nic zmykam do kuchni obiadek zrobić miłego dnia życzę

http://s2.suwaczek.com/20080823310117.png

http://s3.suwaczek.com/200910121574.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie !!!!

Malgosiu wiem wiem o co chodzi z bratem heheh ale pierwsze slowo powiedziala mama pozniej baba tata i am . wiec narazie o braciszku dla Hani nawet nie mysle ...
a nalog to okropna sprawa przy mlodej nie pale bron Boze , tylko dziwie sie sama sobie przez cala ciąze nie palilam brak silnej woli.:36_19_1:

Agaska Gratulacje dla zdolnej Amelki , jak posadzilam Hanie na nocnik wrzask byl taki plakala probowala sie wszystkiego chwytac byle by wstac z nocnika po paru dniach bylo lepiej chociaz siusiu jeszcze nie zrobila :36_7_8:

Paola nie martw sie dziecko rozwija sie w swoim rytmie ,
Hania to leniuch nie lubi lezec na brzuszku wrecz placze gdy tylko ja poloze , i nie chetnie przekreca sie na boki .

Pod koniec maja ide z Hania do poradni laryngologicznej bedzie miala badanie ABR pod warunkiem ze bedzie spala . U nas ząbkow nie widac ...chociaz marudzi juz od dawna zobaczymy p. doktor stwierdzila ze w ciagu 2tyg. powiennien sie pokazac ... :lup:
Milego Dnia !!!!

Odnośnik do komentarza

Hej cioteczki :grin: w skrucie zeznam cio tam u nas mnowego, w pon byłam u rodziców i co prawda nie załatwiłam wiel ale przynajmniej mam rozeznamie i juz wiem gdzie zamówię tort tylko smak z mężem musimy wybrać i obleciałam wszystkich fotografów, naoglądałam sie próbek i mam juz faworyta, myslałam że się za póź no z tym obudziłam ale nie ma najmniejszego problemu z terminami.

Wczoraj jednak byliśmy u lekarza... charczenia w nosku wróciło i kaszelek też więc poszłam... mamy maść do noska i druga pod nosek i Nasivin, lekarka chciała żebym kupiła ten w psiukaczu ale nigdzie go nie mają, podobno w hurtowniach nie ma :Oczko: więc kupiłam w kropelkach. A na kaszel Pulmeo zrobie jeszcze inhalacje tylko musze inhalator znależć i porządnie wyczyścić a wczoraj nie miałam na to czasu. Staś spał dziś z nami w łózku niemal całą noc, tak harczał i się krztusił wieczorem że bałam się zostawiać go samego. A teraz śpi... mykam troszkę ogarnąć chałupkę bo pierdzielnik aż wstyd :Padnięty:

Odnośnik do komentarza

Marysia Amelka takie badanie sluchu przeszla majac 1,5 m-ca. Godz czasu usypialismy ja. Jeszcze wtedy karmilam ale tak byl problem zeby przy cycu zasnela.
Nie pal kochana tego swinstwa. Lepiej kup cos dziecko za ta kase. Jak usłyszałam ostatnio w sklepie ile fajki kosztuja to az sie przeraziłam.
Jak dobrze ze nigdy nawet nie probowalam palic.

Paola Twoj Wojtus jak Amelka spi. Zasypia ok 20 i budzi sie o 6 czasem nawet o 5.
Widze ze je dosc rzadko ale konkretnie.
Nam chyba dzisiaj apetyt wrocil. Zjadla juz 100 ml mleczka na spki o 6 i juz byla kaszka na 60 ml mleka oraz 3 chrupki kukurydziane.
Kolo 12 pojdziemy na spacerek. Obiadek prawie zrobiony tylko zrobic sos i obrac ziemniaczki.

Po drzemce posadzilam ja ponownie na nocniczek i poszla kupka z siusiami. Kochane jest dzisiaj to moje dziecie.
Amelka nie protestuje moze dlatego ze lubi sie bawic nozkami.

http://s7.suwaczek.com/20090221610114.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b464303bf5.png

http://s2.pierwszezabki.pl/029/029050980.png?8182

Odnośnik do komentarza

agaska podejmowalam proby z rzuceniem palenia bezskutecznie ....
To nalog kto pali ten wie jak trudno sie z nim pozegnac .
A Hani jak narazie niczego nie brakuje :36_7_8: to nie jest tak ze pstrykne palcem i po paleniu... łatwo jest mowic czy pisac tym co nie palą . Wiec koniec tematu o paleniu.
Amelka je juz chrupki kukurydziane .... wow ja bym sie bala !!!! mama mnie namawiala zeby dac jej chociaz sprobowac ale nie jestem przekonana .

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...